Katastrofa rządowego samolotu w Smoleńsku

[Buzz]

http://www.youtube.com/watch?v=e0Ncu51jRNs...player_embedded

[Manfredo90]

Ja już nie moge oglądać telewizji. Tych wszystkich VIPów i innych ludzi...a nie wspominając już o "oddawaniu hołdu" w Pałacu Prezydenckim. Wszystko to taki medialne...

Osobiście dla mnie te setki tysięcy ludzi którzy do Warszawy przyjeżdżają i idą tłumnie przed trumny Prezydenta to....w większości z ciekawości. Nie neguję tego, że są osoby na prawdę modlące się za ofiary...ale....

Właśnie to "ale". Bo przecież ile z tych osób miała by sposobność bycia w Pałacu Prezydenckim gdyby nie ta katastrofa?? Praktycznie NIKT !! Dlatego ludzie kierują się przede wszystkim ciekawością a nie oddawaniem hołdu jak to lansują media.



Przemek pisał o tym, żeby chciał aby yo wydarzenie zjednoczyło Polaków i abyśmy na siebie patrzyly inaczej.

Była śmierć JP II... co to przyniosło?? NIC. Zmarł Kaczyński, jest żałoba a po pogrzebie co będzie ? Też NIC, dalej to samo co było

Dla normalnego przyzwoitego człowieka mającego swoje wartości tekie wielkie HALO i hasło nt. pojednania się i braterstwa , nie ma żadnego wpływu.



Mi osobiście szkoda Kaczyńskiego że zmarł, bo był najbardziej niewygodnym polskim politykie dla Rosji od ładnych kilku już lat. A te niby czułe gesty Putina nie zmieniły mojego stosunku wobec Rosji.





W pełni zgadzam się z treścią filmiku, który podał link Buzz.



Odbiegając nieco od temat, przynajmniej na jego śmierci przez parę dni zarobią firmy prod. znicze, przewoźnicy i hotele. A nie mówię już o Krakowie, bo on jeszcze zarobi na tym, że Kaczyński będzie leżał w Wawelu. Ehh...już widzę te pielgrzymki zwiedzających...

[Katarzyna_1]

Dzięki Przemku za dzisiejszy piękny post (pozytywna paruzja) - dzięki. Jednak ubolewam, że Manfredo90 ma wile racji. Taka Nasza mentalność niestety.

[ADAX]

Tak nawiązując do pogrzebu i związanych z nim różnych decyzji i wypowiedzi w tym temacie, to moim zdaniem Lech Kaczyński nie zasłużył sobie na pochówek wśród ludzi, którzy bardzo dużo dokonali dla Polski już za życia. To ,że prezydent między innymi zginął w tragicznej katastrofie w lesie Smoleńskim, nie oznacza iż trzeba sztucznie wynosić go na piedestał, i jeszcze do tego "sarkofag" i nawiązanie do królów egipskich. Oczywiście honory się należą to w końcu był nasz prezydent, najważniejsza głowa w państwie, lecz niestety jak zwykle w naszym kraju wszystko musi być przesadzone. Jeśli on godnie i to królewsko odchodzi, niech także wszystkie ofiary tej katastrofy godnie odejdą i dla nich też powinno się znaleźć miejsce na Wawelu .

Nie chce nawet wspominać, o tym jak zniesmaczyło mnie to iż prezydent bardzo szybko został przetransportowany do Polski, nawet nie poczekano na jego małżonkę, co było by chyba w tym wypadku odpowiednie, nie wiem, może zrobiono to żeby szybko go pożegnać, aby był pierwszy ? Nie rozumiem. Zrobiono z tego coś mistycznego, na miarę ogromnych tragedii, nawet większych od ludobójstwa w Katyniu, czy śmierci Papieża Polaka, ale tego nawet nie można porównywać, co jednak jest częste.

Możecie mnie zbesztać, pisać że jestem nieludzki, a nawet porównać do małpy( tak ostatnio nawiązała pewna katechetka, na szczęscie nie do mnie), ale i tak nie zmienię zdania co do tego tematu.

