Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
Awatar użytkownika
revolt
Infrańczyk
Posty: 112
Rejestracja: wt cze 17, 2008 7:00 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: revolt »

Odniosę się i ja.[quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09']Widzisz kolego , życie zawodowe , nauczyło mnie dobrego zerkania przez ''szkiełko'' mr Holmes'a , logiki , analizy i zadawania zbyt dużo pytań ... być może dla niektórych niewygodnych...[/quote]Zadawać będę więc i ja.[quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09']Lecz idżmy dalej i spróbujmy ''rozwinąć'' temat z mojego punktu widzenia ... następnie ustosunkuję się do twoich argumentów . Nowożytna , ''naukowa'' egiptologia , do dnia dzisiejszego nie pokusiła się by skorzystać z dostępnych dobrodziejstw techniki aby na miejscu , w Egipcie , cokolwiek zmierzyć , zważyć , prześwietlić ... poza dwoma ''spektakularnymi'' xD wyjątkami : georadar z Lucynką ''Discovery'' w tle . gąsienicowy robot inż. Gantenbrinka .[/quote]Winą za to techniczne "zacofanie" w badaniach Egiptu obarczyłbym bardziej Zahi Hawass'a (wraz z jego ministerialną świtą). Chęci i pomysły ze strony badaczy są... brakuje natomiast zgody pana powyżej. Posądzanie całej "egiptologii" o bierność jest w związku z powyższym nieuzasadnione (w mojej skromnej opinii).[quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09']Dotyczy to także piktogramu z Abydos umieszczonego na belkowaniu , które spoczywa na głowicy egipskiej kolumny . Jedyny naukowy ''dowód'' to zdięcia i mydlenie oczu jakiegoś prof. Pcimskiego czym jest relief , a czym nie jest i nie może być , co wywołuje na mojej twarzy kpiarski uśmiech dezaprobaty .[/quote]Jeżeli już ten temat jest wałkowany i mowa o pytaniach. Zostawmy na chwilę "helikopter". Przejrzyj się zdjęciom zamieszczonym przeze mnie na poprzedniej podstronie. Relief wypukły (pierwszy obrazek). Kreski w lewym dolnym rogu wraz z półkulą. Trzy w rzędzie górnym, sześć w dolnym. Następnie rzut oka na relief z Abydos. Występuje tam identyczna "struktura" z tym, że w jakiś sposób udziwniona. Jak wytłumaczysz ten zbieg okoliczności? Tę zbieżność znaków? Idealnie ilustruje to symbol ręki (prawy dolny róg), który na reliefie wypukłym jest wyraźny, zaś na reliefie z Abydos czymś zamazany? Choć ewidentnie widać, że jest to ten sam symbol?Druga sprawa. Dlaczego ten helikopter wygląda identycznie do naszego-współczesnego? Wiesz jak relatywnie małe jest prawdopodobieństwo stworzenia dwóch identycznych maszyn, nawet jeżeli wykorzystują te samą zasadę? http://www.aviastar.org/helicopters_eng/vinci.php . Oto helikopter Leonarda. Czy w czymś przypomina ten z Abydos? Jeżeli wykuć go w rzucie z boku? Niczym. Widzimy w tym reliefie coś co znamy, coś co już widzieliśmy. Tak działa nasz mózg... na tej samej zasadzie ludzie w dymie z WTC widzą twarze.[quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09']A wystarczyło ''uzbroić'' się : • w kamerę IR HAMAMATSU C2400 czy innego vidicona N2602 , wykonać parę zdięć w promieniach IR i UV , dokonać analizy stratygraficznej ze szczególnym uwzględnieniem struktury i chronologii warstw oraz lokalizacji materiałów oryginalnych i wtórnych ... nie byłoby dzisiejszego gdybania .