Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: Arek 1973 »

Adax dobrze to ujął, i nie tylko komputery ale i inne cuda, a wszystko żeby było dla producenta taniej i więcej do swojej kieszeni mógł zagrabić. Przeważnie jest tek że czym tańsze komponenty się wbudowuje tym większe ryzyko że się zepsuje, czym tańsze to bardziej do d.... .

W moim pierwszym samochodzie nigdy się nie zepsuła klimatyzacja, nigdy nie nawaliło ogrzewanie siedzeń, ani nigdy alarm nie świrował bo dostał jakiegoś zwarcia. A to wszystko tylko z jednej przyczyny, mój samochód nie posiadał takich bajerów. Trzeba przyznać że dużo różnych ekstrasów psuje się w samochodzie, ludzie jeżdżą do warsztatów i narzekają "kiedyś tak nie było", ale 30 lat temu nie było też tych ekstrasów w samochodzie, wystarczy podnieść maskę 30-letniego passata i maskę nowego passata, jest tam wiele więcej bajerów i jest się co popsuć.



Pracuję w fabryce nart, uważam że gdyby nasz produkt wytrzymał tylko jeden lub dwa sezony (gdyby specjalnie budowaliśmy taki szajs) to stracimy wszystkich klientów, nikt nie chce wydawać 6 stów za nowe narty które mu się rozlecą, klient może by jeszcze raz u nas kupił ale gdy mu się następne rozlecą to pójdzie do konkurencji
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: arek »

Zastosowanie elektroniki w urządzeniach domowych AGD mialo na celu poprawienie ich bezawaryjności ,uproszczenie obsługi.Chyba najwiekszy skok mamy w pralkach .Elektronika ,waży ,stabilizuje ,określa czas ,i inne tam rzeczy robi ale czas ogólny uzytkowania pralki sie skrócił.To co było kiedys dostepne za dziesiatki tysiecy jest dostepne za tysiace .

Zobaczcie na dekodery tv sat. nawet te obecne ,"na fali" .Kilka lat temu miałem cyfrowy polsat ,po kilku latach dekoder stal sie moja wlasnościa ,tylko, po co mi on ,jesli inna tv daje swoje dekodery i to z takim oprogramowaniem ,że uniemozliwia ,w sumie ,wykorzystanie tego juz "mojego" dekodera .



Jeśli chodzi o auta ,to tez jest w sumie dziwne że wogóle koroduja ,blacha wyprodukowania w rechnologii odsiarczania ,pokrywana cynkiem ,podkłady ,lakiery zabezpieczone przed UV i takie tam ,zastosowanie w punktach newralgicznych plastiku .A mimo to u kolegi na dachu w Golfie pokazała sie rdza teoretycznie nie powinna tam sie pojawic ,samochód kupił nowy z salonu .Wszystkie ekstras chodzą serwisowany a tu zonk. Szwagier 5 lat temu kupił toyote ,równiez nówke z salonu ,cały czas serwisowana ,jak przyszło do sprzedaży ,a chciał to zrobic przez salon ,wykozystac w pewien sposób serwisowanie, okazało sie ,że komputer diagnostyczny wykazuje przegrzanie sie silnika podczas pracy przez co samochód suzo stracił na wartosci .



O co chodzi w tym moim przy długim wywodzie ,a o to ,że teoretycznie postep technologiczny powinien przedłużac czas uzytkowania przedmiotów ,a tak nie jest ,zrobione są tak że niemozliwe jest ich naprawienie w domu ,wymienia się całe moduły ,lub lepiej całe urządzenie. podałem przykłady tylko z zakresu moich znajomości z pierwszej ręki ,nie zasłyszane .

To jest własnie ograniczenie czasu uzytkowania .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
esco_bar
Infrańczyk
Posty: 171
Rejestracja: pn sie 08, 2011 11:49 am
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: esco_bar »

Auta to rzeczywiście najlepszy przykład. To żaden spisek.

