Macki Bilderberga

Teorie dotyczące 9.11, tajne zakony i stowarzyszenia, New World Order
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: Przemekkk666 »

[quote name='awtr' post='96837' date='01 maj 2012 - 13:41']Co jest lepsza alternatywa od NWO? Podzial swiata na panstwa moze byl dobry w przeszlosci gdy Ziemia nie byla tak zaludniona i nie bylo globalnych problemow z tego wynikajacych. Sprostac im moze tylko jeden, swiatowy rzad.[/quote]



Problem nie leży w zbyt dużej ilosci ludzi ale w tym, ze zbyt duze ich ilosci są skupione w roznych aglomeracjach. Świat wcale nie jest przeludniony, ale rozumiem, że popierasz ideę redukcji liczby ludności do 500mln jak wlasnie planują to zrobic propagatorzy globalnego rządu? :Cry:



Przyjmując, ze ludzi rzeczywiscie jest za duzo- co wg Ciebie moze zrobic lepszego w tej kwestii globalny rząd?

Ja wiem co ( i być moze Ty tez wiesz ale nie chcesz tego powiedziec albo jestes tego nieswiadomy) - otóż dzięki jednemu rządowi bedzie mozna wprowadzic szereg pomyslow redukujących mnostwo ludzi na Ziemi bez zadnych przeszkod w postaci suwerennych państw.



Nie wiem na ile siedzisz w tym temacie, ale odnoszę wrazenie, ze nie wiesz za duzo na temat konsekwencji jakie niesie ze soba jeden swiatowy rząd- przeczytaj sobie choćby dzieło Z.Brzezinskiego Era Technotroniczna czy Prawdziwa historia klubu Bilderberg.

Jak narazie czytając Twojego posta odniosłem wrazenie jakbym slyszal samego Brzezinskiego czy innego Busha, badz Rockefellera...
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: Katarzyna_1 »

[quote name='Katarzyna_1' post='85487' date='09 czerwiec 2011 - 18:52']Na forum jakby zastój, niewiele komentarzy. To ja może trochę podkręcę Was, a może nie? Wiem, że prawie nikt mi w to co poniżej napiszę nie uwierzy. Ale jednak napiszę, może nie zamkną mnie w domu wariatów. Jak widać Icka do tej pory nie zamknęli, pomimo, że on o jaszczurach w ludzkiej postaci tyle lat truje. Wielu sobie z niego kpi, posądza o paranoję, a grupa trzymająca finansową władzę jakoś do tej pory nie zdołała zamknąć mu gęby. Chyba jest jej to na rękę. Facet pisze książki, występuje publicznie, świetnie sobie żyje itd. Niestety, ale jego splendor nie jest w stanie zatrzymać upływającego czasu. Bardzo się zestarzał - zwyczajnie, tak jak każdy z nas. Oblicze (twarz) Davida Icke zobaczyłam przy okazji wejścia na stronę Infry, gdzieś tam.., wchodząc z pierwszej strony na stronę "Icke", patrzę i myślę, a skąd ja tego faceta znam? Musiałam go kiedyś widzieć na żywo. Na bank widziałam! Później doszłam do wniosku, ze to pewnie zwodzą mnie moje młodzieńcze lata, bo podobali mi się tacy chłopcy, niebieskoocy, z kręconymi długimi włosami. O.., w Polsce to w latach 70-tych piłkarz Tomaszewki dla mnie był urodziwym idolem. No dobra sorry, że w tym temacie to piszę, ja na prawdę widziałam 23 lata temu Davida Icke na żywo. Rozmawiałam z nim poprzez tłumaczkę. Było to na wycieczce statkiem po Dałgawie. Byłam tam wraz z moim mężem i dzieckiem. Początek lipca 1988. Wycieczka zorganizowana była przez firmę. Do stolika z Ickiem i jego tłumaczką zostałam zaproszona wraz z rodziną przez Andrzeja (tego z artykułu). Niestety nie wiele z naszej rozmowy wyszło, już wtedy byłam mocno przestraszona "lunaparkiem" i tym odrestaurowanym budynkiem, plażą itd. Mój mąż nawet mi po tej wycieczce powiedział; ty pieprzyłaś jakieś głupoty, od rzeczy, aż ta tłumaczka się śmiała., ale wstyd.. Icke wtedy miał bardzo krótkie włosy i był w letnim garniturze, pod krawatem. A może to nie był on? Jak mylicie? Dla mnie to on - oczy! . Zapraszam do dyskusji. Wszelkie obelgi psychiatrycznego typu także zniosę. Pozdrawiam.[/quote]



Tego swojego postu to jak wyżej się najbardziej wstydziłam. Myślałam kilka miesięcy gdzie ja go usadowiłam. Nareszcie znalazłam dlatego na chwilę wracam.





