UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Raporty, zdjęcia i nagrania UFO ze świata.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: azor »

Chciałbym wszystkich forumowiczów zapoznać z dość interesującycm zdjęciem jakie wykonałem 30 sierpnia 2011 roku w okolicy Cukrownia-Magnezyty.



Opis oraz zdjęcie w poniższym linku http://arekmiazga.blogspot.com/2011/09/nie...obiekt-nad.html



Nie umiem logicznie wyjaśnić natury jaki obiekt zdołał się uchwycić na pewno nie był to samolot.



Bardzo liczę na techniczne uwagi Andrzeja.
Ostatnio zmieniony czw wrz 15, 2011 7:46 pm przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: soudak040771 »

Mi to przypomina ,,fenomen'', jaki zarejestrował pewien kanadyjski właściciel kablówki ,,CACS''

Wspominał o widocznych latających kulach i właśnie wiele razy zarejestrował nie widoczne ludzkim okiem nawet nagrane ,,kreski''...



Zresztą sam posłuchaj i zobacz :



http://www.youtube.com/watch?v=EZHLP7VHKnI...feature=related
Ostatnio zmieniony czw wrz 15, 2011 8:36 pm przez soudak040771, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: azor »

Tak ciekawe ''zjawisko'' tylko, że moje ''kreski'' raczej były nisko ponieważ tego wieczoru chmury były około 2 tysiecy metrów. Niebo było w 95 % zachmurzone. Wykonałem wiele zdjęć samolotów w różnych ekspozycjach i odległościach aby mieć porównanie. Zobacz, że wokół ''kresek'' czyli obiektu rozciągniętego w czasie naświetlania widać poświatę, którą po prawej stronie jakby opada w dół. Zastanawia mnie jeszcze ''kreska'' w pionie to tak jakby obiekt nagle zmienił lot z poziomego na pionowy ?
kosmitek
Infrańczyk
Posty: 115
Rejestracja: czw cze 11, 2009 11:15 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: kosmitek »

Czy pogoda była burzowa? Albo czy w pobliżu występowały burze?
NIESAMOWITE REJESTRACJE OBIEKTÓW UFO - ZOBACZ: http://www.ufooverpoland.com
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: soudak040771 »

[quote name='azor' post='89172' date='16 wrzesień 2011 - 12:26']Tak ciekawe ''zjawisko'' tylko, że moje ''kreski'' raczej były nisko ponieważ tego wieczoru chmury były około 2 tysiecy metrów. Niebo było w 95 % zachmurzone. Wykonałem wiele zdjęć samolotów w różnych ekspozycjach i odległościach aby mieć porównanie. Zobacz, że wokół ''kresek'' czyli obiektu rozciągniętego w czasie naświetlania widać poświatę, którą po prawej stronie jakby opada w dół. Zastanawia mnie jeszcze ''kreska'' w pionie to tak jakby obiekt nagle zmienił lot z poziomego na pionowy ?[/quote]



A jak inaczej można wytłumaczyć te wszystkie obserwowane piruety, które dla nas są nie osiągalne, a które wykonują te obiekty ?

To bardzo zaawansowana technika, która pozwala zamieniać materie w energię i na odwrót.

Materia jest tylko odmianą energii.

To tak jak z wodą, która jest w rożnym stanie skupienia.

Mamy ją w szklance , a już parę możemy widzieć, albo i nie.



Skoro uwiecznione sa tylko ,,kreski'', to te obiekty musiały przemieszczać się z nieprawdopodobnymi szybkościami. To ca najmniej kilka razy prędkość większa od prędkości światła.



A skoro przemieszczają sie aż z takimi prędkościami, to mogą podróżować tez w czasie....
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: azor »

Marku żadnej burzy ani burzowo nie było,w tej okolicy przynajmniej ja nic takiego nie zauważyłem, niebo było praktycznie całe zachmurzone a w momencie wykonania tego zdjęcia nie zauważyliśmy nic nawet najmniejszego światła poruszającego się w tej przestrzeni. Przyznam, że jest to pierwsze moje nocne zdjęcie bardzo trudne do wyjaśnienia ?



