Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

O kosmosie bliskim i dalekim, odkrycia, zagrożenia i zaskoczenia.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Rysiek23 »

Amerykańscy astronomowie ogłosili odkrycie planety o minimalnej masie 3 razy większej niż Ziemia, potencjalnie nadającej się do zamieszkania. Orbita planety znajduje się w środku tzw. strefy nadającej się do zamieszkania (ekosfery).



Odkrycie to efekt 11 lat obserwacji jednym z największych teleskopów na świecie, 10-metrowym teleskopem Keck I pracującym na Hawajach. Dane pochodzą ze spektrografu HIRES. Zespół badawczy uzyskał 122 pomiarów prędkości radialnych. W analizie uwzględniono także 199 pomiarów prędkości radialnych Gliese 581 ze spektrografu HARPS (3,6-metrowy teleskop Europejskiego Obserwatorium Południowego ESO), opublikowanych wcześniej przez inną grupę.



Pierwszą planetę w pobliżu gwiazdy Gliese 581 odkryto w 2005 r. Później odkryto jeszcze trzy planety w tym układzie. Najnowsze badania zespołu prowadzonego przez profesora Stevena Vogta (University of California (UC) Santa Cruz) oraz Paula Butlera (Carnegie Institution of Washington) potwierdzają istnienie znanych planet i dodają do tej liczby dwie kolejne. Układ Gliese 581 liczy sobie zatem aż sześć planet.



Pierwsza ze znalezionych planet (Gliese 581 f) ma minimalną masę 7 razy taką jak Ziemia i okrąża swoją gwiazdę co 433 dni. Druga z planet to Gliese 581 g o minimalnej masie 3,1 razy większej od Ziemi i okresie orbitalnym 36,6 dni. Właśnie ona znajduje się wewnątrz strefy nadającej się do zamieszkania (ekosfery), obszaru wokół gwiazdy, w którym na powierzchni planety może występować woda w stanie ciekłym.



Dwie wcześniej znane planety leżą na obrzeżach ekosfery (planeta c po stronie gorącej, a planeta d po stronie zimnej). Niektórzy naukowcy przypuszczają, że planeta d może być zamieszkiwalna, jeśli posiada grubą atmosferę, która wytwarza efekt cieplarniany. W przypadku Gliese 581 g nie ma jednak wątpliwości, gdyż znajduje się ona dokładnie w środku ekosfery.



Masa Gliese 581 g sugeruje, że jest to planeta skalista. Obiekt znajduje się 20 lat świetlnych od Ziemi. Gwiazdę Gliese 581 można dostrzec przez teleskop w gwiazdozbiorze Wagi (ma jasność 10,55 mag).



Astronomia.pl
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Arek 1973 »

kilkanaście lat temu jak nie było jeszcze takiego dostępu do internetu spędzałem moje weekendowe noce przed telewizorem patrząc na programy z serii "Spacenight", były to kilkugodzinne naukowe wywody o naszym wszechświecie.

Mądrzy ludzie z rangą naukowca wypowiadali się że w naszej galaktyce nie ma innch planet a co za tym idzie na pewno nie ma tam życia, mówiono to z takim przekonaniem że nawet największy entuzjasta musiał upaść i spojrzeć trzeżwym wzrokiem na fakty że tutaj u nas nic nie ma. Ok. myśleli ludzie , "jak nie ma w naszej to może gdzie indziej?", a tu znów astronomowie i fizycy ciągli swoje- "jeżeli w naszej galaktyce nie ma takich planet to także bardzo prawdopodobnie i w innych takich nie ma, ponieważ nasza nie jest żadnym wyjątkiem a wręcz przeciwnie , wygląd naszej przypomina wygląd tysięcy innych"

No ale jak widzimy sami już od lat odkrywamy coraz to nowe planety, a teraz nawet exoplanety dochodzą do tego, nie chcę powiedzieć że nauka upadła, powiem tylko że wraz z postępem i coraz lepszymi środkami pomiaru nauka widzi teraz więcej aniżeli wtedy
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Rysiek23 »

Michio Kaku o Gliese 581 (jęz. ang)



<object width="640" height="390"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/QMq6iEwGOQQ&re ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowScriptAccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/QMq6iEwGOQQ&re ... &version=3" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="640" height="390"></embed></object>
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Rysiek23 »

Gliese 581g - podsumowanie



Kosmos jest wypełniony czerwonymi karłami. Czy krążą wśród nich egzoplanety, na których może utrzymać się życie? Kilka dni temu wiadomość o odkryciu egzoplanety Gliese 581g pobudziła wyobraźnię wielu ludzi. W tym artykule dokonujemy podsumowania obecnego stanu wiedzy tej planecie pozasłonecznej oraz o całym układzie Gliese 581 oraz innych czerwonych karłach.



