No tu sobie oglądam wiadomości i co się dowiaduję... że władze jakiejś mieściny w naszej Polsce postawiły pomnik poległym Rosjanom razem z poległymi Polakami.
No jasne wrzucić ofiarę i przestępcę razem do jednego grobu, przecież jesteśmy braćmi słowianami i trzeba się kochać...
No ale skoro tak jest u nas że stawia się pomniki najeźdźcom, to teraz trzeba będzie też je postawić Hitlerowcom i poległym z SS oraz komendantów obozów, no bo czemu najeźdźcy rosyjscy mają być lepsi ?
Normalnie wybaczcie "mącicielstwo", nie chcę tu obrazić nikogo czy coś no ale myślałem że my jeszcze żyjemy w niepodległej Polsce ? Jakie jest wasze zdanie.
Nawiasem cieszę się że mamy jeszcze takie "święta", bo to jest jedna z wyjątkowo rzadkich rocznic w pełni samodzielnych zwycięstw naszego narodu. Zwłaszcza w ostatnich latach. Takie zwycięstwo nie powinno być areną polityczno-dyplomatycznych rozgrywek i należy się wszystkim tym co walczyli wtedy wieczny szacunek, zanim i ta rocznica zostanie zrównana z ziemią przez nasz własny naród. Moje zdanie.
Czy naprawdę jest tu ktoś kto uważa że ta rocznica nam w jakiś sposób szkodzi, abo coś w tym stylu, że trzeba wybielać najeźdźców abo coś ? Bezpośrednie pytanie, czy uważacie że wybielanie najeźdźców nam może dobrze posłużyć ? (bez jakichkolwiek pasywnych agresji z mojej strony, tylko ciekaw jestem opinii, bez oceny)
Rocznica bitwy warszawskiej
Re: Rocznica bitwy warszawskiej
Patrząc co się dzieje, śmiało mogę napisać, że historia Polskiego narodu się powtarza. Czy postawienie pomnika jest złe ? Samo w sobie nie, bo jak by na to nie patrzeć upamiętnia poległych, lecz ci polegli komuniści, chcieli zawładnąć Europą zachodnią (czytaj tam gdzie kończyła się granica) napadli na Polskę która chciała odzyskać niepodległość. Czyli jednym zdaniem, takie wystawianie pomników to czyste lizodupstwo Rosjanom, bądź brakiem znajomości historii.
![[ external image ]](http://4.bp.blogspot.com/-GVeVr94bnME/UAwXmMCt5iI/AAAAAAAAG2U/m8cuyVc4EQY/s400/wallpaper_warhammer_40,000_dawn_of_war_2_-_retribution_02.jpg){kind=link}
Re: Rocznica bitwy warszawskiej
Reaper nie wiem czy wiesz ale istnieją groby poległych żołnierzy niemieckich a nawet o nie się dba. Bo ta śmierć Niemców czy Rosjan tutaj to też część naszej historii, a żołnierze to tylko ludzie, wraz z całym bagażem dobra i zła.
Re: Rocznica bitwy warszawskiej
[quote name='RysiekINFRA' post='72221' date='13 sierpień 2010 - 23:20']Reaper nie wiem czy wiesz ale istnieją groby poległych żołnierzy niemieckich a nawet o nie się dba. Bo ta śmierć Niemców czy Rosjan tutaj to też część naszej historii, a żołnierze to tylko ludzie, wraz z całym bagażem dobra i zła.[/quote]
Mowa była o pomniku upamiętniającym, bo groby to raczej każdy wie że są po prostu wszędzie. Czyli z tej racji że postawiliśmy pomnik poległym rosyjskim najeźdźcom wg ciebie mamy postawić pomnik też SSmanom bo to część naszej historii ?
Nie żebym tu cie starał do czegoś przekonać czy udowadniać że jesteś w błędzie, chciałbym tylko abyś doprecyzował wypowiedź, bo każdy może być artystą płytkich wypowiedzi które celowo omijają istotę problemu.
Czyli z tej racji że postawiliśmy pomnik poległym rosyjskim najeźdźcom wg ciebie mamy postawić pomnik też SSmanom bo to część naszej historii ? Mamy płacić kasę na pomnik dlatego że ktoś na nas najechał, gwałcił i nieraz mordował po drodze wszystko co się rusza bo ci najeźdźcy są częścią naszej historii, czyli jesteś naprawdę za tym wtedy aby postawić też pomnik SSmanom ?
