UFO: Dlaczego "to" się dzieje ?

[AlienDNA]

Witam wszystkich



Fenomenem obserwacji interesuję się od 2009/2010 roku przeczytałem kilka książek obejrzałem setki programów w temacie, przeczytałem kilkadziesiąt artykułów w temacie więc posiadam jakiś ułamek podstawowej wiedzy w temacie. Dlaczego taki tytuł ? Mógłbym zapytać dlaczego trawa jest zielona albo dlaczego niebo jest błękitne ?



Chodzi mi bardziej o podzielenie się własnymi poglądem i teoriami jeśli mogę i mi pozwolicie i dołączycie swoje opinie.



Jak wiadomo fenomen towarzyszy nam o stuleci nie należał do częstych tu i tam pojawiały się obrazy, monety i figurki o fantastycznych kształtach. Można powiedzieć że człowiek rozwinął skrzydła dopiero w XX wieku i tu chciałbym rzucić kotwicę.



Wszyscy chyba znamy program SETI i poszukiwanie sygnałów z kosmosu za pomocą radioteleskopów (no jeżeli szukamy innej cywilizacji która przewyższa nas technologicznieto możemy sobie tym sprzetem poszperać) ale nie wiedziałem nie czytałem o tym aby ktoś (może znacie jakiegoś ufologa) który zadał sobie pytanie a czy "oni" nie odebrali czasem naszych sygnałów ?



Jak wiadomo sygnały wysyłamy w przestrzeń od lat dzięki Guglielmo Marconi były to chyba (o ile się nie myle, poprawcie mnie jesli sie myle) pierwsze wysłane przez niego sygnały.



Czyli od stulecia wysyłamy sami sygnały które ktoś może odebrać (lub już odebrał). Tu się zatrzymam otóż W latach '30 przez teren faszystowskich Włoch przeszła fala obserwacji "niekonwencjonalnych pojazdów powietrznych" (określenie użyte przez urzędników-wojskowych w depeszach). Raporty zaniepokoiły faszystów, którzy byli przekonani o tym, że są to nowoczesne tajne samoloty z Anglii lub Francji(rysunki zaobserwowanych pojazdów były identyczne z tymi jakie widzieli alianccy lotnicy w czasie II WŚ). W rezultacie utworzono coś podobnego do Majestic 12 dokładnie był to Cabinet RS/33 powołany do zbadania obserwacji przewodził mu sławny profesor Marconi. Jakiś czas temu przesłano 30 oryginalnych dokumentów z czasów faszystowskich Włoch do CUN. Zbadano dokumenty, tusz, papier oraz język w jakim je spisano. Dokumenty okazały się oryginalne.



To były lata 30 kiedy to komunikacja radiowa przeżywała swój boom, miala zastosowanie cywilne i wojskowe. Lata 30 w których radiostacje wojskowe i wywiadowcze huczały i buczały wysyłając w przestrzeń sygnały. W latach II WŚ kula ziemska huczy sygnałami jak ul w którym aż roi się od pszczół wtedy lotnicy coraz częściej obserwowali "foo fighters" aka "little friends". Nie wspominając wybuch atomowy nowy wynalazek w postaci radaru i lata 50 kiedy wysyłano już w przestrzeń nie tylko sygnały radiowe ale i telewizyjne. Zastanawiamy się kiedy to my kogoś usłyszymy ale jakoś mało osób zadaje sobie pytanie czy to czasem ktoś może usłyszał nas i dlatego w latach 30/40/50 coraz więcej było obserwacji. W obecnej dobie jak już wiemy wiele obserwacji miało miejsce nad kompleksami militarnymi-radarami, bazami rakietowymi, masztami radiowymi, telewizyjnymi i masztami telefonii komórkowej.. Być może ziemia była jak bezludna wyspa o której istnieniu miało pojęcię kilku "żeglarzy" a znaki dymne dawane przez rozbitków/tubylcow czyli nas mieszkancow nie dawały efektu az do pewnego czasu aż jak na ratunek tonącemu okretowi który wysyla sygnał SOS przybyli wszyscy ze wszystkich stron. Nie wspominając już o tym że sami wysłaliśmy dodatkową wiadomość w butelce w postaci złotej płyty Voyagera. Więc może nie powinniśmy już sobie zadawać pytania dlaczego "to" się dzieje tylko sprecyzować pytanie w jakim celu tu są i chcą przybywać ?

