Paranormalne.eu

No fakt niejasno sie wyrazilem. Jestem chrzescijaninem. Nie ufam poprostu tej instytucji. Tak jak powiedzial adax bardziej swoja wiare opieram na samej biblii niz na tym co uslysze na kazaniu

Zdaje sie (bynajmniej mi ) ze to wiara stworzyla podstawy tej instytucji a nie instytucja podstawy wiary.

Ogólnie rzecz biorąc, doszedłem do tego, iż katolicyzm przeistoczył znacząco obraz Boga i jego znaczenie. Można wierzyć w Boga i jego przykazania, nawet nie uczestnicząc w wspólnocie chrześcijańskiej. Trochę to zawiłe, ale wiadomo nie każdy chce słuchać papieża czy księdza proboszcza, woli słuchać to co przekazał Bóg.

No tak, lecz jakoś tak to mniej więcej wygląda, dlatego ja np. sam sobie stworzyłem no powiedzmy "religię" i mnie nie obchodzi taki dylemat, sam jestem panem swego sumienia i losu.



Lecz coraz więcej ludzi zaczyna właśnie, wierzyć , niż wierzyć i praktykować, jeśli im tak dobrze to okej nie mam nic przeciwko. Być może to jest kolejną tajemnicą Watykanu ?