Strona 1 z 1
					
				Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
				: czw paź 27, 2011 7:14 pm
				autor: Sandra
				Widać poruszyły cię jego słowa i wziąłeś sobie je do serca, teraz roztrząsasz niepotrzebnie, było minęło, kumpel da sobie radę, a ty zajmij się  swoimi sprawami, i staraj się nie rozmyślać nad  sytuacją, powiedziałeś jak to widzisz i kumpel powinien to zrozumieć, a jak nie to  jego problem.
			 
			
					
				Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
				: czw paź 27, 2011 7:42 pm
				autor: esco_bar
				napij się z przyjaciółmi - od razu przechodzi ;-)
			 
			
					
				Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
				: czw paź 27, 2011 9:00 pm
				autor: danut
				Sandro, ale my tutaj nic nie wiemy o tym, czy kumpel ma problem, czy nie. Widzimy za to, że to autor ma uporczywe myśli, pyta co je powoduje, nie zapominając dodać- "Ach to on mi źle życzy, pytając o to i czekając, czy ktoś to potwierdzi. Ponadto nadużywane jest tu słowo "przyjaźń" , tak jak i "Idź się napij z przyjaciółmi".. 

  Słuchajcie przewijają się tutaj bardzo płytkie rozmyślania, sytuację spowodowała zwykła złość i to podtrzymanie jej, powoduje te myśli, nic innego.
 
			 
			
					
				Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
				: pt paź 28, 2011 2:55 pm
				autor: ADAX
				Zapomniałeś od słów: "Droga redakcjo..."
To normalne, że jak z kimś się posprzeczasz to będziesz o nim rozmyślał (czy tak naprawdę miało to sens, jak się zachowałem itp.). Nie widzę w tym niczego paranormalnego.
			 
			
					
				Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
				: pt paź 28, 2011 8:54 pm
				autor: danut
				
 Wybaczcie, ale tak skojarzyłam teraz z najśmieszniejszą sceną z filmu "Uwierz w ducha"... Może trzeba wysłuchać tych pretensji i je przemyśleć, inaczej nie da spokoju.. 

 
			 
			
					
				Re: Pokłóciłem się z kumplem i coś mnie męczy...
				: pt paź 28, 2011 10:06 pm
				autor: Arek 1973
				Ciebie męczy ta cała sprawa  i nawet podświadomie  w tym "gryziesz", z czasem mija samo.
pozdrawiam