[Katarzyna_1]

Z przyjemnością przeczytałam. Nie znam się zbytnio na tym, ale liczę, że temat nie pozostanie bez odzewu. Fajnie, przejrzyście i intrygująco napisane.

[Katarzyna_1]

Ale jeszcze mam pytanie, co się stało z przecinkami? Czy to taka nowomoda? Ten tekst jest jak najbardziej zrozumiały, ale gdzie te znaki interpunkcyjne. Przecież bez nich można odebrać różne przesłania na opak? Akurat w tym przypadku jest zrozumiały.

Nie! nie czepiam się.

[AlienDNA]

[quote name='Katarzyna_1' post='91047' date='10 listopad 2011 - 16:35']Ale jeszcze mam pytanie, co się stało z przecinkami? Czy to taka nowomoda? Ten tekst jest jak najbardziej zrozumiały, ale gdzie te znaki interpunkcyjne. Przecież bez nich można odebrać różne przesłania na opak? Akurat w tym przypadku jest zrozumiały.

Nie! nie czepiam się. [/quote]



Sorki jeśli jest to argumentum ad personam, w życiu mam mało czasu na siedzenie przy komputerze i wstawianie znakow interpunkcyjnych jak kto chce może to uważać za nowomodę mix poezji scfi z potokiem myśli czy jak tam sobie uważa nie pisalem po lacinie tylko w pracy i z pamięci aby najprosciej wyrazić swoj tok rozumowania. Uważam że nie piszę artykułu do gazety ani klasówkę z polskiego więc fani tematu raczej mi wybaczą. Coś w temacie proszę. Pozdrawiam Katarzyno i dziękuję jak również zapraszam innych do wypowiedzi w temacie.

[Rysiek23]

Drogi AlienDNA zadajesz pytanie, które pada już od dziesięcioleci i wciąż nikt nie jest w stanie dać jednoznacznej odpowiedzi, to ja zdam pytanie dlaczego? Być może dlatego, że co raz więcej osób poważnie zainteresowanych tematyką UFO porzuca interpretację pozaziemskiego rodowodu tego zjawiska. Oczywiście hipoteza ETH brzmi bardzo atrakcyjnie ale czyż nie ciekawsze jest poszukiwanie źródeł zjawiska UFO tu na Ziemi? A tak naprawdę w samych nas i w naszej interpretacji rzeczywistości? Jednak jedno nie wyklucza drugiego, tzn. nie możemy wykluczyć, że owi "Obcy" są całkiem blisko a może i tutaj? Tylko po co mieliby się ujawniać?

Gwoli ścisłości pierwszy "sygnał z kosmosu" odebrał Tesla a nie Marconi (prawdopodobnie były to powszechnie teraz odbierane radiowe pulsacje gwiazd, które czasem brzmią bardzo dziwnie i dlatego Tesla uznał to za rodzaj komunikacji z Marsa lub Wenus).

[AlienDNA]

Gwoli ścisłości pierwszy "sygnał z kosmosu" odebrał Tesla a nie Marconi (prawdopodobnie były to powszechnie teraz odbierane radiowe pulsacje gwiazd, które czasem brzmią bardzo dziwnie i dlatego Tesla uznał to za rodzaj komunikacji z Marsa lub Wenus).