Soudak Andrzej napisał mi swoje fizyczne spostrzeżenia na temat tego obiektu myślę, że się tu pojawi ;) Nie podejmuje się interpretacji ''czasowej'' bo tego nie wiemy, ale jednego jestem pewny obiekt nie był widzialny wzrokowo. Co to oznacza ? A to, że tego typu ''zdarzenia'' są faktem, którego nie chce zaakceptować wielu badaczy nawet z wieloletnim stażem.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: Andrzej 58 »

Soudak-te kreski to wynik długiego czasu ekspozycji(15 sekund).Te obiekty znajdowały się w atmosferze na co wskazuje barwa a i zachmurzenie nie pozwalające na dalekie obserwacje.Tak się złożyło ,że w trakcie mojej korespondencji z Azorem poinformował mnie ,że właśnie wrócił ze zwiadu u komendanta policji ,który był świadkiem jakiegoś zdarzenia.I wtedy padła informacja o zarejestrowaniu tzw "Boli".Poprzedniego wieczoru wyszedłem na zewnątrz zapalić i zauważyłem poruszający się nisko na niebie obiekt w postaci czerwonej kuli.W pierwszym momencie pomyślałem ,że to chiński lampion..Wziąłem moją lornetkę i przeszedłem na drugą stronę budynku,żeby przyjrzeć się lepiej temu obiektowi.Zauważyła mnie moja sąsiadka i zapytała czemu się tak przyglądam.Nie wiem czy to zauważyła bo okno, z którego patrzyła jest stosunkowo blisko spadu dachu a dalej obszar nieba zasłonięty jest przez drzewa.Gdy pierwszy zaobserwowany obiekt znikł za drzewami pojawił się identyczny .Leciał dokładnie tym samym poziomym torem i z identyczną prędkością.Zdziwiło mnie to ponieważ w tym czasie nie było żadnego wiatru.Potem pojawiały się w identyczny sposób jeszcze cztery takie same obiekty.Zdziwiło mnie najbardziej jednak to ,że patrząc przez lornetkę czerwona barwa znikła.Jak to możliwe.Wtedy obraz przedstawiał się jako świecący mały punkt wielkości zwykłej gwiazdy.Doszedłem do wniosku ,że moja stareńka lornetka z warstwą polaryzującą ma feler grubości warstwy .Jest zrobiona próżniowo ale w sumie na oko.Warstwa taka powinna mieć grubość 1/4 długości fali ,żeby uzyskać żądany efekt antyrefleksyjny.W tym przypadku jest inaczej.Warstwa na stareńkiej lornetce nanoszona była próżniowo ,ale mało precyzyjnie(chyba na oko).Sprawdziłem to poprzez skierowanie jej na komin ciepłowni,która ma sygnalizację świetlną w kolorze czerwonym.Wyraźnie barwa czerwona zmieniła odcień.Tak więc zamiast polaryzatora na szkłach lornetki znalazł się filtr interferencyjny.Stąd zanik barw czerwonej.W tym przypadku okazało się to przydatne.Obiekt pomimo dużego powiększenia wyszedł jako malutki w środku.Dla lampionów wierzchnia powierzchnia byłaby widoczna.Tak jednak nie było.Światło to mieszanina barw .Barwy w zależności od długości fali rozróżnialne są przy różnicy udziału już ułamków procenta udziału..Światło widzialne to zakres od około 400 nm do 700nm.Czerwień oscyluje w zakresie 620 do 720 nm.Oko wyłowi barwę ,jeśli jest jej o 0,1 %więcej niż innych barw dla fali o długości 630 nm wzrośnie 0,2% a szczyt 0,3 % dla długości fali 550 nm.Wniosek.Oko najłatwiej dostrzeże barwę żółtą.W tym przypadku tego nie zauważyłem.Światło w lornetce miało barwę białą..Co w takim razie spowodowało efekt czerwieni.Myślę,że to wynik doskonale znanego mam zjawiska pochłaniania i rozpraszania na grubych warstwach atmosfery.(słońce nad horyzontem widzimy przez grubą warstwę powietrza co daje efekt czerwieni.Skąd w pobliżu emitera taka warstwa ?być może to wynik odpychania lub przyciągania zjonizowanych cząsteczek .Może to być też efekt świecenia samych cząsteczek pod wpływem dużego pola elektromagnetycznego.W takim przypadku można określić mniej więcej zakres częstotliwości na jakiej to się odbywało.Długość fali zależy od częstotliwości.po prostu -jest to iloraz prędkości światła do częstotliwości i mamy długość fali.Jak wykonamy proste przekształcenie zamieniając w mianowniku częstotliwość długością to mamy zakres pracy w częstości cykli.Jak wiemy jaka to barwa to dla tego zakresu częstotliwości oscylować będą w zakresie teraherzów(10 do piętnastej.)I tak sobie myślę,że nole pracują na takich mniej więcej częstotliwościach.A co się stanie jak obiekt zmieni częstotliwość na wyższą lub niższą.Widoczny wtedy będzie albo w ultrafiolecie albo podczerwieni.Okiem go już nie wytropi czy aparatem..Często relacje mówią ,że obiekt był widoczny na radarze a dla obserwatorów nie.Przy dużych masach lub krawędziach koło których światło biegnie występuje zjawisko ugięcia fali(dyfrakcja).Takie odchylenie może spowodować,że obiekt widoczny będzie tylko w określonym miejscu.Ludzie opowiadają ,że widzieli a stojący obok nie.Zaraz urodzi się pytanie ,skąd takie małe obiekty w porównaniu np z dużymi obiektami kosmicznymi mają wspólne cechy fizyczne.To już pytanie o zjawisko grawitacji.Jak na dziś posługujemy się pojęciem masy jako pewnikiem.Jest bo odczuwamy jej skutki.A tak naprawdę dopiero trwają poszukiwania odpowiedzi na pytanie jakie zjawisko określone jako jednostka bezwładności ,której pochodną jest grawitacja.Może kręciołek hadronów coś wniesie do tego zagadnienia.Póki co spotykane są przez miliony ludzi obserwujących tzw nole ,których efekty uboczne wskazują,że grawitacja powiązana jest elektromagnetyzmem.Czasem porównuje się to z termodynamiką.Zjawiska niepożądane a czasem rejestrowane w śladach po nolach wskazują na zmiany w strukturze materii znajdującej się w zasięgu tego sztucznie wywołanego pola.Efekt-przyciąganie przedmiotów przez osoby ,które w takim polu się znalazły.Łatwo wtedy doszukać się oddziaływania paranormalnego(psychokinezy itp).Ale tu specjalistą od wyjaśnień jest nasz soldado.
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: soudak040771 »