[/quote]Zgadzam się.[quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09']''Nauka'' nigdy nie odpowie na żadne z postawionych w tym temacie pytań , proste nie będzie ''rżnąć'' konara (kłamstwa) na którym dupskiem siedzi ! ''Nauka'' nie uznaje :istnienia wysoko rozwiniętych cywilizacji , żyjących na Ziemi przed nami .istnienia ''cywilizacji'' Bogów . Dlatego ''interpretacja'' artefaktów musi być taka a nie inna ... a wszystko to bierze w łeb w konfrontacji z rzeczywistymi faktami .[/quote]Nigdy tego nie kwestionowałem. Nie podoba mi się jedynie bezkrytyczne podejście do reliefu z Abydos, co nie znaczy, że neguję całą paleoastronautykę. Szczerze interesuje mnie ten temat i sądzę, że istnienie pre-cywilizacji było faktem. Jest wiele innych, lepszych dowodów na jej istnienie od tego nieszczęsnego reliefu. [quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09']A gdyby ta sama ''nauka'' i jej koryfeusze , jak barany , jutro zaczęli ''beceć'' na hali Kondratowskiej , że to jednak ''helikopterk'' i jeszcze ''cosik'' ... to ta sama LOGIKA , też kazała by ci przyjąć ''naukowe'' wyjaśnienia bez cienia wątpliwości ??? :D xD Trudne do zrozumienia podejście do zagadnienia .[/quote]Nie, bo dla mnie teoria "helikopterowa" pozbawiona jest jakiejkolwiek logiki. Dlaczego? O tym wyżej. [quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09'].. ale nie odpadła , nadszarpnięta zrębem czasu trzyma się dobrze , co można dokładnie zobaczyć w powiększeniu ... tomek ma słuszną i niezaprzeczalną rację , popartą logiką , a nie ''lemingowo-indykowym'' gdybaniem .[/quote]Jak mówiłem, zalepiłbym starą warstwę i wykuł informację na nowo. Jeżeli zaprawa odpadła (a miała na to sporo czasu), to aktualnie depczą po niej turyści, a my mamy pod sufitem "helikoptery". Co ciekawe zaprawa ma być moim lemingowym gdybaniem, natomiast Ty zdajesz się potwierdzać jej istnienie (skoro trzyma się dobrze). [quote name='dino_24' post='89006' date='11 wrzesień 2011 - 23:09']Racz sobie wybrać dwa wyrazy 10-cio literowe , napisać na kartce jeden , a na nim drugi ... co ci wyjdzie ,tomkowy groch z kapustą . Jednym słowem powstaje nam nowy piktogram , dla którego nie ma określenia ... dokładnie tak jakbyś do chińskiego ''s'' domalował jednym ruchem pióra redisowego ... dwie kreseczki.[/quote] Tak jakbyś zapisał kartkę tekstem, zamazał ten tekst korektorem. Na tak wyczyszczonej kartce napisał tek nowy. Po wielu latach "korektor się wykruszy", stara zawartość wyjdzie na zewnątrz i wychodzą jajca w postaci podwójnego tekstu (przykład banalny, może głupawy, ale dobrze ilustruje co mam do napisania). Na koniec... porzucając gdybania o "zaprawach". Hieroglify to nie tabliczki informacyjne. Ich znaczenie znało niewielu wybranych. Te umieszczone w zapieczętowanych grobowcach w ogóle nie powstawały "dla ludzi". Jeżeli miały być symbolami, to spełniały swoją rolę nawet kiedy nałożono je na stare zapisy. Po prostu należało je wykonać i już. Miały być? Więc są... Podkreślam: znaczenie symboliczne, nie księga z informacjami.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 11, 2011 10:37 pm przez revolt, łącznie zmieniany 1 raz.
"Badzcie sceptykami... ale miejcie tez otwarte umysly"



