Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku

[Buzz]

[quote name='Przemek' post='68711' date='15 kwiecień 2010 - 12:15']Myślałem, że to wydarzenie nas zjednoczy, że zostanie coś na dłużej niż w przypadku JP II. Widze jednak, że nie.[/quote]



I TU się Przemku zgadzamy !



Też szczerze wierzyłem że taka tragedia POWINNA Polaków zjednoczyć i zjednoczy.



Cóż ? kiedy jeden zarozumiały klecha, (którego jedyna zasługą jest to że był kapciowym JP II dość skutecznie odcinającym go od prawdziwych pedofilskich problemów kościoła) ? ZNIWECZYŁ TO.

[quote name='Przemek' post='68711' date='15 kwiecień 2010 - 12:15']Poza tym gadasz głupoty znów rzucając słupkami z palca wyssanymi.[/quote]



Tu masz bliższe informacje na temat tego ?palca?:



http://www.cbos.pl/PL/oferta/b_opinii.php



A badanie o którym wspomniałem, przeprowadzono w dniach 4-10 lutego 2010 roku na liczącej 1021 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.



[quote name='Buzz' post='68709' date='15 kwiecień 2010 - 11:57']Przedstawienie w jakie dał się wrobić prezydentowi Gruzji też znam.[/quote]

[quote name='Przemek' post='68711' date='15 kwiecień 2010 - 12:15']Nie bede tego komentował. Bo mam wrazenie, że pisze to chłopiec z gimnazjum. Przepraszam, ale to jest poniżej jakiegokolwiek komentarza. To się nie nadaje nawet do teorri spiskowych bo jest zbyt smieszne.[/quote]

Przemku - szopka którą zorganizował polskiemu prezydentowi Michail Saakaszwili, polegająca na wywiezieniu go po ciemku w okolice granicy z Osetią Południową i tam daniu mu do posłuchania odgłosów 3 serii z kałasznikowa była znana i analizowana na wszelkie sposoby.

Pamiętam że nawet nasz Pan Prezydent na słuch ocenił że z owego kałasznikowa strzelał Rosjanin oddalony o 30 metrów, co nawet bywałych na wojnach zawodowych żołnierzy wprawiło w osłupienie.

A naprawdę chodziło o przekonanie prezydenta kraju należącego do NATO że Rosjanie są w miejscach, które są objęte planem pokojowym i nasz prezydent się na ten prosty trik ? kupił.



Wiem że to nie jest pora na tego typu komentarze, ale nie mogę nie reagować na to co wypisujesz.



Teraz powinien być czas żałoby i pogrzebów.



Również pogrzebu Pana Prezydenta w Katedrze warszawskiej gdzie spoczywają polscy prezydenci, albo w grobowcu rodzinnym czy tez w Alei Zasłużonych na Powązkach.



Spoczywa tam wielu godniejszych od niego.



Potem czas analizy przyczyn tej tragedii WIELU LUDZI a zwłaszcza bliskich i rodziny tragicznie zmarłych gości Pana Prezydenta którzy zginęli w ?jego? samolocie.



Również czas odpowiedzi na pytania, czy prezydent Kaczyński sam nie przyczynił się do tragedii tych ludzi, albo wręcz do niej nie doprowadził.



Koronacji, beatyfikacji, mumifikacji i co tam jeszcze mogą wymyślić ? BYĆ NIE POWINNO.



Żadnej polityki też być nie powinno !

[Przemek]

A badanie o którym wspomniałem, przeprowadzono w dniach 4-10 lutego 2010 roku na liczącej 1021 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski

Własnie. Nie wiem czy wiesz ale te same badania przed wyborami 5 lat temu tez pokazywały jedno, a wybory rzeczywiste coś zupełnie innego. Te same 1021 osób tylko w innym regionie Polski już by pokazywało na odwrót. Ale trzeba wiedzieć jaka jest różnica między tysiącem a milionami. Wiesz po co są takie grupy wybierane i robione na nich te badania? po to by póżniej manipulować nimi i pokazywać masom jak mają iść do urn na kogo zagłosować. Dobrze, że ludzie jednak czasami myśla samodzielnie.



A pisanie o tym kto się przyczynił do tragedii jest teraz taką wypowiedzią jaką może tylko palnąć głupi dziennikarz szukający sensacji. Nie wiesz jak było to zamilcz, bo wstydze się w tym momencie za Ciebie.