Tzn staram się tu zderzyć tylko bez prowokacji twój pomysł z moim, no bo to jest dla mnie tak jakby w tej wsi którą w pierwszych dniach spacyfikowali kompletnie niemcy postawić im teraz za to pomnik, gdzie potomkowie, a nieraz jeszcze ofiary tamtych czasów mogą tam jeszcze żyć... Przetrwała chyba jedna mała dziewczynka też podziurawiona kulami, cała jej rodzina zginęła praktycznie na jej oczach i teraz by ktoś sobie wymyślił aby postawić pomnik tym najeźdźcom albo o zgrozo wrzucić jej rodziców, potem ją do samego grobu z najeźdźcami starając się zatuszować, użyłem złego słowa, zakopać tanim i płytkim tekstem "ku pamięci wszystkich poległych". Tu nie ma co w ogóle mówić o pamięci narodowej przy tym co się wyrabia dzisiaj. Chyba że po prostu nastały takie czasy w naszym kraju iż panują wyścigi o dokonanie jak najbardziej obrazoburczego skandalu. Gdyż te praktycznie są praktykowane z dnia na dzień dzisiaj.
Ah. ps, zgodzę się z tym że pomnik sam w sobie nic nie szkodzi, rzecz tylko w tym co za tym stoi.
Mowa była o pomniku upamiętniającym, bo groby to raczej każdy wie że są po prostu wszędzie. Czyli z tej racji że postawiliśmy pomnik poległym rosyjskim najeźdźcom wg ciebie mamy postawić pomnik też SSmanom bo to część naszej historii ?
Nie żebym tu cie starał do czegoś przekonać czy udowadniać że jesteś w błędzie, chciałbym tylko abyś doprecyzował wypowiedź, bo każdy może być artystą płytkich wypowiedzi które celowo omijają istotę problemu.
Czyli z tej racji że postawiliśmy pomnik poległym rosyjskim najeźdźcom wg ciebie mamy postawić pomnik też SSmanom bo to część naszej historii ? Mamy płacić kasę na pomnik dlatego że ktoś na nas najechał, gwałcił i nieraz mordował po drodze wszystko co się rusza bo ci najeźdźcy są częścią naszej historii, czyli jesteś naprawdę za tym wtedy aby postawić też pomnik SSmanom ?
Tzn staram się tu zderzyć tylko bez prowokacji twój pomysł z moim, no bo to jest dla mnie tak jakby w tej wsi którą w pierwszych dniach spacyfikowali kompletnie niemcy postawić im teraz za to pomnik, gdzie potomkowie, a nieraz jeszcze ofiary tamtych czasów mogą tam jeszcze żyć... Przetrwała chyba jedna mała dziewczynka też podziurawiona kulami, cała jej rodzina zginęła praktycznie na jej oczach i teraz by ktoś sobie wymyślił aby postawić pomnik tym najeźdźcom albo o zgrozo wrzucić jej rodziców, potem ją do samego grobu z najeźdźcami starając się zatuszować, użyłem złego słowa, zakopać tanim i płytkim tekstem "ku pamięci wszystkich poległych". Tu nie ma co w ogóle mówić o pamięci narodowej przy tym co się wyrabia dzisiaj. Chyba że po prostu nastały takie czasy w naszym kraju iż panują wyścigi o dokonanie jak najbardziej obrazoburczego skandalu. Gdyż te praktycznie są praktykowane z dnia na dzień dzisiaj.
Ah. ps, zgodzę się z tym że pomnik sam w sobie nic nie szkodzi, rzecz tylko w tym co za tym stoi.
Ostatnio zmieniony pt sie 13, 2010 8:11 pm przez Reaper, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rocznica bitwy warszawskiej
[quote name='Reaper' post='72226' date='13 sierpień 2010 - 21:48']Czyli z tej racji że postawiliśmy pomnik poległym rosyjskim najeźdźcom wg ciebie mamy postawić pomnik też SSmanom bo to część naszej historii ?[/quote]
Ja rozumiem ten "pomnik" jako zbiorową mogiłę i świadectwo historii.
Ja rozumiem ten "pomnik" jako zbiorową mogiłę i świadectwo historii.
