UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
Awatar użytkownika
MarcinAdk
Infrańczyk
Posty: 196
Rejestracja: sob paź 22, 2011 11:23 am
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: MarcinAdk »

Ja zaś wiem jedno ze w karty historii nie wpisano wszystkiego, jest przytłaczająca ilośc opisanych zdarzen których nie  ma zadnej znanej mi literaturze historycznej czy wojskowej a które są o niebo wazniejsze niż te opisywane, pisałem o zasłonie dymnej w sensie cała ta otoczka UFO  jako pojazdy obcej cywilizacji, zielone ludzki i tym podobne, gdyż zbytnio było to wyjaskrawione przez te kilka dekad, zas co do tego samych napędów i mozliwości pojazdów o kształtach w niczym nie przypominających konwencjonalnych statków powietrzych, trzeba poczekać do około 2040 roku gdy mocą prawną zostaną zdjęte klauzule tajności z projektów realizowanych przez kilka państw.
Ostatnio zmieniony sob lis 02, 2013 11:25 pm przez MarcinAdk, łącznie zmieniany 1 raz.
Per Ardua Ad Astra
van
Infrańczyk
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:41 pm
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: van »

Jak wiecie kilkakrotnie na tym forum wypowiadałem poglądy zbieżne z tym, co napisał Marcin_Adk.

Przeciwnicy "hipotezy o dezinformacji" zakładają, że hipoteza ta głosi, iż obserwacje UFO miały miejsce, ale tak naprawdę były obserwacjami działania utajnionych technologii wojskowych. Dlatego (tak jak Czakrawatrin czy Arek1973) stawiają bardzo rozsądne pytania: Dlaczego tych technologii przez ostatnie 70 lat nie ujawniono? Jak powstały te technologie, skoro brak do nich jakichkolwiek naukowych podstaw teoretycznych nawet dziś? Taka wersja tej hipotezy faktycznie nie trzyma się kupy.

 

Ja jednak jestem zwolennikiem zupełnie innej wersji "hipotezy o dezinformacji". Zakładam, że obserwacje UFO nie miały miejsca, a ich rzekomi świadkowie są źródłem dezinformacji. Jak kilkakrotnie dowodziłem, wielu kluczowych UFO-świadków, a także wielu badaczy UFO, którzy sprawdzają wiarygodność świadków, to osoby ściśle związane z armią, kontrwywiadem wojskowym lub służbami specjalnymi. W takim wypadku tracą zasadność wszelkie pytania o to czy mogliśmy takie technologie powołać do życia i do dziś trzymać w ukryciu bo technologie te poprostu nigdy, poza opowieściami, nie zaistniały.

 

Dlaczego mianoby wymyślać i rozpowszechniać takie historie? Organizacje ufologiczne, które zbierają relacje o niestandardowych statkach powietrznych, mogły posłużyć obcym wywiadom za sieć zbierania danych wywiadowczych. W zimnowojennej rzeczywistości organizacje takie (czy powstałe spontanicznie czy powołane do życia przez KGB) nie mogły zostać pozostawione w spokoju przez kontrwywiad. By je przejąć trzeba było stworzyć swoje, atrakcyjniejsze, budzące więcej emocji, bardziej wiarygodne organizacje. Tak więc było to głównym motywem dezinformowania – skupić na sobie uwagę i przejąć strumień zgłoszeń.

Innymi motywami do działań dezinformacyjnych jest chęć sprowokowania obcych wywiadów do działania, by sie odsłoniły (jak wiecie tak tłumaczę sprawę Roswell). Wiarygodne bliskie spotkania III i IV stopnia pojawiają się w latach '60, gdy CIA prowadzi działania socjotechniczne i psychomanipulacyjne w ramach projektów takich jak MK-Ultra, których celem było między innymi wpisywanie fałszywych wspomnień, a środkiem była między innymi hipnoza. Trudno to nazwać dezinformacją, ale nadal leży w zakresie działań wojska i służb specjalnych.