Gliese 581 (skrót - Gl 581) to mały czerwony karzeł - gwiazda znacznie mniejsza i znacznie słabsza od naszego Słońca. Gwiazdy tego typu są bardzo rozpowszechnione we Wszechświecie - jest ich więcej niż gwiazd podobnych do naszej Dziennej Gwiazdy lub innych, jeszcze większych gwiazd. Ponadto, szacowana długość życia (rozumiana tutaj jako czas, w którym gwiazda świeci) czerwonych karłów wynosi przynajmniej dziesiątki miliardów lat. Z tych powodów można zauważyć rosnące zainteresowanie czerwonymi karłami w ostatnich kilkunastu latach.



Masa Gliese 581 oceniana jest na około 31% masy naszej Dziennej Gwiazdy. Ilość wydzielanego światła jest jeszcze niższa - szacowana jest na około 1,3% poziomu naszego Słońca.



Wokół Gl 581 wykryto kilka egzoplanet na ostatnich lat. W 2005 roku odkryto pierwszy obiekt w układzie - nazwaną Gl 581b. W ciągu następnych pięciu lat łącznie poznaliśmy sześć planet krążących wokół Gl 581.



W chwili obecnej układ Gliese 581 wygląda następująco, począwszy od egzoplanety o najmniejszej orbicie:



* Gl 581e, o masie minimalnej około 1,7 masy Ziemi. W chwili obecnej jest to najmniejsza ze znanych astronomii egzoplanet i prawdopodobnie jest odpowiednikiem Merkurego z naszego Układu Słonecznego. Gl 581b obiega gwiazdę macierzystą z czasem zaledwie 3,15 dnia w odległości około 4,2 mln kilometrów.

* Gl 581b, pierwsza z odkrytych egzoplanet w tym układzie Gl 581. Jest to znacznie większy obiekt, o masie minimalnej rzędu 15,3 masy Ziemi, co jest wartością porównywalną z Neptunem. Gl 581b krąży w odległości około 6 mln kilometrów od gwiazdy macierzystej z czasem 5,37 dnia.

* Gl 581c, o której było głośno w 2007 roku, kiedy właśnie to tę egzoplanetę obwołano "drugą Ziemią". W 2007 roku wydawało się, że ten obiekt krąży tuż przy wewnętrznej granicy ekosfery Gliese 581. Z czasem astronomowie wykazali, że Gl 581c jest bardziej "drugą Wenus", czyli krąży zbyt blisko swej gwiazdy macierzystej. Masa Gl 581c to minimum 5,6 masy Ziemi - jest więc to prawdopodobnie skalisty obiekt. Gliese 581c krąży w odległości około 11 mln kilometrów od gwiazdy macierzystej z czasem około 12,9 dnia.

* Gl 581g, o której głośno od kilku dni. Ta egzoplaneta wydaje się krążyć idealnie po środku ekosfery Gliese 581, co oznacza, że teoretycznie mogą tam występować warunki odpowiednie do utrzymania wody w stanie ciekłym. Masa Gl 581g szacowana jest na minimum 3,1 masy Ziemi. Obiekt krąży wokół swej gwiazdy macierzystej w odległości około 22 mln kilometrów (0,146 AU) z czasem 36,56 dnia.

* Gl 581d, która może krążyć tuż przy lub tuż poza zewnętrzną granicą ekosfery gwiazdy. Jest to duży obiekt, o szacowanej masie minimalnej na około 5,6 masy Ziemi. Gl 581d krąży wokół swej gwiazdy macierzystej w odległości 32,7 mln kilometrów z czasem bliskim 67 dni.

