Nieludzcy panowie Ziemi

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Andrzej 58 »

Danusiu-nie dwa systemy a jeden,w którym część populacji manipuluje pozostałymi.

ADAX-gra toczy się o wysoką stawkę-prawdę ,która wyzwala.Producenci NWO,myślę ,że to nie o nich chodzi.

Arek-oczywiście ,że najcenniejsi jesteśmy my ludzie.Z uwstecznianiem oczywiście pełna zgoda.Czemu i komu to cofanie służy(ło).Odpowiedź jest też oczywista.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: arek »

Słuzy zawsze tylko i wyłącznie ludziom przy korycie .Dlaczego twórcy kościoła uznali księgę Henocha za apokryf ? Choc w kosciele koptyjskim jest uznaną cząścia Biblii .A maja w niej byc zawarte elementy kluczowe dla wiary tj. za co Dobry Bóg wypedził swoje anioły z nieba .

Czy znajdziecie we współczesnym kościele odpowiedź na pytanie dlaczego szatan jest zły i potepiony ?

Tak się sam zastanawiam dlaczego potepiamy szatana,skoro w imię i pod natchnieniem Dobrego Boga działa w takiej formule jaką widzimy KK czy Islam .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Andrzej 58 »

Jaka prawda Pantanalu?-prawda o rzeczywistych przyczynach zjawisk ,które wykorzystywane są wobec nieświadomych istnienia tych zjawisk ludzi do systemu obowiązującego aktualnie.Pozbawienie manipulujących zabawek sprawiających wrażenie nadnaturalnych,przy jednoczesnym pokazaniu jak to działa i jakie techniki są i były zastosowane pozwoli zniwelować przewagę manipulatorów.W takiej sytuacji ta "nadrzędność"zniknie w naturalny sposób.Mówisz ,że z takim stanem trzeba się pogodzić.Tzn ,że grupy cwaniaków np produkujących sztucznie kryzys finansowy radujący się z owoców swojej własnej polityki a polegającej na przerzuceniu kosztów na zwykłych kredytobiorców i doprowadzających ich do zabicia ich podstaw egzystencji uważasz za naturalny stan rzeczy.Czy normalne jest sterowanie rządami przez propagandzistów.Czy sprawujący rząd dusz mają żerować na wiernych w oparciu o to co sami wyprodukowali na swoje potrzeby a władza z ich poręki ma to tolerować i włazić im w cztery litery.Liczysz na wymiar sprawiedliwości?To się zdziwisz jakie tam robi się numery.Liczysz na polityków?Uchwalą wszystko pod potrzeby lobbystów.Złapiesz decydenta na aferze.Koledzy w komisji śledczej nie dopatrzą się przekrętu.Co zrobić ,żeby to wszystko było możliwe?Przekonać większość ,że zadanie ze zwykłej proporcji to jest poziom maturalny.Nie uczyć przedmiotów ścisłych a na maturze jako przedmiot do zdawania dopuścić tańce towarzyskie.Wszystko to po to,żeby sprawiać wrażenie normalności i w momentach wyboru mieć odpowiednio ogłupionych tą normalnością wyborców.Niech im się zdaje ,że żyją w normalności.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Andrzej 58 »

Oczywiście Pantanalu ,masz rację.Zagonić szaraków tak ,żeby nie mieli czasu spokojnie pomyśleć i poszukać przyczyn.Złodiejskiej propagandzie poddajemy się co nie zmienia faktu ,że to tylko propaganda wywołująca efekt stadny a wraz z nim poczucie bezsilności.A jeszcze lepiej jak się żrą między sobą w świecie dysproporcji i różnych sztucznych podziałów.Jak w wojsku.Żołnierz nie ma co robić to niech sprząta na okrągło byleby nie miał czasu pomyśleć.Jak przyjdzie co do czego to będzie dyspozycyjny i itak nie bedzie miał wyboru.
Maria
Zaangażowany Infranin
Posty: 312
Rejestracja: wt cze 12, 2007 4:16 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Maria »

Panatalu podjąłeś dość ciekawy wątek.

Po co piramidy, podziemne tunele ?

Piramid na ziemi jest bardzo dużo i do dziś nie wiemy z jakiego powodu je budowano .

