Nieludzcy panowie Ziemi

[Rysiek23]

[ external image ]Każdy, kto interesuje się ufologią i pokrewnymi tematami, musiał kiedyś zastanawiać się nad celowością spotkań z latającymi spodkami, ich pasażerami oraz dziwnymi stworzeniami o nieznanej proweniencji. Wynika z nich jedynie chaos, a całości brak wewnętrznej spójności. Ale czy na pewno? Niektórzy autorzy twierdzą, że stworzenia te wcale nie muszą przybywać z innych planet, lecz są „nadistotami” stojącymi do ludzkości w takiej pozycji, w jakiej do nas stoją przedstawiciele fauny i flory. Czy istoty określane mianem „nadprzyrodzonych” to prawdziwi panowie Ziemi?



CAŁOŚĆ W SERWISIE INFRA

[valdemar99]

Polecam w tym temacie trochę już zapomnianą książkę legendę Snerga Wiśniewskiego " Robot " jak też całą jego twórczość. Snerg miał obsesje sterowania nami przez jak on to określał Nadistoty , przyrównywał nas do zwierząt hodowlanych które nie są wstanie dostrzec inteligencji swych gospodarzy a ich działalność jak np codzienne karmienie traktują jako zjawisko naturalne ......

[Rysiek23]

Valdku nie przypadkiem w artykule wspomnieliśmy o Snergu... ogólnie ten tekst może wydawać się skomplikowany ale nosi w sobie ziarno idei, którą różnymi sposobami staramy się przekazać. Wydaje mi się, że jest to godne uwagi i dyskusji.

[arek]

O tym wspomina też Robert A. Monroe w Dalekich podróżach

str.463

"Dlaczego napisal pan ,że istotom wyższym potrzebna jest technologia ?

-Nie jest im potrzebna, ale wydaje sie ,że ukazanie ich uzdolnień i działalnosci w tym własnie kontekscie to jedyny sposób na to, aby współczesny człowiek ,zdominowany przez lewą półkulemógl zrozumiec czym te istoty sie zajmuja. Owa technologia jest tak samo dla nich naturalna jak dla nas system autonomiczny.Nie myslimy przeciez o przewodzie pokarmowym ,układzie krażenia czy tez naszych płucach jak o technologii (....) Analogicznie wyglada technologia wyzszych istot ,z tą róznica ,że posługuja sie nia w sposób swiadomy i reguluja jej działanie.

Czy nasza technologia jest rezultatem komunikowania sie z wyższymi istotami ?

- Studia nad czolowymi postaciami i ważniejszymi wydarzeniami historycznymi prowadzone pod tym katem i alternatywne w stosunku do naszego współczesnego systemu wierzeń ,potwierdzaja to przypuszczenie"



Takie sa wyniki spostrzeżeń autora po wielokrotnym wejściu w OOBE i zwiedzaniu astralu.Nie wiem co o tym sadzic .

[danut]

Istotnie ten artykuł dosyć logicznie ujmuje ogólne spojrzenie na sprawy nadzwyczajne częściowo dające się odbierać w naszej rzeczywistości.Ci "kreatorzy" tej rzeczywistości, dewy, dewi..( ? )wydają się naprawdę istnieć..w każdym razie istnieją tacy, którzy mają jakieś z " wysoka" spojrzenie na klatki zdarzeń mających miejsce na innej płaszczyźnie niż nasza, niż nasz liniowy czas. I sprawa lustra- niewidzialność- być albo nie być..??

[Andrzej 58]

Tak,to tylko pokaz Dewów.Dowcipne te chłopaki.Tylko bardzo ostatnio nieuważni.Zgubić tyle lodu.Jak teraz będą przygotowywać drinki Co jak co,ale oni wiedzą ,że liniowość czasu i realia dotyczące rzeczywistości są stałe i niezmienne.Dysponują odpowiednimi środkami do stwarzania różnych zjawisk ,które odbieramy jako paranormalne w tym część z nich pozuje na nieludzich panów Ziemii.Inni starają się przeciwdziałać takiemu rozumieniu tych spraw i trwa wojna informacyjma na pokazy(taki jak na zdjęciach Darka),objawienia(Miedziugorje i Fatima) piktogramy na polach.Mamy do czynienia z informacją i dezinformacją.I tak ta ciuciubabka trwa już wieki.Jedno jest pewne-przyjdzie walec i wyrówna dysproporcje między manipulującymi i manipulowanymi.

[arek]

Co jak co,ale oni wiedzą ,że liniowość czasu i realia dotyczące rzeczywistości są stałe i niezmienne.

Z tym czasem to tak niekoniecznie , w naturalnych warunkach jest przypisany wielkości grawitacji ta powiazana jest z masą .Jeśli zatem cośki nie maja masy to nie maja czasu ,wobec tego jak mija zdarzenie ? nie ma zdarzen jest tylko iluzja ,świat jest tylko pomysłem ,konfabulacją ? itd.

I w tym miejscu zaczynają misie zamulac szare komórki

[Zbyszek]

Technologie, wiersze a nawet obrazy artystyczne, daje sie wspólnie stworzyć w rożnych częściach świata w tym samym czasie, nawet gdy się ludzie nie znają. Gdy maluje coś zafascynowany, to moi znajomi śnią moje motywy obrazów. Wlasciwie to niczego nie robie samodzielnie, mam kolesia rozdwojenca-ducha klapacza, z którym konfrontuje własne wnioski. "Co daje taka kosmiczna dyskusja?, a dużo".

Gdzieś tam Pantanal pytał o związek oobe a paranormalne. A co jeśli TAK?

[danut]

Andrzeju gdybyś wiedział kim są ci jak nazywasz "dowcipnisie" nie odważyłbyś się nawet tak napisać..Tak jak pisze Arek to świat nie jest tak prosty jak nam się wydaje.To iluzja.To czym obecnie dysponuje człowiek i dokąd zmierza nigdy nie osiągnie sposobem technicznym tych możliwości i naturalnej siły Kosmosu i jego wielkiego Ducha.To nie ciuciubabka to czasami wymuszanie na nas spojrzenia na Prawdę, z którą trzeba się pogodzić, bądź nie, jednak wyłamać się z niej nie można.

[Zbyszek]

Technologie, wiersze a nawet obrazy artystyczne, daje sie wspólnie stworzyć na rożnych częściach świata w tym samym czasie,nawet gdy się ludzie nie znają. Gdy maluje coś zafascynowany, to moi znajomi snia moje motywy obrazow. Wlasciwie, to niczego nie robie samodzielnie, mam nieludzkiego kolesia, rozdwojenca-ducha klapacza, z którym konfrontuje własne wnioski. "Co daje taka kosmiczna dyskusja?, a dużo".