Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Inne tematy z zakresu religii, wierzeń, cudów
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: Katarzyna_1 »

Wiesz, zgroza powiało, bo kiedys napisałam, ze mam w d...e księży i taka jest prawda (tak ogólnie). Tak uważam. Jednak miedzy nimi są tacy, którzy zasługują na szacunek. Niektórzy są Święci ze wszelkimi grzechami.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
jasny punkt
Infrańczyk
Posty: 165
Rejestracja: pt lis 19, 2010 8:58 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: jasny punkt »

[quote name='Katarzyna_1' post='79991' date='23 styczeń 2011 - 01:16']Wiesz, zgroza powiało, bo kiedys napisałam, ze mam w d...e księży i taka jest prawda (tak ogólnie). Tak uważam. Jednak miedzy nimi są tacy, którzy zasługują na szacunek. Niektórzy są Święci ze wszelkimi grzechami.[/quote]





Jasne ze sa ksieza z powolania..nie zaprzeczam,bo przeciez nie mozna wszystkich czesac tym samym grzebieniem...ale niestety sa i tacy jakich opisalam a zreszta slyszymy czesto o tych,ktorzy zapomnieli o slubowaniach celibatu i porywaja sie na....wszystkich...

Nie wiem czy pamietasz jak w temacie strach..napisalam jak ksiadz przygotowujacy nas do biezmowania.wbijal nam wiare przy pomocy biblii ale uderzajac ja w glowy...nazywajac nas talatajstwem i takimi innymi epitetami..a sam ksiezulek...mial dziecko i zyje ze swoja gosposia,corka jak skora zdarta z niego...na mszy wyzywa ludzi od sknerow i pijakow a sam mieszka w takiej wystawnej wilii ze ja za cale moje aktywne zycie nie moglabym zarobic praca i mowa tu o ksiedzu katolickim..i teraz Kasiu..spowiadaj sie takiemu ze co powiedzialo mi sie k...wa albo cos w tym temacie...

Sa ksieza....prawdziwi...wiem

A co do naszego Papieza....Danut,byl to zwykly czlowiek w swojej NAJWYZSZEJ WYZSZOSCI.....
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: danut »

Dziewczyny zgadzam się z Wami co do joty.. a z pomnikami czy bez, z ich uznaniem za świętego, czy bez "ich" uznania i tak był WIELKI...
Ostatnio zmieniony sob sty 22, 2011 11:33 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
jasny punkt
Infrańczyk
Posty: 165
Rejestracja: pt lis 19, 2010 8:58 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: jasny punkt »

[quote name='danut' post='79993' date='23 styczeń 2011 - 01:32']Dziewczyny zgadzam się z Wami co do joty.. a z pomnikami czy bez, z ich uznaniem za świętego, czy bez "ich" uznania i tak był WIELKI...[/quote]



mialam zaszczyt widziec naszego Papieza z bliska.... prawda jest ze najwieksza osoba jest ta osoba,ktora zostawi po sobie slad tam gdzies w nas...glebi naszych serc..A pominki coz nam po nich..
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: Katarzyna_1 »

O Jezu..., ja też widziałam Go w 1991 r. z odległości 3metrów, niesamowite wrażenie, siedział sobie przy Glempie w papamobile, samochód ztrzymał sie na chwilę, "rozmawialismy oczami". Ktoś powie: wariaaatka.... Nie. To było niesamowite przezycie na ul. Myśliwieckiej.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Pustak
Infrzak
Posty: 80
Rejestracja: czw lip 22, 2010 7:10 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: Pustak »

Jest Wielu Ksiezy. Niektorzy wiedza jak podejsc do ludzi inni maja "problemy" albo pomylili powolanie. Znalem ksiedza ktory chodzic w dresach na dyskoteki. Chodzil w plaszczu ze skory rodem z matrixa i szastal Kasa. Moj byly proboszcz byl ciety na kase i jak w przypadkach wyzej: Wyszydzal ludzi. Az strach bylo sie u Niego spowiadac zeby nie zaczal sie wydzierac na caly kosciol.

Ale znam ksiedza ktory zawsze mnie wesprze. Poda pomocna dlon czy nazwie mnie przyjacielem . Rowniez znam kilku mlodych ksiezy, normalnych ludzi. Rownie dobrze mogliby jezdzic teraz na dyskoteki ale oni wybrali Powolanie pokazuja ze kosciol nie jest taki straszny jka go opisuja.
Ostatnio zmieniony ndz sty 23, 2011 12:07 am przez Pustak, łącznie zmieniany 1 raz.
do.be.love.
jasny punkt
Infrańczyk
Posty: 165
Rejestracja: pt lis 19, 2010 8:58 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: jasny punkt »

[quote name='Katarzyna_1' post='80002' date='23 styczeń 2011 - 01:54']O Jezu..., ja też widziałam Go w 1991 r. z odległości 3metrów, niesamowite wrażenie, siedział sobie przy Glempie w papamobile, samochód ztrzymał sie na chwilę, "rozmawialismy oczami". Ktoś powie: wariaaatka.... Nie. To było niesamowite przezycie na ul. Myśliwieckiej.[/quote]



U nas byl w 1989 jezeli mnie pamiec nie myli....Katedra Nidarosdomen,byla oblezona przez wszystkich bez wzgledu na wyznanie.Kasiu,ja bylam troche dalej niz 3 metry..ale tez jak wszyscy inni rzucilam sie na kolana...kurde..jakas magia...nie wiem jak to opisac...Nasza Polonia,pojechala delegacja na lotnisko Varnes ale niestety byl tak oblezony przez ochrone w postaci tutejszej policji i dygnitarzy ze ci co tam stali biedni od rana,nawet nie zobaczyli spalin z limuzyny....

Ogladalam kiedys film dokumentalny z odwiedzin naszego PAPY z wizyty w jakims hospicjum w Afryce,odwiedzal wtedy spedalskich....wiecie co...ten czlowiek byl taki naturalny...taki ludzki..taki wlasnie zwykly...a jednoczesnie taki WIELKI...

Musze wam powiedziec ze wtedy kiedy juz nas opuszczal,siedzialam w swojej sypialni...plakalam razem ze wszystkimi choc jak juz zauwazyliscie,nie mam zbyt wygorowanej opinii o katolickim klerze.
jasny punkt
Infrańczyk
Posty: 165
Rejestracja: pt lis 19, 2010 8:58 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: jasny punkt »

[quote name='Orson' post='80008' date='23 styczeń 2011 - 02:32']Też nie rozumiem tej nagonki na Kościół przecież pomijając zdobycie władzy w Rzymie po trupach do celu, mordy dokonywane na poganach, nawracanie siłą, niszczenie zabytków, doprowadzenie do upadku Bizancjum, terror religijny, mordowanie za ateizm, procesy zwierząt, spalenie Jana Husa i wyroki śmierci na husytach, adamitach, abigensach, luteranach, kalwinach i innowiercach, wojny religijne, albo na tle religijnym jak wojna trzydziestoletnia, czy stuletnia, zdradzenie Joanny D'arc, wspomaganie morderców i najemników w czasie Wojny Stuletniej, krucjaty, inkwizycja, procesy czarownicy, procesy heretyków, wszczynanie hiszpańskich, niemieckich i francuskich pogromów na Żydach, barbaryzowanie prawa, zbrojna próba przejęcia władzy w Cesarstwie Rzymskim, wsparcie polityczne dla mordów Filipa Pięknego, wprowadzanie cenzury, fałszowanie tłumaczeń biblijnych, próba niedopuszczenia do zjednoczenia Włoch i Niemiec, hamowanie rozwoju nauki, wmawianie ludziom niemoralnych dogmatów jak grzech pierworodny, manipulowanie ludźmi, wpływanie na politykę na przestrzeni historii, popieranie niewolnictwa, wrogość wobec praw człowieka, prześladowanie i dyskryminacja kobiet, spółkowanie z Hitlerem, Mussolinim, Salazarem, Franco, zbrodnie wojenne księdza Tiso, finansowo wspierane przez Watykan, dyskryminacja na tle seksualnym i religijnym, a także swojego czasu rasowym, dokonywanie czystek wewnątrzkościelnych, wspieranie rozbójniczych działań zakonów rycerskich, potępienie powstań listopadowego, Wiosny Ludów, styczniowego i nakaz podporządkowania się CR, próba (nieudana) nawiązania współpracy z ZSRR, ukrywanie pedofilii, przemoc wobec nieletnich, podejrzenie o oszustwa finansowe (przynajmniej 180 mln euro), wspieranie rozwoju HIV i ADIS w Afryce, wspieranie rozmnażania w wielodzietnych, żyjących w nędzy rodzinach, mordowanie Indian i wszelkich wyspiarzy, zdradzenie Dalajlamy, upokarzanie wielu księży poprzez dyskryminacyjne i niemoralne przepisy wewnętrzne, Kościół Katolicki jest świętą instytucją, a wiara katolicka jest wiarą prawdziwą i godną.[/quote]



Jak zawsze ironicznie odpowiadasz...ale masz punkt....tylko z pewna roznica...kosciol tworza ksieza i wierni...ale wiara jest czyms zupelnie innym.Nie mam zamiaru oponowac...odnosnie faktow jakie przedstawiasz...kosciol jest jak juz napisalam wczesniej swoista polityka,nie umiejsza to jednak faktu ze sa ksieza z powolania a nasz Papiez....byl wlasnie takim duchownym z powolania...swiadcza tez o tym jego zaslugi w czasach II wojny...
Pustak
Infrzak
Posty: 80
Rejestracja: czw lip 22, 2010 7:10 pm
Kontakt:

Re: Cud uznany do beatyfikacji Jana Pawła II nie przekonuje naukowców.

Post autor: Pustak »

Niewiadomo jak bardzo biedzemy sie starali, nie przemowimy sceptykowi. Jasny Punkcie mowilas to juz wiele razy i nie ma sensu powtarzac znwou.

Orson, innej wypowiedzi po Tobie sie nie spodziewalem. Bardziej bys mnie zaskoczyl piszac prosto z mostu. Sam wiesz ze nie zmienisz zdania tak samo jak My nie zmienimy swojego.

Opisujesz tylko fakty ze strony Polityki Kosciola ktora nie jest zwiazana z zalozeniami KK. Bardzo mi smutno ze nie widzisz tego co powinienes zobaczyc w Kosciele ... : (
Ostatnio zmieniony ndz sty 23, 2011 12:49 am przez Pustak, łącznie zmieniany 1 raz.
do.be.love.
ODPOWIEDZ

Wróć do „POZOSTAŁE”