Mózg a świadomość

Doświadczenia wyjścia z ciała, stany bliskie śmierci, sny...
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: danut »

Andrzeju- nie określiłam Cię, nigdy takim stwierdzeniem, sam siebie tak określiłeś pisząc "o widełkach". ;) Masz ciekawe doświadczenie, ale nie umiesz przedrzeć się swoja świadomością i spojrzeć na sprawę z innego poziomu jak tylko ten utarty, wszystkim znany i próbujesz na siłę je weń wcisnąć- nie da się. W temacie o opętaniu piszemy wiele uwag, ale boisz się tego tematu- odrzucasz, bo odrzucasz i nic Cię nie przekona, natomiast łączysz coś, co w sumie nie ma wielkiego znaczenia- powtarzalność sytuacji jest już dawno spostrzeżona, ale podobne nigdy nie było tym samym, a my szukamy tego samego, szukamy od podstaw i docieramy do źródła.
Ostatnio zmieniony ndz maja 20, 2012 11:41 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: Andrzej 58 »

"Żyjemy jednak w ciekawych czasach i wcale nie mam pewności czy po opuszczeniu ciała nie fundujemy sobie aktem mentalnym innej (holograficznej) rzeczywistości. Nie wszystko jest takie podejrzane jak opisujesz.



W końcu nawet biologia udowadnia, że rządzą nami nasze przekonania, więc może jednak warto wierzyć, że po śmierci ciała jeszcze możemy w jakiejś formie pożyć. Jeśli będziemy przekonani o tym, że czeka nas unicestwienie, to pewnie tak się stanie. "(cyt Iris)

Ciekawe czasy napewno.Nie opuszczamy swojego ciała.Te doświadczenia senne to wynik ingerencji z zewnątrz.Holografia na pewno jest używana do produkcji tych sennych obrazów.To do efektów specjalnych.Przykładowo Arkadiusz w temacie zaburzenia czasowe widział siebie bez nóg.Jak nic musiał być duchem :D .Co do przekonań ,to wspomniany wcześniej Nostradamus podaje odpowiedzi na te nurtujące wszystkich pytania.Tak naprawdę,jest to tekst antyreligijny demaskujący kłamstwa powodujące strach przed śmiercią ,uzależnienie od religii i jej dysponentów.Nieśmiertelność uzyskuje się podobnymi środkami jak te manipulacje służące do zniewolenia.Nie ma w tym nic anomalnego.Unicestwienie ciała -tak ,ale ciało to nie problem.Stare się zutylizuje a nowe poprawi grzebiąc w genach ,albo wybierając sobie całkiem nowe.Muszę was zmartwić,po tym"końcu świata" będzie trzeba pracować.Cele jednak będą inne.Wiarę zastąpi wiedza.Wiedza nas wyzwoli.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: Andrzej 58 »

Minęliśmy się z postami Danusiu.Pisałem też żartobliwie ,że pracuję przy cięciu blachy ,która potrzebna jest do produkcji kociołków w piekle.Piszesz ,że boję się jakiegoś tematu o opętaniach.Nic z tych rzeczy.wszystkie tematy tego typu powinny być traktowane jako ta sama materia.Funkcjonują w oparciu o to samo.Ktoś widział coś lub przekonany jest ,że jest kimś innym niż odbiera go środowisko.Opętanie ,to dwie jaźnie w jednym ciele.Przeważnie ta druga to zły duch ,którego najczęściej musi wypędzić egzorcysta.Najlepiej z atestem wiadomej struktury.Jest takie stwierdzenie,że najwięcej szkodliwego oprogramowania w sieć informatyczną puszczają firmy ,które sprzedają antywirusy.Czy mam zamiar kogokolwiek do czegoś przekonywać-napewno nie.No i to"źródło"-w tym miejscu pojawi się pewnie cytat ze znanego wszystkim pisma.Jakoś dawno nie cytowałaś .Wszak to podstawa wiary,czyli tezy bez dowodu.Dowodem mogą być jedynie te anomalne sytuacje,które doświadcza tylu ludzi.To sposób przekonywania do nadprzyrodzonego świata różnych rzeczywistości.Czy ten świat anomalny jest prawdziwy.Z moich doświadczeń wynika ,że nie.Tak sobie myślę,że te ataki miały spowodować przejście na drugą stronę mocy czyli rzeczywistości spreparowanej na potrzeby trzech" szóstek"i ich ligi nygusów).
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: Katarzyna_1 »

Cyt.; - Andrzeja58 Tak sobie myślę,że te ataki miały spowodować przejście na drugą stronę mocy czyli rzeczywistości spreparowanej na potrzeby trzech" szóstek"i ich ligi nygusów)"

Zakładając, że coś jest tu na rzeczy to i tak nic z tego przejścia na drugą stronę mocy nie było i nie będzie bo; "Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi" :D

oczywiście na myśli mam babską ligę. Z babami nie tak łatwo jest, a dla szóstek to raczej jest przygotowane właściwe miejsce.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
ciekawska
Infrzak
Posty: 46
Rejestracja: pn maja 14, 2012 10:28 am
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: ciekawska »

