Dziennik ''Fakt'', powołując się m.in. na ''Weekly World News'' i ''Bild'' obwieścił, ze już niebawem naszą planetę czeka inwazja. Precyzja tabloidu budzi nasze uznanie - data ataku UFO została ustalona na listopad.
Przypomina nam się Harold Camping, który równie ściśle obliczył niedawno datę końca świata i jak się okazało, pomylił się. Ale ''Fakt'' w przeciwieństwie do kaznodziei ma za sobą autorytet nauki - badaczy z SETI (programu poświęconego szukaniu pozaziemskich cywilizacji), z niejakim prof. Johnem Malleyem na czele.
To nie koniec złych wiadomości. Nadciągające statki mają wsparcie:
Niewykluczone, że nadlatujące statki kosmiczne mają wesprzeć flotyllę kosmitów operującą na Ziemi już od kilku lat.
Baza kosmitów ma znajdować się na Antarktydzie. Stamtąd Obcy robią podobno wypady, ostatnio polecieli do meksykańskiego miasta Gudalajara. Nie zaatakowali nikogo, ale z pewnością nie był to lot turystyczny, lecz zwiadowczy.
Do walki z pozaziemskim najeźdźcą włączyła się rozebrana pani z ostatniej strony, która apeluje do sumień Obcych:
Kochani kosmici, schowajcie wasze rakiety
Miejmy nadzieję, że jej posłuchają.
deser.pl