Widać zbyt „mundra” nie jestem, bo nie weszłam (kilka dni temu) od początku w ten temat, ale jednak… zajęłam jakieś stanowisko. Dodam jeszcze do tego mojego kwietniowego postu z b.r., że ten młody człowiek od spadochronu nie miał żadnych dalej kłopotów. Nawet nie umorzono niby śledztwa. Zwyczajnie zabrano mu spadochron i dalej nic. Dziś jest przykładnym mężem i ojcem i nikt mu chyba po piętach nie depcze.



No dobra. Ale mi o tego Icka idzie i o te jego gadojaszczury.? Ze wstydu wcześniej nie dodałam , (nie odpowiedziałam Arkowi). Teraz odpowiem..; Arek wiele widziałam... Widziałam Królową Elżbietę z bardzo bliska – wtedy nie była starą, no może podstarzałą, ale bardzo piękną kobietą z bardzo zgrabnymi nogami. Dodam tylko, że jakiś uprzejmy człowiek podprowadził mnie do niej bardzo blisko. Wtedy miałam dobry wzrok i mogłam ocenić urodę. Piękna była. Było to na Rynku Warszawskiego Starego Miasta.



A co do Icka, to mówcie co chcecie, ale gadałam z nim ponad dwadzieścia lat temu i dalej zastanawiam się dlaczego był o kilkanaście lat starszy niż powinien wtedy być. Pozdrawiam serdecznie , nawet Tych co złorzeczą - bo nie kumają o co chodzi. :NotDoneCare:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: Przemekkk666 »

Hmm no dobrze ale co to ma wspólnego z Bilderbergiem?? :)

Chyba tylko tyle, ze Icke sporo o tym mówił i mówi, ale ogólnie to nie wiem co to ma wnieść do sprawy ? :)
awtr
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: śr kwie 11, 2012 12:10 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: awtr »

[quote name='Przemekkk666']Problem nie leży w zbyt dużej ilosci ludzi ale w tym, ze zbyt duze ich ilosci są skupione w roznych aglomeracjach.[/quote]



Oczywiste. Ludzie wolą mieszkać w dużych miastach. Wyliczenia zakładające równomierne rozmieszczenie populacji na powierzchni całej planety są bez sensu. Nie wszystkie obszary nadają się do zamieszkania lub potrzebne są do innych celów np. pod uprawy.



[quote name='Przemekkk666']Świat wcale nie jest przeludniony[/quote]



Nie wiem. Najpierw trzeba określić jaka jest maksymalna dopuszczalna liczba ludności. Może lepiej optymalna? Kto powiedział, że planeta musi być wykorzystana na maks? Ja bym wolał aby ludność zajmowała tylko jej część a pozostała była w stanie dziewiczym.



[quote name='Przemekkk666']ale rozumiem, że popierasz ideę redukcji liczby ludności do 500mln jak wlasnie planują to zrobic propagatorzy globalnego rządu?[/quote]



Skąd wzięła się liczba 500 mln? Może to jest właśnie ta ilość optymalna dla planety wielkości Ziemii?



Nie popierasz redukcji populacji w sytuacji gdy liczba ludności przekroczy dopuszczalny poziom? Pewnie nie zdajesz sobie sprawę jakie są konsekwencje przeludnienia.



[quote name='Przemekkk666']Przyjmując, ze ludzi rzeczywiscie jest za duzo- co wg Ciebie moze zrobic lepszego w tej kwestii globalny rząd?

