Sny o własnej śmierci

Doświadczenia wyjścia z ciała, stany bliskie śmierci, sny...
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Sny o własnej śmierci

Post autor: Sandra »

...zauważy możliwośc zmian w scenariuszu dotyczącą naszego zycia- również.







.. w pewnym sensie tak, ale ten proces tu, zajmuje trochę czasu ziemskiego, na tamtym planie zachodzi, to trochę szybciej. ;)
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Sny o własnej śmierci

Post autor: danut »

..że szybciej??.. Mnie się wydaje, że szybciej zachodzą tylko wspomnienia tego co zaszło, lub ma zajść, jakiegoś rodzaju podgląd tych wydarzeń.. ;)
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Sny o własnej śmierci

Post autor: Zbyszek »

A jesli myslowe jest tam wlasnie trwarda rzeczywistoscia i sie sprawki maja tak szybko jak sie mysli? Wtedy myslone byloby zawsze ale wymyslane nie:)))
Ostatnio zmieniony pn lis 28, 2011 10:57 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Sny o własnej śmierci

Post autor: danut »

Raczej nie, Zbyszku- "myślowe" może być tak samo twardą rzeczywistością, ale w formie myśli dociera w przyśpieszonym tempie, dokładnie tak jak przywołujemy wspomnienia, a przecież one same te zdarzenia ze wspomnień miały swój czas i powolny swój przebieg.
Ostatnio zmieniony pn lis 28, 2011 11:00 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sandra
Homo Infranius
Posty: 429
Rejestracja: pt lut 12, 2010 2:05 pm
Kontakt:

Re: Sny o własnej śmierci

Post autor: Sandra »

Widzisz Danka, tam, to myśl jest tylko impulsem, żeby coś stworzyć, myślisz i masz, w tej rzeczywistości tutaj raczej jest to niemożliwe.



Dlatego zachodzi to tam praktycznie natychmiastowo, bez wysiłku np. taka przysłowiowa góra, która nie przyszła do Mahometa, do mnie akurat przyszła, w sensie, przybliżyła się do mnie.





Cały czas piszę o świadomym śnieniu, żeby nie było, że coś wymyślam.
Ostatnio zmieniony pn lis 28, 2011 11:28 am przez Sandra, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Sny o własnej śmierci

Post autor: danut »

" Wtedy myślane byłoby zawsze, ale wymyślane nie "- Sandro. Jeśli się z czymś łączysz to to istnieje jako twarda rzeczywistość, trwa i biegnie swoim czasem, jesli wymyślasz, to choćby i były to wspomnienia prawdziwe, czy tylko fantazja to to są tylko myśli, a nie połączenie. Jedno i drugie "przywołane" natychmiast.. trudność w rozpoznaniu co i czym jest..
Ostatnio zmieniony pn lis 28, 2011 12:55 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Sny o własnej śmierci

Post autor: TrueLobo »

Mnie tylko raz zdarzyło się umrzeć we śnie. Przysypała mnie lawina. śnieg mnie całkiem zakrył, zatkał mi oczy, usta i nos, i się udusiłem. Obudziłem się w jakimś hangarze, w jakiejś kapsule. Naukowcy(tak wyglądali) mnie z niej wyciągali( to było jeszcze na długo przed filmem Incepcją :)).



Swoją drogą to chyba dość szybki sposób żeby przejść do kolejnego snu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „OOBE, LD, NDE, HIPNOZA”