 

Znam poglądy osób niewierzących w hipotezę dezinformacji - uznają one realność przynajmniej niektórych obserwacji UFO. Tu jest między nami spór i każdy pozostaje na swoim stanowisku. Przekonanie drugiej strony jest o tyle trudne, że odbija się o zaufanie do świadków lub jego brak, a zaufanie jest kwestią osądu wyrabianego na podstawie poszlak a nie dowodów, więc przekonać jest sie nawzajem trudno.
Ostatnio zmieniony wt lis 05, 2013 6:34 pm przez van, łącznie zmieniany 1 raz.
van
Infrańczyk
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:41 pm
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: van »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="108833" data-time="1383678785">Hipoteza o przejęciu strumienia obserwacji nie jest zła, ale czy działa nadal? Oto pytanie. Po drugie, czy we wszystkich krajach ten mechanizm by się sprawdził? </blockquote>No cóż, moja hipoteza ma niestety bardzo wiele "widocznie". "Widocznie" jest potrzebna nadal z jakichs powodów, skoro działa. Widocznie oprócz armii, nakręcają ją także niezależni entuzjaści. Widocznie zawsze był jakiś odsetek obserwacji "odbiegających od codziennego doświadczenia" i nadal wystepują. Wiem, wiele tych "widocznie", ale na mój gust i tak sporo mniej, niż przy hipotezie obserwacji UFO jako realnego wydarzenia (widocznie kosmici muszą się przed nami ukrywać skoro nam się oficjalnie nie objawiają, widocznie czasem jednak chcą się objawić skoro latają ostentacyjnie z włączonymi światłami itd.) <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="108833" data-time="1383678785">Przecież w Polsce wojsko też musi mieć oko na tego typu doniesienia (nie oszukujmy się, nawet ze względów bezpieczeństwa).</blockquote>To zależy co rozumiesz przez "oko na tego typu doniesienia".Jeżeli masz na myśli, że powinni monitorować przestrzeń powietrzną w celu wychwycenia intruzów, to robią to poprzez system monitoringu radiolokacyjnego. Być może w dobie samolotów niewykrywalnych dla radarów i szpiegowskich mini dronów mają jeszcze jakieś inne systemy monitoringu (obserwacje wizualne, obserwacje w podczerwieni, nasłuch radiowy, nasłuch wibracji, obrazowanie satelitarne itp.). Brak UFO-wyników takiego monitoringu, jest jedną z przyczyn mojej niewiary w realność tego zjawiska.Jeśli masz na myśli, że kontrwywiad monitoruje takie fora jak to, by sprawdzić czy ktoś nie zauważył jakichś realnie tajnych technologii, to myślę, że zapewne to robią (choć raczej niezbyt intensywnie) i nie ma w tym ani nic dziwnego, ani niewłaściwego (wojsko musi chronić swoje tajemnice w naszym wspólnym interesie). Czy któryś z forumowych troli to oficer próbujący zniechęcić do obserwacji nieba? Czort ich tam wie :)
van
Infrańczyk
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 03, 2013 3:41 pm
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: van »

A tak zupełnym przypadkiem znalazłem przed chwila coś chyba na temat: www.youtube.com/watch?v=WuoOEoYPAeEKsiążki nie czytałem, ale jeśli facet znalazł coś interesującego w IPN to chyba warto przeczytać
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: Przemekkk666 »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="108843" data-time="1383684248">Brak UFO-wyników takiego monitoringu, jest jedną z przyczyn mojej niewiary w realność tego zjawiska. </blockquote> Ależ Van, wiarygodnych nagrań czy zdjęć jest naprawdę sporo, na tyle dużo, że chyba tylko osoba, która nie chce ich dostrzec faktycznie ich nie dostrzega ;)



