Strona 1 z 1

Do osób, które przeżyły śmierć kliniczną lub reanimację

: ndz wrz 11, 2011 8:00 pm
autor: soc
Jestem autorem badania zatytułowanego ? Spojrzeć śmierci w oczy. Skierowane jest ono do osób, które przeżyły sytuację poważnego zagrożenia życia z utratą przytomności (reanimację, nagłe zatrzymanie krążenia, śmierć kliniczną, itp.). Ma ono odpowiedzieć na pytanie co się wtedy przeżywa i jaki jest wpływ tych wydarzeń na dalsze życie.



Badanie polega na wypełnieniu całkowicie anonimowej ankiety:



http://www.ebadania.pl/2798d2f682eaa25c



Mamy niewielki fundusz na to badanie. Z każde wypełnienie ankiety przysługuje niewielka opłata. Można również zdecydować o przekazaniu tej kwoty na cele fundacji charytatywnej (którą wybierzemy na końcu). Będzie można również uzyskać wgląd w główne hipotezy i wyniki. Chciałbym zaprosić do udziały wszystkie osoby, które przeżyły w swoim życiu takie wydarzenie.



Chętnie udzielę wszelkich dodatkowych informacji: lukasz.smigielski@uj.edu.pl

Re: Do osób, które przeżyły śmierć kliniczną lub reanimację

: wt mar 26, 2013 9:14 pm
autor: Arek 1973
W czasopiśmie GEO ukazał się krótki  art. pani  L. Wittmann z uniwerytetu Stanford.Wittmann badała przypadki progu życia i śmierci  z całego świata, wynika  z tego (według niej ) że przypadki jakie nam są powszechne: tunel z jasnym światłem na końcu, lub obrazy  z  całego życia które przebiegają przed oczyma w kilka sekund są  najbardziej rozpowszechnione w naszej kulturze. W Indiach  na przykład przeważają inne opisy, tam ludzie na progu śmierci widzą przeważnie że ktoś im  czyta  z księgi w otoczeniu hinduistycznych bóstw.Także obrazy których doświadczono uległy  ewolucji, w poszukiwaniu  raportów wcześniejszych udało  jej się też zebrać takie  (z Europy)które nawet  sięgają roku 1892. Albert Heim który wtedy otarł się o śmierć opisał  to jako "" oglądając ceremonię pogrzebową"", ponadto pani Wittmann twierdzi że dzisiejsze relacje  w których występują aury, tunele  z jasnym światłem, inne czasoprzestrzenie  itp. wyłoniły się dopiero w latach 50-tych ubiegłego  wieku.