Ja wiem co ( i być moze Ty tez wiesz ale nie chcesz tego powiedziec albo jestes tego nieswiadomy) - otóż dzięki jednemu rządowi bedzie mozna wprowadzic szereg pomyslow redukujących mnostwo ludzi na Ziemi bez zadnych przeszkod w postaci suwerennych państw.[/quote]



Zgadza się. Rząd światowy może wprowadzać programy w skali całego globu. Bez obaw, że realizację zakłócą lokalni kacykowie i populiści. Nie chodzi z pewnością o masowe egzekucje tylko raczej programy oświatowe, regulacje prawne i w ostateczności przymusową sterylizację.



[quote name='Przemekkk666']Nie wiem na ile siedzisz w tym temacie, ale odnoszę wrazenie, ze nie wiesz za duzo na temat konsekwencji jakie niesie ze soba jeden swiatowy rząd- przeczytaj sobie choćby dzieło Z.Brzezinskiego Era Technotroniczna czy Prawdziwa historia klubu Bilderberg.[/quote]



Jakie konsekwencje? Historie o czipowaniu w celu kontrolowania emocji i myśli uważam za przesadzone. W jakim celu ktoś miałby to robić? Po co ktoś miałby zamieniać ludzkość w bezwolne bydło? Co innego globalne systemy ewidencjonowania, które mają zarówno zalety jak i wady. Na pewno będą sposoby aby je ominąć. Natomiast większości nie będą one przeszkadzały.
Ostatnio zmieniony śr maja 02, 2012 7:27 am przez awtr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: Przemekkk666 »

[quote name='awtr' post='96862' date='02 maj 2012 - 11:10']Nie chodzi z pewnością o masowe egzekucje tylko raczej programy oświatowe, regulacje prawne i w ostateczności przymusową sterylizację.





Jakie konsekwencje? Historie o czipowaniu w celu kontrolowania emocji i myśli uważam za przesadzone. W jakim celu ktoś miałby to robić? Po co ktoś miałby zamieniać ludzkość w bezwolne bydło? Co innego globalne systemy ewidencjonowania, które mają zarówno zalety jak i wady. Na pewno będą sposoby aby je ominąć. Natomiast większości nie będą one przeszkadzały.[/quote]



Tak, nie chodzi o masowe egzekucje, chodzi o zgodną z odpowiednio dostosowanym prawem legalną eksterminację- może się wydawac zbyt duże słowo ale tak jest i to juz sie dzieje od jakiegos czasu- zmutoiwane wirusy zabijające mnóstwo ludzi, chemia w żarciu, która powoduje nowotwory, niszczy układ odpornościowy i do tego uzależnia.

To oczywiscie tylko mały procent tego co sie dzieje.

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technol...ano,p1904048302



Po pierwsze ludzkość juz dawno jest w duzej mierze zamieniona w bezwolne bydło jak powiedziales- to chyba widać prawda?

Po co miałoby sie ludzi ogłupiać? Napewno wiesz po co- ciemny i niedoinformowany człowiek jest swietnym materiałem do manipulacji, mozna nim sterowac jak zabawką, nie mówiąc juz o tym, że jest zupełnie nieświadom tego co się dzieje, więc i nie jest w stanie się temu przeciwstawić - w koncu informacja jest najwiekszą bronią.



Jeśli idzie o chipy to nawet one nie są potrzebne by kontrolować emocje- są juz dawno takie "zabawki" na wyposażeniu niektórych armii, które służą do kontrolowania tłumów, działając własnie na emocje ultra czy tam infra dzwiekami.



Natomiast znaczenie chipa w kontrolowaniu pojedynczych jednostek wcale nie jest przesadzone- poza tym tu chodzi o kontrolę ogólnie rzecz biorąc, dzięki takim chipom własnie jest sie juz totalnie na widelcu, ale oczywiscie znalezli sie juz tacy "nowoczesni"

(oczywiscie w USA) którzy wręcz byli dumni z tego, że jako pierwsi się zaczipowali i biorą udział w takim pięknym eksperymencie :Cry:

Poza tym chipa juz nie ominiesz jesli raz go przyjmiesz- to taka perfidna polityka, która sprawi, że bez chipa nie zrobisz NIC i to jest wlasnie przerażające, Orwell w grobie sie przekręci.



