UFO w archiwum FBI

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: ADAX »

Co jak co ale nigdy nie spotkałem się z poważną relacją w telewizji o obserwacji UFO. Zawsze musiało się to przeplatać z żartem prowadzącego lub obróceniem wszystkiego w kpinę.


Musisz sobie pooglądać kiedyś włoskie stacje, tam lubuja sie w takich programach i wcale nie są to programy typu "UFO kosmici i baba jaga" ale prawdziwe poważne dokumenty, nawet miano kiedyś puścić jeden o samych "obcych" koło 00:00, ale zrezygnowano w ostatniej chwili, dlaczego, tego nie wiadomo.



Dokumenty są i to dobrze, bo przynajmniej jest jakieś oparcie w tym co sie czyta czasem w internecie, przynajmniej można sobie sprawdzić, czy jest to faktycznie zapisane, czy też zmyślone i tu i tam ;).
Ostatnio zmieniony śr kwie 13, 2011 6:06 pm przez ADAX, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: UFOWORLDNEWS »

Jak to mówią lepszy rydz niż nic.Przecież to też ma wpływ na pewne zainteresowanie tematem.Oczywiście te ,,dokumenty" są tak naprawdę relacjami przekazywanymi z ust do ust.Co innego gdyby stwierdzono , że faktycznie przeprowadzano jakieś działanie , dochodzenie , badania.Tego się nie ujawnia jeśli faktycznie kiedykolwiek miało coś takiego miejsce rząd np USA po ujawnieniu tego , że okłamywali opinię publiczną przez tyle lat i ONZ , po prostu stracił by wiarygodność poleciały by ,,łby"itd. Równie trafnym było by napisać do kogo należy ta wiedza i kto powinien mieć do niej dostęp.Wszyscy wiemy , że w USA i na całym świecie globalny rząd to KASA. Taki latający spodek to worek kasy bez dna.Oczywiście pozostaje to w sferze gdybania i teorii kontrowersyjnych.W tym wypadku należy zrozumieć , że poza może gronem ściśle zainteresowanych ludzi UFO to nic innego jak bujda.Gdyby jednak każdy zrozumiał , że JEŚLI faktycznie jesteśmy odwiedzani przez pozaziemską inteligencje stajemy przed możliwością poznania tajemnic o których nie zdajemy sobie sprawy , że takowe istnieją.To by był tzw . Koniec Świata dla wielu ludzi pod wieloma względami.Wracając do dokumentów to tylko próba public relation FBI która ma służyć poprawie wizerunku.Przecież istnieją bardziej sensacyjne dokumenty które są pomijane w mediach.Wiem , że niektórzy widza w tym zapowiedź tzw UJAWNIENIA niestety , władzy się nie oddaje a informacje to władza m.in nawet o UFO. ;)
Ostatnio zmieniony śr kwie 13, 2011 6:58 pm przez UFOWORLDNEWS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: Andrzej 58 »

Manipulacja w najczystszej formie.Jak się powiąże to z elketromagnetycznymi formami oddziaływania na mózg,to jasne staje się pytanie -dlaczego Stany nie chcą podpisać konwencji zabraniającej takich praktyk.Ten pseudodokument opowiadający o ufoludkach z innego wymiaru,to przecież ich produkt,który wmawiają ludziom od wielu lat.
bink
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: śr sty 26, 2011 6:28 pm
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: bink »

Mnie też zdziwił brak "sensacji" wokół tej sprawy. Trudno traktować to jako oficjalne przyznanie się FBI, ale z drugiej strony jest to jakiś krok w tym kierunku. Moim zdaniem jest to albo celowe mieszanie w głowach (w sumie każdy ma już wyrobioną opinię na temat UFO), albo element stopniowego przyzwyczajania społeczeństwa do faktu, że obcy istnieją. Gdyby podano taką oficjalną informację, większość i tak by to pewnie zignorowała, widząc w tym odwrócenie uwagi od spraw bieżących, interwencji w Libii itp., wiadomo - kasa. Może takie dorzucanie puzzli "a może jednak" ma nas przygotować na prawdę w przyszłości?:)

W zasadzie nie ma takiej kwestii, wobec której - niezależnie od ilości faktów - wszyscy zajmą to samo stanowisko. I nie będzie, tym bardziej, jeśli w sprawę zamieszane są polityka i religia.

Jest to mój pierwszy post, więc przy okazji witam wszystkich.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: Rysiek23 »

FBI, UFO i katastrofa, której nie było...



Głośna akcja ujawnienia danych FBI nt. UFO, a szczególnie historia o rozbitych w Nowym Meksyku spodkach, ma swe drugie dno.



Całkiem niedawno media obiegła historia dotycząca nowej witryny FBI o nazwie „The Vault”, która pozwala miłośnikom historii na wgląd w oryginalne dokumenty FBI, w tym także te dotyczące obiektów UFO.



