Negatywne NDE

Zagadka doświadczeń z pogranicza śmierci (NDE), tematy związane z nurtującą odwiecznie ludzi kwestią życia po życiu.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Negatywne NDE

Post autor: Newsman »

NEGATYWNE NDE



<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/Sauy8-70_LY" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>



Wizje ze stanów śmierci klinicznej nie ograniczają się tylko do przypadków, w których ludzie widują tunele ze światłem na końcu, gdzie czekają ich bliscy. Ok. 15 procent przypadków ma zabarwienie negatywne, niekiedy wręcz demoniczne. Właściwie, dla tych co chcą dowiedzieć się więcej, polecam odsłuchać naprawdę ciekawą audycję Grzegorza Tarczyńskiego poświęconą zagadce "Złych NDE". Co sądzicie na ten temat?
Ostatnio zmieniony pn lut 27, 2012 12:37 pm przez Newsman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: Zbyszek »

Super opisy piekielnych katuszy;) Tez bylem pare razy w piekle. Nie bylem zbyt zachwycony. Dzieki tym przygodom zrozumialem co to znaczy "odwrocic sie od Boga". Choc brzmi dla wiekszosci forumowiczow zabwanie, to i tak powiem ze to nie przelewki. Wola sie zwiesza i przelewa przez piekielnika straszne poczucie osamotnienia, posolone uczuciem wielkiego cierpienia, rodzaju palacego i nieznosnego bolu, porownywalnego w intemnsywnosci troche do wyrywania zeba.))) Piekielnik promieniuje tak intensywnie tymi odczuciami, ze sie nawet nie da stac przy nim. A tylko dlatego , ze sie odcial lub zostal odciety od swietlistej energii. Ho. hi, jak to sie mowi.- trzeba odsiedziec .))
Ostatnio zmieniony pn lut 27, 2012 1:18 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: Katarzyna_1 »

Nareszcie sobie posłuchałam. Nie odniosę się do treści. Natomiast do głosu i narracji. Świetny głos i narracja. Ciekawe czy to taki domorosły talent, czy się Pan Grzegorz wyuczył? W każdym razie życzę wejścia na większe i popularniejsze media. :InLove: co zapewne się niedługo stanie.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
PASTOR
Infranin
Posty: 207
Rejestracja: wt lut 01, 2011 8:08 am
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: PASTOR »

Kasiu, Grzegorz jestem :) Miło mi to slyszeć. Audycje radiowe prowadzę od dawien dawna, tematyczne o wiele krócej, bo około 2 lata jak "czynnik nieznanego" "Mroczna komnata" Poltergeist jest audycją, która ma przedstawiać fakty nie pierdoły :) Myślę, że wyszło dobrze, co dalej, zobaczymy, ja nie szukam rozgłosu,ale jakoś koledzy z INFRY mnie namówili na te odcinki, może i dobrze...
[left][indent] [/indent][/left]
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: Katarzyna_1 »

Grzesiu, jasne, że to nie są pierdoły. Dlaczego nie wierzyć doświadczającym? Ze swojego "ogródka" wiem, że różne, naukowo niesklasyfikowane incydenty mają miejsce. Pozdrawiam serdecznie. :InLove:
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: danut »

Pastor - tak i ja zgadzam się, że ciekawa ta audycja, dobry głos i oprawa. Jednak coś jeszcze mi przyszło na myśl związanego z tym wszystkim. Czasami przy operacjach, silnych narkozach zdarzają się duże zmiany w aktywności mózgu, znane są np. ataki bezwolnego, bezświadomego wyzywania co nie jest związane z wizją, ani charakterem człowieka, ale z przepływem elektronów w mózgu, choć nie jest wykluczone, że mogą wywołać i takie negatywne, straszne wizje. Ciekawe jest też to, co ludzie uważają za śmierć kliniczną, a co nią naprawdę jest i już takich przypadków jest naprawdę nieliczna ilość i co ciekawe prawie nie ma z nich relacji. Wiem, że jest szereg prac w tym kierunku, zbieranie relacji, itd. zapoczątkowane też wiadomo, przez kogo, jednak wciskanie tego pod doświadczenia po śmierci jakoś mnie nie przekonują.. A i czytałam dawno relację Alicji Ziętek wspomnianej w audycji o tym, że podczas tych wizji była w jakimś obcym jej domu, który rozpoznała jako istniejący naprawdę w tym czasie..
Awatar użytkownika
PASTOR
Infranin
Posty: 207
Rejestracja: wt lut 01, 2011 8:08 am
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: PASTOR »

Ja chętnie bym poprowadził chat o NDE i negatywnych jego stronach, bo jak wiecie pisać nie lubie. Osobiście wolę mówic :) Ja Infra będzie chciała to można zrobić chata ;) Fakt faktem iż , czy chcemy czy nie chcemy głównie negatywne NDE doświadczają osoby, które już"nagrzeszyły" za życia...Oczywiście tu znów kwestia wiary,ale o tym na chat :)
[left][indent] [/indent][/left]
Awatar użytkownika
PASTOR
Infranin
Posty: 207
Rejestracja: wt lut 01, 2011 8:08 am
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: PASTOR »

Znam kilka osob, ktore doswiadczyły NDE, lecz akurat one były pozytywne. Jak jest z tymi co widza piekło...według relacji niektorzy opisuja je jako " wir dusz" -energii, ktore gniota sie w sobie. Czy piekło istnieje, hmm... no skoro ludzie widza swiatlosc i pozytywne rzeczy w NDE, to i jednak musi istnieć druga strona medalu. Moje podejscie jest proste, doswiadczylem sam NDE (zapasc serca) lecz procz siebie z gory i kolegow cucacych mnie uslyszalem tylko glos"jeszcze nie twoj czas" Nagle uderzenie w cialo jak upadek z duzej wys. i bol po obudzeniu klatki piersiowej- to byla zapasc serca. Czy ja wierze w piekło? Ja zakładam jako Katolik, ze pieklo jest zapewne w jakiejs formie, ale czy istnieje ogien, smazenie itd ? :D nie ma jak potwierdzic... Moj znajomy popelnil samobojstwo 15 lat temu, oczywiscie przychodzil jako energia do mnie, swiadkami byli rodzice, mama juz nie zyje,ale defakto on byl jakis czas uwieziony na Ziemi...Pozniej tylko na JAWIE uslyszalem "Gdybym wiedzial,ze tak bedzie, to bym tego nie zrobil"
[left][indent] [/indent][/left]
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Negatywne NDE

Post autor: Zbyszek »

Istnieje ogien i smazenie, tyle ze od wewnatrz, cos jak silna nerwica, tyle ze piekielna, szczegoly sobie sam czlowiek dorabia, mam na mysli efekty wzrokowe i tym podbne. Roznie sie ludzie smaza, samemu lub w grupach, z piekielnego postrzega kazdy na ile go stac. Meczacy ale bardzo oczyszczajacy stan swiadomosci.)

Ciekawe jest to NA WIECZNE POTEPIENIE. Nie ma takiego, jest jedynie intensywna rehabilitacja , lub calkowity rozklad osobowy z powrotem iskry -jazni do hurtowni, no tak sobie poskladalem



NDE to najzwyklejsze oobe, tyle ze najczesciej w ciele etrycznym.
Ostatnio zmieniony ndz mar 25, 2012 12:09 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ŻYCIE PO ŻYCIU &amp; NDE”