Ostatnio czytam " Nauke tajemną " Bławatskiej i zauważyłam że dużą wagę przywiązuje się tam do żywiołów Ziemi .

Jednym z nich jest WODA.

Wiemy jak dużą rolę odgrywa dla rodzaju ludzkiego a zauważmy że na planecie piramidy najczęściej występują w pobliżu zbiorników wodnych---nawet ze starych przekazów można sie dowiedziec o jednym takim sztucznym zbiorniku wodnym w Gizie . Już go nie ma, co sie stało ?

A może przybysze także uważali że woda jest skarbem dla nich i dlatego wykorzystywali ją nie tylko do użyżniania pól ale i w inny sposób a pirmidy i tzw akwedukty temu służyly---tzw darmowa energia.

Potem uczyli tego ludzi, ale z powodu ogólnoświatowej katastrofy / pewnie wielu / ludzie , zapomnieli do czego te budowle służyły .

Podobnie może być z tzw tunelami pod ziemią .

Jeśli prawdą jest to co dowiadujemy się o starożytnych atomowych wojnach bogów--to pewnie służyły jako schronienie przed śmiercią .

Uważam, że ludzie sami innym ludziom tworzą ograniczenia i nie sądze aby bylo to jak piszesz Panatalu ..." ale kogoś, kogo zamiarów nie możemy pojąć... "

Zauważ na przestrzeni wieków człowiek pragnął zapanować nad człowiekiem a nie jak sie teraz pisze jakies gady / reptoidzi /.....niewiadomo skad -------dla mnie to wymysł a nie prawda .

Dobry strateg jeśli chce zmylić wroga----podrzuca mu coś co ma go zmylic ; wymyślone informacje a sam rośnie w sile i szykuje sie do ataku.

Wystarczy byc dobrym obserwatorem aby zauważyć że tak właśnie się dzieje---całkiem możliwe że żyjemy w oku cyklonu, jest cisza----pozorna .

Lecz żywioły rządzą się swoimi prawami i co się stanie jeśli Matka Natura sama wymierzy sprawiedliwość tym ktorzy niszczą wszystko, zapominając że jeśli nie ma harmoni wszystko może się rozlecieć ?

Ziemia nie potrzebuje Rasy Panów ani podludzi ale madrych i odpowiedzialnych za swoje czyny ludzi .
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Kajsaki
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: pt lip 29, 2011 6:48 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Kajsaki »

Wiele wskazuje na to ,ze rzeczywiscie wyzej rozwinieta cywilizacja wplynela na rozwoj nas ludzi jako gatunku.Hopi podaja podobnie zreszta jak Biblia,ze stworca(Wirakocha)stworzyl nas na swoje podobienstwo i mamy podobne jak on mozliwosci ALE ON pewne tajemnice zachowuje dla siebie.Czyli nie chce bysmy za szybko zdobyli wiedze.. hmm byc moze legendarne wygnanie Adama i Ewy z raju, po spozyciu" owoca wiedzy" bylo ukaraniem za probe szybszego rozwoju i w rezultacie dorownaniu samemu stworcy.Wedlug nauk buddyjskich istnieje swiat bogow,sa potezni ,dlugowieczni i z wielkim ego.Inna ciekawa wersja wedlug R.Monroe- Ktos (konstruktor)zrobil ziemie z jej wszystkimi stworzeniami i czlowiekiem,okazalo sie ,ze czlowiek dzieki swej zdolnosci odczuwania produkuje duze ilosci energii(luszu),ktora wykorzystywana jest prawdopodobnie do generacji nowych swiatow.Nasza wolna wola jest ograniczona do minimum i nasze wybory najczesciej dokonuja sie wedlug zaprojektowanych i poteznych instynktow.Watpie czy ktos sfrustrowany rzadami,religiami i cala obluda powie ok.mam was gdzies i palnie sobie z tego powodu w leb by nie dac sie wiecej soba manipulowac.Wszystkei oswiecone istoty jakie pojawily sie na ziemi daja nam metody wyjscia z tego zaulku,jest to trudne by pokonac istniejace w nas o setek tysiecy lat programy ale nie jest niemozliwe.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Andrzej 58 »

