Nazi - UFO

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
LEMARI
Infrzak
Posty: 61
Rejestracja: śr lis 28, 2007 3:33 pm
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: LEMARI »

Hahaha naprawdę zabawne, to tylko uwidacznia że nic nie wiesz na temat dokumentów ujawnionych na mocy FOIA, cóż nie dziwię się wszak nie wszystko w Internecie można wyczytać................
NATURA SANAT MEDICUS CURAT
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: Andrzej 58 »

Lemari-zgadzam się z tobą w stu procentach.
Reaper
Infrańczyk
Posty: 198
Rejestracja: czw lis 08, 2007 11:31 am
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: Reaper »

hahahah to udowodnij. Wszyscy chcieliby przeczytać te dokumenty, przecież o to tutaj chodzi no nie ? Ja w przeciwieństwie do was jestem skory przyznać się do każdego prawdziwego błędu jeżeli jakiś popełniłem. Ale jak mi to udowodnisz skoro nie przedstawisz nic ? Czy tu chodzi o poznanie fakty czy o twoją dziecinną satysfakcję że liczysz na to że się z kogoś pośmiejesz ? :rolleyes:



Nie wszystko można w internecie znaleźć to dlaczego dokumenty udostępnione na mocy foia mają swoje strony z wyszukiwarkami :rolleyes: ? Dlaczego FOIA z wyszukiwarki cia wspomina tylko słowo "german ufo CLAIMS" czyli w zasadzie nic potwierdzonego :rolleyes:



Bądź tak miły i pokaż nam twoje rewelacje które się dowiedziałeś.





Poza tym nie wytykaj mi braku znajomości bo przytaczam cytaty innych autorów tak że chyba za bardzo ci zależy na tym abym sie skompromitował :lol:



Jak narazie to ja ci tu przytaczam konkrety , źródła a ty co robisz ? Piszesz "nie hahahahahaha" no bardzo ładnie bardzo naukowa odpowiedź, przekonałeś wszystkich swoją wnikliwą wiedzą. No tak ja muszę podawać źródła cytaty a lemariemu i andrzejowi aby coś udowodnić wystarczy napisać "nie hahahah" :rolleyes:
Ostatnio zmieniony śr lip 15, 2009 8:47 am przez Reaper, łącznie zmieniany 1 raz.
Reaper
Infrańczyk
Posty: 198
Rejestracja: czw lis 08, 2007 11:31 am
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: Reaper »

o właśnie mały update. To cytat Rdułtowskiego z innego forum (inne oblicza historii). Uważam że ten człowiek ma znacznie większe pojęcie niż z koziej d... mądrale z tego forum. Przeczytajcie dlaczego, polecam też jego książki choć nie uważam że jest w 100% nieomylny :



"Gdybyś *** (przyp.) zadał sobie pytanie – kim byli rzekomi budowniczowie niemieckich dysków V-7 - a następnie spróbował na nie odpowiedzieć, to prędzej czy później dotarłbyś do nazwisk: Giuseppe Belluzzo, Rudolf Schriever oraz Richard Miethe. Gdy przy dużej wytrwałości znalazłbyś ich artykuły z lat 1950-52 (posiadam kopie wszystkich) i zapoznał się z nimi, to odkryłbyś, że żaden z nich nie twierdził, iż coś takiego jak niemieckie dyski latało! Belluzzo donosił jedynie na stronach prasy włoskiej, że w czasie wojny pracowano nad szkicami samolotów w kształcie dysku. Podobnie Rudolf Schriever, tyle że kilka dni później, niż Belluzzo, i na stronach prasy niemieckiej. Miethe objawił się najpóźniej (7 czerwca 1952 rok) we francuskim "France-Soir". On również nie wspominał, że owe konstrukcje latały. Gdybyś przeczytał te artykuły dokładnie, zauważyłbyś też, że wszystkie one - jak jeden mąż - były wynikiem zalewu prasy europejskiej przez doniesienia o UFO. Mówiąc inaczej, każdy z owych „budowniczych” niemieckich dysków - Giuseppe Belluzzo, Rudolf Schriever oraz Miethe - mówili o planach czy szkicach niemieckich dysków tylko po to, aby przekonać czytelników, iż UFO stanowią czyjąś tajną broń (najpewniej sowiecką) powstałą na bazie ich pomysłów. I w tym miejscu jest w zasadzie koniec zagadki. Później był już tylko mit."



