Moje problemy z...

Duchy, Zjawy, Klątwy
anel90
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: czw maja 03, 2012 2:06 pm
Kontakt:

Moje problemy z...

Post autor: anel90 »

Witam , chciałabym się z wami podzielic niektorymi faktami z mojej historii . Od kad skonczylam 3 lata w moim zyciu dzialy się bardzo dziwne jak i przerazajace rzeczy. Byly przypadki ze widzialam , slyszalam a nawet czulam rzeczy ktorych nie chcialam. Cale dziecinstwo tlumaczylam sobie to moja "wyobraznia" wmawialam sobie ze to nie prawda ze to mi się zdaje lub bylo to na skutek innej rzeczy typu wiatr rury itd.



Moja mama mieszka od 15 lat w niemczech , rok temu gdy przeprowadzilam się do niej. Na skutek psa ktory mielismy (doberman) zostalo nam wymowione z dnia na dzien mieszkanie dlatego przeprowadzilismy się do dwoch pokoi nad naszym salonem masazu w innym miescie. Nie bylam tam przedtem . Od pierwszej nocy czulam się tam strasznie . Ciagle jakies szmery.. otwierajace się samo okno praktycznie co noc nad moja glowa! co wiecej raz gdy się polozylam spac obudzilam się rano a moje dwie poduszki z pod glowy staly ulozone rowno w drugim koncie pokoju na ziemi!! jak to moglo się stac? bylam strasznie wykonczona tym wszystkim dlatego zaczelam opowiadac o tym mamie . Nie wierzyla mi

Po kilku miesiacach zaczela u nas pracowac pewna dziewczyna z Kuby . Po jakims czasie powiedziala mi ze nie mam się bac chociaz nic jej nigdy nie mowilam ze tak jest i nie chcialam nawet tego okazywac z wiadomych powodow. Spojrzalam się na nia a ona odpowiedziala mi ze wie dobrze co tu się dzieje i tez ja widzi. ZAMUROWALO MNIE! zdalam sobie wtedy sprawe na 100% ze cos tam jest. Przyprowadzila kolege ktory przyszedl pod przykrowka ( niby na masaz ) by sprawdzic co się u nas dzialo. Dodam ze on zajmuje się od lat VooDoo , rowniez pochodzi z Kuby i posiada wiele umiejetnosci. Gdy mamy nie bylo nastepnego dnia opowiedzial mi co się dzieje. Otuz okazalo się ze przedtem w tym lokalu byl burdel gdzie pewna dziewczyna zostala z zimna krwa zabita. Gdy mi to opowiadal plakal powiedzial ze widzi ja tu i ze ona nie da mi spokoju poki cos nie zrobimy.

W dzien w ktory mielismy przeprowadzic rytual moja mama widziala ja w lazience , myslala na poczatku ze to ja tam stoje ale szybko zorientowala się ze to jakas zjawa. Gdy mi o tym opowiedziala bylo to dla mnie straszne ale czulam ulge ze mi teraz uwierzy. Powiedzialam jej o osobie ktora chce przeprowadzic pewien obrzed tak by odeszla.Zgodzila się i tak zrobilismy.



Nie opowiem jak ja przepedzilismy. Bylo to straszne a to co musialam zrobic zostanie mi w glowie do konca zycia.



Po obrzedzie wszystko ustalo. Spotkalam się jeszcze kilka razy z tym "ksiedzem" (tak na niego mowia) , opowiedzial mi ze mam pewne zdolnosci i ze to bedzie się nasilac... bardzo mi zle z tym nie chce wiecej miec z tym nic wspolnego.

Fakt jest taki ze minelo pol roku prawie a ja nadal slysze i widze roznie rzeczy.





Rozpisalam się strasznie ale musialam to komus opowiedziec . Mieliscie moze podobne wydarzenia ?
kropka
Infranin
Posty: 252
Rejestracja: ndz wrz 05, 2010 5:24 pm
Kontakt:

Re: Moje problemy z...

Post autor: kropka »

Posłuchaj mnie przez chwilę spokojnie....

