Paranormalne.eu

[ external image ]12 stycznia b.r. pobliżu wsi Rubieżka na rzece Ural leśnicy odkryli zagadkowe lodowe „pasmo” ułożone z symetrycznych brył. Przebiega ono przez ok. 100 m., a na jego środku znajdują się kawały lodu w kształcie prostopadłościanów lub trójkątów, które ważą po kilkaset kilogramów. Inne rozrzucone są w odległości kilkudziesięciu metrów od „epicentrum”. Mają one różną barwę i zawierają ślady piachu z dna rzeki. Co odpowiada za tak „nietypowe” zniszczenia?



SZCZEGÓŁY W SERWISIE INFRA

Naprawdę to bardzo ciekawe.

W ostatnich dniach nad morzem szalał sztorm a że morze Północne także było tu i tam zamarznięte doszło do masowego "wylewu" kry na plażę. Kra układała się warstwą po warstwie aż po 4-6 metrów wysokości tworząc ciekawe kształty.

Jednak to z rzeki Ural to raczej coś innego, nie wiem jakie naturalne siły są w stanie wyrzucić 300kg. blok na plażę. Nurt rzeki a sztorm i fale morza to coś całkiem innego

przydałoby sie zdjecie z powietrza ,tylko wtedy mozna zobaczyc rozmiary rozrzutu ,ewentualne zniszczenia lasu ,o których nic nikt nie napisał i nie wiadomo czy takie byly,kierunki rozrzutu kry .I nie wiadomo czy to cos spadło z góry czy siła działała od spodu, był wybuch czy nie .Przecież łamiaca sie kra też wydaje dźwięk(huk).

[quote name='Arek 1973' post='94507' date='18 luty 2012 - 02:38']Naprawdę to bardzo ciekawe.

W ostatnich dniach nad morzem szalał sztorm a że morze Północne także było tu i tam zamarznięte doszło do masowego "wylewu" kry na plażę. Kra układała się warstwą po warstwie aż po 4-6 metrów wysokości tworząc ciekawe kształty.

Jednak to z rzeki Ural to raczej coś innego, nie wiem jakie naturalne siły są w stanie wyrzucić 300kg. blok na plażę. Nurt rzeki a sztorm i fale morza to coś całkiem innego[/quote]

300kg blok to brzmi, ale 300 l wody (1l=1kg) to akwarium 50x50x120cm - duże to to nie jest. Można sobie wyobraić siłę która wyrzuci takie coś na brzeg (np. jakiś myśliwy polujący nielegalnie na ryby przy pomocy trotylu [są lonty, które palą się pod wodą]). Taki silnie zmrożony lód (-40 na Syberii to nie rzadkość) może pękać tworząc mniej-więcej regularne bryły, w końcu to kryształ. Proponuję eksperyment - zamroź w zamrażarce (-24) butelkę wody mineralnej, a potem puknij w nią młotkiem (UWAŻAJ, może "wybuchnąć" rozrywając butelkę.

[quote name='rychu'59' post='95097' date='03 marzec 2012 - 17:21']300kg blok to brzmi, ale 300 l wody (1l=1kg) to akwarium 50x50x120cm - duże to to nie jest. Można sobie wyobraić siłę która wyrzuci takie coś na brzeg (np. jakiś myśliwy polujący nielegalnie na ryby przy pomocy trotylu [są lonty, które palą się pod wodą]). Taki silnie zmrożony lód (-40 na Syberii to nie rzadkość) może pękać tworząc mniej-więcej regularne bryły, w końcu to kryształ. Proponuję eksperyment - zamroź w zamrażarce (-24) butelkę wody mineralnej, a potem puknij w nią młotkiem (UWAŻAJ, może "wybuchnąć" rozrywając butelkę.[/quote]

walnąłem z tą Syberią chodziło mi o klimat kontynentalny sorki