Polski Reptilianin (1992)

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Polski Reptilianin (1992)

Post autor: Newsman »

Tak... Jedyny nasz, swój, rodzinny, krajowy reptilianin! Pewnie niektórzy pamiętają, a inni nie. Proszę o komentarze do...

____________________________



Reptiloidzi



Fragment książki: "UFO nad nami" Kazimierza Bzowskiego



W roku 1996 dowiedzieliśmy się o lądowaniu UFO w lesistej okolicy 40 km na wschód od Warszawy. Znajduje się tam instytucja, kórej nazwy ani dokładnej lokalizacji nie możemy podać. Wiadomość dotarła do nas dopiero w 4 lata po fakcie, gdyż lądowanie miało miejsce 20 czerwca 1992 roku. Dopiero 11 sierpnia 1996 roku, pojechaliśmy tam we trzech, by zbadać ten przypadek na miejscu.



Na terenie znajduje się kilka budynków ?instytucji? oraz parę budynków mieszkalnych dla pracowników. Stwierdziliśmy, iż świadkami zdarzenia było jedenaście osób dorosłych. W dniu 20 czerwca 1992 roku, w sobotę, w godzinach popołudniowych, w jednym z budynków znajdowali się wszyscy ?świadkowie?, była godzina 16.00, gdy ujrzeli, że na drodze wewnętrznej, pojawił się ?nie wiadomo skąd? obiekt podobny do dysku z kopułą. Kopuła otoczona była u dołu wianuszkiem kolorowych świateł. Średnicę obiektu oceniono na 4 metry, a wysokość na 2 m. Barwa dysku: ciemno-stalowa, matowa. Nie widziano w obiekcie żadnych okien, anten czy jakichkolwiek zewnętrznych szczegółów. Dysk pouszał się niskim powolnym lotem tuż nad jezdnią, na wysokości 0,5 do 1 metra. W pewnej chwili skręcił, przeleciał w bok od drogi ku ścianie niewielkiego lasku iglastego i tam wylądował blisko ściany drzew.



[ external image ]
Ufolog Dariusz C. w miejscu lądowania obiektu
[left]

Przebywał tam kilka minut. Nie widziano, by miał jakiekolwiek podpory czy nogi. Później powoli wzbił się w górę i najpierw poleciał w kierunku piaszczystego pola o powierzchni ok. 1 ha; krążył nad nim kilka minut, poczym wrócił nad wewnętrzną asfaltową drogę i poleciał między budynkami ku tylnej bramie posesji. W tym momencie skończyła się obserwacja świadków, gdyż obiekt znikł za ścianą lasu.[/left]
Domniemany odcisk skóry reptiloida
Wzburzeni świadkowie po dyskuskji doszli do wniosku, że należy się skontaktować z ?UFO?. W tym celu napisali na kartce ?jesteśmy ludźmi, skontaktujcie się z nami?. Kartkę przylepili na zewnętrznej stronie szyby w łazience na II-gim piętrze. Drugiego dnia rano stwierdzono, że kartka na szybie jest, ale przylepiona kleistą substancją ?do góry nogami?, napisem w stronę szyby, a oprócz niej szyba po stronie zewnętrznej pokryta jest odciśniętymi śladami ?łap?, z których każda była czteropalczasta. Długość tych śladów wynosiła około 20 cm, przy czym były one wąskie. Na szybie dość wyraźnie odciśniete były po trzy człony palców tych istot. Tu uwaga ? ludzie mają po DWA CZŁONY PALCÓW.



Świadkowie mówili, że patrząc skosem na szybę od wnętrza łazienki, widać było trójwymiarowy obraz niektórych łap, przy czym widać było, że nie mają one kciuka, natomiast na czubkach palców pazury.

Od chwili zdarzenia do naszego tam pobytu minęły cztery lata. Przez ten czas wielokrotnie myto szyby renomowymi środkami czystości, ale mimo tego, w narożach szyb, posostało nieco niedomytych miejsc, na kórych uchowało się nieco śladów. Fotografowaliśmy te miejsca, podkładając z drugiej strony kawałek czarnego papieru dla uzyskania kontrastu. ŚLADY NA SZYBIE BYŁY ODCISKAMI SKÓRY GADÓW! Istoty, które odcisnęly ślady na szybie były REPTILOIDAMI.
Ostatnio zmieniony ndz gru 05, 2010 10:06 am przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Pszebżydły ófok
Infrańczyk
Posty: 133
Rejestracja: ndz paź 31, 2010 11:44 am
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: Pszebżydły ófok »

Pewnie przyleciał na inspekcję sanitarną z rozkazu Bilderbergów :P . A tak serio zawsze dziwnie patrzę na relacje,w których nie podaje się prawdziwych nazwisk uczestników czy chociaż dokładnego miejsca gdzie to się stało.Ja rozumiem,że ktoś może sobie nie życzyć takiego rozgłosu ale może to być również pole do popisu dla "ófologuf" o wybujałej wyobraźni.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: azor »

A co da Ci podanie nazwiska ? Nic. Ważna jest obserwacja samo zdarzenie a nie nazwisko czy wykształcenie świadka tak robiono dawniej spisywano serie dowodów osobistych pesel itp bezsens. To zdarzenie miało miejsce Michalinie i nie są to wszystkie dane sporo na temat temat powiedział mi ten człowiek z fotografii na wypalenisku -były tez przypalone drzewa. Co to takiego "ófologuf" ? Pierwszy raz widzę takie słowo ! :D



O samym zdarzeniu sporo Piotrze wie Darek Cichocki bo badał ten ślad i relacje nie wiem dlaczego Bzowski nie opisał wszystkiego ?



Zdarzenie bardzo interesujące z dwóch powodów



1. Zdarzenie CE-2 gdzie UFO pozostawiło ślady fizyczne w otoczeniu w Polsce są bardzo rzadkie szczególnie uszkodzenia drzew a tam też takie było !



2. Zdjecie odcisków ''skory'' nieznanego gatunku wiadomo że był to gadzi gatunek. Ciekawe że na pomysł sfotografowania z szyby śladów wpadł Pan Dariusz podłożył po drugiej stronie ciemną teczkę i wykonano zdjęcia dzięki temu mamy dużą ciekawostkę.
Pszebżydły ófok
Infrańczyk
Posty: 133
Rejestracja: ndz paź 31, 2010 11:44 am
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: Pszebżydły ófok »

A to mi da,że gdybym był badaczem mógłbym się tam samodzielnie udać i własnoręcznie zweryfikować relacje i obejrzeć miejsce zdarzeń i przekonać się czy coś takiego rzeczywiście mogło się zdarzyć i czy inni badacze nie przeinaczyli faktów.Ufologia to niestety taka dziedzina,w której roi się od ześwirowanych pseudobadaczy zmyślających przypadki i biorących dowody z rękawa.I to są właśnie "ófolodzy" :D
hm0
Infranin
Posty: 225
Rejestracja: pn maja 19, 2008 6:30 am
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: hm0 »

[quote name='azor' post='76967' date='29 listopad 2010 - 16:40']2. Zdjecie odcisków ''skory'' nieznanego gatunku wiadomo że był to gadzi gatunek.[/quote]



Skąd możesz to wiedzieć? Czy obraz tego odcisku był chociaż pobieżnie analizowany przez jakiegoś naukowca specjalizującego się w gadach?



Jeśli istnieje 11 potwierdzonych oświadczeń spisanych indywidualnie, zbieżnych ze sobą, to ci ludzie faktycznie widzieli jakiś obiekt ale przypowieść o próbie komunikacji jest IMO dętą bajką.

Przypomniało mi się, jak sam jako dziecko dawałem się robić w konia ze znikającym między oknami listami do św. Mikołaja.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: Newsman »

No ciekawa sprawa, jak każda, ale jej lapidarne ujęcie przez Bzowskiego nie stawia jej w najlepszym świetle. Z drugiej strony, jeśliby streścić w paru zdaniach przypadek Wolskiego, też by brzmiał mało wiarygodnie. Ale mimo to widze wiele mankamentów. Pierwszy to taki, dlaczego o tym przypadku jest tak cicho. Skoro mieliśmy do czynienia ze śladami fizycznymi, to przecież sensacja na skalę światową, w dodatku odciski łapsk jakiegoś jaszczura. A tu cisza, jak makiem zasiał.

Po drugie rozumowanie typu: widziałem UFO, więc przykleję kartkę jest apriorycznym założeniem, że kosmici posiadają zdolności telepatyczne i kartkę odczytają. Ponadto dysponują znajomością naszego języka. Równie mało przekonujące jest założenie: "Aha, są odciski łap, więc to był reptilianin". Troszeczkę jestem tym zdumiony i zdziwiony.

Natomiast jeśli ślady rzeczywiście zostały zabezpieczone i Arku wiesz coś więcej o tym przypadku, to podziel się tą wiedzą, gdyż wydaje się to nadzwyczaj ciekawe. Czy to czasem nie było w ogóle w Komorowie?
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: ADAX »

Co tu komentować, tyle faktów, że aż żadnego ...

Ja bym nagrał im na kasetę utwór "Majteczki w Kropeczki" i pytanie, anie jakieś zabawy z kartkami.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: azor »

[quote name='hm0' post='76972' date='29 listopad 2010 - 16:18']Skąd możesz to wiedzieć? Czy obraz tego odcisku był chociaż pobieżnie analizowany przez jakiegoś naukowca specjalizującego się w gadach?



Jeśli istnieje 11 potwierdzonych oświadczeń spisanych indywidualnie, zbieżnych ze sobą, to ci ludzie faktycznie widzieli jakiś obiekt ale przypowieść o próbie komunikacji jest IMO dętą bajką.

Przypomniało mi się, jak sam jako dziecko dawałem się robić w konia ze znikającym między oknami listami do św. Mikołaja.[/quote]





hm0 tak był z tego co wiem ale kto to potwierdzał nie jestem w stanie powiedzieć niestety Bzowski wiele spraw zaprzepaścił a były takie że powiem Wam że nie uwierzylibyście !!! Ale i te 11 oświadczeń można zakwestionować to dla sceptyków ''żaden problem'' . Zatem jeszcze kolego bez obrazy ale mało wiesz bo takie ''komunikacje'' były nie tylko tam w Michalinie faktem, ale były i celowe jak np. w Berlinie w bodaj 1994 roku gdzie świadkiem pojawienia sie UFO była m.in Grażyna Fosar.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: Newsman »

Podziel się jakimiś szczególami Arku. Bo to niezwykle ciekawe. Rzeczywiście wiele z przypadków ulega, że tak powiem autozaprzepaszczeniu, z niektórymi nic po prostu dalej zrobić się nie da i się jest w impasie, no ale to nie powód, żeby ich nie odnotowywać. Ja zawsze powtarzam, że nawet jeśli najbardziej wiarygodny przypadek streści się w kilku zdaniach, zawsze będzie brzmiał jak opowieść dziwnej treści. Szkoda, że niewiele więcej wiadomo o przywołanym powyżej przypadku, przy czym utrzymuje w pełni moją opinię wyrażoną we wcześniejszej wypowiedzi.
Ostatnio zmieniony pn lis 29, 2010 9:16 pm przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Polski Reptilianin (1992)

Post autor: azor »

[quote name='Yan_Volskee' post='76974' date='29 listopad 2010 - 18:34']No ciekawa sprawa, jak każda, ale jej lapidarne ujęcie przez Bzowskiego nie stawia jej w najlepszym świetle. Z drugiej strony, jeśliby streścić w paru zdaniach przypadek Wolskiego, też by brzmiał mało wiarygodnie. Ale mimo to widze wiele mankamentów. Pierwszy to taki, dlaczego o tym przypadku jest tak cicho. Skoro mieliśmy do czynienia ze śladami fizycznymi, to przecież sensacja na skalę światową, w dodatku odciski łapsk jakiegoś jaszczura. A tu cisza, jak makiem zasiał.

Po drugie rozumowanie typu: widziałem UFO, więc przykleję kartkę jest apriorycznym założeniem, że kosmici posiadają zdolności telepatyczne i kartkę odczytają. Ponadto dysponują znajomością naszego języka. Równie mało przekonujące jest założenie: "Aha, są odciski łap, więc to był reptilianin". Troszeczkę jestem tym zdumiony i zdziwiony.

Natomiast jeśli ślady rzeczywiście zostały zabezpieczone i Arku wiesz coś więcej o tym przypadku, to podziel się tą wiedzą, gdyż wydaje się to nadzwyczaj ciekawe. Czy to czasem nie było w ogóle w Komorowie?[/quote]



Piotrze uważam że zdarzenie cholernie ciekawe ale słabo udokumentowane tak jak z CE-3 na Wolickiej ! Piotrze jak macie kontakt z Darkiem to Wam moze jeszcze nieco faktów opowiedzieć m.in z tymi śladami. Cicho dlatego że był malo nagłaśniany ja go poznałem w 1998 roku mam kilka fotek oraz list od Bzowskiego z opisem badań. Bzowskiemu nie zależało na sensacji od to czasami mam wrażenie badał poszukiwał dla własnego siebie dlatego tak mało mu zależało. To trochę takie dziwne nieco ?



Piotrze postaram sie popytam Dariusza to jedyny świadek tego zdarzenia ktore dokumentował ! Jak wiesz chcę zrobić małą broszurkę z opisami wszystkich CE-2 z Polsce w których UFO pozostawiło fizyczne ślady mam juz ponad 40 zdarzeń ale to jest tak ciekawe że muszę poprosić o pomoc Darka ostatniego świadka.



Piotrze a o CE- 2 na górce czerniakowskiej słyszałeś w lipcu 1981 roku gdzie kula osiadła na szczycie ( 2 świadków) plus martwy pies po tym CE-2 takich ciekawostek nie poznanych było więcej ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”