[quote name='Andrzej 58']Holografia na pewno jest używana do produkcji tych sennych obrazów.To do efektów specjalnych.[/quote]

Holografia jest też wykorzystywana przy fizjologicznym oglądzie rzeczywistości. Mózg działa zgodnie z prawami fizyki kwantowej. Patrząc na coś nie widzimy dwuwymiarowego obrazu fal padających na siatkówkę, lecz trójwymiarowy kolorowy obraz wykreowany w świecie zewnetrznym. I zawdzięczamy go naszej świadomości właśnie, bo to ona aktywuje wodno-mikrotubulowe lasery w mózgownicy. Oglądany przez nas świat jest dokonaną przez nasz umysł holograficzną projekcją zewnętrznej rzeczywistości. Jeśli potrafimy tego dokonać w czasoprzestrzeni, to dlaczego miałoby się nam to nie udać poza nią? Bo chyba nie wierzysz w to, że poza czasoprzestrzenią nic nie istnieje, skoro nawet konwencjonalna nauka już tam zaczęła włazić.

[quote name='Andrzej 58']Tak naprawdę,jest to tekst antyreligijny demaskujący kłamstwa powodujące strach przed śmiercią ,uzależnienie od religii i jej dysponentów.[/quote]

To nie religia manipuluje wyznawcami, lecz Kościół manipuluje religią i wyznawcami. W końcu ma w tym interes. Cholernie w ten sposób "przysłużył się" nauce. Przez wieki nie możemy się z tego otrząsnąć, bo w pierwszym odruchu zanegowaliśmy wszystko, co mogłoby mieć najmniejszy związek z religią, a w drugim odruchu trzymamy się kurczowo mechanistycznego modelu wszechświata, traktując religię jako swojego rodzaju zabezpieczenie "na wszelki wypadek".



Ciało biologiczne umrze, rozłoży się, ale nigdy nie zmartwychwstanie. Nawet geny rozłożą się razem z nim, jeśli ciało nie zostanie zakonserwowane. Ale kompoleks świadomościowy ma szansę przetrwać, bo należy do innego poziomu rzeczywistości. Nie sklada sie z atomów. Może więc wykreować sobie inną rzeczywistość, jeśli tutaj w stanie hipnozy też mu się to udaje. Ponoć w takiej alternatywnej rzeczywistości możemy się spotkać, jeśli tak zaplanujemy.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: Andrzej 58 »

A Kopernik była kobietą.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: Andrzej 58 »

(Iris):" Patrząc na coś nie widzimy dwuwymiarowego obrazu fal padających na siatkówkę, lecz trójwymiarowy kolorowy obraz wykreowany w świecie zewnetrznym"

Patrząc jednym okiem widzimy obraz płaski.Dopiero dwoje oczu pozwala uzyskać efekt przestrzenny.To dwa niezależne obrazy widziane pod kątem rozstawienia źrenic.Czy sygnały przesyłane są jako jeden ,a może są to dwa niezależne sygnały ,które przy otwartych oczach dają zestaw wrażeń pełen szczegółów.Zróbmy taki eksperyment.Np mam przed sobą myszkę komputerową.Patrzę na nią starając się zapamiętać jak najwięcej elementów jej wyglądu.Zamykam oczy i co widzę.Nic>Staram się odtworzyć wygląd myszki.Czy odtwarza się efekt taki jak przy otwartych oczach.Nie.Każdy element trzeba definiować poprzez grzebanie w pamięci.Mnie coś to wolno idzie.Efekt

Co z tego wynika-Potrzebny holograficzny uzyskiwany przez urządzenia techniczne oparty jest o inne zjawisko.To najprostszy opis:

"Aby uzyskać hologram najpierw fotografowany obiekt jest zanurzany w świetle promieni lasera. Następnie druga wiązka promieni lasera zostaje odbita od pierwszej. W rezultacie dochodzi do interferencji dwóch wiązek i ten obszar zostaje utrwalony na zdjęciu. Kiedy zdjęcie zostaje poddane oglądowi, jawi się ono jako pozbawiony znaczenia wir jasnych i ciemnych linii. Kiedy jednak uzyskane zdjęcie zostaje oświetlone przez jeszcze jedną wiązką promieni lasera, pojawia się trójwymiarowy obraz pierwotnego obiektu.



Trójwymiarowy charakter obrazu nie jest jedyną znaczącą cechą hologramu. Jeżeli hologram róży zostanie podzielony na połowę, a następnie oświetlony przez laser, każda połowa będzie jednak zawierać w sobie całościowy obraz róży. Ponadto, jeżeli te połówki obrazu zostaną znów podzielone, każda część będzie zawierała mniejszą, lecz dokładną wersję pierwotnego obrazu. Odmiennie niż normalne zdjęcia, każda część hologramu zawiera wszystkie informacje dotyczące całości."