<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="van" data-cid="108849" data-time="1383688475">A tak zupełnym przypadkiem znalazłem przed chwila coś chyba na temat: www.youtube.com/watch?v=WuoOEoYPAeEKsiążki nie czytałem, ale jeśli facet znalazł coś interesującego w IPN to chyba warto przeczytać</blockquote> No ciekawą koncepcję przedstawił ten Pan (choć książki nie przeczytałem) ale ja bym był ostrożny wobec tych jego "rewelacji".Mam nadzieję, że wypali plan rozmowy w radiu paranormalium ze współpracownikiem Bzowskiego, ponieważ on mógłby dużo ciekawych rzeczy o sprawie Emilcina powiedzieć, zwłaszcza jak cała ta sprawa wyglądała z ich perspektywy, jako grupy która była na miejscu i rozmawiała z Wolskim.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: Arek 1973 »

. <blockquote class="ipsBlockquote">.). Brak UFO-wyników takiego monitoringu, jest jedną z przyczyn mojej niewiary w realność tego zjawiska.</blockquote>Hmmm, ja nie wiem, osobiście nie wierzę żeby w WP prowadziło monitoring w sprawach UFO, nigdy nie było jakiś głośnych przypadków, ani opnia publiczna nie była tak głośna żeby powołać komisję albo wprowadzić odpowiednie kroki by bliżej przyjrzeć się dziwnym obiektom na niebie.W USA po rzekomej obserwacji Arnolda i sprawie Rosswel było tak głośno że wszczęto odpowiednie kroki, na pewno  dlatego że w prasie wrzało i nie można było tak po prostu odrzucić. Najpierw powołano projekt "Sign" który w 1949r. w swoim raporcie  stwierdził że prawdopodobnie są to obiekty pozaziemskie. "Sign" rozwiązano , a jednocześnie otwarto inny "Grudge" który jednak  szybko  zamknięto. W 1951r otwarto wreszcie następny "Blue Book" który trwał do 1969r., a potem jeszcze pod kierownictwem E. Condona tzw "Condon Committee", komisja która miała wyjaśnić wszystkie dotychczas zebrane materiały.Mniejsza  z tym teraz że było tam wiele mydlenia oczu, myślę że gdyby nie było obserwacji tych dziwnych latających obiektów to nigdy by nie powołano ani projektów do zbadania sprawy ani tych komisji.Dlatego myślę że państwa które nie mają jakiejś fali  UFO ani szczególnie głośnych przypadków nie zajmują się za bardzo tymi pojazdami.Oczywiście że sporadyczne przypadki  wydarzają  się tu i tam, i może są  gdzieś zbierane ale na tym kończy się . Może jest gdzieś taki odpowiedni pan na odpowiednim stanowisku z odpowiednim zamiłowaniem jak Nick Pope i wtedy można powiedzieć że mamy szczęście  bo wtedy dowiadujemy się o  ciekawych przypadkach..... Przypomniało mi się jeszcze  że po słynnej UFO fali  w Belgii '91r. też powołano wojsko do sprawdzenia tej sprawy  a rząd też nad tym debatował, i nawet na spotkaniu Uni Europejskiej poruszono ten wątek, cóżżż, taki też mój punkt widzenia, najpierw musi być głośno żeby coś ruszyło.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Przemekkk666
Weteran Infranin
Posty: 1052
Rejestracja: wt maja 03, 2011 4:35 pm
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: Przemekkk666 »

Mi bardziej chodziło o rejestracje dokonane niekoniecznie przez wojsko. Ale myślę, że WP ma różne zdjęcia, a że się nimi nie podzieli to kwestia oczywista :)
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: arek »

 Różne państwa różnie sobie z tym problemem radziły ,np. we Francji ,wszystkie obrserwacje spisywała oficjalnie żandarmeria .Nie wiem jak z publikacją tych raportów. U nas był problem taki ,że do końca nie wiedziano czy to nie jakieś ruskie wynalazki. I lepiej było zamknąć oczy niż do końca życia siedzieć w jakimś psychiatryku na Uralu.  Ale teraz , powinniśmy być zalani zdjęciami z monitoringu,kamer samochodowych , szpiegowskich satelitów... Tak jak jest to z filmami z Czelabińska.
Ostatnio zmieniony czw lis 07, 2013 9:05 am przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: azor »

