Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: Katarzyna_1 »

Ciekawy przypadek, ciekawy film więc wielu w tę abdukcję uwierzy. Ja podchodzę do tego sceptycznie. Wierzę, ze świadkowie widzieli dziwny obiekt nad parkiem i widzieli niebieskie światło padające na Travisa Waltona. Przecież ten obiekt mógł byc balonem. Jego piloci będąc nisko na ziemią mogli oswietlac teren. Travis w 1975 r. miał tylko 18 lat, pracował w słuzbie leśnej - nuda dla takiego łodego chłopaka, moze skorzystał z okazji i dał dyla do znajomych poimprezowac trochę?, a historię z ufo wymyslił, żeby nie wywalono go z roboty. W latach 70-tych w Stanach był bardzo wyskoki wskaźnik bezrobocia. Ale to tylko moje zdanie.

Widzę, ża jakiś gośc z innego wymiaru nie ma odwagi sie zarejestrowac na forum i atakuje Danutę. Spiesząc jej z pomocą, wyjaśniam Gościu, że Danuta nigdy nie napisała, ze miała implant w ręce. Opisała poprostu coś co jej sie przydażyło, Ty też byś się zastanawiał, dlaczego to coś wybuchło. No i otrzymała wyjaśnienie od Andrzeja. Może kiedyś w młodości z chłopakami dentonowała pod kościołem w Wielkanoc petardy przez nich wykonane? I co Ty na to?
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: Katarzyna_1 »

Gościu, czytam od dawna i własnie w duz wczesniejszym poście opisała przypadek z reką, własnie na skutek sugestii jednego z uzytkowników. Jestem pewna, że taki przypadek miał miejsce (tylko nie pisz mi.. nigdy nie bądź pewna) i wiem, że to co pisze nie jest fantazją. A co do Twojej podpowiedzi, to każdy ją zrozumie inaczej, nie koniecznie rozumiejąc Twoje intencje.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: soudak040771 »

Gościu, czytam od dawna i własnie w duz wczesniejszym poście opisała przypadek z reką, własnie na skutek sugestii jednego z uzytkowników. Jestem pewna, że taki przypadek miał miejsce (tylko nie pisz mi.. nigdy nie bądź pewna) i wiem, że to co pisze nie jest fantazją. A co do Twojej podpowiedzi, to każdy ją zrozumie inaczej, nie koniecznie rozumiejąc Twoje intencje.


To może poopowiadaj więcej o tym, co jeszcze wiesz, co możesz w tej sprawie podpowiedzieć ?

Ja też chciałbym zrozumieć Twoje intencje.
Ostatnio zmieniony wt lis 09, 2010 7:34 pm przez soudak040771, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: Katarzyna_1 »

Pantanal, nie wiemy co tak naprawdę widziała reszta, bo uciekli w popłochu. Statek kosmiczny w formie dysku zdaje się opisuje Walton. Testy na wariografie potwierdziły waiarygodnośc świadków, bo rzeczywiście cos dziwnego widzieli. Moze Walton udając sie bliżej miejsca zdarzenia zasugerował wystraszonym; to ja chłopaki idę zobaczyc to UFO.. :rolleyes:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: Katarzyna_1 »

Tak mi przyszło do głowy, ze młodzik Walton mógł sobie zrobic jaja z kolegów. Może ktoś siedział na drzewie z jakimiś lampami.., później , nie mógł się do tego przyznac, bo za daleko wszystko zaszło, Policja, przesłuchania itd., a koledzy by mu dupę skopali. A później zaczął na tym zarabiac.. ;) :D
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: danut »

Pantanal- a Ty to tez masz "nosa"...:).. Gościu zarejestruj się w rozpoznawalny sposób, lubię wiedziec z kim rozmawiam, wiem natomiast na pewno, że czytałeś mnie na innym forum, ale żeby tak dokładnie zapamiętac i datę i fakty, to mnie tez zastanawia. I tak pisałam o śnie z Ufo, ale nie na tym forum, natomiast sama nie mam pojęcia i nigdy nie napisałam o tym, że to był implant, nie oglądałam tego, sami byście nie oglądali, miałam poważne zakażenie ręki, wycisnęłam i wyzdrowiałam...i było to długi czas wcześniej niż ten sen, ale powiązane z innymi wydarzeniami...Co do badaczy , sceptyków i poddawaniu się takim badaniom- myślę, że wprowadzają o wiele więcej zamieszania niż prowadzą do rozpoznania i rozwiązania takich spraw.
Ostatnio zmieniony wt lis 09, 2010 8:29 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: Katarzyna_1 »

Pantanal, ale w grupie jest raźniej przyznac się do rzeczy niezwykłych. Młodzi ludzie odpierniczają różne wygłupy. Przynajmniej kiedys tak było, wiem to z autopsji. Teraz młodziez ma inne rozrywki, kompy, gry, imprezy. No i maja więcej pieniędzy na rozrywki. Kiedyś 1 program w TV, książka,nie było dyskotek, pozostawały wygłupy np. w Parku. :rolleyes:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: Katarzyna_1 »

No pewnie, że przypadek nie jest definitywnie rozwiązany. Wiem to, ale pozwoliłam sobie w dywagacjach uruchomic wyobraźnię. :rolleyes:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Ogień w niebiosach: Przypadek Travisa Waltona

Post autor: danut »

Myslicie ze tak łatwo można by było go rozwiązac, ja myslę 30 lat o tym wszystkim i mam dopiero pewne wnioski..:)...i tyle, a gdzie reszta..?
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”