Azor napisał:



.............Soudak Andrzej napisał mi swoje fizyczne spostrzeżenia na temat tego obiektu myślę, że się tu pojawi (IMG:style_emoticons/default/Wink.png) Nie podejmuje się interpretacji ''czasowej'' bo tego nie wiemy, ale jednego jestem pewny obiekt nie był widzialny wzrokowo. Co to oznacza ? A to, że tego typu ''zdarzenia'' są faktem, którego nie chce zaakceptować wielu badaczy nawet z wieloletnim stażem............



Widzimy w określonej skali.

Lepiej od nas widzą np. psy czy koty, bo mają trochę większą skalę postrzegania.

Jednak nie mają pełnej, tak jak i my i te zwierzęta nie widzimy zatem wszystkiego.

Dlatego własnie tak jest.

Skoro tutaj są i byli obserwowani na przestrzeni wielu wieków, to doskonale nas znają i wiedzą w jaki sposób być ,,niewidzialnym''.

Nadto podróżują też między wymiarami. i te cywilizacje, o których teraz piszę, mogą dowolnie wchodzić, przybierać - nazwij to jak chcesz dowolne ciało, którym mogą posługiwać się w danym wymiarze, w danej rzeczywistości.



Nie wiem czy oglądałeś Avatara ?

W tym filmie ludzie podbijają planetę i żeby zasymilować się z tubylcami, którzy mają całkiem odmienny wygląd od naszego, wchodzą w ciała takie jakie mają tubylcy.

Robią to po to, żeby się nie wyróżniać.

żeby było śmieszniej, gdy tubylcy orientują się w sytuacji, nazywają ich demony....



Azor to powolne uświadamianie ludzi, które odbywa się możliwie jak najmniej boleśnie ....

