Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku

[Buzz]

[quote name='revolt' post='68688' date='14 kwiecień 2010 - 17:21']... na przyklad być głową państwa? Hm? Bo o ile pamętam na Wawelu dokonuje się pochówku władców. Jeśli nie tragicznie zmarly prezydent RP to kto?

Zresztą tragicznie zmarly Sikorski tez tam lezy.[/quote]

Ciekawa teza - czyli co ?

Ostatni pogrzeb na Wawelu miał miejsce 75 lat temu i wiem jaki był bo wprawdzie nie było TV ani mnie, ale moja babcia szczegółowo mi relacjonowała, (nawet trzymała wartę przed pogrzebem).

Gen Sikorski został złożony, (a nie pochowany) na Wawelu w 1993 roku przez panującą wówczas opcję, (choć zasłużenie).

No a teraz to skoro twierdzisz, że "na Wawelu dokonuje się pochówku władców" - należałoby pilnie dobudować nowe krypty i przenieść wszystkich KILKUNASTU byłych prezydentów,

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prezydenci_Polski

oraz przygotować krypty dla Jaruzelskiego, Wałęsy, Kwaśniewskiego i kolejnych którzy przecież wiecznie żyć nie będą.

[quote name='nimfa' post='68692' date='14 kwiecień 2010 - 19:44']Buzz ... z faktami sprzed roku można dyskutować...

Za 100 lat - Lecha Kaczyńskiego nie będziemy wspominać jako wyimaginowaną osobę - medialnego wizerunku. Będziemy go rozliczać z tego co zrobił dla Polski i Polaków, a wtedy dopiero ludzie przekonają się, że słusznie został pochowany na Wawelu.

Przecież "dziadka" też nie chciano tam pochować, a dzisiaj chyba mało kto ma wątpliwości co do tego, że była to słuszna decyzja...[/quote]

Nimfo - masz rację - naszemu ostatniemu prezydentowi poparcie społeczne tak ostatnio (2 tygodnie przed katastrofa) skoczyło do 31 %, że ze wszystkich w III Rzeczpospolitej miał je nadal NAJNIŻSZE !

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...owy_sondaz.html

i mógł tylko pozazdrościć Kwaśniewskiemu blisko 80-cioprocentowego, (w swoim czasie).

Więc lepiej z tą dyskusją dajmy spokój.

Zbyt wiele razy będąc za granica wstydziłem się za niego !

A rozliczać go będziemy nie za 100 lat , ale rozliczyliśmy go 3 tygodnie temu

http://wiadomosci.onet.pl/2144052,11,1,1,item.html - (polecam opinie SPRZED)

i nikt nikogo nie musi przekonywać.

I nie porównuj z "dziadkiem" bo Jego na Wawelu nie chciał pochować jedynie kardynał Sapieha i mimo że kościół był również wtedy "mocny" - nie miał nic do gadania.

Dzisiaj jest jednak mocniejszy i pomimo iż 89 % Polaków uważa taki pomysł pochówku za chybiony, (delikatnie mówiąc) nie waha się choćby po trupach, (dosłownie) realizować swoich celów.

I dlaczego zapomnieliście o Prezydencie Kaczorowskim ?

Jemu się Wawel nie należy ? Też Prezydent Najjaśniejszej, o wspaniałym zyciorysie, no i nie nazywany przez nikogo publicznie "durniem".

[Niekwestionowany96]

http://www.youtube.com/watch?v=luOtt6q1L6c - Jak podaje Radio Zet tuż po katastrofie samolotu było słuchać strzały. Amatorski filmik nagrany przez kogoś. Oceńcie sami

[Rysiek23]

[quote name='Niekwestionowany96' post='68699' date='14 kwiecień 2010 - 19:51']http://www.youtube.com/watch?v=luOtt6q1L6c - Jak podaje Radio Zet tuż po katastrofie samolotu było słuchać strzały. Amatorski filmik nagrany przez kogoś. Oceńcie sami[/quote]



Właśnie przecież przed chwilą o tym pisałem. Źródło strzałów może być różne, aczkolwiek najbardziej prawdopodobne, że po prostu milicja strzelała na ostrzeżenie bo jak widać gapiów było sporo. Równie dobrze mogła być to amunicja BOR'owców, jak też trzaskające drzewa w wyniku pożaru, ale na Boga, nie strzały w potylicę...

