Odkrycie aury?

Siła naszego umysłu, czyli telekineza, lewitacja etc.
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: Sandra »

...akurat, trochę wiary, też może się przydać :D
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: danut »

Znaczy wiary w co?..Ja wierzę ze zobaczyłaś aurę, ale nie wmawiaj mi, że wydarzyło sie to tak sobie, musiały towarzyszyc temu pewne emocje wyrywające się z pod kontroli i właśnie ten artykuł odpowiada na cos jeszcze, na to że te emocje są ruchome, odrywają się od nas, tworza kształty, kolory, a w pewnych sytuacjach, warunkach nawet łącznośc z tymi do których są kierowane...
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: Sandra »

..wiary w to, że można zobaczyć coś spontanicznie, bez żadnych emocji, ot tak sobie. :lol:



Żadnych emocji wyrywających się z pod kontroli nie było, tak spojrzałam i zobaczyłam powłokę, która otacza ciało śpiące, no chyba, że to nie była aura. :rolleyes:
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: danut »

Może nie była, może słońce przyświeciło przez czerwone zasłony, tworząc taki efekt...?? Emocje i uczucia wcale tez nie muszą dotyczyc, akurat tej chwili, w której coś się widzi, czy odczuwa, one się kumulują na pewien moment.. Czy zapytałaś tej śpiącej osoby, czy tez nic jej się nie śniło wtedy?..I o czym myślałaś wcześniej a dotyczyło jej właśnie??
Ostatnio zmieniony wt lis 23, 2010 1:27 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: Sandra »

To była noc i żadnego księżyca ani zasłon ;)



Wstałam w nocy w celu skorzystania z wc, i ten ktoś spał w innym pokoju, przechodząc koło niego spojrzałam na niego i zobaczyłam ciekawe zjawisko. :rolleyes:



Nie pytałam co jej się wtedy śniło.
Ostatnio zmieniony wt lis 23, 2010 2:27 pm przez Sandra, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: danut »

Sen jest bezemocjonalny, ale człowiek spiący wcale takim byc nie musi :)..Te emocje bardzo widocznie wychodza np. podczas snienia, czy nie zdarzyło się tobie płakac,smiac się, czy doswiadczac innych stanów, wrażeń podczas snu ubranych w marzenia i obrazy senne..?Swoją droga to ciekawe jest to uczenie się, nie musze tego pisac, ale dla mnie to smieszne i tak, czy tak....
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: Sandra »

Ostatnio zmieniony czw lis 25, 2010 12:40 pm przez Sandra, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: danut »

Sandra- a krok jeszcze jeden: podświec dłoń zwykłą latarką od spodu, a zobaczysz,że twoje palce są czerwone... ;) ... :D
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: Sandra »

..no są czerwone, nawet ładna ta czerwień :D
Awatar użytkownika
Maya Myu
Infrzak
Posty: 58
Rejestracja: pt cze 19, 2009 9:25 pm
Kontakt:

Re: Odkrycie aury?

Post autor: Maya Myu »

[quote name='danut' post='76645' date='23 listopad 2010 - 11:07']Znaczy wiary w co?..Ja wierzę ze zobaczyłaś aurę, ale nie wmawiaj mi, że wydarzyło sie to tak sobie, musiały towarzyszyc temu pewne emocje wyrywające się z pod kontroli i właśnie ten artykuł odpowiada na cos jeszcze, na to że te emocje są ruchome, odrywają się od nas, tworza kształty, kolory, a w pewnych sytuacjach, warunkach nawet łącznośc z tymi do których są kierowane...[/quote]



Hej, witajcie po ponad poltorej rocznej przerwie.

Zajeta bylam przeprowadzaniem zmian w moim zyciu i zyciu paru innych osob ;)



Danuto,

jesli chodzi o aure, to niekoniecznie sa potrzebne emocje, dla mnie aura odwoluje sie do istnienia zycia w kims.

To obraz ciepla w organizmie i przeplywu krwi oraz dodatkowo obraz poniekad swiadomosci czyli czastki duchowej.

Ktos, kto spi, ma aure, choc slabsza, jesli sni i sa w nim emocje zwiazane z tym, co mu sie sni, to oczywiscie jest ona bardziej widoczna. Emocje "podgrzewaja" aure, poniewaz do ciala wstrzykiwane sa dodatkowe substancje- hormony i stymulatory, np, endorfiny, adrenalina. To dodatkowe "napedzacze" zycia i "zagestrzacze" krwi, stad osoba, ktora krzyczy cos w zdenerwowaniu albo ma zamiar zrobic cos zlego, ma bardziej widoczna aure, wiecej tam np. czerwieni, koloru dosyc zywego, ostrego na tle zieleni np. w parku. Nawet osoba zmarla moze miec przez kilka godzin slaba aure, gdy powoli ucieka z niej cieplo i czastka astralna.



Jesli chodzi o artykul, to mam jeden komentarz: natura odbiera cos komus, by obdarzyc go czyms innym, szczegolnym. Facet poprzez swoj autyzm jest odciety od swiata, od mozliwosci normalnej komunikacji, za to ma zdolnosci widzenia aury, potrafil ja w sobie dosc szybko rozwinac.

Z kolei pewien znany fizyk, ktory nie porusza sie, potrafi tyko mrugac oczami, posiada wspanialy umysl o duzej wyobrazni i siegajacy daleko poza horyzont terazniejszosci. Chyba wiecie kogo mam na mysli, nie mam pamieci do nazwisk :)



Pozdrawiam wszytskich przedswiatecznie zyczac duzej porcji zdrowia i ciepla w sercu, ktore rozgrzewa od srodka w ta mrozna zime :-*



Maya
white sybil
ODPOWIEDZ

Wróć do „POTĘGA UMYSŁU”