Na szczescie coraz więcej ludzi przegląda na oczy i zaczyna dostrzegac ten chory, maniakalny i zbrodniczy system, który już od jakiegos czasu przecieka i widac go coraz lepiej.
Ostatnio zmieniony śr maja 02, 2012 12:30 pm przez Przemekkk666, łącznie zmieniany 1 raz.
awtr
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: śr kwie 11, 2012 12:10 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: awtr »

[quote name='Przemekkk666' post='96871' date='02 maj 2012 - 15:40']Na szczescie coraz więcej ludzi przegląda na oczy i zaczyna dostrzegac ten chory, maniakalny i zbrodniczy system, który już od jakiegos czasu przecieka i widac go coraz lepiej.[/quote]



Dzieki internetowi wiecej ludzi mysli samodzielnie i nie daje sie oglupiac mediom glownego nurtu ale grupa ta nigdy nie bedzie dominujaca. Jesli chce sie cos zmienic to nie za pomoca demokracji i oswiecania mas, ktore tego nie potrzebuja.
Ostatnio zmieniony czw maja 03, 2012 7:49 am przez awtr, łącznie zmieniany 1 raz.
awtr
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: śr kwie 11, 2012 12:10 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: awtr »

[quote name='Czakrawartin' post='96886' date='03 maj 2012 - 18:09']ludzie wolą chłonąć medialną papkę, bo są tym wszystkim zmęczeni¨[/quote]



Raczej przy niej wypoczywaja. Mogli by z latwoscia wylaczyc tv. Nie robia tego bo nie chca. Nikt ich rowniez nie zmusza do wykupywania abonamentow. Poza tym co to znaczy sa zmeczeni? Po pracy sa zmeczeni a rano gdy ida na wybory wypoczeci.



[quote name='Czakrawartin' post='96886' date='03 maj 2012 - 18:09']i wiedzą, że nie mogą wiele zrobić.[/quote]



Niezupelnie. Ta czesc spoleczenstwa, ktora chodzi na wybory dobrze wie co moze zyskac popierajac dana partie i spora czesc z nich reczywiscie zyskuje pod postacia stanowisk, awansow, kontraktow biznesowych.



[quote name='Czakrawartin' post='96886' date='03 maj 2012 - 18:09']Dobrze to widać po wyborach w Polsce, które jednak udowadniają, że połowa kraju ma w du..nosie polityczne szaleństwo.[/quote]



Gdzies ma polityke w ogole. Jednak gdy sie zainteresuja z pewnoscia popra ktoregos z kandydatow namaszczonych przez media podobnie jak ta aktywna czesc.
Ostatnio zmieniony czw maja 03, 2012 6:35 pm przez awtr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: Przemekkk666 »

Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: ADAX »

[quote name='awtr']Dzieki internetowi wiecej ludzi mysli samodzielnie i nie daje sie oglupiac mediom glownego nurtu ale grupa ta nigdy nie bedzie dominujaca. Jesli chce sie cos zmienic to nie za pomoca demokracji i oswiecania mas, ktore tego nie potrzebuja.[/quote]



Przy okazji u drugiej połowy całkowicie zanikają procesy myślowe. Internet to nic innego jak kolejny przykład "ciastka z powolną trucizną". Zjesz i będzie smacznie, ale przy okazji powoli się trujesz. Zresztą jak wszystko co "masowe".



Wydaje mi się, że "Bilderbergowie" na posiedzeniach omawiają swoje interesy. Jak pomnozyć kasę itd. Gdyby mieli rządzić światem, musieliby znać przepis na eliksir młodości. Nigdy nie będą mieć pewności, że ich plany, gdy umrą, nie zostaną zaprzepaszczone ;) Chyba, że maja młodych padawanów szkolonych od bobaska. Jak już pisałem. Mogą oni miec wpływ na niektóre gałęzie gospodarki itd. Lecz nie są w stanie kontrolować wszystkiego. Nikt nie jest w stanie kontrolować wszystkiego. Nawet przykład z mikroorganizmów i wirusów- naukowcom trudno nad tym zapanować. Jeśli już, to zapewne za 100 lat będziemy kontrolowani na każdym kroku, nawet we "własnym" kiblu. Co ja pisze, dzisiejsza technologia na to pozwala, lecz jakoś do końca się nie przydaje...
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Macki Bilderberga

Post autor: Katarzyna_1 »

Kontrowersyjny film dla fascynatów teorii spiskowych

www.lukaszenko.net
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
ODPOWIEDZ

Wróć do „9.11, TAJNE ZAKONY, NWO”