Strona 1 z 1

Niecodzienny pochówek z Czech. Homoseksualista, transseksualista, a może szaman?

: pt kwie 08, 2011 11:42 am
autor: Rysiek23
W jednej z dzielnic Pragi czescy archeolodzy natrafili na wyjątkowy grób z czasów kultury ceramiki sznurowej (w Czechach ok. 2800-2500 lat p.n.e.). Pochowanego mężczyznę złożono w pozycji przewidzianej dla kobiet i wyposażono w żeńskie dary grobowe, czyli krzemienny nóż oraz sześć naczyń, z których jedno – jajowaty garniec – jest charakterystycznym elementem pochówków kobiecych.



Miejscowi badacze uważają, że nie może być mowy o pomyłce osób, które chowały zmarłego, gdyż w tamtych czasach bardzo przestrzegano rytuałów pogrzebowych. Mężczyzna ich zdaniem był najpewniej homoseksualistą albo transseksualistą.



Co prawda teoretycznie wchodzi też w rachubę możliwość, że jest to pochówek szamana. Takie pochówki szamanów przyjmujących rolę kobiety są znane z mezolitu (w naszej części Europy około 8-5 tys. lat p.n.e.). Jednak zdaniem czeskich archeologów w tym wypadku jest to mało prawdopodobne, gdyż mężczyzna ma zdecydowanie zbyt ubogie dary grobowe jak na szamana.



archeowiesci.pl

Re: Niecodzienny pochówek z Czech. Homoseksualista, transseksualista, a może szaman?

: wt paź 08, 2013 10:54 am
autor: kukimouse
Tak więc jeśli doszło do pochówku, musiało być to zaakceptowane i nie stanowiło problemu, iż ów mężczyzna mógł być transseksualistą, bądź homo . W tamtych czasach 'inność' seksualna była tolerowana ?

Re: Niecodzienny pochówek z Czech. Homoseksualista, transseksualista, a może szaman?

: śr paź 09, 2013 5:44 am
autor: Arek 1973
A może zewnętrznie wyglądał na zwykłą kobietę i  dlatego  go też  w taki sposób pochowano?

Re: Niecodzienny pochówek z Czech. Homoseksualista, transseksualista, a może szaman?

: śr paź 09, 2013 8:07 am
autor: Lilith
hym...przyczyn może być wiele.Czy jest w ogóle sens dociekać dlaczego pochowano go w taki a nie inny sposób...no tak ale z perspektywy archeologa lepiej prowadzić dywagacje o takim a nie innym pochówku niż próbować wyjaśnić jak to np. ci nieszczęśni Egipcjanie dłutkami obrabiali wielotonowe głazy ;) :D mam okrutną wizję jak spędzam wszystkich archeologów na pustynię daje im te dłutka,że resztki serca mi jeszcze zostały to dostarczam te olbrzymie głazy na miejsce budowy co by ich łodziami z kamieniołomów nie musieli wozić i i do roboty :) nie odejdą dopóki nie pokażą nam jak się buduje...piramidy wg.ich teorii....w końcu to przysługa człowiek zawsze ma satysfakcję kiedy udowodni postawione przez siebie tezy;)