Paranormalne.eu

Śnieg, lód, zaspy śnieżne mówią o braku uczucia i o problemach w miłości, z miłością

Im więcej tego śniegu i lodu wokół nas... tym gorzej. Wtedy jes już jakiś zastój uczucioy, jakas zła passa, uczuciowy chłód, oddalenie duchowe osób zainteresowanych od siebie.. no i smutek.

W przypadku zamarzniętego zamka...

Myślę, że odmrożenie go i wejście to dobry symbol w połączeniu z kluczem ,który pasuje i otwiera drzwi - pokonanie problemu ( chyba uczuciowego i znalezienie rozwiązania) ... może klucza ..do czyjegoś zamrożonego serca? No tu zależy jeszcze pewnie od całego kontekstu snu. Sandra nie picuj...przecież ty doskonale to wiesz!



A rozpalanie w piecu... OO! to dopiero super symbol dla uczucia miłości

Bardzo dobrze jest we śnie palić w piecu..nie poddawać się gdy gaśnie...

Jak zgaśnie... trudno. Czasem we śnie pojawia sie ktoś kto nam jeszcze pomaga w tym rozpalaniu i wtedy zazwyczj kopci się jak trzeba!

A po nocy przychodzi dzień a po zimie wiosna.Co tu dłużej kombinować lepiej posłuchajcie.

http://www.youtube.com/watch?v=MHj7llRTfyQ

kropka oczywiście, że mniej więcej wiem, ale chciałam żeby ktoś coś dopowiedział, nieraz komuś to wydaje się takie oczywiste, że aż dziw, że tego wcześniej się nie widziało.





Andrzej jaki romantyczny, ale przecież zima idzie.

Andrzej, różnie to bywa z ta wiosną Niektórzy mają wieczną zmarzlinę niczym na biegunie pn

Ale piosenka fajna do tego tematu... i te zakochane pary fajne...



Wiem , wiem Sandra... najtrudniej idzie ze swoimi snami ( wiem coś o tym)

Smutek przebija z Waszych postów dziewczyny,ale widzę oczami wyobraźni lepszą przyszłość.Dlatego proponuję wklejać takie emotionki .Na tą lepszą przyszłość muszę jednak zapracować i coś mi mówi ,że ruch zrobił się w interesie .Poczta fiksuje ,zniknął gdzieś pewien temat a tłumacz wypisuje głupoty.

Nie no Andrzej nie jest aż tak źle, tylko rzeczywiście idzie macocha i będzie zimno