No tak Pantanalu,wiele wskazuje ,że chodzi o władzę dla kogoś,kto ,żeby ją uzyskać stosuje konkretne metody.Tylko o jaką władzę chodzi?-absolutną.Jak to uzyskać? przejąć cały majątek i środki produkcji w swoje ręce stawiając ludziska w pozycji niewolników.I wcale tu nie teoretyzuję.Posłużę się przykładem,który każdemu samodzielnie myślącemu człowiekowi powinien zjerzyć skórę na tyłku.Masz np kupione mieszkanie.Stroną ,która sprzedała Ci to mieszkanie jest Państwo(Gmina).Idziesz z upoważnionym ludkiem do notariusza i spisujecie umowę,która następnie jest sprawdzana pod względem prawnym w sądzie rejestrowym.Po sprawdzeniu sąd wydaje decyzję,która jest podstawą do określenia stanu prawnego Twojej nieruchomości i założona jest księga wieczysta.W umowie jest wszystko co potrzebne(opłaty prowadzący zarząd itd).Ten zapis zgodnie z podziałem prawa na materialne(ustawy ) i rzeczowe (umowy,w tym te specjalne gwaratowane sądownie)jest aktem prawnym,które zmienione może być za obopulną zgodą stron i musi mieć taką samą scieżkę prawną(notariusz,sąd rejestrowy).W całym cywilizowanym świecie ta zasada obowiązuje oprócz naszego grajdołu.Sejm uchwala ustawę o własności lokali,biura prawne go sprawdzają i podpisuje go prezydent.Tylko ,że wcześniej próby ingerencji w stan prawny określone przez prawo rzeczowe został zakwestionowane przez decyzję Trybunału Konstytucyjnego w oparciu ,o które Sąd najwyższy wydał uchwałę ,że nieprawnie pobierane środki od włąścicieli nieruchomości mają być zwrócone poszkodowanym.Prawo rzeczowe nie może być zmienione ustawą,czy rozporzadzeniem rządowym.Tam ingerować nie wolno.O tym cwaniaki zapomnieli,ale postanowili jednak ten absurd wprowadzić w życie.Na co liczyli,totalną nieznajomość własnych praw wśród szarych ludków i bierność świata prawniczego.I nagle otrzymujesz wezwanie od pełnącego zarząd zawiadomienie o zebraniu ,na którym obecność jest obowiązkowa i jakby nic się nie działo program zebrania powłujacego coś co dla wielu jest codziennością-wspólnota mieszkaniowa).Czyli na zebraniu sąsiadów macie dokonać stanu prawnego tzw ujawnionego w księgach wieczystych.Ani nie można zmienić w ten sposób stanu prawnego okreslonego przez sąd rejestrowy tym bardziej ,że ten nieprawny twór nie jest stroną umowy.Co robi człowiek mający ,jak określiła to profesor autorytet prawa cywilnego Maria Zuchowicz(znana jurorka o łyzwiarstwa)akt konstytutywny(przyjmowany bez żadnego ale, przez wszytkie strony)-olewa kombinatorów,którzy w większości zwiazani są z zarządami miast oraz są przedstawicielami firm utworzonych na majątku komunalnym(dawne ADMy).To oni chcą z ludzi do roboty stać się współwłaścicielami.Po kilku latach unikania tematu,decydują się na konflikt sądowy.Żeby choć w jednym elemencie zachować pozory ,jako strona występuje Gmina(Nie wspólnota mieszkaniowa).Otrzymujesz od razu wyrok i kwotę zaległą do zapłaty.Przysługuje Ci złożenie sprzeciwu do wyroku co czynisz.W takim przypadku sąd wyznacza termin rozprawy,na której jesteś sam(bez strony przeciwnej)Sędzia prowadząca rozprawę i protokolantka.Jesteś pełnomocnikem.Pani sędzia jednak od razu stara się ciebie zbić z pantałyku.W stanowczych słowach nakazuje stanąć ci za barierką dla swiadków i zadaje pytanie ,dlaczego nie płacisz czynszu.Poda odpowiedź,że właścicielka mieszkania nie płaci czynszu wogóle a jedynie te należności ,które wynikają z umowy.W tym momencie Sędzinę zamurowało.Siedzi i myśli ,po czym zadaje pytanie:"czy pan jest prawnikiem?"A co to ma do rzeczy?Odpowiadasz ,że nie.Sprawa zostaje odroczona.Na następnej masz już przeciwnika(radcę prawnego).Pan radca stroi fochy powołując się na to ,że nie znam ustawy .No to pani sedzia odracz sprawę u karze mu dostarczyć podstawę prawną ,na którą się powołuje.I tu trzymaj się Pantanalu.Na następną rozprawę pan prawnik dostarcza ksero z książki pana Stanisława Trociuka ,w którym napisane jest jak byk,że prawo własności można zmienić ustawą ,i że taka ustawa jest(ta o wspólnotach mieszkaniowych).I nic nie byłoby dziwnego,że pan prawnik tak pieprzy od rzeczy ,żeby nie fakt ,że pan Trociuk to nikt inny jak wieloletni zastępca rzecznika praw obywatelskich(jak długo pamiętam on tam jest).Czego on pilnuje,napewno nie praw obywateli zagwarantownych prawem.Wyciągasz postanowienie Trybunału Konstytucyjnego i orzeczenie Sądu Najwyższego.Dołączasz odpowiednie paragrafy