A ja zupełnie coś innego napiszę - niegdyś miałem  kontakt z pewnym człowiekiem  najprawdopodobniej wywiadu znał go też Rzepecki, ten właśnie człowiek zainteresował się około 2003 roku nagraniami NOL znad Rzeszowa nawet prosił abym podesłał do jednostki wojskowej, podał adres itp. Będąc z CBZA za namową innych osób zrezygnowałem z tego a szkoda. Wg. słów tego człowieka  wynikało, że nagrania cywilne UFO interesowały ich do pewnego momentu.  Pamiętam jak powiedział mi, że dysponują własnymi nagraniami  NOL głównie jednak obiektów pozostających nie widocznych dla ludzkiego oka. Skoro tak mówił, wszystko wskazuje, że nawet w Polsce wojsko w jakiś sposób monitoruje i rejestruje NOL. Człowiek ten przekazała mi kilka interesujących zdarzeń z udziałem UFO. Pamiętam jak telefonicznie w jakiś sposób ''ostrzegał'' mnie przed nim sam Rzepecki. Z rozmów wyraźnie wynikało, że wojsko jest bezradne wobec NOL-i, jednak problem ten leży w gestii zainteresowania nie tylko naszego wojska.
Ronin
Zaangażowany Infranin
Posty: 349
Rejestracja: pt mar 15, 2013 2:53 pm
Kontakt:

Re: UFO i broń jądrowa: Agent, który oszukał ufologię

Post autor: Ronin »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="108816" data-time="1383602045">Marcin ADK. Wszystko fajnie, wszystko dobrze, tylko jedna rzecz - skoro już 70 lat temu ktoś opatentował super metodę napędu, pozwalającą sterować pojazdem, to po co dziś, po tylu dekadach, nadal używa się broni i samolotów względem tego prymitywnych. Przejryj na oczy - nie trzeba czekać do 2040 r. bo ta klauzula dawno już powinna spaść.</blockquote> Takie ukrywanie nowoczesnej technologii (może nie nowoczesnej chronologicznie, ale z całą pewnością nowatorskiej) przez wiele lat ma kolosalne znaczenie. Daje przewagę nad pozostałymi, daje możliwość skrytego działania (np. szpiegowania) np. pod płaszczykiem ufo. Jestem w stanie  wyobrazić sobie taką sytuację, że np. USA dysponując jakąś super technologią nie są chętne ją upubliczniać. Skoro i tak dobrze zarabiają na dotychczas stosowanych (tych oficjalnie) technologiach to po co narażać się, że np. Chiny, Rosja czy inne państwa podpatrzą te najnowocześniejsze rozwiązania i zaczną kopiować. Pewne technologie ujawnia się publicznie, wtedy kiedy ma się już w zanadrzu coś lepszego, doskonalszego, czym można zneutralizować technologię udostępnianą ogółowi. Tak w ogóle to mam nieodparte wrażenie, że rozwój technologiczny idzie minimum dwutorowo. Pierwszy oficjalny obieg do którego wszyscy mamy w większym lub mniejszym stopniu dostęp i drugi obieg, technologie wojskowe, szpiegowskie itd. podskórnie czuję, że istnieje jeszcze jeden obieg technologii, dostępny jakimś specjalnego przeznaczenia agendom (vide obecne afery z podsłuchiwaniem i monitorowaniem wszystkich i wszystkiego). Tak więc reasumując myślę, że ukrywanie technologii nawet przez 70 lat w sytuacji gdy dotychczas ukrywający (w domyśle USA) nie wymyślił nic lepszego ma sens. Nie chce mi się wierzyć, że nie można przez tyle lat, dysponując takimi mocami obliczeniowymi, wymyśleć i zastosować np.  innego napędu niż silniki odrzutowe, czy silniki chemiczne. Toć to jakiś absurd, myślę że celowo kieruje się tą oficjalną "naukę" na takie tory, żeby dreptała w kółko. I dopiero gdy czynniki "nieoficjalne" będą dysponowały czymś jeszcze lepszym niż technologie nazywane ufo, zostanie oficjalnie "odkryty" jakiś nowy supernapęd itd.
Ostatnio zmieniony czw lis 07, 2013 9:32 am przez Ronin, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”