* Gl 581f, ostatnia w tym szeregu. O odkryciu tej egzoplanety doniesiono równolegle z Gl 581g. Ten obiekt krąży znacznie dalej od wyżej wymienionych planet, w odległości około 114 mln kilometrów (0,758 AU) z czasem 433 dni. Masa Gl 581f oceniana jest na minimum 7 mas Ziemi. Pomiędzy Gl 581d a Gl 581f mogą znajdować się jeszcze inne obiekty.



Poszczególne litery w nazwie egzoplanety oznaczają kolejność odkrycia, a nie kolejność od gwiazdy macierzystej. Dlatego też w przypadku tego układu planetarnego występuje "przemieszanie" nazw.



Wśród tych wszystkich obiektów zdecydowanie najciekawszymi są Gliese 581g i Gliese 581d. Oba obiekty mogą być wystarczająco małe, by być skalistymi i jednocześnie ponad wszelką wątpliwość są wystarczająco duże, by być w stanie utrzymać grube atmosfery. Jest więc prawdopodobne, że w przypadku obu obiektów atmosfery wywołują efekty cieplarniane, podnoszące temperaturę przy powierzchni z minus kilkunastu/kilkudziesięciu stopni do plus kilku/kilkudziesięciu stopni Celsjusza.



Obie egzoplanety prawdopodobnie są zwrócone tą samą stroną w kierunku gwiazdy, co oznacza, że po jednej stronie trwa wieczny dzień, a po drugiej wieczna noc. Takie warunki mogą utrudniać powstanie i utrzymanie życia, ponieważ jest możliwe, że po nocnej stronie atmosfera takiej planety by zamarzała a po wiecznie nasłonecznionej stronie mogłaby "uciekać" w przestrzeń kosmiczną. Jest także możliwe, że gruba atmosfera powodowałaby stały przepływ ciepła z dziennej na nocną stronę, co pozwoliłoby na utrzymanie takiej powłoki gazowej przez czas liczony w miliardach lat.



Z tych dwóch egzoplanet, Gliese 581g wydaje się być atrakcyjniejszym miejscem do powstania i utrzymania życia. Jest bardzo możliwe (z uwagi na dużą masę planety w porównaniu z Ziemią oraz spodziewaną grubą atmosferą), że Gl 581g jest w całości pokryta głębokim oceanem. W tym przypadku życie miałoby głównie oceaniczny charakter i mogłoby występować na całej planecie (jeśli by występowały prądy oceaniczne, transportujące ciepło na nocną stronę planety). Ponadto, ocean mógłby chronić ekosystem tej egzoplanety przed możliwymi silnymi rozbłyskami, z jakich są znane czerwone karły (choć Gl 581 może być zbyt masywna do generowania takich rozbłysków).



Ponadto, potencjalne życie na Gliese 581g ma bardzo dużo czasu do powstania i ewolucji. Nawet jeśli jakieś wydarzenie (np silny rozbłysk lub nawet seria rozbłysków) by zniszczyło większość życia na tej planecie, to w ciągu kolejnych miliardów lat życie znów mogłoby się tam odbudować i potencjalnie ewoluować do wyższych form, o ile oczywiście życie kiedykolwiek miało szanse tam powstać.



Wiemy już, że kosmos obfituje w czerwone karły. Wokół innych gwiazd tego typu podobne układy planetarne mogą istnieć. Co więcej, możliwe jest także zaistnienie życia na księżycu większego obiektu (gazowego giganta wielkości Neptuna lub Jowisza), który krążyłby w ekosferze innego czerwonego karła. W tym przypadku taki egzoksiężyc byłby zwrócony tą samą stroną w kierunku swej planety, co oznacza, że inne części tego obiektu by były zwrócone względem gwiazdy macierzystej. Na takich egzoksiężycach występowałyby zatem "normalne" dnie i noce. Czyżby zatem filmowa Pandora rzeczywiście istniała gdzieś w naszej Galaktyce?



kosmonauta.net
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Arek 1973 »

Dzisiaj czytałem że naukowcom udało się już po raz drugi na 100% udowodnić zamarzniętą wodę na asteroidzie.