z kodeksu cywilnego ,które mocują prawnie umowy i na nastepnej rozprawie pojawia się pani mecenas wynajęta przez przeciwników.Zaczyna starą śpiewkę o ustawie.Pani sędzia podrzuca sprawę do innego sądu,gdzie pani asesor ma podjąć decyzję.Strona przeciwna się nie pojawia.Pani asesor melduje ,że nie może ich ukarać ponieważ nie ma potwierdzenia doręczenia.A g.. prawda .Sąd dostarcza kwity zawsze za potwierdzeniem doręczenia.Nie chce podjąć oczywistej decyzji.Sprawa skierowana zostaje znów do innego wydziału a pierwsza jurorka na mój widok westchnęła i rzekła:"znów pan do mnie trafił"Pojawia się mecenaska i sędzina w ramach postępowania ugodowego karze nam się dogadać w oparciu o założenia prawne.Sprawa zostaje odroczona bezterminowo i po trzech latach otrzymuję pismo z sądu,że została umożona.Fajrant.Ale cwaniaki nie rezygnują i po dwóch latach cała sytuaja się powtarza.Tym razem rozprawa oznaczona została sygnaturą dla spraw zakończonych.Jurorka(postrach tego sądu)nie miała zamiaru jej rozpatrywać w oparciu o prawo .Gdy doszło do podstaw prawnych a w tym tego decydującego pani sedzia wyciągnęła rękę po dokument ,na który się powoływałem i w ostatniej chwili postanowiła go nie wziąć.Wydała wyrok w oparciu o ustawę.Co ciekawe,przed rozprawą na salę wraz z panią jurorką weszła para ludzi.Ciekawe co to za zwyczaj ,żeby publiczność wchodziła wraz z ze składem sędziowskim.Potem pani sędzia bardzo ciekawa była jak zareaguję.Oczywiście żądanie wyroku wraz z uzasadnieniem .I tu następna sytuacja.Dostaję pouczenie co mi przysługuje,w którym napisane jest jak byk,że w sądzie okręgowym(odwołaczym) już nie mogę występować jako pełnomocnik (musi to być prawnik).No to idę do znanej kancelarii adwokackiej.Przyjmuje mnie pan mecenas,który po zapoznaniu się z moimi dokumentami,mówi mi,żebym zostawił mu te dokumenty do dokładniejszej analizy.Potem telefon ,że już mogę przyjść.Mówi-wie pan można by złożyć apelację o postanowienie Sądu Najwyższego (tu data)ale marnie to widzę.Informuję go o podstawach niepodważalnych.Mówi ,że on się tego nie podejmie i że wszyscy prawnicy kancelarii ślęczeli nad tą sprawą oraz, żeby do nich już się nie zwracać.No to pytam:ile za tą usługę się należy panie mecenasie.I tu adwokat(syn znanego adwokata)mówi;"wie pan jakbym wziął od pana pieniądze,to mój zmarły ojciec wstałby z grobu i kopnął mnie w dupe". Idę do innej kancelarii i sytuacja się powtarza.Pan mecenas wije się jak piskorz.Gdy nagle okazuje się ,że instrukcja jest wprowadzeniem w błąd i pan mecenas mówi:skoro pan to wszystko wie ,to może pan sam złożyć odwołanie.Co też czynię.Teraz już sąd wyższej instancji.Tu też za podstawę sędziowie(czterech)starali się poinformować mnie ,że nie znam ustawy.To nie wytrzymałem i prawie wyrecytowałem im ustawę z pamięci.Potem moje wystąpienie dotyczyło przekrętu jaki został dokonany niby w majestacie prawa.Jurorzy w tym czasie unikali mojego wzroku.Sprawa została odroczona z nakazem dla moich przeciwników uzupełnienia braków formalnych(to wcześniej ich nie było?).Następna rozprawa to już szopka.Inny skład.Opowiadanie o nieznajomości ustawy i jedyne pytanie (czy podtrzymuje swoje stanowisko).Na czas ogłaszania wyroku z sali wyproszono protokolantkę(która widniała póżniej w zestawie)a jej miejsce zajął jakiś facet,który usiadł w ławach sędziowskich(widać chciał zaznaczyć w ten sposób swoją rolę w tym przekręcie).Dalej to już możliwość odwołania się do sądu apelacyjnego jako reprezentanta sądu najwyższego,ale w tej sprawie zdobycie prawnika stało się niemożliwe.Pomyślałem,że można zgłosić sprawę do Trybunału Konstytucyjnego ,wszak w konstytucji takie prawo ma zagwarantowane każdy obywatel państwa.Tylko teoretycznie.Przepisy szczegółowe przewidują taką możliwość tylko do grona prawników i to nie wszystkich.Wiesz gdy przygotowywałem się do tej sprawy ,wpadła mi w rece opracowanie penego doktora prawa,gdzie natrafiłem na takie cudo:'Prawo własności w kraju jest NARAZIE NIE DO RUSZENIA,ponieważ gwarantują je pewne zapisy konstytucji.NARAZIE-to wiele mówi.Jako ciekawostkę dodam informację ,którą nagłośnili w Teleexpresie a dotyczy to tej samej ostoi sprawiedliwości ,z którą miałem do czynienia.Mianowicie,wydano tam decyzję przyznającą świadczenia rentowe pewnemu facetowi z powodu usunięcia macicy.To długie pisanie dla tych,którym się zdaje ,że żyją w normalności.