[revolt]

[quote name='Buzz' post='68712' date='15 kwiecień 2010 - 12:39']Również czas odpowiedzi na pytania, czy prezydent Kaczyński sam nie przyczynił się do tragedii tych ludzi, albo wręcz do niej nie doprowadził.[/quote]



Lepiej poczekajmy na wyniki sledztwa.

[Katarzyna_1]

Jakie to przykre, gdy się czyta niektóre posty. Faktycznie pokolenie JP II przepotwarza się w pokolenie JP - Janusza Palikota - szkoda.....

[Przemek]

[quote name='Buzz']Również czas odpowiedzi na pytania, czy prezydent Kaczyński sam nie przyczynił się do tragedii tych ludzi, albo wręcz do niej nie doprowadził.[/quote]



Na takie teksty nie ma rady.To smutne ale Polak potrafi jak to mówią. Papier i forum przyjmą wszystko. Chyba już wiesz, że nie było żadnych nacisków na pilotów by lądować w Smolensku. Żaden z pasażerów nie wywierał takowych.



"Nie ma najmniejszego powodu, by twierdzić, że ktokolwiek z pasażerów wywierał na pilotów prezydenckiego samolotu nacisk, by lądować w Smoleńsku - powiedziało źródło agencji Interfax".

[Newsman]

Pamięć pozostanie, ale pozostaną też legendy i mity. A naród je lubi. Przemku, przesadzasz w poprawności politycznej lub żałobie. Nie wiem, co teraz według ciebie - Santo Subito, a może nowy Stanisław ze Szczepanowa? Nie ukrywajmy, że tym samolotem lecieli wszyscy ludzie prezydenta. Ktoś okazał się na tyle nieroztropny, że upakował wszystkich razem. Tylko kto?

Rzeczywiście, żal po człowieku jednym, a po polityku drugim. Tylko wymieszać się tego nie da. Nie da się nikogo zmusić, aby kochał polityka, tylko dlatego, że zginął śmiercią tragiczną. Można oddać mu cześć jako człowiekowi i jako głowie państwa, natomiast okoliczności żałoby nie są w stanie przepoczwarzyć ludzkich przekonań. Prawdą jest jednak, że prezydenta nigdy nie pokazywano od tej ludzkiej strony, co doskonale ukazuje fakt, jak bardzo próbowano wytworzyć jego negatywny obraz jako człowieka, co chyba nie było do końca prawdą. Szkoda, że kończy się w sposób równie skrajny, gdy następuje przeskok z nienawiści do uwielbienia i głupich teorii spiskowych. Właśnie owe głupie teorie o krzyżach na niebie, strzelających do niedobitków Rosjanach i wiele innych uzmysławają mi, że Internet nie jest najlepszym na świecie wynalazkiem.

Na inne teksty też Przemku rady nie ma. Myślę, że niektórzy są zdegustowani tym, co się dzieje w związku z pogrzebem, a więc szykującą się wojną polsko-polską lub też po prostu zmęczeni cała sytuacją. Jeśli natomiast uaktwniasz się politycznie i patriotycznie w momentach żałoby, zostań płaczką etatową. Pamiętaj jednak, że najlepiej jest znaleźć w tym złoty środek i kto wie, czy z jednej strony atakując dziennikarzy, nie wpadasz w siatkę zastawioną przez nich teraz. Ponadto zgadzam się z Buzzem w kwestii tego, co napisał na końcu swej wypowiedzi. Wielka szkoda tylko, że wszelkie skrajności są najgłośniejsze i najbardziej widoczne...

[Buzz]

[quote name='Przemek' post='68723' date='16 kwiecień 2010 - 01:03']Chyba już wiesz, że nie było żadnych nacisków na pilotów by lądować w Smolensku. Żaden z pasażerów nie wywierał takowych.[/quote]

Tego nie wiemy na pewno i raczej już się nie dowiemy - istnieją tylko przesłanki które wskazują że kapitan nie podjął tak desperackiej próby wylądowania bo był samobójcą , albo terrorystą !

Wiemy natomiast napewno że "właściciel" samolotu i gospodarz uroczystości potrafił bardzo brutalnie wpływać na pilotów podczas lotu.



Można by jeszcze wiele napisać, ale Yan_Volskee powyżej w sposób tak celny i wyważony ujął sedno tematu, że ja mogę jedynie pod jego postem się podpisać, (i to obiema rękami).