Witaj



W moim poście chodziło raczej o to że Marconi pierwszy nadał sygnał radiowy nie chodziło mi o odbiór. Uważam że to transmisje radiowe i telewizyjne zwróciły na nas "ich uwagę". Oczywiście zastanawiałem się nad ziemskim pochodzeniem fenomenu. Zadajmy sobie jeszcze pytanie dlaczego mocarstwo takie jak USA wydaje/wydawało tyle pieniędzy na SETI ? Jeśli z takim zapleczem mieli informacje ze jest to nie wiem fantazjuje teraz jakas zapomniana cywilizacja, istoty z innego wymiaru to po co marnowania tyle środków. Moim zdaniem wiedząc że jest to jakieś zjawisko zwiazane z inna inteligencja pochodzaca z innego ukladu slonecznego chcieli podjąć próbe kontaktu użyć SETI jako białą flagę (hej nie chcemy wojny wiemy że i tak wy ja wygracie). Biorąc pod uwage przytlaczającą ilość świadków ich zeznania to raczej powinno się odrzucić "ziemskie pochodzenie" fenomenu. Moje zdanie jest takie że być może podkreślam być może są to różne cywilizacje które w swoich układach słonecznych odebrały nasze sygnały radiowe i telewizyjne i zaintrygowane nimi wysyłają swoją aparaturę badawczą stąd mamy taką różnorodność zjawisk np. las Rendelsham, sferyczny obiekt nad "Clay Power Sub Station" Nowa Anglia 1965 (świadkiem był chyba dyrektor FAA), Hessdalen, Roswell itp. Tak długo wysyłaliśmy sygnały aż galaktyka zainteresowała się nimi. Moim zdaniem te "ziemskie pochodzenie" można tłumaczyć taktyką czy S.O.P jak to jankeskie wojsko określa, pojazdy o ile nimi są niczym statki konkwistadorów czy kolonistów na obcym lądzie pierwsze co robią zakładają posterunek, bazę, kolonię w zależności od celu militarnego czy naukowego który może funkjonować od setek lat na naszej planecie co może tłumaczyć odnotowane w przeszłości obserwacje uwiecznione w dziełach sztuki czy też obrazkach malowanych przez aborygenów. Czy już tu są ? Dlaczego "to" się dzieje pytań jest setki ta jak i możliwych odpowiedzi jak już sam zwróciłeś uwagę. Moja teoria jest taka że są to prawdopodobnie pojazdy pozaziemskiej inteligencji/rasy do jakiegoś czasu o naszej planecie wiedziała jedna rasa lub kilka do lat 30 i dalej kiedy to nasza cywilizacja wysyłała coraz więcej sygnałów w różne zakątki wszechświata o naszym istnieniu dowiedziały się inne cywilizacje stąd jak juz napisalem tyle roznych opisów obserwacji. Co do teorii że są to przybysze z innego wymiaru nie wiem być może tak zaawansowana technologicznie cywilizacja ma możliwość a raczej musi mieć podróżowania z prędkością światła być może podróżując z prędkością światła pojazd porusza się już w innym wymiarze jednak istoty te nadal pochodzą z innej galaktyki uważam że jest to jakaś możliwość. Nie wykluczam opcji że są już tutaj, uważam to za otwartą opcję. Byli tu być może od zawsze, byli zanim my powstaliśmy, nie odsuwam opcji że my jesteśmy ich dziełem. KOlejna opcja dlaczego jest tyle obserwacji to taka, że porownujac na przykladzie naszych zeglarzy mala odosobniona wysepka na oceanie galaktycznym może służyć jako miejsce gdzie można odpocząc po długim rejsie uzupełnić zapasy pozostawić kolonistów etc.

Tylko po co mieliby się ujawniać?

To czy się ujawnią czy nie to kolejne ciężkie pytanie obca cywilizacja to oczywiście inny gatunek. Tak jak my i małpy, gady plazy itd itp. My jako "dominujacy' gatunek obserwujemy te inne badamy obserwujemy czipujemy porywamy na łodzie aligatory zakladamy im nadajniki pobieramy próbki tkanek i dokonujemy tych samych operacji o których wspominają "porwani" jest to jakieś porównanie. Być może starają się nas badać poznać zrozumieć bo nie potrafią może nie mają uczuć i obca jest im złość miłość smutek i empatia itd. Być może boją się nas tak jak my ich. Nie jest to dla nich łatwe zadanie tak jak i to jak dla nas zrozumienie jak kopulują ośmiornice (mały żarcik). Żeby się porozumieć trzeba zrozumieć inny gatunek myślę że to bardzo trudne zadanie my ludzie studiujac inne gatunki na naszej planecie mamy ten sam problem.



Koledzy jeśli ktoś z waszych znajomych był świadkiem obserwacji zapytajcie go co czuł w chwili obserwacji i jak się czuł przez nastepne kilka dni jaki był sta jego umysłu/psychiki po takim wydarzeniu i wyobrazcie sobie stan psychiki kazdego czlowieka na ziemi podczs i po takim wydarzeniu na skalę globalną byc moze jest to jakas odpowiedz na pytanie dlaczego sie nie ujawniają.