Inny przykład.Byłem kiedyś w urzędzie skarbowym i tak przy okazji poinformowałem pracownicę ,że urząd pobiera niestniejący podatek.Odesłała mnie do swojej szefowej,gdzie informację powtórzyłem.Mniej wiecej rok póżniej w telewizji wystąpił premier zwany siłą spokoju.Przepraszał ,że pomyłkowo pobierano nieistniejący podatek za co przepraszał.Jego koalicjantem było wtedy KLD,którego szefem był aktualny premier.Jak to się stało ,że ludzie poinformowani o tym oczywistym błędzie rok wcześniej nie zareagowali w tym czasie.I jak to mozliwe ,że spece od podatków(ekonomiści i inni)nie interweniowali.Wszystkim ,tym,którzy w przekonaniu o prawidłowości wyboru w tych najbliższych gratuluję poczucia spełnionego obowiązku.Ja jak narazie dam sobie spokój.Nie mam na kogo głosować.

Takie są realia.Tzw nieludzcy panowie ziemi to szczebelek wyżej.Porządek na którym wzorują się ludzie ze świecznika to ich pomysł.Nie będziemy na nich głosować.Porzadek im odpowiadający preparują nam ci znani z nazwiska i imienia.
Maria
Zaangażowany Infranin
Posty: 312
Rejestracja: wt cze 12, 2007 4:16 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Maria »

Kajasaki podoba mi sie Twoje myślenia ale czy jest Ono Twoje czy po prostu wyuczone poprzez np normy spoleczne, religijne czy naukowe ?

Zauważ, że nawet ziemianie szukaja w przestzreni " Nowej Ziemi "- myśląc przyszłościowo .

Narazie nie jest możliwy lot poza nasz uklad słoneczny ale może sie to zmienić ------nie wiemy kiedy to nastąpi i co nas zmusi do przyśpieszenia tego planu.