Pewien dokument z 1950 r. zrobił jednak szczególnie zawrotną karierę w Internecie. Sporządzony przez agenta Guya Hottela i przesłany do ówczesnego dyrektora FBI, J. Edgara Hoovera dokument mówi o „odkrytych w Nowym Meksyku latających spodkach”. Według opisów miały one okrągły kształt, wybrzuszenia pośrodku i mierzyły ok. 15 m. średnicy. „W każdym z nich znajdowały się trzy ciała o ludzkich kształtach, ale mierzące jedynie 1.5 m. wzrostu, ubrane w metaliczne kombinezony o bardzo delikatnej powierzchni” - czytamy w relacji.



Brzmi za dobrze, aby mogło być prawdziwe? Po pierwsze, wydaje się, że dokument, o którym mowa jest prawdziwy i nie podlega to wątpliwości. Problem leży jednak w jego zawartości.



W przypadku większości informacji na temat dokumentów z FBI, tylko niektóre źródła wspomniały o fakcie, że nie są one wcale nowe, a cała sprawa wydaje się być mistyfikacją.



- Był to jeden z pierwszych dokumentów, które otrzymałem razem z innymi w latach 70-tych, kiedy FBI ujawniło ich ok. 1600 - mówi Bruce Maccabee - emerytowany fizyk optyczny pracujący dla U.S. Navy.



Maccabee - znany badacz UFO zajmujący się głównie analizą materiałów fotograficznych otrzymał dokumenty w 1977 r. na podstawie przepisów FOIA (Aktu o wolności informacji) i napisał nawet o tym w swojej książce pt. „UFO-FBI Connection” z 2000 r.



- Po pierwsze, dokument ten znajdował się w partii ujawnionej na podstawie FOIA, zatem nie mam wątpliwości, że jest prawdziwy - powiedział Maccabee, który ma jednak poważne zastrzeżenia, co do treści pisma. Zdaje się, że wynikało ono z historii, którą opowiedział niejaki Silas Newton w czasie wystąpienia na Universtity of Denver, 8 maja 1950 r. (zatem na dwa tygodnie przed tym, jak dokument powstał). Newton starał się przekonać niektóre z firm paliwowych, że posiada sekret poszaziemskiej technologii, który... można wykorzystać do lokalizowania podziemnych złóż ropy. Była to zatem mistyfikacja. Newton starał się uwiarygodnić ją mówiąc o trzech rozbitych latających spodkach i ich załodze.



Maccabee twierdzi, że historia ta przechodziła z ust do ust i dzięki temu przechwycił ją agent AFOSI (Lotnicze Biuro ds. Dochodzeń Specjalnych), który następnie przekazał ją funkcjonariuszowi FBI, który przekazał ją Hooverowi. Co więcej, nie było to nic niezwykłego, bo jak dodaje Maccabee w tym samym czasie (tj. w 1947 r.), Siły Powietrzne prosiły FBI o sprawdzanie relacji świadków, aby „dowiedzieć się na temat możliwych akcji komunistów, których celem było przekonanie amerykańskiej opinii publicznej do tego, że na niebie nad USA mogą znajdować się sowieckie samoloty” – mówi fizyk.



Choć z tego śledztwa nic nie wyniknęło, Maccabee mówi, że ustaliło on pewien związek między FBI a Amerykańskim Lotnictwem odnośnie sprawy UFO.



- W latach 40-tych i 50-tych nikt nie spodziewał się, że pojawi się Akt o Wolności Informacji - mówi badacz. Hoover nakazał FBI, aby wszelkie informacje o UFO przesyłali do Sił Powietrznych, jednak zdarzały się niekiedy meldunki, które trafiały do kwatery.



Tak było najprawdopodobniej w przypadku relacji o ciałach obcych, która teraz zyskała krótkotrwałą popularność. Jeśli z całości wynika jakiś morał, brzmi on następująco: Nie można przyjmować treści dokumentów dosłownie, nawet jeśli są prawdziwe. Podobne przypadki wymagają bowiem głębszej analizy, nim wyda się dalece idący wyrok.



Serwis INFRA
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: Katarzyna_1 »

Nastepna ciekawostka z onetu :D



Nowe informacje ws. zabójstwa prezydenta USA

Tajna notatka prezydenta jest jednym z dwóch listów napisanych przez JFK w sprawie paranormalnych zjawisk z 12 listopada 1963 roku.

William Lester, który dotarł do listu prezydenta, powiedział, że CIA wydało mu dokumenty zgodnie z prawem, po tym, jak złożył wniosek podczas badań do swojej nowej książki o prezydencie Kennedy'm.

Zainteresowanie JFK UFO, tuż przed swoją śmiercią, może podsycać teorie spiskowe.

Poszukiwacze UFO twierdzą, że ostatnie dokumenty udostępnione Lesterowi przez CIA pokazują, że prezydent mógł zostać zamordowany, aby nie dotrzeć do prawdy.



Źródło:ONET.PL
Ostatnio zmieniony śr kwie 20, 2011 3:33 pm przez Katarzyna_1, łącznie zmieniany 1 raz.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: arek »

Jeśli dobrze pamiętam to fabularny film "Czarne niebo" opowiada o tej teorii ,oczywiście jest tam wpleciony wątek inwazji obcych ,ale przedstawia właśnie taki domniemany powód śmierci Kennedych .
Ostatnio zmieniony czw kwie 21, 2011 11:20 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: arek »

A zresztą czemu nie.

W jednym z programów Wołoszański (znany z archiwum XXw) udowodnił ponad wszelką wątpliwość ,że niemożliwym jest oddanie tak celnych strzałów ,z takiej odległości i w takim czasie jak to przypisywano Oswaldowi .

Nie tym karabinkiem ,nie był on samopowtarzalny tylko za kazdym razem należało go przeładować co uniemożliwia powtarzalność strzału w punkt, poruszającego sie obiektu. Byłem w armii 2 lata, byłem specjalistą broni strzeleckiej ,wiem co piszę.

W krótkim czasie zginęli JFK,Merliyn Monroe ,Robert Kennedy Zarówno JFK jak i R.K byli "dobrymi"znajomymi .mogli sobie przekazywać i wspólnie dyskutować na tematy właśnie top secret .

Jak wszyscy zapewne wiedzą facet nie powie tego żonie co powiedziałby kochance zwłaszcza gdzie w gre wchodzą dragi i alkohol.

Ale każdy prezydent amerykański pisze pamiętniki ,to taki sposób na emeryturę ,datuje sie to od czasów generała Granta , po skończonej prezydenturze ,wraz z rodziną żył w skrajnym ubóstwie ,tak tez i zmarł ,jego żona wydała pamiętniki które przyniosły jej dochody a kongres uchwalił wówczas prezydencka emeryturę ,niemniej kazdy z prezydentów pisze coś takiego.

Stąd mamy polowanie na pamietniki ,i śmierci wszystkich którzy mogli sie z nimi zetknąć. Jedyną osoba która przeżyła była Jeakline Kennedy ,żona JFK ,a to tylko dlatego ,że najłatwiej zastraszyć matkę (śmięrcią dzieci) oraz to że szybko wyszła za mąż za najbogatszego faceta wówczas na świecie Greka Onassisa ,i oczywiscie opuściła USA

Po jej śmierci z przyczyn naturalnych, w niedługim czasie zginął w katastrofie awionetki najmłodszy syn .

Bardzo prosta droga do teorii spiskowej . Zaden z zamachowców nie zdążył złożyć zeznania .Nie złożyli ich nawet ci agenci którzy ich zabili.

Należałoby dołożyć do tego same Roswell ,kapitan Mantel dowódca eskadry bombowców strategicznych ,a wiec człowiek z wyższym wyksztaceniem technicznym w kierunku awiacjii a więc i materiałoznastwa nie potrafiłby zidentyfikować części balonu odróżnić cynfolii od materiału pamietającego kształt ,wynalezionego chyba 6 lat później .Gosć który dzierżawił pole raptem kupuje nową brykę i wyprowadza sie .A balonu z tajnym oprzyrządowaniem, w tajnej misjii nikt nie szuka ,przy jednoczesnej nagonce na wszędobylskich agentów sowieckich żyjacych w Stanach ?
Ostatnio zmieniony czw kwie 21, 2011 11:52 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: UFOWORLDNEWS »

Fakt arek świetnie to ująłeś i w pełni się z tobą zgadzam.Jeśli przykładowo ta tajemnica UFO godziła by w tzw. kompleks militarno - przemysłowy to z pewnością byli by w stanie zabić własnego prezydenta.W grę mogą wchodzić biliardy dolarów oczywiście są to teorie bardzo kontrowersyjne.Ale przecież nie było by tego wszystkiego gdyby wszystko było takie klarowne i proste w śmierci JFK.Hipoteza możliwa ale nigdy nie zostanie potwierdzona ... A może to było przeznaczenie :rolleyes:
Przemek
Homo Infranius
Posty: 425
Rejestracja: pn lip 09, 2007 2:11 pm
Kontakt:

Re: UFO w archiwum FBI

Post autor: Przemek »

Nie można mówić o domniemanej katastrofie. Bo Roswell zaczęło się od faktu. Czyli rozbicia się czegoś w Nowym Meksyku. I to jest poza wszelką wątpliwość. Drugi fakt jest taki, że pierwsza oficjalna informacja i ostatnia w historii ludzkości do mediów mówi o latającym dysku. I jest to informacja wojskowego pułkownika William Blanchard. Teoria Arka jest całkiem spójna. Ale o tym może dowiedzą się nasi prawnukowie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”