Polemizujcie z tym.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: Andrzej 58 »

Pantanal-skoro poruszyłeś temat historii w postaci wiman-to jednak , żeby je opisać (sobie znanymi pojęciami)

ktoś musiał je widzieć.A co zrobić z rysunkami w hiszpańskich i francuskich jaskiniach.Być może znany jest ci przypadek korespondencji króla Jana Sobieskiego do żony w którym opisuje przebieg bitwy pod Wiedniem.Historycy Aleksandra Macedońskiego opisali jak został zdobyty Tyr i co zdarzyło w Indiach.Fatima i relacje świadków(ze ston Infry).

Wspomniane przez Reapera Foo Fightery z II wojny.Sam w dyskusji emilcińskiej doszedłeś do wniosku ,że relacja Wolskiego jest wiarygodna.Tbilisi i relacja telewizyjna z kocertu na placu centralnym ,która stała się pierwszą w historii relacją na żywo z obserwacji nola.

Reaper -w temacie Haunebu a trzecia Rzesza postawłem ci kilka pytań-i co znikłeś pojawiając się w tym temacie

W twoim stylu odpowiem za ciebie-nie znajdziesz w sieci linku do żadnego opracowania ,w którym autor zawarł by

odpowiedzi na pytania skierowane do ciebie.Zapewniam cię ,że nie jest moją intencją ośmieszanie kogokolwiek.

Mało tego jestem pełen podziwu dla twojej znajomości opracowań w tym temacie,tyle tylko ,że z tego materiału kompletnie nic nie wynika,powodując wpadnięcie w kanał myślowy ,z którego cięzko jest się wydostać.

Wiem ,że dyskusja w sprawie muchołapki dla wielu obserwatorów to ciemna magia i w swoich postach popełniam często bład stosując skróty myślowe(za co przepraszam).Dlatego apeluję do ciebie -przyjżyj się tej kostrukcji obiektywnym okiem(nie chcę ciebie zasugerować swoimi spostrzeżeniami)iliczę ,ze wspólnie dojdziemy do sensownych wniosków.
Reaper
Infrańczyk
Posty: 198
Rejestracja: czw lis 08, 2007 11:31 am
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: Reaper »

Abstrahując od reszty bo nie ma żadnego zdarzenia z tego co widzę. Mówisz konkretnie o muchołapce. Ok jedyne co by mogło ew. mnie przekonać to promieniowanie. Którego nikt nie potwierdził , mimo że wielokrotnie już to badali. Jakby faktycznie było to można by powiedzieć że niekoniecznie była to chłodnia. Jednak dowodów na to że tam testowali coś to już nie ma. Nie wspominając o dzwonie w przypadku którego są wręcz argumenty przeciwko. Nie ma żadnego związku pomiędzy tą konstrukcją a dzwonem. Wręcz sam dzwon nie znajduje się w żadnym oficjalnym dokumencie(mam na myśli dokumenty udostępnione na mocy foia głównie i praktycznie wszystkie inne rządowe które są publicznie dostępne).W linku przeze mnie podanym do forum historycznego (odkrywca bodajże)są relacje badaczy którzy weryfikowali to czy to chłodnia czy muchołapka. Wychodzi na to że raczej chłodnia. Dowodzą tego m.in identyczne pręty wystające u góry konstrukcji które w obu konstrukcjach są praktycznie takie same z czym że w muchołapce wyglądają na urwane. Nie jest łatwo urwać takie grube pręty.



