Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Dziwactwa, cuda, ciekawostki. Czasem straszne, czasem śmieszne...
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: Newsman »

Wypadek inż. Bugorskiego

- o człowieku postrzelonym w głowę wiązką z akceleratora Synchrotron U-70



Masha Gessen,wired.com



Kiedy zderzają się dwa protony w tunelu akceleratora, powstają muony i inne cząsteczki. Jeden z radzieckich uczonych tłumaczył to w humorystyczny sposób: to tak, jakby po zderzeniu się dwóch starych Fiatów powstał autobus i Mercedes 600.



W 1978 r. zdarzyła się jednak jeszcze dziwniejsza rzecz. Promień protonów, który przeszył czaszkę Anatolija Bugorskiego (ur. 1942) miał ok. 200000 radów. Bugorski, 36-letni pracownik Instytutu Wysokich Energii w podmoskiewskim Protwinie, sprawdzał pewnego dnia część akceleratora Synchrotron U-70. Pochylając się nad nią Bugorski wsadził głowę w przestrzeń, przez którą porusza się wiązka protonów a następnie... ujrzał błysk światła, który był jaśniejszy niż tysiąc słońć. Mimo wszystko, nie czuł bólu.



[ external image ]

Zdjęcie Bugorskiego z widocznymi śladami po przejściu radioaktywnej wiązki



Wiadomo, że dawka 500-600 radów może spowodować śmierć człowieka, jednak do tej pory nie spotkano się z przypadkiem wystawienia człowieka na działanie wiązki protonów poruszających się z wielką prędkością. Uderzony nią Bugorski został zabrany do kliniki w Moskwie. Jego twarz napuchła i przestał przypominać siebie. Zabrano go do kliniki nie wierząc w jego powrót do zdrowia.



W kilka dni później z niewielkiego fragmentu skóry na jego głowie wypadły włosy. Skóra złuszczyła się także w okolicach nosa. Był to ślad po przejściu wiązki promieni, które przepaliły tkankę (w tym mózgową) i wyszły z tyłu głowy. Bugorski mimo to przeżył, choć zniszczone nerwy przyczyniły się do stałego paraliżu części jego twarzy. Stracił także słuch w jednym uchu. Co więcej, mężczyzna był w stanie normalnie funkcjonować, a nawet napisać doktorat. Jedyną pozostałością incydentu były ataki padaczkowe typu "petite mal" objawiające się poprzez zamroczenie. Przeżył także kilka większych ataków padaczkowych.



[ external image ]

Bugorski dziś



Tak jak w przypadku wielu innych incydentów atomowych w ZSRR, także jego przypadek pozostał utajony. Przez 10 lat Bugorski miał zakaz mówienia o przypadku. Co pół roku zjawiał się on na badaniach w klinice, gdzie spotykał inne ofiary przemysłu jądrowego: "Zawsze o sobie wiedzieliśmy" - mówił. "Nie jest nas tak wieku i mało wiemy o swoich historiach. Zwykle są to sprawy smutne..."



Bugorski sam siebie uznaje za szczęśliwy wyjątek. Przez wiele lat traktowano go potem jako cudowne dziecko radzieckiej medycyny, która przypisała sobie jego wyleczenie.



-> Powrót na stronę główną forum



Zobacz też:



- Zaginieni radzieccy kosmonauci - o bezimiennych ofiarach radzieckiego programu kosmicznego



- Małpi - człowiek - czyli eksperyment dr Iwanowa - historia wstrząsającego eksperymentu stworzenia hybrydy małpy i człowieka



- Jezioro bez dna i inne tajmnice Rosji... - zagadka "jeziora strachu" z Buriacji i jego niezwykłe naturalne właściwości
Ostatnio zmieniony śr gru 14, 2011 8:30 pm przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: Rysiek23 »

A już myślałem, że stało się z nim to co z obywatelem Pokrowskim :) Swoją drogą ciekawe co wynikało z tym badań medycznych konkretnego.