Dopiero co w kwietniu sensacja obiegła świat że na asteoridzie "24 Themis" potwierdzono zamarzniętą wodę a teraz na następnym , tym razem jest to "65 Cybele" , pełny artykuł ukaże się niebawem w fachowym magazynie "Astronomy and Astrophysics" .
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Rysiek23 »

Dziwny sygnał z Gliese 581g



Jakiś czas temu pisaliśmy o dziwnym sygnale namierzonym przez dr Bhatala, który mógł pochodzić od obcej cywilizacji. Dziś sprawa powraca, choć w innym świetle, ale... znowu nic nie wiadomo na sto procent.

____________________



Ostatnie odkrycia związane z pozasłoneczną planetą o nazwie Gliese 581g zwróciły uwagę tych naukowców, którzy w naszej galaktyce poszukują śladów życia pozaziemskiego. Co ciekawe, pojawiły się nawet twierdzenia mówiące, że odkryto tajemniczy sygnał pochodzący z tej planety, choć spotkało się to z ostrą reakcją naukowców. Czy informacja, która obiegła większość portali internetowych jest błędna? Wydaje się, że tak, choć drzemie tu pewne ziarno prawdy.



Większość serwisów internetowych donosiła, że po tym, jak 29 września 2010 roku ogłoszono odkrycie Gliese 581g, astronom Ragbir Bhatal z University of Western Sydney stwierdził, że przed dwoma laty zarejestrował podejrzany impuls świetlny, który pochodził z tej samej części galaktyki, w której odkryto potem Gliese 581g. W dokładniejszym ujęciu określił jednak jego pochodzenie na gromadę gwiazd o nazwie NGC 104 w gwiazdozbiorze Tukana.1



Bhatal jest australijskim uczonym, członkiem organizacji poszukującej śladów istnienia cywilizacji pozaziemskich w postaci sygnałów optycznych (OSETI). Od czasu odkrycia przezeń sygnału, nie zainteresował on społeczności naukowej aż do teraz. Sam Bhatal od tego czasu również raczej nie kwapił się z wyjaśnianiem czegokolwiek.



- Kiedy tylko noce są odpowiednie, udaję się do obserwatorium i obserwuje niektóre ciała niebieskie - przyznał w jednym z wywiadów dr Bhatal. Pewnego razu natrafiliśmy na ten sygnał. Był bardzo mocny i zdawał się być wygenerowany przez urządzenie w rodzaju lasera.

Dr R.Bhatal z University of Western Sydney zajmuje się poszukiwaniem sygnałów świetlnych od obcych cywilizacji. W 2008 r. twierdził, że trafił na coś interesującego, choć do tej pory brak ostatecznego rezultatu jego badań (jeśli jakieś były).



Naukowcy byli jednak dość sceptycznie nastawieni do jego rewelacji.



- Znam tego pana i kiedy powiedział o swoim odkryciu, poprosiłem o szczegóły i żadnych nie otrzymałem - powiedział astronom i pionier poszukiwania śladów inteligentnych istot w kosmosie Frank Drake, twórca słynnego równania mówiącego o szansach na odnalezienie w naszej galaktyce innych cywilizacji.



Drake podejrzliwie podchodzi do sprawy dość podejrzliwie. Przed ponad półwieczem stał się on jednym z prekursorów na polu poszukiwań sygnałów od obcych biorąc udział w tzw. Projekcie Ozna. W swym słynnym już równaniu starał się ustalić potencjalną liczbę pozaziemskich cywilizacji, z którymi moglibyśmy się skontaktować.



Dalsze badania z pewnością będą w stanie powiedzieć nam coś o naturze tajemniczego sygnału, choć Drake pozostaje sceptyczny.



- Dla zaawansowanej cywilizacji technika radiowa może być przestarzała ? mówił Bhatal w 2008 r. Uważam, że jeśli istnieją gdzieś obce cywilizacje mogą wysyłać sygnały w postaci impulsów lub błysków laserowych. NASA już używa laserów do komunikacji w kosmosie, stąd też myślenie, że inne inteligentne istoty również mogą to robić nie jest bezpodstawne. Nasza ziemska technologia pozwala na zastosowanie lasera o mocy 1015 watów przez niedługi okres, ale rozwinięte cywilizacje mogą tworzyć potężniejsze lasery ? przyznaje Bhatal wskazując, że brak sukcesów w poszukiwaniach sygnałów od obcych nie musi oznaczać, że nie istnieją. Mogą bowiem używać technik nie znanych jeszcze na Ziemi.2



Sygnał czy fantom?



