Strona 1 z 2

Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: pt sie 05, 2011 3:59 pm
autor: Newsman
Lider Samoobrony Andrzej Lepper nie żyje. Miał 57 lat

RZ, TSz / PAP, Onet.pl, Polsat News



Andrzej Lepper, założyciel i przewodniczący Samoobrony, były wicepremier, były wicemarszałek Sejmu, czterokrotny kandydat na urząd prezydenta RP nie żyje - informuje Polsat News. Według policji mógł on popełnić samobójstwo. Miał 57 lat.



Informację o śmierci lidera Samoobrony potwierdził "Faktom" TVN bliski współpracownik byłego wicepremiera Janusz Maksymiuk.



Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski powiedział, że Andrzej Lepper najprawdopodobniej popełnił samobójstwo przez powieszenie.



- Jeszcze rano przyszedł do swojego biura, potem znalazł go jeden ze współpracowników, jesteśmy tam na miejscu, wyjaśniamy okoliczności zdarzenia - powiedział Sokołowski, podkreślając, że "wszystko wskazuje na to", że były wicepremier odebrał sobie życie.



Były polityk Samooborony, a obecnie europoseł PiS Ryszard Czarnecki podkreślił, że należy uszanować tę tragiczną chwilę. Dodał, że aktualne staje się znane łacińskie powiedzenie, że o zmarłych należy mówić dobrze bądź milczeć.



- Aby zilustrować osobę tego człowieka wróciłbym do opinii publicysty i dziennikarza Rafała Ziemkiewicza, który się z nim nie zgadzał. Mówił on, że Andrzej Lepper opisywał rzeczywistość z jej problemami, ale wysuwał fałszywe recepty. Potrafił zobaczyć niesprawiedliwość w Polsce. Czy potrafił znaleźć rozwiązanie tych problemów, to już jest inna sprawa - wspominał na antenie Polsat News.



Wicepremier, minister, lider i założyciel Samoobrony



Andrzej Lepper urodził się w czerwcu 1954 r. Był absolwentem Technikum Rolniczego, w młodości zawodowo uprawiał boks; pracował w Stacji Hodowli Roślin w Górzynie, a także w PGR w Rzechcinie oraz Państwowym Ośrodku Hodowli Zarodowej w Kusicach.



Na scenę publiczną wkroczył na początku lat 90, gdy zaczął występować w imieniu rolników i mieszkańców wsi niezadowolonych z dotykających ich konsekwencji przemian rynkowych.



W latach 1977-1980 Lepper należał do PZPR. W 1992 r. założył Związek Zawodowy Rolnictwa Samoobrona, a w 2000 roku partię polityczną - Samoobrona RP. Zasłynął przede wszystkim z organizowania rolniczych blokad dróg i nawoływania do niespłacania zaciągniętych kredytów.



Lider Samoobrony był znany z kontrowersyjnych i kwiecistych wypowiedzi. Jego sztandarowym hasłem przez długi czas było hasło: "Balcerowicz musi odejść" (gdy Leszek Balcerowicz był szefem NBP) oraz: "Wszyscy oni już rządzili i rozkradli Polskę".



Czterokrotnie bez powodzenia kandydował w wyborach prezydenckich - w 1995 roku zdobył 1,32 proc. poparcia; w 2000 r. - 3,05 proc. poparcia; w 2005 r. zdobył trzecie miejsce - 15,11 proc. (w drugiej turze poparł kandydata PiS - Lecha Kaczyńskiego). W 2010 roku wystartował po raz czwarty. Tym razem zdobył 1,28 proc. głosów.



W wyborach parlamentarnych we wrześniu 2001 r., w których Samoobrona otrzymała 10,2 proc. głosów, Lepper został posłem na Sejm IV kadencji. "Samoobrona jest biczem bożym na to, co się dzieje w Polsce" - mówił Lepper po wejściu jego partii do parlamentu. "Wersal się skończył w dniu, kiedy Samoobrona weszła do Sejmu" - podkreślał.



W nowym Sejmie na krótko objął funkcję wicemarszałka Izby. Jednak po tym, jak uniemożliwił eksmisję kupców z włocławskiego rynku oraz oskarżył z trybuny sejmowej kilku polityków o przyjęcie wysokich łapówek, pod koniec listopada 2001 r. został odwołany z tej funkcji.



