Zaburzenia czasowe

Pozostałe tematy dotyczące parapsychologii
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: danut »

Tak się wydaje Arkadjuszu, mało z tego zauważam, dodatkowo taki paradoks, pojawia się coraz więcej wypowiedzi o rozwoju duchowym, o duchowości nie w formie nauki, ale pustych, klepanych regułek, które działają, nawet odwrotnie do głoszonych tez, zacierając znaczenie najprostszych i najczystszych ludzkich wartości i ich głębię. Tylko co my na to Arkadjuszu możemy poradzić? ... Co do ostatnich Twoich relacji zauważam pewną prawidłowość - rodzinne dalsze doświadczenia tragiczne, dotyczące wojny, tak u Ciebie jak i u mnie i pojawianie się u nas- pokolenia nie mającego swojego udziału w tamtych czasach- snów i wspomnień dokładnie ilustrujących je.
Ostatnio zmieniony czw maja 17, 2012 9:57 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
arkadjusz
Infrzak
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 12, 2012 5:20 am
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: arkadjusz »

[quote name='danut' post='97263' date='18 maj 2012 - 01:15']Tak się wydaje Arkadjuszu, mało z tego zauważam, dodatkowo taki paradoks, pojawia się coraz więcej wypowiedzi o rozwoju duchowym, o duchowości nie w formie nauki, ale pustych, klepanych regułek, które działają, nawet odwrotnie do głoszonych tez, zacierając znaczenie najprostszych i najczystszych ludzkich wartości i ich głębię. Tylko co my na to Arkadjuszu możemy poradzić? ... Co do ostatnich Twoich relacji zauważam pewną prawidłowość - rodzinne dalsze doświadczenia tragiczne, dotyczące wojny, tak u Ciebie jak i u mnie i pojawianie się u nas- pokolenia nie mającego swojego udziału w tamtych czasach- snów i wspomnień dokładnie ilustrujących je.[/quote]



Nie mam pojęcia. Przeraża mnie to wszystko. Czuję się jak człowiek minionej epoki. Nieprzystosowany do panujących realiów.
Nie boję się śmierci, uczę się nie bać życia.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: Andrzej 58 »

Arkadiuszu ,nie wierz snom.Bardzo dawno temu autor apokryficznej księgi Henocha zapisał takie stwierdzenie;

"pogubią się w głupocie własnych serc a senne widzenia sprowadzą ich na manowce."

Sen może być wytworem twojej podświadomości ,lub wprowadzony do twojej świadomości sztucznie.To jedna z form manipulacji umysłem.Ludzie przez wieki zwracali na to uwagę.Obejrzyj sklepienie Sykstyny.Znajdziesz tam w łukach sceny ze snem w roli głównej.Jesteś człowiekiem współczesnym i te wspomnienia z przeszłości moim zdaniem służą do traktowania Ciebie instrumentalnie.Myślę tak ponieważ ktoś zna tą historię(o dziennikarzu) z innej pozycji. To nie pierwszy taki przypadek na tym forum.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: danut »

"Głupota serc"- nie miej snów, nie miej marzeń, nie miej uczuć, w sumie wszystko jest ci wgrywane- tak tłumaczy Andrzej. To co sprawia, że człowiek rozwija się, myśli, tworzy- intuicja, wena, pozbądź się tego, bo to instrumentalne? Człowiek współczesny powinien nie mieć wspomnień, bo ktoś zna lepiej historie Arkadjusza od niego samego i wie co on czuje? No tak, to nie pierwsza taka historia na tym forum, ja pozostawię to lepiej bez komentarza, myślę, że naprawdę jest zbędny.
Ostatnio zmieniony pt maja 25, 2012 9:19 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
arkadjusz
Infrzak
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 12, 2012 5:20 am
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: arkadjusz »

To nie jest kwestia snów, wizji czy jeszcze innych widzeń. To jest kwestia uczuć, a właściwie odczuć. Najprawdziwszych, prosto z głębi serca, która przecież jest nieskazitelnie dobra i piękna. Te odczucia są najgłośniejszym krzykiem tej głębi, niejako wołaniem o zachowanie tego co jest dobre, co piękne, co wrażliwe i w pełni oddane.

Są również walką o kawałek siebie. O pragnienie istnienia, a jednocześnie pogardą dla materializmu, przedmiotowości. Aż w końcu krzykiem będącym znakiem sprzeciwu wobec rychłej utraty czy też zaniku ludzkiej wrażliwości.
Nie boję się śmierci, uczę się nie bać życia.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: danut »

Tak, Arkadjusz dokładnie i walka właśnie z "głupotą serc", a nie odwrotnie. Arku opisz te swoje inne doświadczenia, tu poskładamy,po co się samemu z tym dręczyć. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: Andrzej 58 »

cyt Danusia;"Głupota serc"- nie miej snów, nie miej marzeń, nie miej uczuć, w sumie wszystko jest ci wgrywane- tak tłumaczy Andrzej."Andrzej tak nie tłumaczy.Andrzej zacytował bardzo stary tekst ,w którym autor zwraca uwagę na oddziaływanie ludzi a zwłaszcza na uczucia.Tekst ten ma oznaczenie 99/8 w księdze Henocha i brzmi inaczej-