Tzw. sygnał Wow odebrany w 1977 r. był mocnym kandydatem do przekazu od przedstawicieli pozaziemskiej cywilizacji. Nie osiągnięto co do niego jednonacznego wniosku.



Bhatal twierdził, że natrafił na zagadkowy sygnał w grudniu 2008 roku, a więc na niecałe dwa lata przed tym, jak naukowcy ogłosili światu istnienie Gliese 581g. Zainteresowanie planetą, którą nazywano w mediach drugą Ziemią sprawiło, że przypomniano sobie o sygnale Bhatala i ktoś całą sprawę zdecydował się połączyć.



- Nie wiem, w którym miejscu natrafiono na źródło owego światła, zaś Bhatal odmówił mi udzielenia szczegółów. Według mnie nie pochodzi on wcale z obszarów, gdzie znajduje się Gliese 581 - mówił Drake, nie wiedząc zapewne, że Bhatal doprecyzował swoje informacje.

Gliese 581g to jeden dwóch odkrytych niedawno nowych światów, które krążą wokół gwiazdy o nazwie Gliese 581 leżącej w odległości ok. 20.5 roku świetlnego od Ziemi.



Steven Vogt, profesor astronomii i astrofizyki przy University of California oraz Paul Buttler z Carnegie Institution of Washington ogłosili odkrycie Gliese 581g na konferencji Krajowej Fundacji Nauk, która miała miejsce 29 września br.



Podczas gdy dziś wiadomo, że wokół jej gwiazdy macierzystej krąży pięć innych planet, ta oznaczona literą ?g" znajduje się w strefie, gdzie możliwe jest wystąpienie życia i gdzie może istnieć woda w stanie płynnym. Naukowcy uważają, że to właśnie woda, która na Ziemi jest podstawą życia, może spełniać podobną rolę na innych planetach.



Sama planeta ma czterokrotnie większą masę niż Ziemia i choć jest od niej znacznie większa, kwalifikuje się ją jako świat mieszczący się w podobnej kategorii. Sama planeta nie ma jeszcze nazwy (podobnie zresztą, jak inne światy w systemie Gliese 581), choć Vogt chce nazwać ją ?Ziemią Zarminy" dla uhonorowania swojej żony.



Jakkolwiek by nie było, naukowcy nie kwapią się z odpowiedzą na pytanie, o co właściwie chodzi w sprawie sygnału Bhatala i czy to on popełnił błąd, czy też mamy do czynienia z czymś unikatowym. Jeśli zatem narodzi się kolejna legenda, podobna do tej, jaką obrósł tzw. ?sygnał WOW" (inny kandydat do miana sygnału od ET), wiadomo po czyjej stronie będzie leżeć wina. Na manipulację dziennikarską nikt nie zareagował.
Ostatnio zmieniony wt paź 12, 2010 6:45 pm przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ardai
Infrzak
Posty: 75
Rejestracja: sob lut 28, 2009 6:10 pm
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Ardai »

Taka sugestia. Zanim się namęczycie tłumacząc artykuł cytujący jako źródło Daily Mail, poświęćcie 5 minut na pracę z Google.

Dr Bhathal podał źródło sygnału: gromada 47 Tucanae. Kawał nieba do Gliese 581.
The secret to successful analysis [...]: whenever possible, reduce matters to a single variable.

Mitth'raw'nuruodo

--

The most exciting phrase to hear in science, the one that heralds new discoveries, is not 'Eureka!', but 'That's funny ...'

Isaac Asimov
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Rysiek23 »

[quote name='Ardai' post='74481' date='12 październik 2010 - 19:56']Taka sugestia. Zanim się namęczycie tłumacząc artykuł cytujący jako źródło Daily Mail, poświęćcie 5 minut na pracę z Google.

