Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Fizyka, chemia, nauki o Ziemi, wynalazki, eksperymenty.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: Katarzyna_1 »

Panowie,

Spokojnie z tym bełkotem..! Żaden z Was nie przyznał, że wysłuchał do końca tego wykładu. Ja też nie, dlatego nie będę się wypowiadać, dopóki nie rozpracuję treści przekazanej przez elektronicznego mentora do końca. Z autopsji wiem, że ten ponad godzinny tekst wymaga przynajmniej 4 godzin, aby go prawidłowo odczytać. Właśnie, przez te przecinki i kropki. Po każdym przecinku i kropce winny być w tekście pisanym dodatkowe pauzy. A tu widać tego nie zastosowano. Dlatego należy słuchać powoli i wracać wobec wątpliwości. (też nie mam czasu, ale może znajdę od poniedziałku)

Panowie!

Nie obrażajcie bo żaden z Was nie wysłuchał do końca. A jeśli tak, to bardzo proszę, wolna arena, a później zaczniemy dyskutować.

Pozdrawiam serdecznie.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Think
Infrzak
Posty: 61
Rejestracja: wt cze 30, 2009 5:34 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: Think »

Poświęciłem się. Wysłuchałem całości...



O Boziu...



Po pierwsze: język. Nie wiem, co chciał osiągnąć autor poprzez taki styl wypowiedzi. Widać jednak, że nad taką "naukową" formą wypowiedzi nie panuje i przez to tekst pełen jest kwiatków typu "empiryczne doświadczenie", "różnica, która odróżnia", "teoria, której podstawy teoretyczne" itp.



Po drugie: czterdziestominutowy wywód z bardzo ubogim przekazem. Otóż autor ma nam do przekazania tyle, że źródłem zjawiska lewitacji jest stan bytu, a byt ten jest nieskończony (stwierdzone arbitralnie przez autora), więc nauka nigdy nie będzie mogła go zbadać.



Nagranie polecam tylko koneserom takich "wykładów".
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: valdemar99 »

Do autora: czy naprawdę nie prościej było wybrać formę pisaną .... jeżeli Pan chce coś przekazać innym to trzeba mieć trochę litości ... bo takie formy jakie Pan zademonstrował dobre są w świecie sztuki.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: Rysiek23 »

[quote name='valdemar99' post='89727' date='02 październik 2011 - 11:54']Do autora: czy naprawdę nie prościej było wybrać formę pisaną .... jeżeli Pan chce coś przekazać innym to trzeba mieć trochę litości ... bo takie formy jakie Pan zademonstrował dobre są w świecie sztuki.[/quote]



Ten tekst został jakiś czas temu przesłany do Serwisu Infra. Jeśli Drakoncjusz się zgodzi mogę go udostępnić w tym temacie w formie tekstowej.
Ostatnio zmieniony ndz paź 02, 2011 10:14 am przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: danut »

Pantanal- nieskończona, wielowymiarowa natura bytu może mieć coś wspólnego z lewitacją. Spójrz na ten mój opis, gdzie wchodzę częściowo lub jakoś łączę się z innym wymiarem istnienia i zostaje podniesiona tam, przez byt, który w tej rzeczywistości już nie żyje, dla takiego widzenia rzeczywistości, dla mnie zaszło, normalne wytłumaczalne zjawisko, z punktu naszej rzeczywistości i jej postrzegania dla widzów, pozostałych w tej i odbierających tylko tą rzeczywistość- ja się unosiłam....[quote name='Pantanal' post='89726' date='02 październik 2011 - 13:49']Kto mi powie co natura bytu ma wspólnego z lewitacją? Nie dośc, że to zawikłane, to z natury bezsensowne.[/quote]
Ostatnio zmieniony ndz paź 02, 2011 10:15 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: danut »

Pantanal nie mogą to być wizje skoro było oddziaływanie fizyczne, największe na mnie, a częściowe i odczuwalne również na otoczenie i inne osoby. Ponadto jak już pisałam był mróz i śnieg, a ja ubrudziłam but wdeptując tam w kretówkę, co pozostało przeniesione w tą rzeczywistość, to błotko.Wizje, marzenia senne, sny, a potem i inne formy jak halucynacje, czy omamy- naprawdę się nie materializują i nikt ich nie może dotknąć,choćby osoba doświadczające je odczuła, to nikt inny tego nie odczuje. Wizja też nie ratuje człowieka np. przed tu realnie istniejącym niebezpieczeństwem, nie pozwala mu go uniknąć, itd.
Ostatnio zmieniony ndz paź 02, 2011 10:32 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
valdemar99
Infranin
Posty: 288
Rejestracja: wt mar 08, 2011 6:58 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: valdemar99 »

