Majowie i obcy – prawda o rewelacjach meksykańskich filmowców

[arek]

Głównym powodem mojej niewiary we wszystkie dogmaty naukowe jest prosta wiara i pewnosc ,że odwiedzali i odwiedzaja nas przybysze z innych światów.To przeczy wszystkim dogmatom fizyki .Pozostaje z niej tylko fizyka Newtonowska opisujaca świat naszymi oczami.

Wielokrotnie naukowcy nie chcac stracic swojego statusu ,zmieniali dowody ,podmieniali je czy podważali badania innych. Ostatni najlepszy przykład mielismy z kolejnym sposobem przekroczenia prędkości światła. Mimo kilkuset czy tysiecy powtórzeń dalej szuka się błędnych odczytań aparatury.

Zobacz jak odnosi sie grono do doswiadczeń profesora etomologa Viktora Grebiennikova ,śmiech ,ale nikt nie przeprowadził chocby jednego z jego doswiadczeń .Ja owszem z pozytywnym skutkiem.

Nie wspominam o zimnej fuzji ,która jest podobno łatwa do przeprowadzenia. Natłok takich spraw jest ogromny ,a spodziewajac sie wyjasnienia od akademików zostajemy zbywani czy wysmiani.

Powiedz mi dlaczego wykałaczka sie przekręciła(doswiadczenie Grabiennikova) ? film dostepny jest na Y.T. Skoro żeaden naukowiec nie jest w stanie mi tego wyjaśnic wiec nie mogę poważnie brac tego co mówią ,w tematach mnie interesujących.

Skoro odległośc uniemozliwia loty miedzy gwiezdne ,to jak wytłumaczyc Emielicin ?

Dodałbym jeszcze Jackowskiego ,przeciez policjanci nie proszą go o parzenie kawy .

Przez ponad 100 lat w lotnictwie nic sie nie zmieniło ,dalej samoloty odpychaja się od powietrza ,nauka staneła w miejscu .System rakietowy wymyślili Chińczycy ze 3000 lat temu.

[Morgren]

Eksperyment z wykałaczką widziałam już jakiś czas temu. Szczena opadła, pozbierałam ją z podłogi. Arku, jeżeli z mojej wypowiedzi wywnioskowałeś, że twierdzę, że nauka zna odpowiedzi na wszystkie pytania, to mylnie wywnioskowałeś. Nie myślę w ten sposób i daleko mi do takiego stwierdzenia. Uważam tylko, że takim samym błędem jest ślepe wierzenie naukowcom, co badaczom nieznanego. Skreślając jedno łatwo zatracić się w drugim. Zrobiła się z tego postu bogata i ciekawa dyskusja filozoficzna, a ja chciałam tylko pokazać moje podejście do tematu. Nie twierdzę, że jesteście w błędzie posiadając inne zdanie. Jest po prostu inne, co wcale nie oznacza, że gorsze.

Już gdzieś wspominałam, że mnie w życiu nie spotkało nic czego nie dałoby się racjonalnie i naukowo wyjaśnić. Może w tym tkwi sedno problemu. To nie jest tak, że traktuję Was protekcjonalnie, bądź z przymrużeniem oka. Gdzieś we mnie po prostu tkwi mocna wiara, że oba te czynniki (naukowy i "para"naukowy) da się w przyszłości połączyć. Moje podejście (nazwijmy je dla uproszczenia "naukowym") nie przeszkadza mi wierzyć, że Wszechświat jest pełen istot rozumnych, że nie jesteśmy niechlubnym wyjątkiem. Po prostu jeszcze nic mnie nie przekonało do tego, że jesteśmy, bądź byliśmy odwiedzani. Nie uzyskałam pewności. Mogę tylko teoretyzować.

[arek]

O badaniach PSI nie wspominam celowo bo to zagadnienie jest w sumie calkowicie pomijane .Po prostu nie mieści sie w mozliwości wyjaśnienia go. Badania są prowadzone przez naukowców ale wyniki i plynace z nich wnioski są usuwane ze świadomosci naukowo-akademickiej.