[Przemek]

Buzz nie chce być skrupulatny ale jeśli nie wycofałeś się z niestosownych insynuacji to tak samo można Ci je stosować w innym temacie, który tak bardzo uwielbiasz. I nie czepiaj się bo każdy ma prawo uważać co chce.

Jednak wracając do tematu. Chciałbym wyrazić nadzieje, że po tej katastrofie coś sie zmieni na lepsze nie tylko w prowadzeniu polityki ale również w zwykłych obywatelach Kraju. Chciałbym aby ludzie bardziej doceniali i patrzyli na drugiego człowieka. By ten czas zjednoczenia przeniósł się na codzienne życie. Oczywiscie żałoba minie i wszyscy wrócą do swoich życiowych zajęć, ale może zaczną inaczej postrzegać swoje życie. Wiem, ze to życzenie ale byłoby naprawdę bardzo dobrze, gdyby zostało coś w nas na o wiele dłużej niż po śmierci Jana Pawła II. Słyszałem po tej kastastrofie również takie głosy, że "a co się takiego stało? codziennnie ginie tyle ludzi" I myślę sobie, że tacy ludzie zatracili się gdzies w tym pędzącym świecie. Że zatracili wyższe wartosci, uczucia. Pogon za pieniądzem, konsumpcją wytworzył w nich pewnego rodzaju znieczulice, która objawia się obojętnością już na śmierc innych ludzi. Nie ma czasu na refleksje, przystopowanie. Tu chodzi o historie o pewien symbol. Ci ludzie nie lecieli tam na zabawe. Tylko w imieniu całego polskiego Narodu. Zgineli wykonując swoje obowiązki. Większość z tych ludzi każdy z Nas znał. W dodatku wydarzyło się to w tak dla Nas ważnym miejscu jakim jest Katyń. Jak duży jest wymiar tej tragedii pokazuje przyjazd największych tego świata na uroczystosci pogrzebowe. Nie chce nikogo wynosić na ołtarze, nie uprawiam polityki. Mówie to wszystko z poczucia serca. Mówie to jako normalny Obywatel, któremu jest smutno z powodu straty jaką poniósł mój Kraj.



[quote name='Yan_Volskee']Prawdą jest jednak, że prezydenta nigdy nie pokazywano od tej ludzkiej strony, co doskonale ukazuje fakt, jak bardzo próbowano wytworzyć jego negatywny obraz jako człowieka, co chyba nie było do końca prawdą.[/quote]



I jeśli dodamy do tego że trwało to przez pare lat. To obraz tuż przed 10 kwietnia nie mógł być inny niż negatywny.

Nie chodzi mi o popadanie w skrajności. Dla mnie poprostu to był pierwszy prezdydent po 1989 roku, który prowawdził twardą polityke zagraniczną wobec Rosji i Niemiec. Dzieki temu Europa i Świat zaczynają na nas patrzeć inaczej niż do tej pory. To nie była polityka całowania po rękach i klękania przed innymi. To była polityka by Polska stała się równym partnerem, traktowanym poważnie na arenie międzynarodowej. Czasami może zbyt nieugięta polityka, ale jako całokształt bardzo dobra dla naszej Ojczyzny. Ja tak uważam i wiele osób, z którymi rozmawiałem. Dlatego nie popadam w skrajności bo byłem zwolennikiem ś.p Lecha Kaczyńskiego. Ale gdybym był przeciwnikiem to tak samo by mnie dotkneła bo dla mnie nie ma znaczenia w tym momencie kto był w tym samolocie wazniejszy. Każda z 96 ofiar jest ogromnym bólem i stratą. W normalnym ludzkim wymiarze. I tak na to patrze. Nie szukając lepszych czy gorszym z listy tragicznie zmarłych.

[soudak040771]

Matka Lecha Kaczyńskiego, nie wie nic o śmierci syna i pyta gdzie on jest...



http://www.tvn24.pl/0,1652395,0,1,matka-le...,wiadomosc.html

[revolt]

Widzisz ja tez sie podpisuje pod tym co napisal Yan_Volskee



... musze Ci jednak powiedziec, ze szerzenie tutaj niepopartych żadnymi dowodami (opartych jedynie na domniemaniach) teorii ze złotym środkiem nie ma NIC wspólnego.