[Rysiek23]

AlienDNA w zasadzie to nie chcę się powtarzać ale to żeśmy już mocno wałkowali na tym forum w różnych tematach. Należy się krótkie podsumowanie i może na tym się skupmy:



1. Obcy - mieszkańcy innych planet nas obserwują lub wręcz biorą udział w naszym życiu incognito.



2. UFO - to mechaniczne pojazdy Obcych z pkt. 1



3. UFO - to manifestacje różnorakich zjawisk naturalnych, np. zorze, opary gazów, plazma itp.



4. UFO - to produkt naszej zbiorowej podświadomości, swego rodzaju ekstrapolacja tkwiących w nas archetypów - efekt naturalnego systemu kontroli mającego za zadanie kierować naszym rozwojem świadomości.



5. Obcy i UFO - to przedstawiciele innej cywilizacji, którzy nas stworzyli i teraz kontrolują.



Uff coś jeszcze?

[Rysiek23]

Oczywiście zapomniałem dodać o UFO - Hoax generowanych przez rządy przeróżnych państw oraz o pojazdach latających tajnego przeznaczenia.

[AlienDNA]

[quote name='RysiekINFRA' post='91051' date='10 listopad 2011 - 18:50']AlienDNA w zasadzie to nie chcę się powtarzać ale to żeśmy już mocno wałkowali na tym forum w różnych tematach. Należy się krótkie podsumowanie i może na tym się skupmy:



1. Obcy - mieszkańcy innych planet nas obserwują lub wręcz biorą udział w naszym życiu incognito.



2. UFO - to mechaniczne pojazdy Obcych z pkt. 1



3. UFO - to manifestacje różnorakich zjawisk naturalnych, np. zorze, opary gazów, plazma itp.



4. UFO - to produkt naszej zbiorowej podświadomości, swego rodzaju ekstrapolacja tkwiących w nas archetypów - efekt naturalnego systemu kontroli mającego za zadanie kierować naszym rozwojem świadomości.



5. Obcy i UFO - to przedstawiciele innej cywilizacji, którzy nas stworzyli i teraz kontrolują.



Uff coś jeszcze?[/quote]



No ok może już było wałkowanych wiele rzeczy o których pisałem. Ale....nie odpowiem dlaczego ale w 100 % odrzucam punkt 3 i 4. Co do numeru 3 UFO laicy czesto mylą satelity, samoloty, stroboskopy, lasery, planetę Wenus, chmury które w terenach górskich przyjmują formę dysku z realnym fenomenem nie UFO ale już ETV. Nie obchodzą mnie CI biedni ludzie którzy naoglądali się filmów i wszystko co błyska i świeci dla nich jest UFo nie obchodzą mnie ci laicy i ich UFO bo UFO może to być cokolwiek. Dla mnie choćby incydent w Iranie i główny świadek który jest w obecnie o ile dobrze pamiętam w stopniu generała lotnictwa jego zeznanie jest doskonałym dowodem na to że są to pojazdy, jak również jego koledzy po fachu z innych krajów kilku można z imienia i nazwiska wymienić są świadectem do odrzucenia tych dwóch punktów, do tego dochodzą policjanci wojskowi i cała masa innych wiarygodnych świadków którzy na codzień zajmują się lotnictwem, ruchem powietrznym i wiedzą co widzieli zawodowo potrafią rozróżnic zjawisko naturalne od ETV a analizując większość relacji w wiekszości przypadków te obiekty poruszają się "inteligentnie" czego nie można powiedzieć o zjawiskach naturalnych. Wracając do sedna sprawy główny powodem założenia tematu była moja teoria nie wiem nie siedzę w ufologi może ktoś miał podobna nawet ta samą Chciałem wyjaśnić dlaczego od lat 30 coraz częściej obserwowano to zjawisko. Tak jak napisałem różne fale wysyłane w przestrzen kosmiczną zostały odebrane przez inne cywilizacje i wraz z rozwojem techniki tych sygnałów było coraz więcej stąd nasilenie tego zjawiska od lat 30.

[arek]

Fale radiowe dotarły zaledwie 80 lat światlnych ,powiedzmy że do 100 to naprawdę niedaleko .

Ufo widywane było od zawsze są na to zapiski ,niestety często pomieszane z religia ,mitem,legedą .Ale przy odrobinie chęci można wydobyc coś takiego. do zwiększonej obserwacji przyczyniły się samoloty i większa gęstość zaludnienia powszechna umiejętność pisania,upowszechnienie się gazet i moda .po prostu załóż kapelusz z szerokim rondem niewiele zobaczysz nad głową .potem zobacz jakie rondo ma melonik . Ludzie po prostu zaczęli częściej patrzeć w niebo i umieli to zapisać .