A tu o Pokrowskim dla przypomnienia:



http://www.paranormalne.eu/forum/index.php?showtopic=4979
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: Rysiek23 »

Przy okazji jeszcze znalazłem film (w jęz. rosyjskim):



<object type="application/x-shockwave-flash" width="400" height="300" data="http://newstube.ru/FreshPlayer.swf?guid ... 4c"><param name="movie" value="http://newstube.ru/FreshPlayer.swf?guid ... c"/><param name="wmode" value="opaque"/><param name="allowfullscreen" value="true"/><param name="allowScriptAccess" value="always"/></object>



Źródło: newstube.ru
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: Katarzyna_1 »

:D Nie odezwałabym się w tym temacie, ale jak zobaczyłam 70 gości śledzących ten wątek, to mnie rozbroiło. :( O co tu chodzi? Do tego jeszcze Pokrowski?
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: Katarzyna_1 »

Ciekawy fenomen z inż. Bugorskiego. Sprawdziłam przed chwilą i oniemiałam, bo temat od wczoraj miał 13 tys. wyświetleń. Śmiesznie to trochę to wygląda, bo tylu czytających,

a tylko 5 komentarzy.

Temat zainteresował mnie, nie tylko ze względu na "cudowne" wyzdrowienie Bugorskiego, piszę cudowne bo nie wierzę, że ówczesna radziecka medycyna była w stanie mu pomóc. Nie możliwe! Intryguje mnie mocno jednak inny aspekt tego wydarzenia. Czy naukowcy sowieccy mogli później wykorzystać nieprawdopodobny przypadek tego człowieka do jakiegoś niecnego eksperymentowania na nieświadomych niczego ludziach? Wydaje mi się, że w tamtych czasach wszystko było możliwe.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: ADAX »

Takie zatajanie to tylko w ZSRR. To tak jak w kawale o blizniakach. Jednego wysłali w kosmos, a drugiego pokazali, na dowód, że ten pierwszy wrócił. Całkiem poważnie, to smutne, że pomimo tego, iż wszyscy w koło ciebie wiedzą, że byłeś ofiarą nieudanego eksperymentu, a twoi koledzy już są na tamtym świecie, to i tak oficjalnie nic sie nie stało, a powszechnym zwyczajem jest kłamstwo w żywe oczy.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: Rysiek23 »

Ale czytajcie ze zrozumieniem: to nie był żaden "tajny" czy też "nieudany" eksperyment - to był wypadek przy pracy. Jedyne co pozostaje w tym tajne to wyniki analiz medycznych mówiące o tym jakim cudem inżynier przeżył i jakie były ewentualne poboczne skutki tego przypadkowego "postrzału".
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Inż. Bugorski - człowiek postrzelony z akceleratora cząsteczek

Post autor: Katarzyna_1 »

[quote name='RysiekINFRA' post='92596' date='15 grudzień 2011 - 18:51']Ale czytajcie ze zrozumieniem: to nie był żaden "tajny" czy też "nieudany" eksperyment - to był wypadek przy pracy. Jedyne co pozostaje w tym tajne to wyniki analiz medycznych mówiące o tym jakim cudem inżynier przeżył i jakie były ewentualne poboczne skutki tego przypadkowego "postrzału".[/quote]

Oczywiście, że dobrze zrozumiałam, że był to wypadek przy pracy. Radzieccy medycy oficjalnie przypisują sobie zasługi związane z przeżyciem pacjenta. Co moim zdaniem nie jest prawdą. Na pewno na wszelkie możliwe sposoby badali ten fenomen i podejrzanym właśnie jest utajnienie wyników analiz medycznych. Stąd właśnie zrodziło się moje pytanie w poprzednim poście.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
ODPOWIEDZ

Wróć do „GABINET NIEZWYKŁOŚCI”