[Niekwestionowany96]

Aż strach się wypowiadać o tym zdarzeniu... Nie jestem specem w tej dziedzinie tak więc odpuszczę sobie jakie kolwiek komentarze z mojej strony.

[nimfa]

Buzz takie same sondaże miał przed wyborami prezydenckimi... gratulować tylko ich trafności, celności... To jak na pytanie odpowie kilka dzieciaków zasiadających na forach portali internetowych jest tak samo wiarygodne jak pogoda długoterminowa :lol:

Popieram revolta...

[Przemek]

Buzz przy każdym pochówku na Wawelu byli krzykacze i protestujący. Tam żaden pogrzeb nie był spokojny bez kontrowersji. A jeśli chodzi o ś.p Lecha Kaczyńskiego to radze Ci zapoznać się z całąscią jego prezydentury i to jakim był człowiekiem. Wstydziłeś się? dziwne, że inni za granicą się nie wstydzili. Dziwne, że prezydent Gruzji i inni wspominają to jak było naprawdę. Ty znasz prezydenta tylko z TV a raczej z tego co dziennikarze wykładali na pierwsze strony. Bo to się sprzedawało. Wiesz czemu poparcie miał niskie? choć i tak te sondaże są wielką sciemą. Dlatego, że on nie prowadził polityki dla sondaży ale dla Polski. A niektórzy prezydenci czy politycy tylko sobie spokojnie zarządzali byle tylko mieć wysokie słupki sondażowe. Mało popularne rzeczy zostawiali bo wiedzieli, że przez to im spadnie poparcie. I teraz trzeba się zastanowic czy chcemy mieć prezydenta, który bedzie miał wizje i który bedzie myślał o swoim narodzie. Czy goscia, który bedzie ladnie się prezentował przez kamerami i tylko podpisywał wszystko co mu podłożą pod nos? Kwasniewski może i miał 80 % poparcie, zresztą sam byłem jego zwoleniikiem.Tylko, ze po numerach jakie zrobił w Charkowie czy też podczas wykładu na uczelni nie miałby już takiego. I dobrze o tym wiesz. Jednak teraz po latach jestem dumny, że głosowałem na ś.p Lecha Kaczyńskiego. Żeby coś o kimś mówić trzeba troche się na tym znać, a nie papugować to co w niektórych telewizjach mówili. Wiele osobistości mówi, że Wawel to odpowiednie miejsce i ja się z nimi zgadzam. Kogo chcesz tam chować? królów już nie mamy. Prezydent zginął tragicznie podczas swoich obowiązków jakże waznych poleciał tam wraz z innymi waznym osobistościami i całą załogą by upamietnić zbrodnie stalinowskie. Dlatego też jak najbardziej zasługuje na taki pochówek. Biorąc jeszcze pod uwagę to jakie było jego życie to nie ma żadnych przeciwskazań. No ale może Ty już nie pamietasz czasów styropianu i walki o wolność. A to był dopiero początek..

[revolt]

[quote name='Buzz' post='68698' date='14 kwiecień 2010 - 20:48']No a teraz to skoro twierdzisz, że "na Wawelu dokonuje się pochówku władców" - należałoby pilnie dobudować nowe krypty i przenieść wszystkich KILKUNASTU byłych prezydentów,



I dlaczego zapomnieliście o Prezydencie Kaczorowskim ?[/quote]



Żebys się nie zdziwił, jeżeli Wałęsa tam jeszcze spocznie. Kwaśniewski jest splamiony poteznymi aferami, o ktorych Kaczynskiemu (choc tez bez wad nie byl) nawet sie nie snilo zapewne. O Jaruzelskim moze nie bede wspominal.

Kaczorowski byl prezydentem na uchodztwie. Malo ktory polak bedzie Ci wstanie wymienic ich wszystkich. Bo i kto znal Sabbata, czy Ostrowskiego? Pelnili sluzbe czysto symboliczna.



