Strona 1 z 1

Rosyjska Nessie?

: czw lip 15, 2010 9:28 am
autor: Rysiek23
Potwór z Loch Ness na Syberii? "Pożera ludzi". Rosyjscy rybacy domagają się przeprowadzenia śledztwa, twierdząc, że w syberyjskim jeziorze Czany pływa "potwór z Loch Ness", który pożera okolicznych mieszkańców - podaje serwis newsru.co.il. Mieszkańcy przekonują, że pływająca w ich jeziorze istota ma długą szyję i ogon, gigantyczną płetwę grzbietową, a także inne cechy, które – ich zdaniem – miały charakteryzować zagadkowego potwora rzekomo zamieszkującego szkockie jezioro Loch Ness.



O sprawie napisał dzisiaj brytyjski dziennik "The Daily Mail", który cytuje relację mieszkańca jednej z wiosek nad jeziorem Czany w zachodniej Syberii. Poinformował on, że ostatnią ofiarą syberyjskiego stwora był 59-letni miejscowy rybak. Stał z kolegami ok. 100 metrów od brzegu, kiedy tajemniczy potwór go porwał.



Serwis news.co.il przypomina, że trzy lata temu nad jeziorem Czany zniknął bez śladu żołnierz armii rosyjskiej. Jego 80-letnia babcia, mieszkająca nad jeziorem, opowiadała wówczas, że ze spokojnej wody nagle wyskoczył ogromny zwierz i przewrócił łódkę jej wnuka.



Według oficjalnych danych, przez ostatnie trzy lata w jeziorze Czany przepadło 19 osób, których ciał nie znaleziono. Mieszkańcy uważają, że liczba ofiar "potwora" jest jednak znacznie wyższa.



Przypomnijmy, że w 2003 roku grupa uczonych, prowadząca dla BBC, poszukiwania słynnego potwora z Loch Ness, doszła do wniosku, że on nie istnieje.



* * *



Zwróciłem się w tej sprawie do naszego rosyjskiego korespondenta Pana Wadima Ilina, który odpowiedział lapidarnie: "Chociaż śledzę tego rodzaju doniesienia, to nigdy nie słyszałem o kryptydzie w tym jeziorze." No cóż - "The Daily Mail" to szmatławiec w rodzaju springerowskiego "Faktu", więc jego wiarygodność oscyluje koło zera.



A zatem klapa? - a może raczej kolejna kaczka dziennikarska? No to by wyglądało, wszak sezon ogórkowy w pełni!



Robert K. Leśniakiewicz

Re: Rosyjska Nessie?

: śr lip 28, 2010 6:20 am
autor: Arek 1973
Na tym zdjęciu które tam zaprezentowano widziałem tylko ptaka, nic więcej