Przypuśćmy-------już szukamy.......lądujemy na planecie mającej wode a to podstawa .

Warunki są tu surowe, ale można dzieki technologii jaką posiada człowiek wpływać na poprawe warunków życia.

Przebywają tu dłuższy czas, starzeją się ale zauważają że sa tu inne formy życia .

Potrzebują rąk do pracy-----wiec co robią ?

Są tu różni specjaliści ktorzy zgodnie decydują sie poprzez eksperymenty genetyczne stworzyć gatunek ktory byłby pomocny ale i w miare " kumaty "---------krzyżówka czlowieka z gatunkiem tam wystepującym daje gatunek podobny do człowieka nie tylko pod wzgledem wyglądu ale i inteligencji .

Nowa rasa służy czlowiekowi nie widząc w tym nic złego i....zaczyna sie mnożyc .

Nowa rasa otrzymuje podstawowa wiedze a wybitniejsze jednostki .......przebywając z człowiekiem uczą sie nie tylko rolnictwa ale i matematyki, kosmologi .

Czlowiek pomagając nowemu gatunkowi / Elohim / w zdobyciu wiedzy decyduje się na rozmieszczenie ich po całej planecie pokazując jak budować domy, hodować warzywa i owoce a także meliorować bagienne tereny . A na ich czele stoi najinteligentnieszy z nowego gatunku .

Elohim są wdzięczni czlowiekowi ale człowiek jak to istota mająca wolną wole popełnia błędy-------dochodzi miedzy nimi do walki która doprwoadza do skazenia miejsca ich pobytu------budują bunkry, miasta w ktorych chowaja sie i Elohim...

Mijająl lata....nadchodzą katastrofy........część ludzi odlatuje...część zostaje ale odizolowuje sie od Elohim...ich nowym miejscem sa głeboko schowane pod powierzchnia planety ----miasta .

Mijaja kolejne lata........Elohim wspominaja o czlowieku przekazując slownie swoim potomkom historie tych ktorzy przylecieli do nich z czarnej otchlani.

Ci ktorzy pozostali schodząc pod powierzchnie planety obserwują poczynania Elohim .

Z czasem człowiek zauważa swój bład jaki popełnia przyśpieszając ewolucje rodzimego gatunku------Elohim popełniają podobne błędy jak ich twórcy.......starają sie to naprawić---------czy im sie to uda ?

Czy człowiek poniesie odpowiedzialnośc za ingerencje w wolna wole rodzimego gatunku ?

A może naprawi chociaz część tego w co zaingerował ?

Ciekawe czy Elohim weżmie odpowiedzialnosc za swoje czyny.......czy za wszystko bedzie winil swoich stworzycieli ???

To taka opowiastka---jakby człowiek postapil........w podobnym przypadku przemierzajac przestrzeń kosmosu.

Nie wiem czy dobrze to napisałam....ale to moje spojrzenie.......



Ops sie napisałam
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: Andrzej 58 »

Mario ,popatrz wyżej :D .Ten paluch co nim piszę już mi zdrętwiał.
Awatar użytkownika
niedzwiec
Zaangażowany Infranin
Posty: 354
Rejestracja: śr sty 05, 2011 9:06 am
Kontakt:

Re: Nieludzcy panowie Ziemi

Post autor: niedzwiec »

Pantanal - ja myślę, że tego typu teorie są, niejako, zrewidowanymi poglądami religijnymi. W dzisiejszym czasie logiczniejsza jest wiara w obcych (nawet w postaci szarych eminencji stojących za władcami świata), niż w brodacza w chmurach i bandę blondynów ze skrzydłami i harfami. Świat się zmienia, idzie do przodu.

Zgadzam się, że eksperyment genetyczny, to trochę pachnie kreacjonizmem XXI wieku, ale małe pchnięcie technologiczne, czy światopoglądowe uważam za jak najbardziej możliwe.

Ostatnio, to raczej skłaniam się ku teorii precywilizacji, niż paleoastronautyki, choć przyznam, że obie są niesamowicie interesujące i podejmowane w rozmowie, zawsze wyzwalają falę spekulacji i domysłów.
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”