Wiadomo,że telepatia niewiele ma wspólnego z przesyłem fali elektromagnetycznej .Rosjanie przeprowadzali przeciez eksperyment z telepatią ,gdzie jeden z nadawców byl w łodzi podwodnej zanurzonej kilkaset metrów ,a wynik nie odbiegał od danych statystycznych trafień gdy siedział w pokoju obok .Są zdjęcia z doswiadczeń Ochorowicza gdzie kobieta unosi do góry paczkę zapałek nie dotykając jej .Sa też w literaturze opisy lewitacji osób.Jest znany efekt energii kształtu ,do którego należy zaliczyc efekt jamy. I nauki przyrodnicze o tym milczą .

Jest natomiast wielce prawdopodobne ,że takimi technikami posługiwali sie ludzie poczadków naszej cywilizacji w tym Indianie .Podobnie jak teraz wymaga to jak sądzę poświęcenia wiele czasu na naukę sposobu kozystania z tych zdawałoby sie niesamowitych zdolności. Ale takimi samymi sa treningi sportowców ,czy zgłebiajacych tajniki sztuk walki. Problem w tym ze brakuje "troche" mistrzów ludzie po prostu poszli łatwiejszą ściezka. Zamiast wiele lat uczyc sie panowac nad zjawiskami łatwiej zjesc grzybki-halucynki i też ma sie wizje.

Jakos bowiem dziwnie układa sie historia 12 tys lat temu lub wczesniej powstały budowle typu Tichuanaco ,a potem ogromne piramidy zbudowano z gliny i kamieni ,jakos to dziwne.

[Asef]

Może się zastanówmy nad tym co oni by musieli w tym dokumencie pokazać takiego rewelacyjnego?, żebyśmy na 100 % byli pewni, że to jest prawda jednak?, co by musieli przedstawić ??

[arek]

szkielet obcego ,statek kosmiczny obcych ,to wszystko znalezione wewnątrz piramidy ewentualnie labiryntu .

[TrueLobo]

Zobacz jak odnosi sie grono do doswiadczeń profesora etomologa Viktora Grebiennikova ,śmiech ,ale nikt nie przeprowadził chocby jednego z jego doswiadczeń .Ja owszem z pozytywnym skutkiem.

eh naprawde? Przeprowadziłeś eksperyment, w którym niwelujesz grawitacje. stosowałeś martwe robaki tak jak w oryginale czy coś innego? To może faktycznie wstaw na yt. bo jakoś nie mogę tego filmiku znaleźć(oprócz filmików z setką innych "sposobów" na pokonanie grawitacji, które jakoś dziwnie do filmików z pokazami sztuczek iluzjonistycznych prowadzą). Najlepiej gdybyś zrobił jakiś pokaz na żywo. Przedstaw komuś na jakieś uczelni.



Łatwiej by było oczywiście gdyby autor "odkrycia" zarejestrował swoje eksperymenty. Szkoda, że jak to określił, akurat wtedy popsuła mu się kamera. No ale za to narysował obraz jak latał nad rosją(ot i wyjasnienie ufo).



Wiesz czemu tzw. grono się odnosi do jego doświadczeń tak a nie inaczej. Bo w nauce nie ma nic na gębę. I nawet yt(tak tak nawet ta strona) nie jest wiarygodnym źródłem informacji. Rozumiem, że jak Criss Angel chodził w basenie po pow. wody (filmik na yt) to też odkrył anygrawitacje, albo chociaż jakieś supernapięcie powierzchniowe.



Hutchison też odkrył antygrawitacje tylko potem okazało się, że za przesłanie komuś filmu z eksperymentów pobierał(albo nadal pobiera) opłatę 100$-150$. Po czym przyznał się po latach, że był "kreatywny" przy tworzeniu filmów.



A co do eksperymentu z neutrinami to nie dlatego powtarzają eksperyment po to żeby się trzymać swoich posad tylko, żeby mieć pewność co do prawdziwości wyników. Ci co go przeprowadzali sami nie są przekonani o poprawności i poprosili innych naukowców o pomoc. Czyli odkładnie odwrotne działanie niż to, do którego przytoczyłeś ten przykład.



Ludzie nauczyli się kłamać jeszcze pewnie zanim nauczyli się mówić, a mają tak wiele powodów by kłamać. Tzw. pseudonaukowcy tacy jak ci dwaj nie są wyjątkiem. Przepraszam za offtopic, ale ciężko mi było nie skomentować. Co innego jest mówić np., że wierzy się w ufo, a co innego, że zrobiło się już 2 spodki(blueprint na yt).