Przykład. Niemcy przez dziesiątki lat dopracowywali, poprawiali, ulepszali i niwelowali wady w Mercedesach. Do dzisiaj taksówkarze szukają modeli 124 albo starszych. Dlaczego? Te auta są niezniszczalne. Konstrukcja silnika i wszystkiego co jest pod maską jest tak prosta że większość rzeczy naprawi każdy mechanik w szopie.

Można pokusić się o określenie auto idealne. Silniki kręciły łańcuchem - rozwiązanie bezawaryjne - a nie paskami które jak wiemy psują się non stop powodując awarie innych podzespołów - a ponadto trzeba go wymienić co ileś kilometrów.

Najlepsze jest to że większość bajerów które są w tych nowych autach jest kompletnie nie potrzebna. Systemy bezpieczeństwa są fajne ale przy 150 km/h nie pomogą żadne poduszki, ABSy, EPSy czy inne cuda.

Bezawaryjność nikomu nie służy a już producentowi na pewno.

Auta dzisiaj robi się tak żeby się psuły i rozpadały. Kiedyś jakiś dziennikarz znawca branży napisał że producenci aut na samym aucie zarabiają ledwo co. Prawdziwy zysk przynoszą części i serwis.

Poza tym jeśli auto jest z "papieru" szybko się rozlatuje i traci na wartości - to po to żeby ten kogo stać - kupił nowy model.
Ostatnio zmieniony śr sty 11, 2012 9:35 am przez esco_bar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: Arek 1973 »

True Lobo, zapytam z ciekawości, w jakiej branży pracujesz?
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Think
Infrzak
Posty: 61
Rejestracja: wt cze 30, 2009 5:34 pm
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: Think »

Tak, wszyscy spiskują, żeby Wam się wszystko psuło...



W dzisiejszych czasach produkcją sprzętu domowego użytku zajmują się wielkie koncerny, z szerokim zapleczem technicznym i ogromnymi funduszami na badania. W produkcji nie chodzi o to, żeby wyprodukować najlepszy możliwy produkt - chodzi o wyprodukowanie możliwie najgorszego produktu spełniającego żądane kryteria. I nikt się z tym nie kryje, nikt nie spiskuje. Firmy muszą w końcu zarabiać.

I tu dochodzimy do problemu najkorzystniejszych rozwiązań ekonomicznych z punktu widzenia małej i wielkiej firmy. Mała firma nie może precyzyjnie wyznaczyć czasu życia swojego produktu, zmuszona jest więc stosować wyższej jakości komponenty, bo w przeciwnym wypadku koszty napraw gwarancyjnych, zwroty i zła opinia ją zniszczą.

Inaczej funkcjonuje duża firma, która może sobie pozwolić na zaplecze badawcze. W laboratoriach wyznacza się średnią długość życia każdego podzespołu, i tworzy się produkt, który w znakomitej większości przypadków przetrzyma bezawaryjnie okres gwarancji. Tak się składa, że długość życia podzespołów (jak każda losowo sterowana cecha) rozkłada się zgodnie z rozkładem normalnym Gaussa - wychodzi więc na to, że większość produktów psuje się zaraz po gwarancji. Dlatego paradoksalnie duże firmy mogą wytwarzać gorsze produkty.



Pomijam już kwestię miniaturyzacji elektroniki i konieczności stosowania bezołowiowych lutów (każdy ogarnięty w temacie wie, o co chodzi). Dodam tylko, że luty z ołowiem wolno stosować w sprzęcie medycznym i wojskowym (który ma być trwały i niezawodny).
TrueLobo
Infranin
Posty: 226
Rejestracja: pt wrz 16, 2011 10:58 am
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: TrueLobo »

Tak, wszyscy spiskują, żeby Wam się wszystko psuło...


Jeszcze raz mówię(a jakby ktoś raczył obejrzeć dokument to też by wiedział), że tytuł spisek żarówkowy to tylko tytuł, a jest on użyty bo to chwytliwa nazwa.