Zostalaś wmanewrowana przez tego ,,niby księdza" w jakis obrzydliwy rytuał o którym nie masz zielonego pojęcia!Już samo to,że nawet sił nie masz go opisać świadczy o tym, że zrobiłaś coś wbrew temu co uznajesz i w co wierzysz. Twoje serce i dusza i twoje sumienie wie,że to było złe i pochodzi od złego. Prawdopodobnie to co się dzieje teraz z tobą jest konsekwencją tego rytuału.Nie bój się dziecko. Jeśli wierzysz w Jezusa Chrystusa to zwróć się do niego całym sercem. Sakrament pokuty.. komunia święta dobrze odbyte powinny wystarczyć. Jeśli nadal będzie się to działo.. konieczny dobry egzorcysta, który pomodli się nad Tobą i odetnie od zła. To nie jest tak,że radząc Ci to uważam Cię za opętaną. Możliwe,że ten człowiek odprawiający rytuał wykorzystuje Ciebie w sposób dla Ciebie trudny do zrozumienia.. i trzeba to przeciąć. Właśnie to zrobi egzorcysta w Imię Jezusa i uwolni Cię. Cokolwiek Ci napiszą tutaj dziecko inni... posłuchaj tej mojej rady.. bo piszę ją z serca. Z Bogiem dziecko kochane..
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Moje problemy z...

Post autor: Katarzyna_1 »

"Po obrzedzie wszystko ustalo. Spotkalam się jeszcze kilka razy z tym "ksiedzem" (tak na niego mowia) , opowiedzial mi ze mam pewne zdolnosci i ze to bedzie się nasilac... bardzo mi zle z tym nie chce wiecej miec z tym nic wspolnego.

Fakt jest taki ze minelo pol roku prawie a ja nadal slysze i widze roznie rzeczy."




Ja bym Ci radziła, abyś nie opowiadała o tym tej Kubance i niby księdzu. Udawaj, że wszystko jest w porządku i zasięgnij rady psychologa lub prawdziwego Księdza.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Moje problemy z...

Post autor: arek »

z reguły nie mieszam sie do takich tematów ,ale skoro wszystko ustało to jest O'K ?

Doktryna religii katolickiej nie jest jedyna formą duchowości ,droga kropko . Wbrew pozorom Jezus ma z nią niewiele wspólnego :( .Religia ta(katolicki sposób obrządku)została stworzona na rozkaz Konstantyna Wielkiego ,około 500 lat po Jezusie .Wiec nie mieszaj ludziom w głowach. To ,że katolicy zawładnęli Jego imieniem ,nie znaczy że On by tego chciał.

Napiszę tak : anel90 - każdy ma swoja drogę rozwoju ,to ,że nic ci sie nie stało, a zdobyłaś jakieś doświadczenie ,można wziać za dobrą monetę. Każde zło odpędzisz dobrymi myslami - o miłosci duchowej . Czy to będzie VooDoo czy szamanizm azjatycki ,system religijny to tylko droga .Usiadź sobie spokojne w kątku i pomedytuj. Jeśli modlitwa jest dla Ciebie uspokojeniem pomódl sie .Ważne by mysleć o sobie i innych ,w kategoriach pozytywnych i nie dać się wpędzić w poczucie konieczności cierpienia dla czegoś tam.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
anel90
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: czw maja 03, 2012 2:06 pm
Kontakt:

Re: Moje problemy z...

Post autor: anel90 »

Tak dokladnie , na Kubie jest to calkiem normalne zjawisko ze cos sie dzieje w danym miejscu i wiele osob ma wlasnie takie zdolnosci. Musze przyznac ze sama nigdy w to nie chcialam wierzyc ale tamta osoba mi uswiadomila ze to byla prawda i nauczyla mnie jak walczyc z tym.



Wiara jest najwazniejsza.



Milo ze sa tu osoby ktore nie oceniaja mnie z grubsza i sa otwarte.

A co do Kropki.. nic nie bede komentowac po prostu mysle ze nie miala stycznosci z takimi rzeczami po prostu.
kropka
Infranin
Posty: 252
Rejestracja: ndz wrz 05, 2010 5:24 pm
Kontakt:

Re: Moje problemy z...

Post autor: kropka »

Otwartych?.... zastanów się tylko na co ,,otwartych"

No ale niech tam... Twoje życie i Twoje wybory. Powodzenia. Znikam z tematu by Ci ,,w głowie nie mieszać.... ale jak widzę już kto inny to zrobił
anel90
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: czw maja 03, 2012 2:06 pm
Kontakt:

Re: Moje problemy z...

Post autor: anel90 »

Ale droga Kropko nie wiem z czym mieszac? nei rozumiem zbytnio tego co piszesz...
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Moje problemy z...

Post autor: Katarzyna_1 »

[quote name='Czakrawartin' post='96903' date='04 maj 2012 - 00:45']Wynika z tego, że zostałaś potępiona i nie pomoże ci nawet wizyta przy grobie św. Lecha Wawelskiego.[/quote]

xD bardzo dowCipne, Czarowawelska. :Angel:



poprawka; winno być Czakro...wawelska :D
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
ODPOWIEDZ

Wróć do „DUCHY”