Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Teorie dotyczące 9.11, tajne zakony i stowarzyszenia, New World Order
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: arek »

Gdyby amerykanie zamiast uderzac na Afganistan ogłosiliby wielki program podboju kosmosu ,te same pieniadze wydali na bazę na ksieżycu ,lot na Marsa ,załozenie elektrowni słonecznej na orbicie i bezprzewodowy system jej przesyłania. Ciekawe ile dałoby sie zrobic za tę kasę.

Na Bin Ladena wystarczyło dobre rozeznanie i akcja komanda foki ,wiec nie wiecej niż 10mnl $ no powiedzmy 20 mln $.
Ostatnio zmieniony wt lip 19, 2011 10:14 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
ZooM
Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: sob maja 10, 2008 8:57 am
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: ZooM »

Wystarczy, że łączny budżet WWII oraz koszty zniszczeń i odbudowy wystarczyłyby żeby zapewnić wszystkim ludziom na Ziemi dach nad głową, żywność, edukację i opiekę medyczną



Takie gdybanie nie ma sensu, jak widzisz zamiast na badania kosmosu lepiej wydać na kolejną wojnę. Wojna to biznes. Kosmos to co najwyżej hobby, tu nie da się łatwo zarobić.

Widać to najlepiej po co raz mniejszych inwestycjach, wycofaniu programu SETI itd. Nie opłaca sie badać kosmosu w systemie nastawionym na zysk
fool me once shame on you, fool me twice and I put you in the ground
rajcer
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 7:05 pm
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: rajcer »

wojny to jakby motorek rozwoju ludzkości, amerykanie mieli zbyt dużo starego sprzętu więc musieli to gdzieś użyć





zobaczcie też na to od strony nas czyli Polaków, przed wojną w Iraku nasza armia to była jakaś kpina, ale jak wysłali wojska na wojne to okazało się że tego brakuje, a ten sprzęt to pamięta jeszcze II wojnę światową i potrzebna była wymiana co wyszło nam na dobre, wymiana kadry też okazała się konieczna bo nasi generałowie umieli język obcy ale tylko rosyjski a wysyłając tam ludzi potrzebni byli młodzi zdolni, podpatrywali jak to robią amerykanie i przenoszą to na nasze standardy.



Wniosek wojna wcale nie jest taka zła dla gospodarki, a loty w kosmos są tylko dostępne dla kilku państw i tak na prawdę nic nie wnoszą.
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: valdemar99 »

Nistety z tą nasza armia to nie całkiem tak fajnie po Irackiej eskapadzie . Owszem sa nieliczne mobilne oddziały w miarę dobrze wyposażone ale powtarzam tylko w miarę , ale podstawa armii takiego kraju jak nasz jest obrona granic . Ekspedycje w ramach sojuszu powinny być marginalne. Nasza tubylcza armia to obraz nędzy i rozpaczy: Marynarka Wojenna to rdza która niedługo powinna pójść na złom . brak funduszy na masowe szkolenia , lotnictwo szczątkowe , F 16 praktycznie nieuzbrojone bez efektywnej siły bojowej , wojska pancerne przestarzałe ...brak wystarczającej ilości śmigłowców. Przerosła biurokracja ....jako pojedyńcze państwo jesteśmy praktycznie bezbronni...no liczymy na sojusz NATO ale maja w pamięci Srebrenice ciemno to widzę.

Mieliśmy namiastkę wojskowej polskiej doliny krzemowej...był innowacyjny WAT ...stocznia marynarki wojennej....niestety to wszystko to już wspomnienie i ja nie mówie o czasach bolszewickich bo jeszcze latach 90tych coś sie w wojskowej nauce działo....został nędza.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: arek »

Problem w tym ,że kosmos może przynosic dochody których wielkośc sobie cieżko wyobrazic .I o tyle lepsze że nie tworzą zniszczeń które trzeba odbudowywac.