M.in. poprzez ,, podsuwanie'' różnych fajnych scenariuszy na film, który robi potem furorę, a autor jest pewny do końca swojego życia, że go sam wymyślił...

To jak najmniejsza ingerencja w cywilizację, która stoi na bardzo niskim poziomie i którą dzieli między nimi a ludźmi ogromna przepaść...



Andrzej napisał :



..............I tak sobie myślę,że nole pracują na takich mniej więcej częstotliwościach.A co się stanie jak obiekt zmieni częstotliwość na wyższą lub niższą.Widoczny wtedy będzie albo w ultrafiolecie albo podczerwieni.............



Dokładnie Andrzeju.

Krótko pisząc korzystają z tego, że mamy bardzo ograniczone postrzeganie.



Ziemia jest ciężkim światem.

gdy już zrozumiemy po co tutaj jesteśmy i zmienimy się na tyle, że podniesie to znacznie nasz rozwój, wtedy będziemy odradzać się w coraz to lepszych światach.

Chyba , że wrócimy kiedyś tu po to by pomagać innym.

Wtedy będzie to świadczyć o naszym bardzo wysokim stopniu rozwoju, bo będziemy tu tylko i wyłącznie dla wszystkich, tylko nie dla siebie.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: Andrzej 58 »

Soudak.Mamy tu konkretną rejestrację.Dwa zdarzenia sfotografowane przez Arka i moją identyczną obserwację.Nie poruszamy się po omacku.Mamy też bardziej konkretne zdjęcia pochodzące od naszych użytkowników.Zrobione zostały w tej rzeczywistości.Nie pracujemy nad interpretacją rejestracji jako zjawiska paranormalnego a fizycznego faktu.Jeśli potrafisz to wytłumaczyć z religijnego punktu widzenia to to zrób.Zacytuję Ciebie:

"Skoro uwiecznione sa tylko ,,kreski'', to te obiekty musiały przemieszczać się z nieprawdopodobnymi szybkościami. To ca najmniej kilka razy prędkość większa od prędkości światła.

A skoro przemieszczają sie aż z takimi prędkościami, to mogą podróżować tez w czasie...."

Jak widać obiekty poruszały się powoli.Skąd pomysł,że z prędkością wielokrotną C.

"Materia jest tylko odmianą energii."

Musisz poinformować o tym fizyków molekularnych szukających cząsteczki Higgsa.Niepotrzebnie wydają kupę kasy i energii na poszukiwania..Tylko pewnie zapytają Cię skąd to wiesz.Jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć-troszeczkę uważniej przyglądaj się temu co widzisz.
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO: Niewidoczne obiekty faktem?

Post autor: azor »

W tym co pisze Andrzej jest wiele racji pamiętam jak śp. K.Bzowski, który specjalizował się w tego typu zdjęciach pisał wielokrotnie o zmiennych częstotliwościach UFO. Niestety wielu krajowych badaczy wolało wierzyć w ''kosmitów'' niż to co podpowiadała nam w kwestii UFO fizyka.



Andrzeju tak sprawa BOL jest o tyle ciekawa ponieważ obydwa zdarzenia pierwsze ze zdjęciem drugie z BOL miało miejsce dzień po dniu i co jeszcze w tej samej przestrzeni ?



Co do tych BOL nie mam 100 % pewności czy to nie lampiony, chyba że są takie co lecą powyżej 2 km ?



Aparat jaki mam łapie podczerwień co sprawdzałem znanym nam sposobem - pilotem, jeśli więc obiekt faktycznie zmienił częstotliwość w przedziale 720 nm to mógł zostać złapany w ciągu 15 sekund i wcale nie musiał poruszać się bardzo szybko. Zauważyć się jednak dają przerwy pomiędzy kreskami a niebem co w mojej ocenie oznacza zmienną częstotliwość podczas lotu.



Soudak tak obojętnie kim jest inteligencja z UFO wykorzystuje wszelkie chwyty mimikry i odpowiednio dobiera i dopasowuje się do '''odbioru'' Człowieka jego upodobań, uprzedzeń itp szczególnie podczas Ce-3, Ce-4 a to oznacza że doskonale znają naszą świadomość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE ZE ŚWIATA”