Strona 1 z 1
					
				Re: TAJEMNICZE DZWONKI DO DRZWI, GŁUCHE TELEFONY...
				: sob kwie 14, 2012 4:22 pm
				autor: shadow hunter
				Tak czytam Wasze komentarze i całkiem to miłe, że nie tylko my pamiętamy o najbliższych zmarłych, ale i oni o nas. To trochę tak, jakby miłość rzeczywiście była potężniejsza niż śmierć. Nie wiem jak Was, ale mnie to pociesza. 

 Przynajmniej wiem, że jest szansa iż mój tata w jakiś sposób jest przy mnie chociaż nie żyje.
 
			
					
				Re: TAJEMNICZE DZWONKI DO DRZWI, GŁUCHE TELEFONY...
				: pt kwie 21, 2017 10:51 am
				autor: Rocketfuel94
				<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Shadow Hunter" data-cid="96344" data-time="1334420544">
Tak czytam Wasze komentarze i całkiem to miłe, że nie tylko my pamiętamy o najbliższych zmarłych, ale i oni o nas. To trochę tak, jakby miłość rzeczywiście była potężniejsza niż śmierć. Nie wiem jak Was, ale mnie to pociesza. 

 Przynajmniej wiem, że jest szansa iż mój tata w jakiś sposób jest przy mnie chociaż nie żyje.
</blockquote>
Całkowicie się zgadzam się z Tobą. Miłość jest silniejsza niż śmierć i to jest bardzo pocieszające 

 
			
					
				Re: TAJEMNICZE DZWONKI DO DRZWI, GŁUCHE TELEFONY...
				: ndz lut 04, 2018 11:04 am
				autor: Klarysa
				Ostatniej nocy obudził mnie dzwonek do drzwi. Spojrzałam na zegarek: godzina druga, super 

 Chciałam olać sprawę, ale dzwonek się powtórzył. Chcąc nie chcąc zwlokłam się z łóżka i powolnym krokiem ruszyłam do przedpokoju... Mój krok musiał być bardzo powolny, bo zanim dowlokłam się do drzwi i spojrzałam przez judasza, już nikogo tam nie było. Światło na klatce również się nie świeciło. Byłam zbyt śpiąca by w tamtym momencie zastanawiać się dogłębnie nad sprawą.
Dziś rano dopiero przyszła mi refleksja... Czy to mi się śniło czy co?