Co do spodków Rdułtowski badał źródła historii o nazi ufo. Wychodzi na to że relacje schrievera i innych były źle zinterpretowane - żaden spodek najprawdopodobniej nie latał, natomiast od razu w tym samym czasie w którym pojawiły się notki schrievera i innych w prasie rozpętała się burza sensacji nazi spodków(jak na ironię opowieści rozmnażały się dokładnie jak bakterie które stworzyły w końcu superwirus o nazwie witkowski). Najpierw powstały dwie książki zdaje się jedna z nich była autora vesco. One twierdziły że ufa niemieckie latały i dopisano szereg nowych historii których nikt nie potwierdził. I tak na sukcesie tych dwóch książek zaczęto budować kolejne opowieści. Wszystkie tylko dodawały ... ale tylko rewelacji... dowodów jakoś nikt. No i zjawił się witkowski. Witkowski zdawał się być wiarygodny, bo starał się odrzucać mniej wiarygodne historie i "potwierdzał" inne łącząc je w większy obrazek np pisząc o antarktydzie, highjump roswell itd. Jak na kolejny odcinek sensacyjnej serii rozrywkowej to było coś nowego i niesamowitego. Sukces serii był przeogromny , wszak napisał on chyba z dziesięć książek o nazistowskich technologiach. Dlaczego ? Proste zaczynał od publikacji o zwykłych wunderwaffe. Gdy ludzie podchwycili wspomniane lakonicznie wzmianki o domniemanych spodkach rozbuchał całą serię tych opowieści skupiając się tylko na dzwonie. Bo temat miał wzięcie. Nie będę gdybał nad intencjami I.W. jednak dzwon i spodki są wyjątkowo dogłębnie prześledzone już. Jedyne prawdziwe źródła to dwa może trzy artykuły z gazet z lat 50tych które nie mówią nic. Późniejsze książki pisane wyłącznie przez zapalonych ufologów (witkowski też ma w historii książki o ufo) i czasem nawet dezinformatorów będących populatoryzatorami nazizmu (zapomniałem autora jest wspomniany w tym threadzie, jeden z pierwszych autorów). Brak źródeł na których mogli by się opierać autorzy tych sensacji wskazuje że są one po prostu zmyślone poprzez zabawę w głuchy telefon po ukazaniu się pierwszych artykułów o ufo. To histeria , plotki itp. Taki najzwyczajniejszy efekt głuchego telefonu. Ludzie lubią opowiadać sensacje.





Błędy w metodzie badawczej witkowskiego :

1. Jeśli coś się powtarza w co najmniej dwóch relacjach to to już jest wiarygodne źródło

2. Jeśli wspomniane jest choćby słowo ufo w dokumentach oficjalnych znaczy to że to już dowód

3. Próba wkręcania czytelnikowi :np. to że we wrocławiu prowadzono badania wpływu ciśnienia na różnych wysokościach (history channel ufo hunters) to już dowód na to że istniały niemieckie pojazdy antygrawitacyjne.
Ostatnio zmieniony sob lip 18, 2009 8:24 pm przez Reaper, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: Andrzej 58 »

Piszesz Reaperze ,że jedynym argumentem ,który ciebie przekona jest promieniowanie(którego nie stwierdzono).

Tylko o jakie promieniowanie ci chodzi?Popraw mnie jeśli się mylę ;zapewnie chodzi o promieniowanie przenikliwe pochodzenia radioaktywnego lub zwykłe pole stałe pochodzące od namagnesowania prętów konstrukcji .

Ja myślę o właściwościach fizycznych wynikających z oddziałwywania rezonansowego jednostki pomiarowej i konstrukcji.Ten numer wywinął na plaskowyżu Nasca pewien Australijczyk dokonując pomiarów dróg procesyjnych i platormy.A teraz sama konstrukcja.

Gdy zwykły zjadacz chleba wpisze w wyszukiwarkę hasło Ludwikowice kłodzkie muchołapka-wyswietli mu sie zestaw stron gdzie zawsze zamieszczone jest zdjęcie konstrukcji z rzucającą się w oczy uszkodzoną warstwą(pozbawioną uzbrojenia)zewnętrzną.Na jednej ze stron jest zbliżenie jest w tym miejscu opis ;robota złomiarzy.Aabb ma sto procent racji ,że wudłubywanie zbrojenia z żelbetu to makabrycznie trudna robota,jednak "złomiarzom" kalkulowało się za cirka 20gr za kilogram. w efekcie mamy widok pogladowy jak wygląda zbrojenie łapki.I w tym miejscu rodzi się moja watpliwośc co do umiejętności bussinesowych złomiarzy.Po przeciwnej stronie tego samego filara jest wielokrotnie więcej prętów o wielokrotnie wiekszej średnicy i tak samo jak na stronie zewnętrznej powiązanych jedynie drutem wiązałkowym,no chyba ,że doszli do wniosku natury ekonomicznej-koszt zakupu tarcz do szlifierki kątowej przekroczył by

spodziewany zysk i dlatego odstąpili od ataku na stronę wewnętrzną.Fakt, mieli by ułatwienie -brak poziomego stęzenia.I tu nastepna kwestia-dlaczego wykonano filary nieodporne na zgniatanie za to odporne na rozciaganie.