Pod koniec października 2005 r. w Sejmie V kadencji ponownie został wybrany na stanowisko wicemarszałka Sejmu.



W 2006 roku Samoobrona weszła do rządu. Umowę koalicyjną z PiS Samoobrona podpisała, gdy premierem był Kazimierz Marcinkiewicz. Do porozumienia dołączyła LPR i 5 maja 2006 r. powstał koalicyjny rząd PiS-Samoobrona-LPR kierowany przez Marcinkiewicza. Lepper został wicepremierem i ministrem rolnictwa. 10 lipca doszło do zmiany na stanowisku szefa rządu - objął je Jarosław Kaczyński.



Do kryzysu w relacjach PiS - Samoobrona doszło kilka miesięcy później w czasie prac nad budżetem na 2007 r. 22 września w atmosferze wzajemnych zarzutów między politykami koalicji, na wniosek premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezydent Lech Kaczyński odwołał Leppera z funkcji w rządzie.



Niedługo potem rozpoczęły się rozmowy o powrocie Samoobrony do koalicji - Lepper powrócił do rządu w październiku, powtórnie zostając wicepremierem i szefem resortu rolnictwa.



9 lipca 2007 r. prezydent odwołał Leppera z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa.



W 2004 r. otrzymał tytuł doktora honoris causa Międzynarodowej Akademii Kadr w Kijowie - za osiągnięcia w zbliżaniu narodów polskiego i ukraińskiego. W 2007 roku został honorowym profesorem Międzynarodowej Akademii Kadr w Kijowie.



Lepper opublikował kilka książek, m.in. : "Każdy kij ma dwa końce" (2001r.), "Lista Leppera" (2002 r.), "Czas barbarzyńców (2005 r.). Wystąpił w dwóch filmach: w komedii Jerzego Gruzy, "Gulczas, a jak myślisz?" oraz w filmie Mariana Eherta "Kto rządzi w Auschwitz". W obu wcielił się w rolę samego siebie.



W 1995 otrzymał Medal Nadziei im. Papieża Jana Pawła II, a następnie Order Świętej Brygidy (przewodniczącym jego Kapituły jest ks. Henryk Jankowski). W 2003 został mu przyznany tytuł "Człowieka Roku" pisma akademickiego "Forum Psychologiczne". W 2001 został w Nowym Jorku odznaczony przez Roberta Kennedy'ego Jr. Medalem im. Alberta Schweitzera przyznanym przez Instytut na rzecz Dobra Zwierząt



Był żonaty, osierocił syna i dwie córki.

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: pt sie 05, 2011 5:30 pm
autor: Scoobany

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: pt sie 05, 2011 6:29 pm
autor: matino3
Szok, szkoda gościa, zawsze coś śmiesznego dzięki niemu można było napisać na sprawdzianie z wosu. Ciekawe, czy to prawda o samobójstwie, i jeśli tak to dlaczego?

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: pt sie 05, 2011 9:02 pm
autor: arek
Sam wybral czas i miejsce .Szkoda ,że nie pomyslał o rodzinie.

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: sob sie 06, 2011 1:38 am
autor: valdemar99
Masz racje Pantonalu ale popatrz jakim twardym facetem jest Jarosław Kaczyński musiał wytrzymać śmierć brata bliżniaka , chorobę matki ...ten stek omówień kiedy był premierem który ukróciła dopiero dopiero legenda opozycji Czuma......oskarżenie o doprowadzenie do katastrofy w Smoleńsku......kretyńskie oskarżenie bolszewickiej zgnilizny w sprawie Blidy....te chichoty kabaretów ........wiesz ja bym się załamał ....to tym bardziej doceniam jego silną wole....... ma jeszcze matkę ...nie może odejść...

Andrzej Lepper był prawdziwą watażką polskiej polityki . rozumiał wieś ...tą prawdziwa wieś której na oczy nie widzieli ani Kaczyński ani Tusk i chyba nawet Pawlak ....

Jego metody ...działanie ....hm...na razie o zmarłych nie pisze się żle......