Co z tego wynika-do stworzenia hologramu nie trzeba dwóch niezależnych sygnałów z dwojga oczu a jeden za to poddany interferencji.Z dwóch takich samych choć przesuniętych względem siebie nie da rady.Myślę ,że wtedy działa wyobraźnia wyposażona w sygnały zapisane w korze mózgowej.Odtwarzam wygląd myszki i dalej jej nie widzę :Devil: za to mogę ją opisać :D
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: Katarzyna_1 »

[quote name='Andrzej 58' post='97359' date='20 maj 2012 - 19:08']A Kopernik była kobietą.[/quote]

:D Bardzo możliwe tylko brzydką i nie mogła się wtedy ujawnić jak niedawno pani Ania, co to urodą nie grzeszy :D
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
ciekawska
Infrzak
Posty: 46
Rejestracja: pn maja 14, 2012 10:28 am
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: ciekawska »

[quote name='Andrzej 58']Patrząc jednym okiem widzimy obraz płaski.Dopiero dwoje oczu pozwala uzyskać efekt przestrzenny.To dwa niezależne obrazy widziane pod kątem rozstawienia źrenic.[/quote]

Skąd ten wniosek? Jeśli przysłonisz sobie jedno oko to widzisz płaski obraz? Masz jakiś defekt w mózgownicy? Ja patrzę tylko jednym okiem (drugie nieczynne) i jakoś obraz jest trójwymiarowy.

[quote name='Andrzej 58']Zamykam oczy i co widzę.Nic>Staram się odtworzyć wygląd myszki.Czy odtwarza się efekt taki jak przy otwartych oczach.Nie.Każdy element trzeba definiować poprzez grzebanie w pamięci.Mnie coś to wolno idzie.[/quote]

A mnie nie.



[quote name='Andrzej 58']Aby uzyskać hologram najpierw fotografowany obiekt jest zanurzany w świetle promieni lasera. Następnie druga wiązka promieni lasera zostaje odbita od pierwszej. W rezultacie dochodzi do interferencji dwóch wiązek i ten obszar zostaje utrwalony na zdjęciu. Kiedy zdjęcie zostaje poddane oglądowi, jawi się ono jako pozbawiony znaczenia wir jasnych i ciemnych linii. Kiedy jednak uzyskane zdjęcie zostaje oświetlone przez jeszcze jedną wiązką promieni lasera, pojawia się trójwymiarowy obraz pierwotnego obiektu.



Trójwymiarowy charakter obrazu nie jest jedyną znaczącą cechą hologramu. Jeżeli hologram róży zostanie podzielony na połowę, a następnie oświetlony przez laser, każda połowa będzie jednak zawierać w sobie całościowy obraz róży. Ponadto, jeżeli te połówki obrazu zostaną znów podzielone, każda część będzie zawierała mniejszą, lecz dokładną wersję pierwotnego obrazu.[/quote]

To nie w oczach masz ten laser (a właściwie furę laserów), tylko w mózgownicy. Napisałam wcześniej gdzie dokładnie. I nie hologram kroisz tylko kliszę. Tę kliszę też masz w mózgu i dlatego mózg możesz pokroić, część usunąć, a może się zdarzyć, że dalej będziesz funkcjonować bez większych problemów. Wcale nie jako roślinka. Nic nie czytujesz na ten temat?
Ostatnio zmieniony ndz maja 20, 2012 5:51 pm przez ciekawska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Mózg a świadomość

Post autor: Andrzej 58 »

Iris-"Skąd ten wniosek? Jeśli przysłonisz sobie jedno oko to widzisz płaski obraz? Masz jakiś defekt w mózgownicy? Ja patrzę tylko jednym okiem (drugie nieczynne) i jakoś obraz jest trójwymiarowy."Wiesz ,że jest przestrzenny a widzisz płaski.Przypatrz się dokładnie zamykając jedno oko i otwierając .Wystaw palec przed oczy i obserwuj go raz jednym raz drugim okiem.zobaczysz jak .To stero-palec zmienia swoje położenie względem oczu.Dopiero te dwa niezależne obrazy dają efekt przestrzenny.

"Skąd ten wniosek? Jeśli przysłonisz sobie jedno oko to widzisz płaski obraz? Masz jakiś defekt w mózgownicy? Ja patrzę tylko jednym okiem (drugie nieczynne) i jakoś obraz jest trójwymiarowy.Tu troszeczkę o dwutorowości zmysłu wzroku:

http://www.kognitywistyka.net/artykuly/gk-czizjolnr.pdf

A tu o działaniu :

"Widzenie obuoczne (stereoskopowe)



"Niezmiernie istotnym aspektem dla dobrego widzenia, jest jednakowo ostry obraz z obu oczu dochodzący do mózgu. W mózgu te dwa obrazy płaskie nakładając się na siebie tworzą obraz trójwymiarowy. Wówczas możemy prawidłowo postrzegać głębię ostrości i prawidłowo oceniać odległości. Jest to tzw. widzenie stereoskopowe, które może występować tylko w przypadku braku wady lub dobrej korekcji obu oczu."



Twierdzisz ,że jesteś w stanie widzieć obraz takim jaki jest,to zamknij oczy i powiedz co znajduje się na stronie ,którą masz na komputerze na chwilę przed zamknięciem.Tylko nie oszukuj .Opisz ten zapamiętany obraz a zobaczysz, jak mało pamiętasz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OOBE, LD, NDE, HIPNOZA”