Historia kuli z Atlantydy i piramidy z dna oceanu

Paleoastronautyka, tajemnicze odkrycia, niezwykłe dokonania starożytnych i ciągnące się za nimi pytanie, czy naszych przodków odwiedzili przybysze z kosmosu?
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Historia kuli z Atlantydy i piramidy z dna oceanu

Post autor: Newsman »

Historia ta brzmi bardzo niezwykle, być może nazbyt niezwykle i dlatego nie wywołała takiej sensacji, jak siostrzana historia o kryształowych czaszkach. Wedle relacji jednego z amerykańskich lekarzy, podczas nurkowania w okolicach Bimini, wydobył on z "zatopionego miasta" dziwną kulę. Ta jest mało znana, choć istnieje sobie do dziś. Cała historia w międzyczasie uległa sporej dekompozycji. Co o tym myśleć według was? 



więcej o tej sprawie...
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Historia kuli z Atlantydy i piramidy z dna oceanu

Post autor: ADAX »

Faktycznie podobieństwo do kryształowej czaszki sugeruje, że tym razem może chodzić o pieniądze, sławę i kobiety. Przyznam szczerze, że nie słyszałem, nie czytałem o miejscu w którym, rzekomo znaleziono tą kulkę, ale to nie znaczy, że takowe nie istnieje.

Wszystko było by całkiem do połknięcia gdyby nie garść pospolitych faktów,
Niestety burza spowodowała też utratę części sprzętu nurków (w tym aparatu fotograficznego), przez co z całego rzekomego zajścia zachowała się tylko relacja ustna.
Brown przypominał sobie, że podczas nurkowania oddzielił się od swych czterech towarzyszy.
trochę obniżających wiarygodność całej sprawy. Trudno jest zweryfikować prawdziwość tej historii, a co dopiero samego "artefaktu", odpowiedzi są dwie, albo kulkę zrobiono (nie jest tak trudno, o ile nie robimy jej z kryształu), lub naprawdę ją znaleziono w tym miejscu w którym spoczywała.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Historia kuli z Atlantydy i piramidy z dna oceanu

Post autor: Arek 1973 »

Tak, w całej opowieści jest parę wątków na które trzeba patrzeć krytycznym okiem, nie miał latarki ani innych pomocnych przyrządów a :
Oszacował, że piramida znajdowała się na głębokości ponad 40 m., miała wysokość ok. 35 m. i częściowo ukryta była pod dnem morza. Połączenia bloków skalnych, z których była zbudowana były prawie niewidoczne co prawdopodobnie spowodowało, że zachowała się w doskonałym stanie. Jej zwieńczenie opisał jako „lapis lazuli” – intensywny i przepiękny błękit
a potem nie wiedział gdzie się ona znajduje.

Czy po wynurzeniu musiał płynąć 5 mil żeby dokładnie stracić orientację?
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „STAROŻYTNI ASTRONAUCI”