W pierwszych minutach dokumentu mowa o początkach postarzania produktów, które sięgają gdzieś lat 20 i pionierem w tym był kartel żarówkowy(czy energetyczny), firmy zajmujące się produkcją żarówek(takie jak philips czy osram). I tak w tamtym czasie się z tym kryli.



Ale dalej w filmie mamy pokazane jak postarzanie produktów się rozwijało przez kolejne lata i jak to wygląda dzisiaj. Jak by to była jakaś spiskowa teoria to pewnie napisał bym o tym w innym dziale.
Drakoncjusz
Początkujący
Posty: 24
Rejestracja: ndz sie 29, 2010 1:40 pm
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: Drakoncjusz »

Jeżeli chodzi o sprzęt komputerowy to zauważyłem że jest jeden rynek dla zwykłych klientów i inny dla banków, komputery bankowe są o wiele lepsze, ostatnio kupiłem wycofany komputer bankowy za 300 zł. Podobnie w Castoramie niby pełny sklep towarów ale nie kupicie żadnych żadnych części do maszyn ani materiałów do ich samodzielnej naprawy. Trzeba kupować inne gotowe wyroby i z nich pozyskiwać materiały. Myślę że chodzi tu o problem części zamiennych. Światowy kapitał spekulacyjny ich produkcję traktuje jak terroryzm albo jak przemyt broni.

Kupisz samochód za trzy lata zepsuje ci się jakiś układ i nie bedzie już do niego części, musisz kupic nowy. Celowo wprowadzane są zmiany wszelkiego rodzaju układów połączeń (gwinty, złącza, gniazda itp.) aby nie można było wymieniać części. W ten sposób zlikwidowano na terenie Polski wiekszość przemysłu.

Nie wiem, ale jak bym miał coś poradzić młodszym to powiem tyle gromadźcie sobie wszelkiego rodzaju narzędzia.
Awatar użytkownika
Erumara
Infrzak
Posty: 55
Rejestracja: wt paź 11, 2011 5:40 pm
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: Erumara »

Drakoncjusz, jeśli chodzi o komputery to wciąż można kupić je w częściach i złożyć samodzielnie.



A jeśli chodzi o postarzanie produktów to przypomniała mi się historia opowiedziana przez moją ciotkę, która za komuny projektowała buty w jednym z polskich zakładów (niepamiętam jego nazwy). Buty były eksportowane też do USA. Gdy przyjechała stamtąd delegacja to oświadczyła, że buty te mają jedną wadę a mianowicie sa za .... trwałe.



Zresztą zdarzyło mi się już kilkakrotnie kupić buty, które rozpadały się po jednym sezonie.
<div> </div>
<div>"I'm just a traveler upon the sea of time, of life, of Fate's Wide Wheel. </div>
<div>Just a traveler in this mystery. The me I am is all thats real to me"</div>
<div> </div>
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: Arek 1973 »

komputery bankowe są o wiele lepsze,


Ja znam przypadek z zwykłą farbą na ściany, kiedyś przyszło mi malować farbą ,nie wiem ile kosztowała ale z relacji wiem że była najtańsza, i nie chciała pokryć nawet śladów ołówka, a gdy się kupi porządną co kosztuje cztery razy tyle to nie ma problemu żeby zamalować nawet inny kolor
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
sasanka
Infrzak
Posty: 62
Rejestracja: śr paź 19, 2011 8:48 am
Kontakt:

Re: Spisek żarówkowy czyli planowane postarzanie produktów

Post autor: sasanka »

"Bohaterzy" afery żarówkowej nie kryją się z tym, że produkt wypuszczany z ich rąk jest gorszej jakści. Taka sama sytuacja dotyczy rownież, np. rajstop damskich. Ale daleko szukać... artykuły spożywcze - ile mają smaku dawnych lat?
Ostatnio zmieniony wt sty 17, 2012 10:50 am przez sasanka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek jest jak samolot - musi wystartować z ziemi zmysłów, ale jego przeznaczeniem, jest lot w przestworzach wartości..."
ODPOWIEDZ

Wróć do „DYSKUSJA OGÓLNA”