Re: Monicje: Znaki od zmarłych
: śr lis 10, 2010 2:46 pm
Witam. Niedawno przydarzyła mi się pewna dziwna historia, która na pewno wzbudzi u was pewne kontrowersje.
Otóż mój pra dziadek walczył o przemyśl w czasie II Wojny Światowej.
(Przemyśl to małe podkarpackie miasto ,w którym mieszkam). Gdy umierał (śmiercią od postrzału jakiego ś rosjanina) powiedział mojej pra babci (,która żyję ponieważ opowiadała mi tę historię) ,że nigdy jej nie opuści i będzie tu przychodził co roku. Tak wyszło, że zmarł dokładnie 21 października 1942r. Od tamtego czasu co roku w rocznicę jego śmierci stuka w półkę w jego "dawnym" pokoju.
-Tak początkowo w to nie wieżyłem do póki 3 razy nie byłem tego świadkiem. Dokładnie co roku... dziwnę prawda??? W tym samym tępie niczym wskazówki zegara - tik, tak ,tik ,tak-stuk, puk, stuk, puk.
(jeśli wystąpiły tu jakieś błędy ortograficzne to z góry przepraszam - pozdrowienia dla wszystkich) :rolleyes:
Otóż mój pra dziadek walczył o przemyśl w czasie II Wojny Światowej.
(Przemyśl to małe podkarpackie miasto ,w którym mieszkam). Gdy umierał (śmiercią od postrzału jakiego ś rosjanina) powiedział mojej pra babci (,która żyję ponieważ opowiadała mi tę historię) ,że nigdy jej nie opuści i będzie tu przychodził co roku. Tak wyszło, że zmarł dokładnie 21 października 1942r. Od tamtego czasu co roku w rocznicę jego śmierci stuka w półkę w jego "dawnym" pokoju.
-Tak początkowo w to nie wieżyłem do póki 3 razy nie byłem tego świadkiem. Dokładnie co roku... dziwnę prawda??? W tym samym tępie niczym wskazówki zegara - tik, tak ,tik ,tak-stuk, puk, stuk, puk.
(jeśli wystąpiły tu jakieś błędy ortograficzne to z góry przepraszam - pozdrowienia dla wszystkich) :rolleyes: