Incydent w Varginhi: Historia bez puenty

[Rysiek23]

[ external image ]To chyba jedna z ostatnich katastrof UFO w starym stylu, przypominająca scenariuszem horror o niezbyt skomplikowanej fabule. W pobliżu brazylijskiego miasta rozbija się UFO, którego pasażerowie przeżywają i rozbiegają się po okolicy. W ślad za nimi podążają wojskowi i służby porządkowe, które ostatecznie dopinają swego. W całość wmieszane są także inne wątki, jak śmierć żandarma, obserwacja uszkodzonego UFO i skomplikowane losy jego pasażerów uwikłanych w kolejną aferę spiskową.



CAŁOŚĆ

[Arek 1973]

Z innego źródła czytałem kiedyś że wojsko popędziło w lasy na poszukiwania po tym jak tam ufo się rozwaliło.

Pomyślałem " no w końcu gdzieś indziej a nie tylko w USA", wydaje mi sią że naprawdą miało tam coś niezwykłego miejsce, że nie był to żaden balon, ani kwartalne ćwiczenia wojska. Mamy dużo wypowiedzi, także świadków, przypadek jest jak najbardziej interesujący, ale momencik, czy Brazylia otworzyła także swją bazę danych o ufo?, jeżeli tak to musi tam być no nie?, w poniedziałek poszperam bo już sam nie wiem , tyle już tych państw było......huhhhh,

pa i dobranoc

[Arek 1973]

No cóż riszerszowanie nie przyniosło pomyślnych wyników a to dlatego że Brazylia w pierwszej turze rzuciła aktami z lat 1952-1969 , za drugim razem były to lata 1970-1979 i na tym się skończyło jak na razie :angry