Re: Rocznica bitwy warszawskiej
[quote name='RysiekINFRA' post='72233' date='14 sierpień 2010 - 00:30']Ja rozumiem ten "pomnik" jako zbiorową mogiłę i świadectwo historii.[/quote]
aha, no w sumie ciekawa sprawa, jednak wtedy w sytuacji prostszej, powiedzmy ktoś napada na twój dom i zabija ci matkę, albo żonę i dzieci a ty w obronie przed nim zabijasz go. I wtedy ktoś sobie zadecyduje aby na pamiątkę tego wydarzenia postawić zbiorową mogiłę w której twoje dziecko i żona będą leżeć w grobie razem z ich oprawcą, w dodatku radosną nowinę o tym że tego dokonano przedstawią w rocznicę tego wydarzenia, w dodatku jeszcze rodzina oprawcy zachęcona będzie przychodzić na grób składać mu hołd "ale sobie nagwałcił i jeszcze ich stary mu grób zafundował gdzie leży z jego żoną !" Tak to powinno wyglądać twoim zdaniem ?
No bo nie da się ukryć, myślenie że czerwonoarmiści byli szlachetnymi rycerzami w ślniących zbrojach to naiwność.
Chyba że miałeś na myśli co innego, jeśli chodziło ci o to, że mogiły często są zbiorowe, fakt bywają, jednak pomnika poległym najeźdźcom z tej okazji żadne państwo nie zafundowało jeszcze, prócz naszego oczywiście.
Moje pytanie którego jednak nie skierowałem bezpośrednio tutaj na forum, skierowane wobec tej "radosnej" wieści, brzmiało - "czy nie można do stosunków międzynarodowych podchodzić w mniej kretyński dziecinny i bezdennie naiwnie lizusowski sposób ?" normalnie to chyba nie są odpowiednie słowa aby wyrazić mentalność ludzi którzy o tym zadecydowali.
aha, no w sumie ciekawa sprawa, jednak wtedy w sytuacji prostszej, powiedzmy ktoś napada na twój dom i zabija ci matkę, albo żonę i dzieci a ty w obronie przed nim zabijasz go. I wtedy ktoś sobie zadecyduje aby na pamiątkę tego wydarzenia postawić zbiorową mogiłę w której twoje dziecko i żona będą leżeć w grobie razem z ich oprawcą, w dodatku radosną nowinę o tym że tego dokonano przedstawią w rocznicę tego wydarzenia, w dodatku jeszcze rodzina oprawcy zachęcona będzie przychodzić na grób składać mu hołd "ale sobie nagwałcił i jeszcze ich stary mu grób zafundował gdzie leży z jego żoną !" Tak to powinno wyglądać twoim zdaniem ?
No bo nie da się ukryć, myślenie że czerwonoarmiści byli szlachetnymi rycerzami w ślniących zbrojach to naiwność.
Chyba że miałeś na myśli co innego, jeśli chodziło ci o to, że mogiły często są zbiorowe, fakt bywają, jednak pomnika poległym najeźdźcom z tej okazji żadne państwo nie zafundowało jeszcze, prócz naszego oczywiście.
Moje pytanie którego jednak nie skierowałem bezpośrednio tutaj na forum, skierowane wobec tej "radosnej" wieści, brzmiało - "czy nie można do stosunków międzynarodowych podchodzić w mniej kretyński dziecinny i bezdennie naiwnie lizusowski sposób ?" normalnie to chyba nie są odpowiednie słowa aby wyrazić mentalność ludzi którzy o tym zadecydowali.
Re: Rocznica bitwy warszawskiej
Przecież nie chodzi o zbiorową mogiłę katów i ofiar. To grób czerwonoarmiejców bodaj 20. Swoisty symbol, nie rozumiem o co tu rozdzierać szaty. To też symbol wspólnej historii.
Ostatnio zmieniony pt sie 13, 2010 9:21 pm przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rocznica bitwy warszawskiej
[quote name='RysiekINFRA' post='72239' date='14 sierpień 2010 - 01:20']Przecież nie chodzi o zbiorową mogiłę katów i ofiar. To grób czerwonoarmiejców bodaj 20. Swoisty symbol, nie rozumiem o co tu rozdzierać szaty. To też symbol wspólnej historii.[/quote]
no czyli tak jak mówiłem mniej więcej ma się rozumieć. Tak samo mamy wspólną historię z SSmanami idąc tym tokiem rozumowania i faktycznie znajdą się tacy co będą udawać greka w związku z tym.
http://www.pardon.pl/artykul/12231/zabijal...na_wielki_krzyz
Ot news do całej historii, fakt iż Kaczyńscy i PiS "przywłaszczali" sobie takie cechy jak patriotyzm jako znak firmowy, wielu odwraca się od polskich symboli narodowych bo myślą pewnie że to na pewno ma coś wspólnego z tymi co siedzą pod krzyżem. Tu nie chodzi o nacjonalizm, tu chodzi o pewne zasady.