Dr Bhathal podał źródło sygnału: gromada 47 Tucanae. Kawał nieba do Gliese 581.[/quote]



Artykuł nie jest z Daily Mail tylko ze Space.com co jest zaznaczone, może rzeczywiście nieco niejasno. Dr Bathal teraz się trochę mota w zeznaniach i o tym też piszemy, więc proszę przed skomentowaniem tekstu go przeczytać do końca. Większość informacji pochodzi z tamtego roku z gazety The Australian i rzeczywiście była tam mowa o Gliese, choć Bhatal źródeł nie sprecyzował. Dajemy go nieprzypadkowo. Wiele serwisów (w tym polskie portale) podchwyciło bezkrytycznie wiadomość co jest dosyć nagminną praktyką.

Najdziwniejsze jest to, że Frank Drake zdaje się nic o tym nie wiedzieć.
Ostatnio zmieniony wt paź 12, 2010 6:48 pm przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Rysiek23 »

Artykuł został nieco zmodyfikowany. Dzięki Ardai za sugestię aby to sprecyzować :)
Awatar użytkownika
Ardai
Infrzak
Posty: 75
Rejestracja: sob lut 28, 2009 6:10 pm
Kontakt:

Re: Astronomowie odkryli planetę w strefie nadającej się do zamieszkania

Post autor: Ardai »

[quote name='RysiekINFRA' post='74484' date='12 październik 2010 - 21:07']Artykuł nie jest z Daily Mail tylko ze Space.com co jest zaznaczone, może rzeczywiście nieco niejasno. Dr Bathal teraz się trochę mota w zeznaniach i o tym też piszemy, więc proszę przed skomentowaniem tekstu go przeczytać do końca. Większość informacji pochodzi z tamtego roku z gazety The Australian i rzeczywiście była tam mowa o Gliese, choć Bhatal źródeł nie sprecyzował. Dajemy go nieprzypadkowo. Wiele serwisów (w tym polskie portale) podchwyciło bezkrytycznie wiadomość co jest dosyć nagminną praktyką.

Najdziwniejsze jest to, że Frank Drake zdaje się nic o tym nie wiedzieć.[/quote]Chodziło mi o to, że space.com używa Daily Mail jako źródła. Dr Bhathal nie kręci się w zeznaniach, bo po prostu nic o tym nie mówił. Nie ma jakiejkolwiek jego wypowiedzi, którą wiązałaby sygnał z Gliese 581 choćby w najmniejszych stopniu. Ani wcześniej, ani teraz. Nawet nie ma żadnego "teraz", bo Daily Mail po prostu skopiował kawałki jego wypowiedzi ze starego wywiadu.



Po tym artykule z The Australian powstało powiązanie sygnału z Gliese 581 (wtedy jeszcze innymi planetami tego układu) i poprzez głuchy telefon na różnych stronach niesłynących z rzetelności rozprzestrzeniła się informacja, że sygnał pochodził z którejś z tych planet. Teraz, po odkryciu Gliese 581g Daily Mail po prostu zmienił literkę. Blogosfera i fora znowu ożyły, a skoro jest "buzz", to w końcu nawet parę poważniejszych serwisów olało standardy dziennikarstwa (Discovery, space.com) i skopiowało newsa.



Drake'a najwyraźniej na podstawie tych doniesień ktoś spytał co o tym myśli, więc odpowiedział, co wie. Czemu Bhathal nie przekazał mu szczegółów nie wiem, z drugiej strony poza tą konferencją nic oficjalnie nie przedstawiał.



Dobrze, że poprawiliście artykuł, ale jego tak naprawdę powinno nie być. Tudzież powinien być o tym, że tutaj nie ma żadnej sprawy i to nie nawet niskie standardy dziennikarskie, a zwyczajne tabloidowe kłamstwa, astronomiczny odpowiednik "wieloryba w Wiśle".
Ostatnio zmieniony wt paź 12, 2010 10:20 pm przez Ardai, łącznie zmieniany 1 raz.
The secret to successful analysis [...]: whenever possible, reduce matters to a single variable.

Mitth'raw'nuruodo

--

The most exciting phrase to hear in science, the one that heralds new discoveries, is not 'Eureka!', but 'That's funny ...'

Isaac Asimov
ODPOWIEDZ

Wróć do „UKŁAD SŁONECZNY i WSZECHŚWIAT”