Chcieli go załatwić tacy święci w polityce jak Unia Wolności ...lewica ...udało się to dopiero Kaczyńskiemu ...co z podziwem i ulgą obserwowała Platforma Obywatelska ...co oczywiście teraz nie przeszkodzi obwiniać o tą tragedie PIS.....chociaż to ona i lewica oskarżała Leppera o skłonności faszystowskie.....

To nie był mój polityk ale niech spoczywa { na pewno nie medialnym } spokoju (*)

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: sob sie 06, 2011 11:52 am
autor: Newsman
Jackowski: "To był dobry człowiek, reasumując od tego, że polityka jest szambem". To ja też zreasumuje i wstawię rozmowę która po raz kolejny "udowadnia" zdolności Jackowskiego...



<iframe width="425" height="349" src="http://www.youtube.com/embed/gtzgI0bBkf8" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>



"Powinniśmy nazywać go wicepremierem, bo jakiś czas nim był".

K.Jackowski

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: sob sie 06, 2011 5:01 pm
autor: ADAX
Zasłynął przede wszystkim z organizowania rolniczych blokad dróg i nawoływania do niespłacania zaciągniętych kredytów


Namieszał, chciał nakraść, jak każdy. Może dałby radę zdziałać dużo (ale dla kogo właściwie ?), gdyby nie robił takiego zamętu w polityce.

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: sob sie 06, 2011 11:39 pm
autor: Arek 1973
Wprawdzie polityką się nie interesuję ale szkoda mi go jako człowieka. To naprawdą smutne że ludzie są aż tak zdesperowani że sami sobie życie odbierają.

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: pn sie 08, 2011 9:02 am
autor: arek
Czy mozliwym jest ,że Jarosław K. jest ukrytym gejem ?

A wracając do tematu.

Mysle ,że zobaczyl bezsens swego życia.Wszedzie porobił sobie mury.Często dom jest odskocznia od stresującej pracy ,a on nawet to zdeptał jakąś tam sex aferą. Pamiętam teksty -"unia zrobi cie w balona "- a gdyby nie ta unia i dopłaty do posiadanego hektara,ludzie z rejonów o słabszym zaludnieniu, nie mieliby co do gara włożyc .Można mówic że to zachamowalo transformacje ale kto przyjmie do pracy 50 letniego rolnika mieszkajacego 200km od miejsca zatrudnienia ? Oczywiscie powstały tez fortuny na spekulacji gruntami ale to normalne.

Jedyna dobra rzeczą jaką zrobił to uniemożliwienie wejścia na nasz rynek Galaxo Smith Caine - chyba tak to sie pisze ,z budowa wielotysiecznej powierzchni ,świniarni i kurników na pomorzu .Za to sami amerykanie przyznali mu jakąś tam nagrodę w ochronie środowiska.Chyba równiez wiedział ,że w kampanii wyborczej wszystkie machloje zostałyby wyłuskane i pokazane opinii publicznej.I chyba nikt nie nabrałby sie więcej na retoryke negacji wszystkiego.

Sadzę ,że ilośc nawarzonego piwa przerosła możliwości jego wypicia.

"Fajnie "bedąc śmiertelnie chorym dowiedziec sie ,że ojciec z twojego powodu sie wiesza .A o tym trabiły wszystkie media .Rzeczywiscie :"dobry chłop dbajacy o rodzinę ".

Re: Nie żyje Andrzej Lepper. A Jackowski na to...

: pn sie 08, 2011 9:38 am
autor: valdemar99
Oj Pantonalu tam gdzie śmierć tam i trochę emocji ...ale tak szczerze gdybym zamiast nazwiska Kaczyńskiego umieścił no np. ....można wpisać sobie według upodobania to już byłoby fajnie i miło ..... czy wtedy brzmiałoby to mniej śmiesznie.....

A tak na marginesie wkroczyłem w taki wiek że można już się ze mnie trochę pośmiać ...bo to i mięśnie nie te , i oko , i zęby cynizmu się stępiły ................

Wielkopolactwo : oj Pantonalu czy już zapomniałeś że moje pokolenie to nie tylko barykady i mała konspiracja ale odbrązowienie w historii kogo się tylko da ....

Ale masz racje pewnych zasad nie łamię ...wbrew większości :)