"...nasza Polsko mała - Idź pod prąd !"
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: arek »

Dlaczego ten helikopter wygląda identycznie do naszego-współczesnego? Wiesz jak relatywnie małe jest prawdopodobieństwo stworzenia dwóch identycznych maszyn, nawet jeżeli wykorzystują te samą zasadę? http://www.aviastar.org/helicopters_eng/vinci.php . Oto helikopter Leonarda. Czy w czymś przypomina ten z Abydos? Jeżeli wykuć go w rzucie z boku? Niczym. Widzimy w tym reliefie coś co znamy, coś co już widzieliśmy. Tak działa nasz mózg.
podobnie jak w środowisku wodnym ,delfiny są podobne do rekinów ,tak właśnie środowisko działania wymusza określony kształt . Helikop Da Vinci nigdy nie poleciał a gdyby miał ,to w fazie rozwojowej musiałby przyjąć kształt kropli ,a śmigło pionowe redukowałoby efekt siły odśrodkowej. Najlepszą pszeciwwagą byłoby wysunięcie do przodu nosa i ewentualne doważenie .

Gdyby to była zmina pomysłu na treść z całą pewnością jeszcze gdzieś byłoby to samo .A wogóle ktoś to odczytał i co zmieniono na co jeśli już.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
revolt
Infrańczyk
Posty: 112
Rejestracja: wt cze 17, 2008 7:00 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: revolt »

[ external image ]



Do utrzymania pionu wystarczą dwa śmigła poziome poruszające się w przeciwnym kierunku. Taki pomysł wykorzystano powyżej. Ten ze zdjęcia jest w sprzedaży i działa. Da się więc pójść z tym pomysłem w zupełnie innym kierunku.
"Badzcie sceptykami... ale miejcie tez otwarte umysly"



"...nasza Polsko mała - Idź pod prąd !"
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: arek »

Niestety nie jest praktyczny ,zarówno wysokość lotu jak i warunki w jakich sie on odbywa jest trudny do zaakceptowania dla kogoś innego niz hobbysta.Istnieje rosyjski śmigłowiec bojowy z dwoma wirnikami na jednej osi ale nie zdobył popularnosci choć i on ma ogon i z profilu przypomina smigłowce tradycyjne.

Przytocz jesli możesz tekst jaki był napisany wcześniej i na jaki go zmieniono i co dopisano później (to żółte) ja jakos nie mogę znaleźć.Nie ma tam kartusza z imieniem władcy więc chyba nie mieli powodu do zmiany napisu.

Zresztą sam stań w strugach zaśmigłowych powietrza choćby napędu paralotni ,a więc potrzebna obudowa ,najlepiej kierunkowa tak dla zmniejszenia opływu powietrza i przechowywania bagażu podręcznego /dla lepszej stabilizacji i ochrony osób postronnych dodajmy wysięgnik i dochodzimy do tego samego wyglądu.

Czy jesteś w stanie wyjaśnić zdjęcie które zamieściłem powyżej to z żołnierzami armii uni ?całość artykułu znajdziesz na paranormalium w dziale kryptozoologii
Ostatnio zmieniony pn wrz 12, 2011 11:18 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
revolt
Infrańczyk
Posty: 112
Rejestracja: wt cze 17, 2008 7:00 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: revolt »

[quote name='arek' post='89012' date='12 wrzesień 2011 - 14:09']Niestety nie jest praktyczny ,zarówno wysokość lotu jak i warunki w jakich sie on odbywa jest trudny do zaakceptowania dla kogoś innego niz hobbysta.[/quote]

Czy ja wiem... wysokość lotu dochodzi do kilometra, prędkość 90 km/h.

Więcej na jego temat tutaj: http://pl.toluna.com/opinions/812486/10016...-helikopter.htm .



[quote name='arek' post='89012' date='12 wrzesień 2011 - 14:09']Przytocz jesli możesz tekst jaki był napisany wcześniej i na jaki go zmieniono i co dopisano później (to żółte) ja jakos nie mogę znaleźć. Nie ma tam kartusza z imieniem władcy więc chyba nie mieli powodu do zmiany napisu.[/quote]



Ogólnie świątynia w Abydos powstawała za czasów Setiego I. Kończono ją za panowania Ramzesa II. Część inskrypcji odnosi się do ojca- Setiego, a część do syna- Ramzesa. Inskrypcje dotyczące Ramzesa są dużo gorszej jakości. W niektórych miejscach inskrypcje dotyczące tych dwóch władców nachodzą na siebie. W pośpiechu zalepiano stare inskrypcje Setiego gipsem, by wyryć na nich nowe- Ramzesa. Gips odpadł. Szczegółowe dane są dostępne w języku angielskim:



http://rationalwiki.org/wiki/Abydos_helicopter

http://www.ufocom.eu/pages/v_us/m_archeo/Abydos/abydos.html



Zresztą zaraz obok helikoptera widać niezłą podwójną paplaninę.



