Problemy z relaksacją

Doświadczenia wyjścia z ciała, stany bliskie śmierci, sny...
Ariana
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: wt lip 27, 2010 5:19 pm
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: Ariana »

No i poprawiliście mi humor :D

Xedos kiedyś pisałam wiersze i krótkie opowiadania ale teraz moja wyobraźnia działa na minimalnych obrotach przez pracę w papierkach i monotonne powtarzanie tegoż samego. :angry Dlatego zaczytuję się w książkach w wolnych chwilach.A jeszcze, jak miałby się tutaj ktoś "pastwić" nad moimi wypocinami oh to relaks pełną gębą :lol:



Pantanal z jednej strony chcę żeby już duże były a z drugiej młode lata mi uciekną :P a dzieci jednak teraz są takie słodkie, pomijając etapy wrzasków, gryzienia wszystkiego i wszystkich itp, itd :D Żeby mój mąż strachliwy był, chociaż mały szantażyk to dobry pomysł ;) Póki co na forum nie znalazłam niczego aż tak strrasznego, zastanawiam się ile z tych historii jest wyssanych np z palca. Proszę mnie źle nie zrozumieć.



Adax
no i tutaj jest problem, gdyż np zaplanowałam sobie godzinkę tylko dla siebie, muzyka, cisza i nic. W trakcie tej chwili i tak myślałam o wszystkim tylko nie o relaksie. Nawet ciała rozluźnić całkowicie nie potrafię :( Upierdliwe myśli uniemożliwiają mi całkowite rozluźnienie. Tak się zastanawiam czy ja w ogóle jestem np podatna na hipnozę? Ponoć są ludzie, na któych to nie działa.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: Zbyszek »

Obe w stresie to masakra. Gdy ktoś wpadnie w kiepskim humorze w trans, to ląduje w przeciążonym świecie własnych zmartwień.Wizualizuje swoje troski, obserwując je z otwartymi oczyma.

By zaznać orzeźwiającej boskiej miłości, w tym stanie, to jest dobrze sobie w świecie fizycznym najpierw poradzić. Gdy dzieciaki się dra, maż wola o zupę a dywan nie odkurzony, to pojawia się w człowieku napięcie, palący ból, ze szczęśliwe życie pędzi bokami, zostawiając nam jedynie ogryzki.

Na takie troski jest jedna dobra rada, masywne wzruszenie. Naiwnie należy uwierzyć , ze życie ma sens i zmęczenie jest przejściowe. Jak dzieciak ufnie spojrzeć w przyszłość, az zagotuje się na serduchu. Gdy coś dygocze z nerwów i szepcze podstępnie w głowie, ze w konia robią i swędzi ręka w zmywaku, to pomimo tego wzbudzić szczere wzruszenie, aż ciepło z serca przeniesie się do głowy i zapali jak żarówka.

Gdy to się nam uda, to wskakujemy wieczorem do wyrka pełni oczekiwań, ze coś się nam pięknego przyśni. Ważne, by liczyć na przygodę w śnie. Nastawienie oczekiwania jest podstawowym warunkiem, by nasza uwaga zagrzała w nim miejsce. Nad ranem trzeba się obudzić wcześniej i zacząć buszować w pamięci. A co mi się takiego dzisiaj śniło?

Z dnia na dzień , będziemy coraz lepiej sobie przypominać nocne sny. Gdy się przyłożymy, to zaczną być one bardziej świadome , aż którejś nocy spostrzeżemy , ze śnimy i możemy kształtować śnioną rzeczywistość.

Samo oobe, wywołane ciężkim transem, nie jest tak bardzo ludziom przydatne, świadome sny, bezw wielkiego wysiłku są piękniejsza forma relaksu. Niby to samo a jedynie inaczej wzbudzone:)

Ciężkie wywalczone wyrzeczeniem obe, wywołuje zmiany, które mogą być dotkliwe w normalnym życiu zapchanym obowiązkami. Ono jest dobre dla osób stawiających na jedno, poznanie tajemnicy życia za wszelka cenę, bez względu na konsekwencje i problemy jakie się w życiu potem mogą pojawić.

Świadome śnienie jest najczęściej przygoda, jest marzeniem, kontynuacja zdarzeń z naszej codzienności.

To wzruszenie i przywołanie pięknych doznań ma wspaniale następstwa w nocy.

Za utratę energii psychicznej obwiniamy stres.

Z tym radzą sobie ludzie wspaniale ćwiczący energie. Mowa o czakrach. Nie zwracając uwagi na określenia, warto zwrócić uwagę na sama procedurę poprawy samopoczucia i rezultaty jakie osiągają ludzie, czakrujac swoje ciało.