RysiekINFRA : Jeżeli Drakoncjusz się zgodzi z chęcią to przeczytam :)
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: Andrzej 58 »

Danusiu,to,że kretówka była rozmrożona to wynik oddziaływania pola wcz na otoczenie(jak mikrofalówka i wysychanie szybkie ubrań).Lewitacja jest wynikiem działania fizycznego zjawiska a postrzeganie oddziaływania bezpośrednio na mózg i system nerwowy.Wtedy stanowi to komplet .Zerwałaś wtedy też liść.Zielony był.Pewnie takie coś wklepali ci do zapamiętania,a po prostu włożyli Ci liść dostarczony z innego rejonu czy też palmiarni.Raban zrobili koło tego,że nie wolno a tak na prawdę właśnie chodziło o to,żeby ten liść stanowił materialny dowód istnienia tego realu ,który stworzyli dla ciebie w Twojej głowie.Tak Cię upewniali ,że przeholowali. Co do Tego opracowania Drakoncjusza ,to jakoś autor znikł.Udowodnienie lewitacji świętych przecież nie może być wytłumaczalne z fizycznego punktu patrzenia.Podważa to wiele interpretacji narzuconych do wierzenia w nadnaturalną przyczynę zjawiska.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: danut »

Andrzeju, ale zauważ, że to jest dopiero gdybanie i filozofowanie w szukaniu na siłę wytłumaczenia z fizycznego punktu widzenia. Operacja, projekt, iście wielki, w który zaangażowaliby się nie byle jacy naukowcy i to wybierając jakąś tam dziewczynę, nie postać znaną, bez możliwości takiej pewności, że w ogóle ta mała grupka komukolwiek i kiedykolwiek o tym, nawet wspomnie. W dodatku na taką teorię nie ma tu żadnych dowodów, choćby takich jak np. widzenie jakiegoś obcego obiektu, zacierania śladów, itd. I jest ciągłość pamięci i nie ma jej modelowania. Udowodnienie lewitacji świętych- no cóż mamy też iluzjonistów, potrafiących wykorzystywać takie sztuczki w celu otumaniania innych i tu może być trochu racji, że próbuje się naśladując rzeczywiste wydarzenia, odtwarzać je na niby w taki sposób sztuczny, jednak to nigdy nie będzie tym samym, może zwieść nawet tłumy, ale nie dotknie sedna i nie będzie miało takiej wartości, a rozpatrywanie prawdziwych przypadków od fałszowanych powinno opierać się na wszystkich szczegółach, drobiazgach i tym co jest osiągalne dla takich fizycznych oddziaływań i pokazów, a co nie, bo jest tym innym.
Ostatnio zmieniony ndz paź 02, 2011 12:50 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Think
Infrzak
Posty: 61
Rejestracja: wt cze 30, 2009 5:34 pm
Kontakt:

Re: Naturalistyczne wyjaśnianie lewitacji mistycznej jest zaprzeczaniem zasadom fizyki

Post autor: Think »

Oprócz działania sił nadprzyrodzonych oraz misternych mistyfikacji z udziałem naukowców istnieje trzecie rozwiązanie - do lewitacji nigdy nie doszło.

Wywód bazuje na przypadku z XVI czy XVII wieku, który został rzetelnie udokumentowany przez ówczesnych, więc autor jednoznacznie stwierdza, że przekaz mówi o prawdziwych wydarzeniach. Cóż, w katolickiej szkole, do której chodziłem, wmawiano nam, że są udokumentowane przypadki świętych, którzy w wieku niemowlęcym nie pili mleka matki w piątki, albo pachnieli kwiatuszkami po śmierci (bodajże Bobola, ale nie on jeden). Wiarygodność tych informacji jest w moim mniemaniu wątpliwa. Bo po co Bóg miałby wywoływać takie fenomeny? Po co w ogóle Bogu cuda? Czy byt doskonały i wszechmocny musi naginać prawa, które sam ustanowił, żeby raz na jakiś czas przypomnieć ludziom o swoim istnieniu? Czy ludzi może utwierdzić w wierze czyiś lot albo zapach po śmierci? To legendy trafiające do ludzi o prymitywnym pojmowaniu wiary - Bóg sięga ręką z nieba i przestawia pionki, prawie jak w Illiadzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NAUKA i TECHNIKA”