Jedynym ktory ewentualnie by wchodzil w gre byl zamordowany Narutowicz.

[Buzz]

Tak już się przyjęło w tradycji, (ale polskiej) że nie przystoi oceniać zmarłego w czasie żałoby.



Jednak żałoba została dość brutalnie zakończona przez jednego człowieka który uzurpuje sobie prawo decydować wbrew miażdżącej większości Narodu (!)



Pomijając Naród, to czy ktoś zapytał rodzinę marszałka Piłsudskiego o zdanie na temat lokatora jakiego marszałkowi dokwaterowano ? Czy ktoś zapytał o zdanie choćby pogrążona w żalu po stracie rodziców – córkę prezydenta ?



Żałoba miała Polaków połączyć a ta bezsensowna decyzja podzieliła nas bardziej chyba niż cokolwiek innego w niepodległej Polsce.



Żałoba się zakończyła tą arogancką zagrywką polityczną wykorzystującą sytuacyjną bezsilność opozycji a (moim zdaniem) obliczoną na emocjonalne odczucia Narodu i nie wiem czy nie należałoby przygotowywać krypty bliźniaczej.



Już w poniedziałek Elżbieta Jakubiak z PiS-u sugerowała: „ powinniśmy zaakceptować wolę rodziny niezależnie od tego jakie miejsce pochówku wskażą” a to jednoznacznie wskazuje że pomysł wypłynął ze środowiska PiS i służyć miał zbijaniu kapitału politycznego.



To już nie jest żałoba narodowa. To jest jakieś wielkie medialne show, w którym niestety Wawel stał się sceną - grają politycy, grają zwykli ludzie.



Zabrakło KOGOŚ kto potrafił by powstrzymać ten obłęd i powiedzieć „NIE” pochówkowi na Wawelu.



Decyzja o pochowaniu Kaczyńskiego na Wawelu jest zła bo nie jednoczy, a dzieli i jestem przekonany że nawet sam prezydent Kaczyński by tego nie chciał.

A przecież to tylko pierwszy akt tej sztuki. Drugim będzie walka o władzę dla następnego Kaczyńskiego jeszcze bardziej antagonizującego społeczeństwo.



Przemku – nie będę teraz dokonywał podsumowania prezydentury Lecha Kaczyńskiego, bo musiałbym napisać wiele przykrych słów i podać wiele brutalnych faktów.



Przypomnę Ci tylko że tuż przed katastrofą tylko 12 % Polaków pozytywnie oceniało jego aktywność i sprawność działania jako prezydenta. Nie jest to bynajmniej wynik ankiety kilku dzieciaków zasiadających na forach portali internetowych, (jak uzna zapewne Nimfa), ale wynik badań poważnego ośrodka badania opinii publicznej !



Przedstawienie w jakie dał się wrobić prezydentowi Gruzji też znam.



Długo by można wymieniać te kłótnie o krzesła, walkę o miejsce w samolocie, dyplomatyczne choroby po artykułach w zagranicznych gazetach, wszelakie próby szkodzenia konkurentom partii własnego brata czy antagonizowanie Polski z sąsiadami.



Kaczyński nie dorasta do stóp Słowackiemu, Mickiewiczowi, Piłsudskiemu, Sikorskiemu, Władysławowi Jagielle, Kazimierzowi Wielkiemu, Warneńczykowi czy królowej Jadwidze. Jak można tym pochówkiem bezcześcić Narodowy Panteon Największych Polaków?





Wawel jest własnością Narodu i powinien nią pozostać.



Koniec – kropka !



PS. A na styropianie Przemku - Lech Kaczyński nigdy nie leżał.



http://pl.wikipedia.org/wiki/Sierpie%C5%84_1980

[revolt]

[quote name='Buzz' post='68709' date='15 kwiecień 2010 - 10:57']Kaczyński nie dorasta do stóp Słowackiemu, Mickiewiczowi, Piłsudskiemu, Sikorskiemu, Władysławowi Jagielle, Kazimierzowi Wielkiemu, Warneńczykowi czy królowej Jadwidze. Jak można tym pochówkiem bezcześcić Narodowy Panteon Największych Polaków?[/quote]



Tak, a poza nimi: córka Zygmunta III Wazy ,Olbracht Jagiellończyk, Aleksander Karol Waza itd. Nie wszyscy byli krolami.



