Jak zacząc rozmowę z kosmitami?

[arek]

a tam, poprosi o numery do totka ,hmmm skad ja to znam ? deja-vu jakieś?

[Pijawa]

Odpowiedź jak rozmawiać z kosmitami znajdziecie http://www.youtube.com/watch?v=u-DEDyv-E8I...feature=related

[Erumara]

[quote name='Pijawa' post='95780' date='26 marzec 2012 - 10:58']Odpowiedź jak rozmawiać z kosmitami znajdziecie http://www.youtube.com/watch?v=u-DEDyv-E8I...feature=related [/quote]



To podejście typowego "ziemniaka" (ziemianina). Najpierw strzelać a potem zadawać pytania.

I co się dziwić, że ufici nie chcą się z nami oficjalnie kontaktować. No bo o czym by z nami rozmawiali jak nam w głowie tylko przemoc, nienawiść, wojenki itp.



Arek 1973

Pamiętam że wtedy jak się pokazały te piktogramy , naukowcy zza płota tej stacji nie za bardzo byli tym zachwyceni, baa nawet nie uwierzyli że mogły by być prawdziwe, może dlatego że wiadomość nie doszła na Ziemię na właściwy adres?



Widać jak uczeni sa zadufani w sobie, niejako rozkazują - wysłaliśmy wam wiadomość radioteleskopem to macie nam odpowiedzieć w taki sam sposób!

To pokazuje, że na kosmicznym poletku dziećmi jeszcze jesteśmy, do kontaktu nie dorośliśmy i nie ma się czego dziwić, że ufici tylko nas obserwują.

[Arek 1973]

Myślę Erumara że ci naukowcy byli jak najbardziej ostrożni. Gdyby odcyfrowali wiadomość z piktogramu i poszli z tym w świat byłoby to wydarzenie które pokazywano by w każdym dzienniku na całym świecie.

Cóż był by to za wstyd gdyby parę dni póżniej ukazał się filmik jakiś cropmakerów przedstawiający jak sobie sami ten piktogram wydeptali. Wstyd i hańba na maksa.





Pijawa

Z początku ten film wydał mi się tak naciągany i naiwny że śmiać mi się chciało, ale gdy ziomki podstępem zastzelili ufitów żeby przejąć statek (technologię) wszystko wyglądało znów wiarygodne.

Znając ludzi trzeba być ostrożnym, ufici na pewno będą też o tym wiedzieć zanim tu wylądują, baa nawet my to sami o nas wiemy, nie na próżno zabierano na dalekie wyprawy w nieznane miejsca ludzi którzy ochraniali ekspedycję, nie tylko przed dzikimi zwierzętami, przeważnie bali się dzikusów, nigdy nie było wiadomo kiedy zza drzewa wyskoczy taki z łukiem i zacznie strzelać.

[Pijawa]

@Erumara nie spinaj się tak jak wygląda kontak między zaawansowaną a dopiero pretendującą do tego miana cywilizacją przerabialiśmy na tej planecie niejednokrotnie i efekt zawsze był ten sam - mniej rozwinięci jako kultura przestawali istnieć. I to wszystko się działo się w obrębie jednego gatunku. Jeżeli uważasz że rozwój technologiczny koniecznie idzie w parze z rozwojem etycznym to jesteś istotą albo bardzo młodą albo bardzo naiwną. Jest tak fajna scena w independece day - banda new ageowych pieknoduchów rozanielonym wzrokiem wpatrująca się w to co ich zaraz zabije. Nie wiem dlaczego ale jakoś mi się z nimi kojarzysz... Inna sprawa że cokolwiek dziwne może się wydawać że cywilizacja potrafiąca przemierzać przestrzeń międzygwiezdną może się obawiać naszych pukawek rodem ze średniowiecza. Gdyby mieli dobre zamiary to by się nie ukrywali i nie przeprowadzali eksperymentów na ludziach.



@Arek to scena z "odwróconej" wersji star trek - (uważam że dużo ciekawszej), w pierwotnej wersji pierwszy kontakt skończył się obściskiwaniem i całą paćką znaną ze star treka, w wersji mirrorowej historia federacji poszła deczko innym torem że tak powiem imperialnym.

[Erumara]

@Erumara nie spinaj się tak

Ależ ja się nie spinam, wyraziłam tylko swoją opinię.



Jeżeli uważasz że rozwój technologiczny koniecznie idzie w parze z rozwojem etycznym...

Ależ ja doskonale wiem, że nie idzie. My "ziemniaki" jesteśmy jak ja to nazywam umysłowymi pierwotniakami z zaawansowaną technologią. Boleje nad tym ale niestety w takiej rzeczywistości przyszło mi żyć.



...jesteś istotą albo bardzo młodą albo bardzo naiwną

Uważam siebie za istotę średno starą (w średnim wieku). Naiwności pozbyłam się już w wieku nastoletnim kiedy świat uderzył mnie po glowie i postanowiłam sie otoczyc niewidzialną skorupą żeby nie bolało.

To troche smutne jest, że gdy ktoś mówi o pokoju, miłości itp jest od razu odbierany jako osoba naiwna. Ale jak to mówią w kraju głupców mądry uważany jest za głupca czy jakoś tak (bez obrazy). W skrócie żebyś mnie dobrze zrozumial - w brutalnym świecie mówiący o pokoju jest nazywany naiwnym. A tak być nie powinno, nie powinno.

No cóż od dziecka wiem, że to nie mój świat i nie moje czasy. I dlatego niektórzy ludzie mają trudności ze zrozumieniem mojego toku myślowego.



Sorry za offtop.



Inna sprawa że cokolwiek dziwne może się wydawać że cywilizacja potrafiąca przemierzać przestrzeń międzygwiezdną może się obawiać naszych pukawek rodem ze średniowiecza. Gdyby mieli dobre zamiary to by się nie ukrywali i nie przeprowadzali eksperymentów na ludziach.



Może się naoglądali amerykańskich filmów, w których ziemianie zawsze pokonuja nieważne jak bardzo zaawansowanych obcych i wolą nie ryzykować otwartej z nami konfrontacji.

[UFOWORLDNEWS]

Taki mały off topic do wypowiedzi Pantanala podczas tego incydentu w Stephenville obiekt niech mu będzie UFO skierował się w stronę rancza znanego nam dobrze juniora Busha byłego prezydenta, a więc może wylądowali u niego na trawniku.Faktem jest , że miało to miejsce bardzo blisko wystarczy przejrzeć mapy lotnicze FAA.