[ external image ]



Oryginał zdjęcia



Jeszcze jedno- według moich danych praktyka zalepiania "gipsem" starych inskrypcji i rycia na tak przygotowanym podłożu nowych nie jest żadnym wyjątkiem. Potwierdza to jeden z maili zawarty w drugim angielskim linku.



[quote name='arek' post='89012' date='12 wrzesień 2011 - 14:09']Czy jesteś w stanie wyjaśnić zdjęcie które zamieściłem powyżej to z żołnierzami armii uni ?całość artykułu znajdziesz na paranormalium w dziale kryptozoologii[/quote]

Arku, ja nie neguję wszystkich zagadek starożytności. Nie podoba mi się Abydos, to fakt. Kryptozoologia to zupełnie inny temat.



[ external image ]





Ja mogę zamieścić inne, bardziej spektakularne nawet zdjęcie;) W dodatku papuasi z nowej gwineii utrzymują, że widują takie stworzenia! O ile podawane przez nas zdjęcia nie są cyfrowymi FAKEami (a wykluczyć tego nie sposób), a relacje papuasów mitami i zachodnimi legendami, to coś może być na rzeczy.
Ostatnio zmieniony wt wrz 13, 2011 10:18 am przez revolt, łącznie zmieniany 1 raz.
"Badzcie sceptykami... ale miejcie tez otwarte umysly"



"...nasza Polsko mała - Idź pod prąd !"
dino_24
Homo Infranius
Posty: 406
Rejestracja: sob sie 16, 2008 12:16 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: dino_24 »

@ revolt



Z calymy szacunkiem dla twojej osoby i wiedzy , widzę , że

tok twojego rozumowania jest podobny jak dr Ziry i geologa

Corneliusa , pary przemiłych szympansiątek z ''Planety Małp'' , tej

z 1968 roku , oni także nie wierzyli ... ;)



Masz rację , zostawmy nieszczęsny ''helikopterek'' i dyskusje o nim

na boku . Ja cię nie przekonam , ty nie uwierzysz i vice versa .

Sytuacja niejako patowa .



Zostańmy przy awiacji . Jeżeli admin otworzył powyższy temat , n-ty

raz , to spróbujmy wspólnie wyciągnąć sedno z mitów , różnego pochodzenia ,

usuńmy wszelkie ''naukowe upiększenia'' ... a odkryjemy ku zdumieniu ,

że latanie w starożytności było regułą , a nie wyjątkiem
.



Lecz aby to zrozumieć , trzeba założyć rzecz podstawową :

- nie jesteśmy pierwszą cywilizacją na Ziemi , przed nami byli

lepsi , mądrzejsi i bardziej rozwinięci technologicznie .

- dorzucić do tego bardzo prawdopodobną teorię

amerykańskiego geologa Charlesa Hapgood'a - ... o wielkim uskoku

skorupy ziemskiej .



Jeżeli tego nie zrobimy , bedziemy stać na pozycji dr Ziry i

geologa Corneliusa .



********************************************************************

1.

W 1898 roku , w grobowcu w Saqquara (Egipt) znaleziono przedmot przedstawiający

samolot , w pełnym tego slowa znaczeniu . Po późniejszych analizach które

polegaly w sumie na datowaniu stwierdzono , że został zrobiony

ok. 200 roku p.n.e. Ponieważ samoloty były nieznane w tych czasach przedmiot

wrzucono do pudła i podpisano jako "drewniany model ptaka". Pudło z tym

niezwykłym przedmiotem złożono w piwnicach muzeum w Kairze . "Model ptaka"

odnalazł ponownie dr Khalil Messiha , który badał wcześniej podobne modele

wykonane przez starożytnych. Odkrycie zostało poważnie potraktowane przez

egipski rząd i powołano specjalną grupę naukowców , którzy mieli dokładnie

zbadać przedmiot . Z powodu ich odkryć stworzono specjalną wystawę w

 centralnej sali muzeum w Kairze z małym modelem po jej środku . Przedmiot

był nawet etykietowany jako model samolotu .

Model ma dokładne proporcje bardzo posuniętej naprzód formy "szybowca" ,

który posiada "pewne błędy w jego poszyciu". Taki typ szybowca utrzyma się

w powietrzu nawet z bardzo małym silnikiem i dość ciężkim ładunkiem lecąc

z niewielką prędkością . Ta zdolność uzależniona jest od niezwykłego kształtu

skrzydeł i ich proporcji . Skrzydła posiadają specyficzne pochylenie , które

zastosowano w samolotach typu Concorde , zapewniające maszynie maksymalną

siłę nośną bez utraty prędkości .