Zgodze sie z Toba, ze to wszystko niepotrzebne. Nie zgodze sie, ze obliczone na zysk. Poprostu decyzja podjeta pod wplywem emocji.



Na mowienie NIE jest juz za pozno. Z takich decyzji sie nie wycofuje.

[Przemek]

Buzz, moze dla Ciebie skonczyła się żałoba. Może Ty widzisz tutaj jakąś polityke. Może Ciebie i Twoich znajomych ta decyzja dzieli. Może własnie cały świat musi teraz widzieć jak niektórym wychodzi słoma z butów.Myślałem, że to wydarzenie nas zjednoczy, że zostanie coś na dłużej niż w przypadku JP II. Widze jednak, że nie. Widze, że znów wychodzi to "polskie piekiełko".Poza tym gadasz głupoty znów rzucając słupkami z palca wyssanymi. I powiem więcej nie potrafisz ocenić polityki ś.p Lecha Kaczyńskiego bo jak widze niewiele się w polityce orientujesz.

Przedstawienie w jakie dał się wrobić prezydentowi Gruzji też znam.

Nie bede tego komentował. Bo mam wrazenie, że pisze to chłopiec z gimnazjum. Przepraszam, ale to jest poniżej jakiegokolwiek komentarza. To się nie nadaje nawet do teorri spiskowych bo jest zbyt smieszne. Choć w tym przypadku powinno być tragiczne. No ale niektóre media zrobiły swoje. Powinineneś teraz je oglądać bo pokazują Ci jakiego naprawdę miałeś prezydenta.



p.s Dla Ciebie specjalnie bo jak już wspomniałem wyżej nie rozumiesz o co chodzi w pewnych pojęciach i wogóle w polityce.



Opozycja demokratyczna



W 1971 przeniósł się do Sopotu[5]. Jesienią 1977 za pośrednictwem brata, Jarosława, nawiązał współpracę z kierowanym przez Zbigniewa Romaszewskiego Biurem Interwencji Komitetu Samoobrony Społecznej KOR. Prowadził szkolenia z zakresu prawa pracy dla robotników. Od 1978 działał w Wolnych Związkach Zawodowych. W latach 1978?1980 wraz z Joanną i Andrzejem Gwiazdami prowadził dla robotników wykłady z prawa pracy i historii PRL. Pisywał w niezależnym "Robotniku Wybrzeża" oraz kolportował wśród robotników pisma "Robotnik" i Biuletyn Informacyjny KSS "KOR". W sierpniu 1980 był doradcą Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Jako prawnik był autorem części zapisów porozumień sierpniowych. Był szefem Biura Interwencyjnego, kierownikiem Biura Analiz Bieżących MKS.



W 1981 został delegatem gdańskiego NSZZ "Solidarność" na I Zjazd Krajowy Delegatów związku, wybrano go członkiem komisji programowej. Przewodniczył zespołowi do spraw uregulowania stosunków z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą.



W czasie stanu wojennego był internowany w Strzebielinku od grudnia 1981 do października 1982. Od 1983 brał udział w posiedzeniach Tymczasowej Komisji Koordynacyjnej oraz w pracach tajnej Regionalnej Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność". Od stycznia 1986 był członkiem TKK, a w latach 1987?1989 sekretarzem Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność". Od 1985 wchodził w skład regionalnej Rady Pomocy Więźniom Politycznym w Gdańsku.



W drugiej połowie lat 80. był bliskim współpracownikiem Lecha Wałęsy, lidera "Solidarności" i późniejszego prezydenta Polski. 16 września 1988 brał udział w rozmowach "Solidarności" z przedstawicielami władz w Magdalence pod Warszawą. Od grudnia tego roku należał do Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie.



Od lutego do kwietnia 1989 brał udział w obradach tzw. podstolików powstałych w związku z rozmowami Okrągłego Stołu (gdzie zasiadał w zespole do spraw pluralizmu związkowego). Od kwietnia 1989 wchodził w skład Prezydium Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność".



zródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lech_Kaczyński