Z nietypowej konstrukcji zbrojenia wynika pytanie ,jak wykonano filary tylko z prętów podłużnych i drutu wiązałkowego? Istnieje tylko jedno rozwiązanie -filary wylano w poziomie wraz ze stopą nastepnie zalaną w fundamencie.Czy nie prościej było wykonać filarów jako konstrukcji stalowej ,jak w elekktrowni wałbrzyskiej z zachowaniem formy trapezowej (stabilność) i łatwiejsze to w montażu i bylo by do czego przyspawać elementy górne a tak wystaje tylko po jednym krótkim precie(podobno urwanym )co przez niektórych traktowane jest jako zaczep do siatki maskującej.

Belki pozome przenoszace obciązenie na filary. Na jednej z tych belek widać

trapezowy ubytek w warstie zewnętznej.Powinniśmy tam widzieć podłuże prety zbrojenia i stezające je pionowe krótkie zbrojenie pionowe (odwrotnie do filarów),a co widzimy?

Reasumując-konstrukcja ta wykonana jest w zasadzie przy zastosowaniuzbrojenia pionowego i braku litych elementow stalowych-dlaczego?-zmieniamy budownictwo na elektrotechnikę.

Prawo Maxwella mówi :Zmienne pole elektryczne powoduje powstanie zmiennego pola magnetycznego.Wytworzone tym sposobem pole oddziałowuje na ferromagnetyczne elementy wytwarzając wirowe prądy w tych elementach a wytworzone w ten sposób pole jest przeciwnie skierowane do pola które je wytworzyło.Zjawsko to ,wykorzystuje się w grzaniu pojemnościowym-i juz wiesz dlaczego zadalem ci pytanie -czy masz w domu mikrofalówkę i skąd pochodzą zasady jej urzytkowania.To samo zjawisko jest szkodliwe w transformatorach,czemu przeciwdziała sie wykonując rdzenie z izolowanych lakierem blach.A gdzie przytoczone powyzej prawa mają zastosowanie w łapce?

W tym celu można przeprowadzić prościutkie doswiedczenie poglądowe:do rozciągniętego kawałka drutu podłaczamy

na końcach milivoltomierz ustawiony do pomiaru zmiennego .Nastepnie zwykłym magnesem wykonujemy szybkie ruchy nad drutem-Raz w kieruku podłuznym a nastepnie poprzecznie.przy ruchu poprzecznym miernik pokaże wyindukowanie napięcia a dla ruchu wzdłużnego -zero.W ten sposób wyeliminowano wzajemne oddziaływanie kinetyczne wytwócy pola w środu i konstrukcji.Pozostał jeden niepożądany efekt-prądy wirowe i tu zastosowano ekran zgrubych ulożonych blisko siebie izolowanych cieńką warstwą betonu prętów ułożonych wbrew sztuce budowlanej ,przy samej powierzchni wewnętrzej filarów.

Wersja o fosie ,choć niepotwierdzona dowodami w takim układzie miała by sens-jako element chłodzący konstrukcję.

wersja z chłodnią kominową nie wytrzymuje siły argumentacji ,no bo kto buduje chłodnie kilkadziesiąt lat po uruchomieniu elektrownii. kto usiłuje ukryć chlodnię malując ją w barwy ochronne..kto buduje chlodnie bez zbiornika pod spodem(dla porównania chłodnia w Siechnicacch Wroclawskich).No i brak w okolicy wieży ciśnień-co ta chłodnia miała by zasilać w wodę.

Ciekaw jestem Reaperze twojej opinii i jak myślisz ,można połaczyć elementy wersji popieranej przez ciebie i tej techniczej zaprezentowanej powyżej.Według mnie można i słowem tym jest -manipulacja(tak szeroko omawiana w temacie "Nagranie z Emilcina").

Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi.
Awatar użytkownika
aabb
Infrańczyk
Posty: 156
Rejestracja: wt sty 15, 2008 6:13 pm
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: aabb »

[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']jednak "złomiarzom" kalkulowało się za cirka 20gr za kilogram. w efekcie mamy widok pogladowy jak wygląda zbrojenie łapki.[/quote]

Gdyby się kalkulowało, to oskrobaliby całą konstrukcję a nie tylko kawałek. :)



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']Po przeciwnej stronie tego samego filara jest wielokrotnie więcej prętów o wielokrotnie wiekszej średnicy i tak samo jak na stronie zewnętrznej powiązanych jedynie drutem wiązałkowym,no chyba ,że doszli do wniosku natury ekonomicznej-koszt zakupu tarcz do szlifierki kątowej przekroczył by

spodziewany zysk i dlatego odstąpili od ataku na stronę wewnętrzną.[/quote]

Może nie stać ich na agregat prądotwórczy do tej szlifierki a może nie mieli gazów do cięcia. Może po prostu nie chce im się w to bawić. Jakie to ma zresztą znaczenie dla tematu...



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']I tu nastepna kwestia-dlaczego wykonano filary nieodporne na zgniatanie za to odporne na rozciaganie.[/quote]

O ile pamięć mnie nie myli to beton sam w sobie jest odporny na ściskanie, za to nie jest na rozciąganie.



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']Z nietypowej konstrukcji zbrojenia wynika pytanie ,jak wykonano filary tylko z prętów podłużnych i drutu wiązałkowego?[/quote]

Skąd wiesz, że tuż pod tą skutą powierzchnią nie ma kolejnej warstwy zbrojenia? Na podstawie dwóch odłupanych kawałków betonu i tego co pod nimi widać wysnuwasz wnioski dotyczące całej konstrukcji, to trochę niepoważne.



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']Czy nie prościej było wykonać filarów jako konstrukcji stalowej[/quote]

Widocznie taką mieli wtedy technologię. Może było taniej - stal tania nie jest, prościej - pręty zbrojeniowe, szalunki, beton i jedziemy.



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']Zjawsko to ,wykorzystuje się w grzaniu pojemnościowym[/quote]

Grzaniu indukcyjnym...



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']W tym celu można przeprowadzić prościutkie doswiedczenie poglądowe:do rozciągniętego kawałka drutu podłaczamy

na końcach milivoltomierz ustawiony do pomiaru zmiennego .Nastepnie zwykłym magnesem wykonujemy szybkie ruchy nad drutem-Raz w kieruku podłuznym a nastepnie poprzecznie.przy ruchu poprzecznym miernik pokaże wyindukowanie napięcia a dla ruchu wzdłużnego -zero.W ten sposób wyeliminowano wzajemne oddziaływanie kinetyczne wytwócy pola w środu i konstrukcji.[/quote]

Widzę że wiesz jaki miałyby charakter pola wytwarzane przez urządzenia wewnątrz tej konstrukcji...



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']Pozostał jeden niepożądany efekt-prądy wirowe i tu zastosowano ekran zgrubych ulożonych blisko siebie izolowanych cieńką warstwą betonu prętów ułożonych wbrew sztuce budowlanej ,przy samej powierzchni wewnętrzej filarów.[/quote]

Prądów wirowych się nie ekranuje tylko je ogranicza – poprzez niewytwarzanie jednolitych brył materiału. Właśnie w tych zgrubnych prętach by się indukowały.



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']Wersja o fosie ,choć niepotwierdzona dowodami w takim układzie miała by sens-jako element chłodzący konstrukcję.[/quote]

Rozwińmy tą myśl. Prądy indukowane w tej konstrukcji – w zatopionych w betonie prętach, są tak duże, że potrzebna jest fosa z wodą do jej chłodzenia. Jest tylko jeden problem, pręty są w betonie, który w tym modelu możemy uważać za izolator cieplny. Jeśli chcemy coś chłodzić i potrzebujemy do tego aż fosy z wodą, to na pewno nie otaczamy tego izolatorem (betonem). To nie ma sensu.



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']no bo kto buduje chłodnie kilkadziesiąt lat po uruchomieniu elektrownii.[/quote]

Kiedy wybudowano tą konstrukcję, a w ogóle – przecież wg Ciebie tam nie ma elektrowni?