Ha Amerykanie (Francuzi też chyba) którzy na ochotnika tu przyjechali i poginęli za naszą wolność nie dostali nawet wzmianki, a nasi najeźdźcy którzy ich i nas zabijali dostają właśnie pomnik (było tak przez w zasadzie całe zabory że nasi ginęli z rosyjskich rąk, potem był 1920r, potem zrobili nam znowu niezły żart z 1939 a później nasza narodowa naiwność w dobroduszność rosyjskich władz złożyła ofiarę z "krwi" stalinowi). Nie no bardziej nie da się zbeszcześcić naszych ofiar wojennych i kombatantów tym pomnikiem.
Są naprawdę znacznie lepsze, do tego znacznie bardziej efektywne metody polepszania relacji międzynarodowych niż takie kretyńskie szopki. I jak podkreśla artykuł - co innego postawienie godnego cmentarza czy grobu a co innego pomnik (!!!) postawiony najeźdźcom, tego nie ma po prostu nigdzie tylko u nas. Ktoś stawiał pomniki albo wytworne cmentarze Szwedom ? Czy ktoś stawiał SSmanom ? No ale teraz tak komicznie a wręcz po prostu żenująco przedobrzyli że Rosjanie są tymi lepszymi najeźdźcami, mordercami, łupieżcami i gwałcicielami.
Dobrze radzę nie udawajcie greka ludzie bo od tej ignorancji może was samochód czasem "przypadkiem" potrącić abo coś... nie żebym groził komuś hahahahah oczywiście :lol:
no czyli tak jak mówiłem mniej więcej ma się rozumieć. Tak samo mamy wspólną historię z SSmanami idąc tym tokiem rozumowania i faktycznie znajdą się tacy co będą udawać greka w związku z tym.
http://www.pardon.pl/artykul/12231/zabijal...na_wielki_krzyz
Ot news do całej historii, fakt iż Kaczyńscy i PiS "przywłaszczali" sobie takie cechy jak patriotyzm jako znak firmowy, wielu odwraca się od polskich symboli narodowych bo myślą pewnie że to na pewno ma coś wspólnego z tymi co siedzą pod krzyżem. Tu nie chodzi o nacjonalizm, tu chodzi o pewne zasady.
Ha Amerykanie (Francuzi też chyba) którzy na ochotnika tu przyjechali i poginęli za naszą wolność nie dostali nawet wzmianki, a nasi najeźdźcy którzy ich i nas zabijali dostają właśnie pomnik (było tak przez w zasadzie całe zabory że nasi ginęli z rosyjskich rąk, potem był 1920r, potem zrobili nam znowu niezły żart z 1939 a później nasza narodowa naiwność w dobroduszność rosyjskich władz złożyła ofiarę z "krwi" stalinowi). Nie no bardziej nie da się zbeszcześcić naszych ofiar wojennych i kombatantów tym pomnikiem.
Są naprawdę znacznie lepsze, do tego znacznie bardziej efektywne metody polepszania relacji międzynarodowych niż takie kretyńskie szopki. I jak podkreśla artykuł - co innego postawienie godnego cmentarza czy grobu a co innego pomnik (!!!) postawiony najeźdźcom, tego nie ma po prostu nigdzie tylko u nas. Ktoś stawiał pomniki albo wytworne cmentarze Szwedom ? Czy ktoś stawiał SSmanom ? No ale teraz tak komicznie a wręcz po prostu żenująco przedobrzyli że Rosjanie są tymi lepszymi najeźdźcami, mordercami, łupieżcami i gwałcicielami.
Dobrze radzę nie udawajcie greka ludzie bo od tej ignorancji może was samochód czasem "przypadkiem" potrącić abo coś... nie żebym groził komuś hahahahah oczywiście :lol:
Ostatnio zmieniony sob sie 14, 2010 6:29 pm przez Reaper, łącznie zmieniany 1 raz.