"pogubią się w głupocie własnych serc a senne widzenia sprowadzą ich na manowce."Chodzi właśnie o pogubienie się wśród tych sennych przekazów.Człowiek kierujący się uczuciami rzadko kieruje się rozsądkiem -stąd ta głupota uczuć a to prowadzi na te przysłowiowe manowce.Arkadiusz z tego co pisze jest pod wpływem tego przekazu.Osobowość tego dziennikarza wpływa na jego odczucie niedostosowania do dzisiejszych czasów.Ale czy to jego osobiste doświadczenie?Arkadiuszu ,tęsknisz za tamtym czasem czy za tą kobietą.W tym miejscu weź pod uwagę ,że jakaś współczesna kobieta dostała podobny przekaz senny do ciebie.Przypadek? na pewno nie.Mam swoje doświadczenia w tym kierunku i miał mi kto pokazać jak to się robi w praktyce.W czasie pokazu przerzucali świadomość w mojej głowie kilku ludzi-praktycznie wszystkich uczestników zdarzenia a potem była sytuacja z rurą.to w rzeczywistości robiłem bezmyślnie wierząc ,że to jakieś wyjątkowe urządzenie.Ważne jednak jest to,że przed całym doświadczeniem musiałem być skrajnie zmęczony w sposób naturalny(wielogodzinna awaria w moim zakładzie pracy) i informacja dwóch nieznajomych ,żebym z nimi poszedł bo to dla mnie bardzo ważne.Rzeczywiście okazało się bardzo ważne wręcz decydujące .Nikt mnie nie złapie na treści przekazywane podczas snu a zwłaszcza gdy ktoś stara się podsunąć mi coś podobnego do snu Arkadiusza.Takich wspólnych snów zaliczyłem wiele i to jest powód ,żeby do tego podchodzić bardzo ostrożnie.
arkadjusz
Infrzak
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 12, 2012 5:20 am
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: arkadjusz »

Danut, opisałem moje historie w poście z 15 maja br.

Podsumowując. Najistotniejsze w tym wszystkim są uczucia. Ich zmienność czy też nasilenie. Odgrywają one szczególną rolę. Są przecież ponadczasowe. Uznać również można, że jest to swoista walka dobra ze złem, bo przecież w 1937r. niejako zabiłem w niej uczucia, a teraz? A dzisiaj? Nie mogę ich odnaleźć, chociaż stały się one moim życiowym celem. Pal licho karierę, uczucią są darem, którego nie wolno nam zagubić.

W 37 żeśmy o tym nie myśleli. Żyło się wg etykiety. Postępowało się wg określonych zasad, które często godziły w dobro ludzkiej natury. A i tak uważam, że było lepiej. Czemu? Bo w ludziach była chęć pomocy. Była w nich wrażliwość.

Tylko czy ja dobrze robię teraz? Skąd mam wiedzieć jak żyć by już nigdy więcej tu nie wrócić?
Nie boję się śmierci, uczę się nie bać życia.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: danut »

Arkadjuszu myślałam, że masz więcej tych doświadczeń i że one się, w którymś momencie, gdzieś wszystkie razem łączą, dając jakiś wniosek. Myslisz o tym cały czas to raczej nie na podstawie tej jednej wizji, coś wydaje mi się musi zachodzić jeszcze? Andrzeju, ale jakim sposobem można pogubić się w sennych przekazach żyjąc przecież swoim życiem tu i teraz, mając swoje prawdziwe uczucia i odczucia, nikt nie zyje wizjami sennymi, ale swoją twardą, własną rzeczywistością? Nie pogubi się też w tych przekazach ze snów ten, który mądrze będzie je analizował, wiedząc np. o tym, co się narzuca samo od siebie przy tej analizie- te informacje znajdują się w przestworzach i jest ich pełno, odbieramy różne, a czując, że ma się swoją własną osobowośc, silną wolną wolę, prawdziwe uczucia nie da się ich pomylić z cudzymi- czujesz przeciez to co jest twoje- wybierasz.
arkadjusz
Infrzak
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 12, 2012 5:20 am
Kontakt:

Re: Zaburzenia czasowe

Post autor: arkadjusz »

Właśnie problem polega na tym, że to wszystko się nie łączy. A przynajmniej ja nie potrafię odczuć/zobaczyć tego elementu wspólnego. Również w tych wydarzeniach nie ma ciągłości. Owszem, przyjmijmy, że mówimy o 1937r. Mogę opowiedzieć co działo się zarówno przed jak i po, ale nie za dużo tak do przodu mogę "wybiec". A przecież każda z nich dotyczy jakby zupełnie innego okresu.

A ja trwam i szukam klucza do mego życia.
Nie boję się śmierci, uczę się nie bać życia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DYSKUSJA OGÓLNA”