Prosty przykład jedna planetoida żelazna ,nawet mała ,przetopienie jej na orbicie lub ksiezycu przy uzyciu energii słonecznej ,żadnego trucia środowiska to super jakosci żelazo,a inne metale ? Niektóre stopy metali można wykonac jedynie w przestrzeni kosmicznej ,w środowisku bez grawitacji i obecności aktywnych pierwiastków np.tlenu. To moze by całkiem nowa gałąż metarulgii, Hotel na księżycu + moda na podróz poslubna kto by nie chciał spóbowac sexu w kosmosie :D

dom spokojnej starosci ,

potrzeba skonstuowania samodzielnie ,autonomicznie ,pracujących robotów do budowy bazy pomieszczen ksieżycowych ,budowa nowych statków tylko kosmicznych ,innych do podrózy w atmosferze ,to jest cały przemysł potrzeba zatrudnienia ludzi ,produkcji wodoru do napedu ,podejrzewam ,ze koszt rozległej samowystarczalnej bazy ksieżycowej jest równy lub niższy niż budowa i wyposażenie 1 lotniskowca

Jakim cudem lotniskowiec sie zwróci ?

przez 30 lat lotów promów program pochłonął 198 mld $ ale dzieki temu mamy np.gps ,tv.sat,masę innych rzeczy które zostały wymyslone na potrzeby tego programu wliczone w te koszty ,natomiast skorzystaliśmy wszyscy łacznie z armią jak naprzykład prognozowanie pogody na podstawie badań radarami doplerowskimi

jakie oszczędnosci paliw ,pracy daje nam posługiwanie sie systemem gps ,w firmie której pracowałem był on na wyposażeniu każdego auta ,nie sposób bylo pracowac bez niego,ale tę kożyśc przypisano rozwojowi broni ,koszty natomiast ponosiła NASA .

Szkoda że amerykanie maja takiego cienkiego prezydenta ,niby Oba ma ale wyglada jak by nic nie miał. W dużo gorszej sytuacji był Kennedy ale potrafił porwac za soba ludzi ,patosem ale potrafił.
Ostatnio zmieniony czw lip 21, 2011 9:51 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: arek »

oczywiscie że to mrzonka ,zawsze lepiej zbudowac ,wielki lotniskowiec ,do niego specjalne samoloty,niż sprowadzic jedna 1 km planetoidę i ja eksplorowac ,koszta sumaryczne podobne ,z tym że zysk w drugim przypadku jest natomiast w pierwszym ,ustalenie ustalonej hegemonii?

rakiety napedzane są z reguły ciekłym wodorem i tlenem ,wiec ilośc ropy jest w tym przypadku nienaruszona.

jak by to zmieniło ceny stali na rynku surowców ,chyba nie zmieniło by zbytnio ,to jak z gazem łupkowym ,nie będzie on przez to tańszy ,że jest krajowy ,tylko zarabiac na nim bedzie jakas spółka z udziałem rządu polskiego.

Chodzi o dostępnośc surowca .

Ciężko przekonac ludzi do zysków z eksploatacji kosmosu jesli jedyną namacalną rzecza ,dla przecietnego amerykanina,są zdjęcia ,czyli fajne widoczki na tapetę do pokoju dzieciecego.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: valdemar99 »

Przekonanie do Tego społeczeństwa jest ważną sprawą ale ważniejszym aspektem jest przekonanie się do tego firm z kapitałem prywatnym , które będą liczyły każdego centa zanim go wpakują w kosmos , ale to zainteresowanie bardziej rokuje na przyszłość niż angażowanie się ociężałych forsożernych machin państwowych. Nie będzie co prawda takich fajerwerków jak lot na księżyc ale stopniowe dające zysk opanowanie tej przestrzeni którą mamy nad głową....

Pierwsze światełko to zainteresowanie się prywatnego kapitału "małą tanią komunikacją kosmiczną " czyli SpaceShipOne Burta Rutana , prototyp WhiteKnightTwo Virgin Galactic ... może coś wyrośnie z tego :)
rajcer
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: ndz lip 17, 2011 7:05 pm
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: rajcer »

a ja dalej swoją ścierzką, valdemar99 to pomyśl co by było jakbyśmy nie wzieli udziału w tej wojnie, dalje głęboki PRL w owjsku, tzw samowolki i inne gówna jest dużo lepiej niż było



co do podboju kosmosu żeby cokolwiek zaczeło działać to firmy muszą widzieć w tym zysk, a w tym przypadku nie ma ekonomi to jest tylko hobby i nie wymyślajcie o zyskach z eksploracji marsa lub innych planet tudzież planetoid. valdemar99
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: valdemar99 »

