UFO nad Krakowem: 8-9.03.11

[Newsman]

Arku, w najnowszej publikacji M. odkrył także, że incydent w Emilcinie został sprowokowany przez służby specjalne!

[azor]

Toż to odkrycie stulecia wow - wiesz takie zachowanie to istna destrukcja znanych zdarzeń z ufologii polskiej Znicz w grobie się przewraca ale rozumiem że MF jest na ''stażu'' bo aby być w KKK należy mieć jak RL wypisał jakieś zasługi w ufologii więc sami rozumiecie

[Newsman]

He he he - tak. Ale jeśli tak mówi, powinien przedstawić jakieś dowody. Tak samo, jak w przypadku, kiedy oskarzył cię o mistyfikację. Osobiście nie zapomnę mu takiego niczym nieuzasadnionego postępowania, które ukazuje jego prawdziwą naturę.

Co do Krakowa, przedstawimy tu może list, który otrzymaliśmy przy okazji tej sprawy, ale w ostatecznym rozrachunku nie uwzględniliśmy go w raporcie, gdyż nie ma z tym co się działo 8 i 9 marca dużo wspólnego. Niemniej jednak dziekujemy autorowi za czuność:



Witam

Zainteresował mnie przypadek obserwacji z ulicy Filtrowej w Krakowie a

w szczególności wibrujący odgłos, i odgłosy silników w ogóle.

Mieszkam stosunkowo niedaleko (bardziej w stronę lotniska Balice i

Uniwersytetu Rolniczego), na tyle niedaleko że czasami chodzę po wodę

do ujęcia będącego rzut beretem (przez działki) od ul. Filtrowej i

jest to jakieś 15-20 minut wleczenia się z kanistrem od domu.

Tak czy inaczej o co chodzi, to o te odgłosy. Dokładniej niska

częstotliwość i natężenie, słychać więc to najczęściej nocą, w lecie

gdy okno w domu mam otwarte, choć przy zamkniętym cichą nocą również

słychać, gdyż dźwięk jest dość przenikający i zdaje się, że nie tyle

natężenie, co niska częstotliwość decydują o nikłej jego słyszalności.

Najlepiej wyobrazić sobie ten dźwięk jak silnik samochodowy pracujący

na jałowym biegu, z niewielkim co jakiś czas dodawaniem gazu, więc

dźwięk nachodzi "falami" jakieś 2s. narasta, 1s. "pracuje" i kilka

sekund "wygasa". Czasami zaobserwować można dźwięk "podwójny":

Narastanie, krótka praca, niewielki opad, znowu "gaz", praca i opad

końcowy. Z początku gdy to słyszałem myślałem, że to praca

eksperymentalnego silnika dieslowskiego na pobliskim Uniwersytecie

Rolniczym, lecz okazuje się, że tego silnika tam od kilku lat nie ma.

W okolicach znajduje się nie tylko lotnisko, ale i tory kolejowe,

źródło charakterystycznego "kląskania" lokomotyw spalinowych na

jałowym, oraz poligon wojskowy Pasternik na którym czasami nocą

słychać jak strzelają. Z lotniska dobiegają oczywiście odgłosy różne,

począwszy od charakterystycznego "odkurzacza" grzanych silników, przez

typowe szumy i odgłosy silników samolotów, po spory "powiew"

odczuwalny w pobliskich Mydlnikach, u mnie słyszalny jedynie jako huk.



Nie jest to na pewno wiatr w kominie, gdyż z dźwiękiem zetknąłem się i

na zewnątrz. Rejestracji dźwięk zdaje się umykać, gdyż mikrofon

komputerowy nie wychwytuje tego (jest za ciche).

[azor]

Szkoda się przejmować poczynaniami tego pana ponieważ poza żałosną krytyką ten pan nic wartościowego przez te lata nie przedstawił. Powróćmy do sprawy obserwacji Krakowskich i k/Ropczyc ponieważ takie zdarzenie do jakich doszło pojawiają się raz na kilka kilkanaście lat o takim stopniu liczby świadków i złożoności.



U mnie z ponad 10 świadków niezależnych bo z Ropczyc, Dębicy czy Zawady najbardziej wartościowe są



1. Obserwacja z A 4 rodziny jadącej do Ropczyc oni z ustaleń rejestracyjnych i wizji lokalnej obserwowali obiekt od spodu, który tkwił nie wyżej jak około 100 metrów tutaj dysponuję szczegółami dolnej powierzchni tego obiektu, który mógł mieć nawet około 40 metrów średnicy.



2. Kolejna relacja innych jadących osób na A 4 cztery osoby zauważają nad polami ciemny owalny obiekt oświetlony od dołu czerwonymi światłami tutaj świadkowie dostrzegają jak z bocznej części obiektu ''wystrzeliły'' dwa jasne promienie w kierunku pól i lasów.



Dodam że tuż przed tymi obserwacjami przeleciał wojskowy śmigłowiec MI 8 w kierunku Dębicy co stanowi dużą ciekawostkę.

[Newsman]

Jest kolejny świadek z Krakowa. Z 9 marca. Przedziwna sprawa słuchajcie. Niebawem podamy szczegóły.

[azor]

Poczekajcie z końcowym raportem zapewne jeszcze napłyną relacje tak jest i u mnie. Ostatnio jest naprawdę dużo obserwacji dziś otrzymałem CE-1 (świetlny owal) z Rzeszowa z 1 sierpnia 2010 roku sprawa będzie rejestrowana :rolleyes:

[azor]

Tak Pantanal umiera ale dla fotelowych krzykaczy Dziś byłem na rejestracji i mam już dwie CE-1 w Brzezówce ten sam obiekt ale o nieco odmiennych szczegółach świateł i ich ułożeniu. Ale obiekt bardzo duży okrągły prawie przy A 4 emitujący dwa razy świetlne ''smugi'' w kierunku lasów Okonina.



Przy czasie jeszcze objadę gospodarstwa w okolicy lasów Okonina i popytam mieszkańców może coś zauważyli. Raport niebawem

[Pszebżydły ófok]

Umierać,raczej nie umiera ale przez ostatnie lata chyba dosyć straciła na popularności.A przynajmniej tylko mi się tak wydaje.Ale może to lepiej jeśli chodzi o jakość badań.

[Rysiek23]

[ external image ]Między 8 a 9 marca 2011 r. nad Krakowem i w jego okolicach miała miejsce seria kilku obserwacji obiektu, który niezależni od siebie świadkowie opisywali jako duży metaliczny spodek z rzędem białych lub czerwonych świateł na obrzeżach. Istnieje co najmniej 5 świadków. Armia stwierdziła, iż nie wie nic o tych wydarzeniach. Tymczasem wszystko wskazuje na to, iż „latający spodek” przez dwa dni krążył na obrzeżach Krakowa, w pobliżu lotniska w Balicach. 8 marca obiekt zawieszony nad drogą A4 widziały dwie kobiety. Tego samego dnia widział go mężczyzna w miejscowości Łyczanka. Dzień później obiekt przeleciał nad samochodem innej kobiety w podkrakowskim Kryspinowie, a kilka minut później pojawił się nad osiedlem Bronowice…



RAPORT INFRA

[azor]

Świetna praca chłopaki tak ma wyglądać ufologia. Niech inni biorą przykład szczególnie Ci ''pseudosceptycy fotelowi''Bardzo dobry i rzetelny raport a zdarzenia faktycznie jak wypisz wymaluj z lat 80 siątych czyżby powrót zjawiska ? Ja w mojej ocenie jeszcze w 2010 roku sugerowałem większą aktywność zjawiska na 2011 i chyba się to sprawdza ?