[arek]

Jest od dłuższego czasu na YT . Nie tyle zniwelowałem grawitacje co raczej pokazałem istnienie energii której istnienia nie znajdziesz w podręcznikach , słabo szukasz .

Wyniki experymentu sa powtarzalne.Ale pewnie gdyby skierowac działanie siły w góre prawdopodobnie moznaby zmiejszyc ciezar obiektu

Opis jego lotu ,przeżycia sa przeżyciami czlowieka latającego ,czytałem dostepne w internecie fragmenty jego książki ,(po rosyjsku).Mam podobne wspomnienia z pierwszego lotu ,niestety z zastosowaniem konwencjonalnych srodków przemieszczania sie w powietrzu.

Nie wyrywam skrzydełek owadom ,choc jestem pewny ,że ten chszącz wystepuje równierz u nas .

[dino_24]

[quote name='Szaradna' post='90285' date='16 październik 2011 - 21:12']Cóż... z moją mentalnością bliżej mi chyba do przychylenia się tezom głoszonym na uczelniach, niż czemuś innemu. Czy jestem intelektualną konserwą? Prawdopodobnie [/quote]



Nie tylko ''prawdopodobnie'' ...

lecz ''na pewno''



[quote name='Szaradna' post='90294' date='17 październik 2011 - 00:28']Co chciałam powiedzieć? W zasadzie sama uważam, że stoję pomiędzy. Nie, nie skreślam nauki. Nie uważam jej też za religię. Za mało wiem, by móc podważać "autorytet" naukowców. Nie sądzę też, że są wszystkowiedzący.[/quote]



Niepotrzebnie kierujesz się ambiwalencją , to destruktywna cecha .

Przypatrz się politycznym i ekonomicznym ''okiem'' na osiągnięcia Majów ,

Egipcjan i Rzymian .

Śmiem twierdzić , ba , twierdzę , że żadna z tych nacji nie miała nic wspólnego

z osiągnięciami architektonicznymi ''pozostawionymi'' po swoich rządach .

Obejmując teren w posiadanie , ''objęła'' także i pozostawione

same sobie budowle architektoniczne i inne artefakty .



Patrząc tylko na Rzym , toczący wokół siebie wojny , gdzie senat , kłócił się

o każdą sestercję , denara czy aureusa wydanego na legiony ... to ktoś/nauka

będzie mi kitować , że stać ich było na inwestycje typu Coloseum , notabene

napewno nie amfiteatr i cyrk , że stać ich było na wybudowanie całej

infrastruktury podziemnych kanałów i to takich , których nie powstydziłby się

dzisiejszy architekt bądż inżynier-konstruktor .

Czy mieli na to czas ... czy 500 lat wystarczyło aby to wszystko pobudować ?

Kto to inwestował ?



Czy dawniesi krezusi myśleli inaczej niż my dzisiaj ?

Nie !

Czy dzisiaj w Polsce namówimy jedenego ze stu najbogatszych do wybudowania

choćby 10 km autostrady ze swoich środków finansowych .

Nie !



W Rzymie , Egipcie i przedkolumbijskiej Ameryce było tak samo ... choć nieco

gorzej ... nie było banków , więc nie było kredytów .



Dlatego mam już serdecznie dość tego naukowego chłamu ,

który opiera się na dwóch głównych fundamentach - empiryżmie i probalistyce .

A oznacza to , że wszystko co próbujemy zdefiniować nie jest tym co wynika z

naszej obserwacji , pomiarów i definicji.

Nie jest , ponieważ wszystko co jest , nie jest tym , co dostrzegamy , tylko

zachwouje się tak jakby nim - było .



[quote name='TrueLobo' post='90512' date='25 październik 2011 - 02:20']A co do eksperymentu z neutrinami to nie dlatego powtarzają eksperyment po to żeby się trzymać swoich posad tylko, żeby mieć pewność co do prawdziwości wyników. Ci co go przeprowadzali sami nie są przekonani o poprawności i poprosili innych naukowców o pomoc. Czyli odkładnie odwrotne działanie niż to, do którego przytoczyłeś ten przykład.[/quote]



Chochochocho....!!!!!