Koncentrując się na brzuchu, wywołują uczucie błogiego ciepła w brzuchu, aż flaki się zagotują. W sercu i splocie słonecznym robią to samo. Poprzez koncentracje wyzwalają w tych miejscach rożne doznania, poprawiając funkcjonowanie wewnętrznych organów. Nagroda jest rozgrzanie czubka głowy, silnego łaskotania, które przemienia się w przyjemne światło, rozświetlające zamknięte powieki. Tutaj skrywa sie najpiękniejsze co można duchem wywalczyć w ciele.



Tak ugrzane ciało trzyma długo entuzjazm i człek się trudno wnerwia.



To tak z grubsza J
Ostatnio zmieniony czw lip 29, 2010 9:38 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: soudak040771 »

Wszystko fajnie, pięknie, tylko Ariana pytała jak może się zrelaksować....

Możesz to zrobić poprzez medytacje, jak już dzieciaki pójdą spać, a mąż zaśnie snem sprawiedliwego.



Pooglądaj 5 części...



http://www.youtube.com/watch?v=ksLnbmSa6TM...feature=related



http://www.youtube.com/watch?v=OB4nKlxwaMU...feature=related



http://www.youtube.com/watch?v=JTGr8DWatck...feature=related



http://www.youtube.com/watch?v=--nOfacWVJA...feature=related



http://www.youtube.com/watch?v=LunftXlm6Hc...feature=related



Pozdrawiam. ;)
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: ADAX »

hmm, najlepiej spróbować, myśleć o czymś przyjemnym, muzyka tylko ta która jest przyjemna. Jeśli myśli które zaprzątają Tobie głowę są stresujące, lub wywołują negatywne emocje, to nie tłum ich czy próbuj sie ich pozbyć. Pozwól im "żyć" a gdy już po pewnym czasie, sie "wypalą" nie będą przeszkadzać. Co jeszcze mogę doradzić ? Najlepiej aby mąż z dziećmi wybrał się do babci, jakaś rozrywka w mieście, basen itp., a ty w tym czasie została sama, w ciszy i spokoju. Oczywiście można to zastosować w drugą stronę.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: Zbyszek »

Soudak,

Relaksacja mówisz, nie odpowiedziałem na pytanie, hm.

Kładziemy się na wyrko i zaczynamy wczuwać się we fragmenty ciała, stopy, palce, ręce ramiona. Wczuwając się w napięcie i ruch jaki odczuwamy gdy napinamy i rozluźniamy rożne mięśnie, uczymy się rozpoznawać, gdy są spięte i luźne. Gdy się wkurzymy, rozpoznamy natychmiast jak wzrasta napięcie na całym ciele, zwłaszcza ramiona i barki. W takich momentach z łatwością je puszczamy, odczuwając jak się ciało rozpogadza. Należy zwrócić szczególną uwagę na mięśnie przepony. Wspaniale efekty daje znalezienie tego mięśnia gdzieś w piersiach i praca z nim.

W ułamku sekundy możemy zwiększyć koncentracje i ja osłabić, jedynie go napinając lub rozluźniając.

Gdy umiejscowimy punkt odczucia stresu na ciele, w którym nam ciąży, to wyćwiczymy automatycznie pragnienie unikania takiego stanu, zdobywając powoli środki by to miejsce omijać,-potrafiąc go usunąć,- będziemy tak reagować za każdym razem gdy się stres pojawi, trafiając w niego bezbłędnie



I jeszcze raz .

Najlepsza forma relaksacji jest masywne wzruszenie i rozgrzewanie najważniejszych organów , takich układ trawienny, płuca ( serce)i głowa

Sam połączyłem te części i nagrzewam cala powierzchnie ciała jednocześnie.

W pracy, gdy gnam po parę dni bez odpoczynku, kucam na chwilkę w kacie i się grzeje, coś dygocze delikatnie na całej powierzchni ciała i po paru minutach jestem rześki i pełen entuzjazmu.

W oobe, ludzie szukają spokoju poprzez zatrzymanie myśli i siłowaniu się bezpośrednio z napięciem. Oznacza to wyczucie go, rozpoznanie jego natury i rozładowanie., bez konieczności eliminowania zewnętrznych przyczyn napięcia. To znaczy, ze gary w zmywaku i głody maż dalej zamecza, ale oni się już tym nie przejmują.

*

Na skaczące w umyśle myśli, jak małpa po drzewach, są lepsze triki niż ignorowanie.