Rajcer ! Nie napisałem że jestem przeciwny eskapadzie Irackiej , przeciwnie tutaj myślałem o nawiązaniu bliższego kontakty z armią amerykańską i spróbowania namiastki sojuszu między tymi państwami gdyż w reakcje w razie zagrożenia europejskiej części NATO nie liczę. Niestety real polityk administracji amerykańskiej wykazał jednak moją naiwność . Ale zgadzam się że mamy teraz jednostki które powąchały proch , nie boją się się eksplozji i można je wysyłać w każdy rejon świata. Tych zdobyczy nie neguje ale nasza armia wewnętrzna to obraz nędzy i rozpaczy za sprawą budżetu ale także jego wykorzystania...gigantyczna biurokracja oraz korupcja zżerają te niewielkie pieniądze .

No nie wiem o co Ci chodzi z tym wymyślaniem , nie ja pisałem o eksploracji planetoid !?!Natomiast podkreślam gdy kapitał prywatny znajdzie w tym zysk pomału powrócimy masowo w na razie w bliski kosmos...może wycieczki jeżeli będzie na nie zapotrzebowanie .....technologie które udają się tylko w stanie nieważkości............nie wiem co to będzie tak jak nikt nie przewidział sukcesu finansowego czegoś tak absurdalnego z pozoru jak sms ;)
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Co by było gdyby zamiast na wojnę wydać na badania kosmosu?

Post autor: arek »

Operacja w Iraku miala jeszcze sens ,co do Afganistanu to zmieniłem zdanie. Rosjanie kiedys usilnie chcieli ucywilizowac ten kraj ,nie dajcie zwieśc sie propagandzie ,to rosjanie chcieli wprowadzic tam obowiązek nauki ,świeckośc państwa równouprawnienie kobiet, rozwinąc rolnictwo inne niz opum .Anglicu próbowali to 100 lat przed Rosjanami.

Niestety Ameryka zrobiła z tego kraju poligon.

Modernizacja armii i tak by sie odbyła ,o kierunku zmian w strone zawodowstwa mówilo sie już 20 lat temu i wykonywano w tym kierunku działania ,likwidowano jednostki ,przestarzały sprzet .

Problem w tym ,że zmuszeni jesteśmy do zakupów sprzętu tylko i wyłącznie na potrzeby misji ,a zaniedbywane jest np.lotnictwo ,nie wiem czy f-16 doczekaly sie uzbrojenia wątpie, system obrony przeciwlotniczej leży całkowicie ,podobnie jak rakiety ziemia -ziemia czy do zwalczania czołgów,

żadnych nowych śmigłowców szturmowych.

Mamy taka specyfikę ,że zaatakowac nas może Rosja ,Bialoruś w kerunku zdobyczy terytorialnych ,więc lotnictwo,rakiety ,czołgi, piechota. Po misjach zostaną nam samochody humery(nie wiem po co komu taki gniot) ,transportowe helikoptery czy herkulesy ,a jeszcze rosomaki (8 sek.od wykrycia na polu walki)

No i przyjaźń do stanów ,raczej jednostronna (wizy ,i wczorajszy materiał o polskich studentkach zatrzymanych na granicy usa pomimo wizy.rewizja osobista i pozostawienie w celi nago na noc)

Kupno bezzałogowych samolotów rozpoznawczych ,nastepna kicha bo to studenci z Białegostoku skonstroowali najlepszy zestaw tego rodzaju ,choc do podboju marsa to jestem pewny że byłby wspaniałym zestawem rozpoznawczym dla misji Afgańskiej ,tylko że kasa by została u nas.

Zreszta tego typu samoloty to nic nowego ,12 dywizja 41 płk.dysponował jednym takim ,20 lat temu ,widziałem jak latał nad poligonem, nie wiem jak był wyposażony 20 lat w technice to nowa era ,ale nie pisz że były tylko rudy 102 i skot
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „9.11, TAJNE ZAKONY, NWO”