W tym kontekście , to wszystko zdaje się być niewiarygodne , że ktoś , więcej

niż 2000 lat temu , z jakiegoś nieznanego nam powodu , opracował model

urządzenia latającego z tak daleko posuniętymi do przodu cechami ,

wymagającymi obszernej znajomości aerodynamiki . W tych czasach nie było

żadnych takich rzeczy , jak samoloty - powie każdy historyk i archeolog .

Jednak ten przypadek wydaje się być wyjątkiem , istniejącym pośród braku

wyobraźni oraz nieugiętego paradygmatu współczesnej nauki . Trzeba również

podkreślić , że Egipcjanie niemal zawsze robili pierw modele projektowanych

przedmiotów i budynków w odpowiedniej skali , które planowali zbudować .



*******************************************************************



Poniżej zamieszczam link , powyższy ''szybowiec'' jest na 3-cim zdięciu .

Żródło jak i cała sprawa są wiarygodne .

Choć po angielsku to translate to przetłumaczy , idzie zrozumieć .



http://www.2atoms.com/weird/ancient/plane.htm



Są tam jeszcze wzmianki o prekolumbijskim ''lotnictwie'' lecz do tego odniosę

się póżniej by nie robić natłoku informacyjnego .



Jeżeli powyższe połączymy z reliefem z Abydos , ''helikopter'' nie staje się

wtedy taką prozaiczną i prostą sprawą ... dowodem wyciągniętym za uszy :D

jak ktoś tu raczył zauważyć .



Ostatnio zmieniony pn wrz 12, 2011 11:44 pm przez dino_24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: arek »

[ external image ]



zwróć więc uwagę ,że nie naruszone zostały kartusze( to te w obwódkach ) to są imiona królów/faraonów .Na wszystkich innych retuszowanych napisach zmienia sie przede wszystkim jedno, imię króla .Dla zatarcia śladów rządzenia poprzednika lub przypisania sobie jego zwycięstw czy budowli .Jakie by było znaczenie zmiany tego napisu ?

Tak jak to udokumentował ,czy pokazał DINO to nie jest jedyna narysowana czy wyrzeźbiona maszyna latająca w Egipcie .Oczywiście zawsze mozna powiedzieć że to łodzie Horusa czy coś w tym stylu ale to chyba jest tak jak napisałeś ,dawniej widziano w tym przedmioty kultu wraz z postępem techniki widzimy praktyczne zastosowanie tych przedmiotów. Eposy hinduskie dopiero teraz nabierają sensu,rozumiemy możliwość użycia broni tak strasznej że spala wszystko na popiół ...(...) która deformuje pokolenia ludzi.

Dla rozwiniecia cywilizacji do poziomu naszego wystarczy ok 2 tyś lat.Bez dziwnych doktryn religijnych około 700 lat .Gdyby jeszcze pomoc z zewnątrz to ile ? 100 ,może mniej.

Byłyby wiec wykwity cywilizacji ,szybki rozwój a potem załamanie spowodowane zamiana wiedzy w wiarę /opuszczenie społeczności przez prowadzących ,przywódców.

Zobaczcie co by sie stało gdybyście przenieśli sie naraz do społeczności bedącej w okresie rozwoju neolitu.

Pewnie próbowałbyś nauczyć ich zapisu cyfr i liczenia, spróbowałbyś zorganizować wymianę uniwersalną czyli coś na kształt pieniądza .Nauczyłbyś rolnictwa ,nawet prymitywnego ,ale użytecznego czyli obornik od hodowlanych zwierząt na pole przemieszać ziemię rylcem ,zasiać.

Jakieś podstawowe zasady higieny ,kremacja zmarłych ,wypalanie gliny a więc i koło garncarskie cegła palona .Pismo i zapis powszedni i ku potomnych.

I odchodzisz od nich ,ile z tych rzeczy przerodzi się w tabu ? ile stworzy cywilizacje ? Ile z twoich opowieści o naszym świecie zostanie przez potomnych odczytanych właściwie ?