Pisze w pospiechu, wiec trochę bez składu, praca goni:)
Ostatnio zmieniony czw lip 29, 2010 11:25 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ariana
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: wt lip 27, 2010 5:19 pm
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: Ariana »

Zbyszek, dzięki za odpowiedź, właśnie ramiona i barki u mnie są najbardziej spięte, już nie raz kończyło się jakąś kontuzją i obowiązkowymi masażami oraz zastrzykami bo szyja unieruchomiona i ból niemiłosierny. Co do snów to od pewnego czasu nawet próbuję je zapisywać, niestety nie wszystkie pamiętam. Pomimo, że zaraz po przebudzeniu staram się je notować. Np dzisiaj obudziłam się o 4 i za żadne skarby nie byłam sobie w stanie przypomnieć co mi się śniło. Po pewnym czasie zdarzały się ekspresowe migawki, jednak nic sobie nie przypomniałam. Miałam i mam nadal uczucie, że był to bardzo przyjemny i ciekawy sen i to wsio. Aha obudziłam się również z potwornym bólem i suchością gardła, czułam że miało to coś wspólnego ze snem. Śpię przy otwartym oknie więc w domu nie jest za gorąco ani duszno.

Wczoraj przed zaśnięciem słuchałam jednego z nagrań, z serii Hemi Sync może to miało wpływ.



Soudak dzięki za linki dzisiaj wypróbuję wieczorkiem techniki medytacji. Niemniej jednak i to należy robić poprawnie, więc filmiki instruktażowe dużo ułatwią.



Adax
czyli powinnam pozwolić tym myślom swobodnie płynąć i je w zupełności ignorować? NIe ukrywam, że będzie to dla mnie trudne. Zapomniałam też wspomnieć, że mieszkam przy głównej ulicy więc hałas nie pozwala na spokojny relaks. Wobec czego wpadłam na inny pomysł. Posiadamy dużą działkę z dala od miasta, blisko las, jezioro. Weekend zapowiada się obiecującą, możę będę egoistką ale pójdę za waszą radę. Wezmę psa, dzieci zostaną z mężem i on im zorganizuje czas. Ja tam w ciszy i spokoju spróbuję w końcu w pełni się zrelaksować. Psa niestety muszę wziąść, gdyż jako płeć słabsza wolę czuć się bezpieczniej już nie raz miałam wredne zaczepki więc wiadomo. Jednak psina raczej w relaksacji nie przeszkodzi ;)



Byle do weekendu,tylko jutro i spokój. :rolleyes:
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: soudak040771 »

Co do snów to od pewnego czasu nawet próbuję je zapisywać, niestety nie wszystkie pamiętam. Pomimo, że zaraz po przebudzeniu staram się je notować. Np dzisiaj obudziłam się o 4 i za żadne skarby nie byłam sobie w stanie przypomnieć co mi się śniło. Po pewnym czasie zdarzały się ekspresowe migawki, jednak nic sobie nie przypomniałam.


Dzieje się tak, bo gdy od razu budzisz się to pewnie wstajesz i coś robisz. Gdy zaczynasz się przebudzać, to jeszcze mając zamknięte oczy, staraj się myśleć o śnie. Wtedy go sobie przypomnisz. Wstając od razu i coś robiąc, szanse na przypomnienie sobie snu spadają niemalże do zera...
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: Zbyszek »

Ariana - po takich poradach, czekają cie same błogosławieństwa, i życie w kwiatkach:)

Nawet napięcia u Panów jakoś się załagodziło w tekstach;)
Ostatnio zmieniony czw lip 29, 2010 12:05 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ariana
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: wt lip 27, 2010 5:19 pm
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: Ariana »

Tak, ja już zaczęłam relaksację zamiast ciężko pracować to relaksuję się na forum :lol: Zaraz do domciu, praca w papierach to odmóżdżanie do potęgi ;)

Ja w porównaniu do was, doświadczonych wyjadaczy to żółtodziób do potęgi do tego wiekowo to chyba dzieciak :lol:
Reaper
Infrańczyk
Posty: 198
Rejestracja: czw lis 08, 2007 11:31 am
Kontakt:

Re: Problemy z relaksacją

Post autor: Reaper »

nie zapomnij zrobić sobie kasku z folii aluminiowej dla blokowania ataków wampirów energetycznych, prawdopodobnie mąż i dzieci są głównymi podejrzanymi. Słyszałem że jest stuprocentowa, najlepsza metoda na osiągnięcie oobe czy jak kto woli wyjścia z ciała- nie ma lepszej metody. Można zaaplikować sobie cyjanek potasu i efekt murowany.



Swoją drogą zbysiu a ty potrafisz osiągnąć oobe ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „OOBE, LD, NDE, HIPNOZA”