[Katarzyna_1]

Adax, nie martw się tym co napisałeś. Masz prawo, jak każdy, wyrazić swoje zdanie. Małpą na pewno nie jesteś. Serdecznie Cię pozdrawiam z wielkim uśmiechem

[Manfredo90]

A Ja dodam od siebie, że ta nasza jedność jest okazywana tylko wtedy, gdy stanie się wielka tragedia mająca wpływ na nasz kraj.

Polska przecież wiele razy przegrywała, ponosiła klęski, miała żałoby itp. Gdyby tak ta nasza wspólnota i jedność narodowa utrzymywała się dłuższy czas niż tylko w czasie każdej żałoby, to teraz nie byłoby w Polsce ludzi złych.....heh. Ja to tak ironicznie napisałem, ale to najprawdziwsza prawda.



Dzisiaj w Polsacie jeden mądry publicysta z Newsweek'a powiedział, że Polacy są "mistrzami zapalania zniczy"

I zgadzam się z tym całkowicie.

[Staszewski]

Ale ja jestem małpą (w dodatku z granatem) i w czerwonym! ;(

[Staszewski]

Powiem jedynie że mnie mierzi katolicki bełkot przy wszystkich wydarzeniach związanych z tą tragedią, nie ma możliwości oddania im hołdu bez uczestniczenia w modlitwie czy mszy. Jak już jest jakieś spotkanie to zaraz ksiądz się wpycha -chodźby cała rada miasta była złożona z ateistów. Nawet na placu zamkowym w LBN planuje się w przerwach miedzy transmisją z telebimów a nawet w trakcie, odmawianie paciorków, to może odrazu symboliczny minaret postawmy?

[Manfredo90]

Wszystko skończy się w niedziele.....albo w poniedziałek.



I nie bedzie już tyle babuszek z różańcami odmawiające "zdrowaśki"



Polska kraj rzymsko-katolicki





A kto pierwszy zrezygnował z Przylotu do Krakowa na pogrzeb Kaczyńskich? Kardynał Angelo Sodano będący wysłannikiem Watykanu. Powód? Pył z wulkanu który uniemożliwiłby lub utrudnił przylot do Polski.

To jest żenua.

Stary dziadek boi się o swój tyłek, a niby w Watykanie uznawani są za świętości.

[Newsman]

No tak, ale trzeba pamiętać, że niektórzy odreagowują poprzez modlitwy i happeningi to, z czym nie umieją sobie poradzić. W ogóle z punktu widzenia psychologii społecznej jest to bardzo ciekawa sprawa, godna analiz, które trudno przeprowadzać na wyrywki

Ujawniła się jednak skłonność środowisk, które były bliskie ideowo prezydentowi do krzykactwa (obowiązkowe wycieczki do Katynia, etc.) i podnoszenia wrzasku o jego wspaniałości i tym, że Polska zginie teraz marnie. Według mnie brednią jest też to, że prezydent chciał tydzień temu pojednać się z Rosją - tą samą, której był wrogiem i tej samej, która odpłaciła mu za to postawą godną najwyższej oceny.

Wojna polsko-polska i dyskusja narodowa właściwie nie wiadomo o czym przyjmuje monstrualne rozmiary, zaś telewizja, szczególnie TVP, tworzy nastrój jak przed 2012 rokiem, w dodatku często bardzo niesmaczny, w czym prym wiodą Archaniołowie Pospieszalski i Babiarz podlani omastą z pana Semki. Przypomina to niekiedy jakąś dziwną odmianę Wesela Wyspiańskiego.

Bartoszewski w ferworze tańców godowych z PO mówiąc o Kaczyńskich wypowiedział kiedyś pamiętne słowa o nadętych tłustych pannach. Taki balon zacietrzewienia eksplodował pod Smoleńskiem zabijając też wiele osób, na które nie zwraca się tak wielkiej uwagi, a przynajmniej robi się mniej szumu - czyniąc, kto wie, dla ich pamięci więcje dobrego niz złego. Czy w dyskusji politycznej i kulturze przyniesie to jakieś dodatnie plusy? Patrząc z dzisiejszej perspektywy jest to wysoce wątpliwe.