By gatunek przetrwał potrzebna jest odpowiednia ilość osobników, przyjmuje się że około 2 tyś ,zatem występowanie pojedyńczego egzemplarza lub kilku sztuk uniemozliwia w sumie istnienie gatunku.

Skoro zatem pterodaktyl pojawił się w czasach historycznych a nie istnieje jego populacja to musiał przeniknąć z prehistorii .To nie jest wymieranie sprzed 10 000 lat tylko 65 milionów lat
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
revolt
Infrańczyk
Posty: 112
Rejestracja: wt cze 17, 2008 7:00 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: revolt »

Pisałem to już 2 razy w tym temacie i napiszę raz jeszcze. Nie neguję tego, że starożytni latali. Nie da się natomiast przeoczyć tego, że w Egipcie widzimy samoloty, zaś wedyjskie Vimany zdają się być całkowicie innymi konstrukcjami, pozbawionymi skrzydeł, napędzanymi w bliżej nieznany sposób (bardziej zaawansowany). W związku z tym, byłbym ostrożny w wiązaniu tych dwóch "faktów".



Natomiast podobieństwa kulturowe starożytnego Egiptu i Mezoameryki wskazują bądź na kontakt tych 2 światów (wtedy musieliby faktycznie latać), bądź na ich wspólne korzenie.



Swoją drogą: nie zastanawiało was nigdy, gdzie podziały się pełnowymiarowe samoloty egipskie, lub vimany z Indii? Dlaczego nikt ich nigdy nie znalazł? (nawet, gdyby miałaby to być tajemnica... coś chyba by wyciekło)?



Pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony wt wrz 13, 2011 10:39 am przez revolt, łącznie zmieniany 1 raz.
"Badzcie sceptykami... ale miejcie tez otwarte umysly"



"...nasza Polsko mała - Idź pod prąd !"
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: valdemar99 »

Ale może odejdżmy od spraw ufo i " bogów z kosmosu " : od kiedy osiągnięto umiejętność obróbki drewna i umiejętność wytwarzania tkanin względnie uzyskiwania papieru osiągnięto technologie umożliwiające stworzenie aparatu latającego w rodzaju lotni czy prymitywnego szybowca. Wzorca mogłyby dostarczyć ptaki.

Czyli w tych społecznościach możemy spodziewać się latających maszyn i śladów po tym wizualnych . Czy w starożytnym Egipcie takie lotnie ...szybowce były możliwe ....chyba tak ?

Oczywiście to nie tłumaczy Wimanów .

Co do archeologii czytałem kiedyś o wielu stanowiskach do archeologicznej eksploracji o których wiadomo a są nieruszone ze względu na teren wojenny i brak funduszy i takich miejsc jest ponoć multum.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Szukajmy śladów obcych na Ziemi

Post autor: arek »

Chińczycy uzywali dużych latawców do lotów. Fakt ,że przyważnie byli to skazańcy i regółą był crash test przy lądowaniu pomijam. Da Vinci projektując skrzydło narysował profil lotniczy , nie wpadł na to nawet Lilienthal a jego dane dotyczące siły nośnej były błędne .

Pierwsze szybowce nowozytnej ery robił Mendel ale jak mu zagrożono ekskomuniką i inwizycja zajął sie badaniem groszku w przyzakonnym ogródku. Więc tak jak napisałeś Waldemarze ,mogli budować statki powietrzne ,mieli środki .Technika budowy było przedmiotem zakazanym na wiele set lub tysiecy lat. Dlaczego sie nie zachowały ? pewnie są gdzieś ,stoją spobie spokojnie zabezpieczone ,ich miejsce garażowania pewnie było sekretem który przeobraził sie w kult a ten wyparty został przez nowe religie.Miejse zostało "urzędowo zakazane".

Co zostałoby ze śmigłowca gdybyś zostawił go na dnie morza na 10000-12000 lat ? części żelazne rozpuściłyby sie ,inne stałyby sie zaczątkiem rafy koralowej i zostały wciśniete w piasek dna .Czy są do odnalezienia - nie.

Mamy legende o rycerzach śpiących we wnętrzu Giewontu czy aby na pewno nic w nim nie ma ?
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”