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']kto usiłuje ukryć chlodnię malując ją w barwy ochronne.[/quote]

Wojsko w czasie wojny?



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']kto buduje chlodnie bez zbiornika pod spodem[/quote]

Zbiornik pod spodem to prawo fizyki?



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']No i brak w okolicy wieży ciśnień-co ta chłodnia miała by zasilać w wodę.[/quote]

Fabrykę amunicji?

http://www.pgu.poznan.pl/index.php?option=...&Itemid=150



[quote name='Andrzej 58' post='57839' date='nie, 19 lip 2009 - 19:22']Ciekaw jestem Reaperze twojej opinii i jak myślisz ,można połaczyć elementy wersji popieranej przez ciebie i tej techniczej zaprezentowanej powyżej.[/quote]

To jest nadużycie słowa „techniczna”. :)
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: UFOWORLDNEWS »

I nadal po staremu nie dość, że jeszcze nie wiemy czym są te zagadkowe U.F.O.To już każdy obwołuje się mesjaszem własnych przekonań.Widzę, że ta dyskusja dużo dobrego zrobi waszemu samopoczuciu, szkoda, że nie całemu ogółowi.Ja obstawiam za Reaperem ale każdy ma prawo myśleć inaczej.Więc podając argumenty zachęcam wszystkich do uwiarygadniania ich dokumentami itd.Jak na razie robi to jedna strona przeciwna mitom o nazi spodkach. :P ;)
Ostatnio zmieniony ndz lip 19, 2009 9:03 pm przez UFOWORLDNEWS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nazi - UFO

Post autor: Andrzej 58 »

Aabb-Temat pseudozłomiarzy - przeczytaj fragment swojego poprzedniego postu od He he.

Fragment wycięto w celu dezinformacji

Skąd wiem jak wygląda zbrojenie po stronie wewnętrznej -Wdziałem.

Skąd wiem o zbrojeniu wewnątrz-po sposobie rozmieszczenia drutów wiązałkowych.

Wieża ciśnień-dla procesów ciągłego chłodzenia w celu zapewnienia dopływu wody zawsze stosuje się obieg grawitacyjny z dużym zapasem na wypadek awarii w systemie pomp.

Zbrojenie-uważasz,że ta konstrukcja narażona była tylko na obciążenia pionowe-a to dobre.nie chciałbym stać pod kostrukcją żebetową twojego pomysłu.Brak wiązania pozomego wymusił gabaryty konstrukcji.

Dlaczego nie filary stalowe-ze względu na duże odkształcenia po wpływem temperatury.

Malowanie-ma sens gdy obiekt maskowany znajduje się pod innymi elementami maskującymi,i jest to powszechnie stosowana zasada we wszystkich armiach.

Indukcyjne(nie pojemnościowe?)-a jednak pojemnościowe-jest to grzanie z wykorzystaniem strat ciepław dielektrykach niedoskonałychi .Nagrzewnice pojemnościowe składają się z generatora wielkiej częstotliwościi przyłączonychdo niego elektrod, pomiędzy którymi umieszczony zostaje dielektryk.Elektrody zwsadem(TU BETON) tworzą kondensator grzejny.w przypadku łapki zjawsko to należało wyeliminować. w tym celu należało uziemnić cała konstrkcję jednocześnie odprowadzć ciepło powstałe w wyniku dzałania prądów wirowych w pretach ekranu.

Polecam opracowanie:elektrotechnika i elektronika Eugeniusza Kożieja i Borysa Sochonia PWN 1975r.Str510.

Ekranowanie-Widziałeś kiedyś wzmacniacze foniczne (lampowe)-Najdroższe w klasyfikacji?To sztuka ekranowania.

Wiek elektrownii-po architekturze.

Gdzie w moim poście twierdzenie ,że nie było elektrownii-aabb-pomyliły ci się fora ,też to czytałem.Zbiornik pod spodem-Powinien być, tak jak w Siechnicach ,ale go nie ma, za to na googlach widać cokół.

Fabryka amunicji Nobla w pobliżu chłodnii-zawilgocony proch lepiej strzela a trotyl eksploduje.to może amunicję od razu mogli wypełniać wodą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”