Czyli dokładnie odwrotnie myślisz .

Kolega arek napisał słuszną i jedyną prawdę .

Niemile pachnąca ''kupa'' naukowców z CERN , niechcąc zostać pozbawiona

ciepłych posad ''grzejących'' ich dupska w ... dobie coraz większego kryzysu , obcięcia

środków przez sponsorów ... musiała znależć opium dla ludu

... i znalazła .



... gwoli ścisłości kolego TraueLobo , widzę , że masz pojma o fizyce

więc możemy pogaworzyć .



1. LHC uruchomiono 10/09/2008 roku , do dnia dzisiejszego jest to 1 123 dni

- jeżeli naukowcy codziennie przeprowadzaliby doświadczenie to gdzie tu miejsce

na 15 tysięczne powtórzenia

- codzienne dwókrotne testy też odpadają = 2 246 ... daleko jeszcze do

15 tysięcy powtórzeń

- codzienne ośmiokrotne testy też odpadają = 8 984 ... już bliżej , acz

jeszcze daleko do ''złotej'' 15 .



Jeżeli odejmniemy od 1 123 dni 420 dni - awaryjność LHC od 19/09/2008

do 20/11/2009 , to krotność codziennych testów będzie się musiała podnieść .

Jeżeli założymy/stwierdzimy ... żeby otrzymać neutrino musi dojść do zderzenia

wiązki protonów ... to LHC był gotowy na to dopiero 30 marca 2010 roku , czyli

570 dni temu ????

Mamy opium dla ludu , matematyka nie kłamie



Cały ten badziewiaty kit o szybkości - nie mylić z prędkością , gdyż ta ma wektor -

neutrina na ... stos i podpalić ... tak nas karmi ''nauka'' z jej koryfeuszami .



Do dzisiaj ci sami koryfeusze z Gran Sasso nie wiedzą w końcu co ''mierzyli''

[TrueLobo]

W takim razie ponawiam prośbę o umieszczenie filmu z eksperymentu, który przeprowadziłeś albo jakiś pokaz na żywo. Bardzo chętnie zostanę wyprowadzony z błędu. Nie zrozum mnie źle ale tak parafrazując pewną wypowiedź, to mówić każdy może(Natanek mówi np., że kontaktuje się się z Bogiem telefonicznie).



To samo notabene chcieli ci "bezmyślni" naukowcy od Grebiennikova. Po jego śmierci jego "pojazd" jakimś dziwnym trafem zaginą. A sam opis, który przedstawił jest tak mętny i wymijający, że szkoda gadać. To już Hutchison przynajmniej postarał się o spreparowany materiał video.



A co do samego Viktora Grebiennikova to jedyne co znalazłem na yt na temat jego i CSE to film jakiegoś gościa w hawajskiej koszuli który o nim opowiada, i jego samego jak przedstawia obrazki swoich robaków jakimś dzieciakom( a naprawdę się starałem znaleźć).





dino link poniżej gdzie masz kiedy uruchomiony został laser w cern wykorzystywany do eksperymentów. Rok 2006.

http://press.web.cern.ch/press/PressReleas...6/PR09.06E.html



Sami goście z OPERA'y w swoim papierze przedstawiali chyba dane z lat 2009-2011. I nie wiem czemu wydaje ci się, że nie dali by rady przeprowadzić tyle razy pomiarów. Co ty myślisz, że oni stali ze stoperem i spisywali to na kartce albo, że laser potrzebował pół godziny, żeby wystrzelić kolejną wiązkę?



Robotę znaleźli by sobie i po zakończeniu eksperymentu. To właśnie ten wynik(neutrino szybsze od światła) wystawia ich na utratę reputacji i ew. wykluczenie środowiska(owa utrata ciepłych posad). Ale mimo to publikują te wyniki bo nie mogą znaleźć w nich błędu, narażając swoje kariery.



I kto tu jest opium dla mas? Gdzieś dzwoni tylko nie wiadomo w jakim kościele. Radzę jeśli się nie jest czegoś pewnym nie serwować tego jako argumentów.

[arek]

<iframe width="640" height="360" src="http://www.youtube.com/embed/QhJjrUwLip4?rel=0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>



to chyba zwiastun tego filmu