Paranormalne.eu

Wydaje mi sie, że temat jest na tyle ważny, że należy go tutaj poruszyć.



"To największa tragedia w historii Polski. Zginęli Prezydent Polski Lech Kaczyński z małżonką i 86 osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie. - W tej chwili trwa weryfikacja listy pasażerów, ale najprawdopodobniej na pokładzie było w sumie 88 osób - powiedział rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Do katastrofy doszło o godzinie o 8.56 czasu polskiego na lotnisku wojskowym w Smoleńsku."



zródło; onet.pl





Powiem wam nie wiedzialem, ze az tak mnie to dotknie. Nie bylem jego zagorzalym przeciwnikiem, wydawalo mi sie, ze robi to co uwaza za dobre dla kraju... w jednym momencie jestesmy pozbawienia prezydenta, ale i



1. Gen. broni Bronisław KWIATKOWSKI Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych RP



2. Gen. broni pil. Andrzej BŁASIK Dowódca Sił Powietrznych RP



3. Gen. dyw. Tadeusz BUK Dowódca Wojsk Lądowych RP



4. Gen. dyw. Włodzimierz POTASIŃSKI Dowódca Wojsk Specjalnych RP



5. Wiceadmirał Andrzej KARWETA Dowódca Marynarki Wojennej RP



6. Gen. bryg. Kazimierz GILARSKI Dowódca Garnizonu Warszawa



Do tego przedstawiciele wyznań, rodzin katyńskich...

praktycznie cała kancelaria.





Juz powoli zaczynają tworzyć się teorie spiskowe... a to, że to sprawka ruskich, to że polskiego kolesiostwa...



Jedynm slowem: tragedia.

Rządowy Tu-154 z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie rozbił się niedaleko lotniska w Smoleńsku. Na pokładzie, oprócz prezydenta, była jego małżonka, parlamentarzyści, szef NBP i prezes IPN. Według oficjalnych informacji nikt nie przeżył.



Komentarz Bartosza Staszewskiego, INFRA



Trauma związana z tragedią powoduje że często próbujemy zrzucić winę na siły czy osoby zupełnie nie pasujące do biegu wydarzeń. Dzisiaj rozbił się samolot rządowy gdzie prócz pary prezydenckiej zginęli ważni przedstawicieli rządu.

Kiedy zajmowałem się sprawą katastrofy promu MS Estonii tuż po tragedii dochodziło do wielu nieporozumień. Już wtedy powstały mity które ciągnęły się długo po tragedii i są z nami do dzisiaj, trudne do zweryfikowania i zbadania. Między innymi najpierw uratowani a potem uznani za zaginionych pasażerowie promu.

Dzisiaj dowiadujemy się, że mogły przeżyć trzy osoby. Z racji na charakter naszego portalu oraz charakter katastrofy warto przyjrzeć się informacjom jakie napływają bo tak jak przy każdej dużej tragedii dojdzie już w niedługim czasie do spekulacji „kto, jak i dlaczego”. Warto abyśmy uważnie przyglądali się informacjom abyśmy sami nie byli później twórcami plotek i teorii konspiracyjnych bez pokrycia. W przypadku mieszanki śmierci Polaków, wyprawy do Rosji i konfliktu na tle wydania dokumentów Katyńskich bardzo prawdopodobne, że wielu z nas zacznie obwiniać rosyjskie służby specjalne ale czy trzeba sięgać daleko aby znaleźć winnych zaniedbań?



Polskie samoloty:

-LINK-



-LINK-



-LINK-



I najważniejsze

-LINK-



[ external image ]

[ external image ]



fot. B. Staszewski

Mnie najbardziej żal Marii Kaczyńskiej. W odróżnieniu od męża była bardzo fajną i miłą osobą.

Ja też byłbym ostatnim fanem prezydenta, ale wobec takiej tragicznej katastrofy należy się szacunek wszystkim ofiarom drogi Orsonie. Myślę, że właśnie hipokryzją jest twierdzenie kogoś kto mówi, że jego to nie dotknęło.

Moge powiedzieć, że nie do końca się z Orsonem zgadzam, ale to najmniej ważne w tym momencie. Denerwują mnie media. Mówiąc wprost grupa ITI (min Onet TVN i r.ZET). Należeli do największych medialnych opozycjonistów, aż tu nagle żerując na ludzkim współczuciu pogrążają sie w żalu i żałobie. Niegdys "Kaczyński" jest dzis "panem prezydentem Kaczyńskim".



Co sądzicie o dziwnych domniemaniach, że niby Rosjanie mają coś z tym wspólnego? Hm?

Bardzo przykra tragedia, winni są ci którzy odpowiadają za techniczne wsparcie wszelkich "wycieczek zagranicznych", prezydent potrafił jeździć najlepszym, opancerzonym BMW ale już na wymianę samolotów nas nie stać? To musiało się tak skończyć, coś strasznego.

O Katastrofie poinformowała mnie moja żona po 9:30 rano z początku jakoś nie mogłem uwierzyć mysląc że pewnie to kolejna awaria tego typu samolotu. Wielki to dramat i strata wręcz nieoceniona bez względu na nasze poglądy polityczne. Żali mi wszystkich szczególnie ''wymowna'' jest śmierć pary prezydenckiej. Odszedł kwiat III RP. Łączę sie w bólu z rodzinami ofiar katastrofy...

Dokładnie Ryśku, w takiej chwili wszystko inne schodzi na dalszy plan. Nie jest ważne kto za kim był. Bo byli tam przedstawiciele róznych opcji politycznych. Ale nie tylko. Nie jest ważne to jakie poglądy Ci ludzie mieli, jakie wpadki popełniali. Najwazniejsze jest to, że zginął Prezydent Naszego Kraju. I to czy komuś się on podobał czy nie jest teraz tak wazne jak snieg, którego już nie ma. To była głowa Państwa reprezentująca nas wszystkich. Jest to ogromna strata dla całego Naszego Narodu. I wyciąganie swoich uczuc i niechęci jest w nie na miejscu. Powiedziałbym nawet, że w tym momencie jest to coś nie do pomyślenia "spieprzaj dziadu" jest niczym co mogłem przeczytać post i dwa posty wyżej. Myślę, ze w takim dniu i przy obliczu takiej tragedii jej ogromu wychodzi z ludzi tak naprawdę człowieczeństwo. Albo ktoś ma w sobie jakies zasady moralne albo ich nie ma. Wtedy może lepiej by się nie wypowiadał. Ta tragedia to drugi Katyń dla Naszego Narodu. 70 lat temu zgineła elita naszego Państwa i teraz znów doswiadczamy powtórki. To miejsce przeklęte. Nie chciałbym by ten temat przemienił się w zażartą dyskusje, wymiane poglądów. Jak już jeden politolog dzisiaj powiedział " Ci co nie zdążyli na ten samolot, powinni przemyśleć swoje życie". I tak samo My powinniśmy zastanowić się nad naszym życiem.