Paranormalne.eu

Widzę, że nikt o tym nie wspomniał, więc sygnalizuję. Możemy spekulować, co tam się dzieje bez końca, ale fakt, że jest o tym cicho - w lokalnych mediach oczywiście też nie będzie wzmianki o tym, że tak ważna postać rządowa się tam udaje, no bo po co. Przecież jest KOKO KOKO EURO SPOKO, a mężczyźni - w ramach socjalnego imperatywu - piwo otworzą i klatę pokażą..a jak nie.. toś.. toś... SFEMINIZOWANY DEWIANT;)



Wracając. Tutaj jest lista:



http://www.bilderbergmeetings.org/participants2012.html

[quote name='Convolution' post='97717' date='01 czerwiec 2012 - 11:55']Widzę, że nikt o tym nie wspomniał, więc sygnalizuję. Możemy spekulować, co tam się dzieje bez końca, ale fakt, że jest o tym cicho - w lokalnych mediach oczywiście też nie będzie wzmianki o tym, że tak ważna postać rządowa się tam udaje, no bo po co. Przecież jest KOKO KOKO EURO SPOKO, a mężczyźni - w ramach socjalnego imperatywu - piwo otworzą i klatę pokażą..a jak nie.. toś.. toś... SFEMINIZOWANY DEWIANT;)



Wracając. Tutaj jest lista:



http://www.bilderbergmeetings.org/participants2012.html[/quote]



To pięknie juz Bilderberg odpowiednio poinstruuje Roztkowskiego co do dalszych działan- widac zauwazyli w nim potencjał, który będa mogli wykorzystac do wdrozenia swoich planów.

Mozna liczyc tylko na to ze ta akcja okupacji miejsca spotkania grupy sie powiedzie, jak narazie zapowiada się dobrze - gdyby tak udalo sie sfotografowac go jak podjezdza samochodem ehh to by bylo



Swoja droga wiele by to nie zmieniło specjalnie ale fajnie by bylo jak by tak trafił ich wszystkich zbiorowy szlag - łącznie z Roztkowskim

A czy tu chodzi o tego podżegacza wojennego, co to do w III wojny światowej podjudzał kilka miesięcy temu? Czy o tego chodzi?

"Jan Antony Vincent-Rostowski (Jacek Rostowski) ur. 30 kwietnia

1951 (ale staro wygląda łysa pała) w Londynie wnuk Jakuba Rothfelda-Rostowskiego syna Mojżesza Rotfelda i Lei z domu Broder? W momencie otrzymania

teki ministra finasów nie miał obywatelstwa polskiego i był obywatelem brytyjskim ! "

Czy to prawda?

[quote name='Katarzyna_1' post='97738' date='01 czerwiec 2012 - 22:53']A czy tu chodzi o tego podżegacza wojennego, co to do w III wojny światowej podjudzał kilka miesięcy temu? Czy o tego chodzi?

"Jan Antony Vincent-Rostowski (Jacek Rostowski) ur. 30 kwietnia

1951 (ale staro wygląda łysa pała) w Londynie wnuk Jakuba Rothfelda-Rostowskiego syna Mojżesza Rotfelda i Lei z domu Broder? W momencie otrzymania

teki ministra finasów nie miał obywatelstwa polskiego i był obywatelem brytyjskim ! "

Czy to prawda?[/quote]



Taaak

Oficjalna lista uczestników spotkania Grupy Bilderberg 2013 ( tu tylko mały fragment) Międzynarodowy    |    Reding Viviane, Wiceprezes i komisarz ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa w Komisji Europejskiej

Kanada    |    Reisman, Heather M., CEO, Indigo Books & Music Inc

Francja    |    Rey, Hélène, Profesor ekonomii, London Business School

W. Brytania    |    Robertson, Simon, Partner, Robertson Robey Associates LLP, Zastępca Przewodniczącego, HSBC Holdings

Włochy    |    Rocca, Gianfelice, Przewodniczący, Techint Grupa

Polska    |    Rostowski, Jacek, Minister finansów i wicepremier

USA    |    Rubin, Robert E., Współprzewodniczący Rady Stosunków Zagranicznych, były sekretarz skarbu

Holandia    |    Rutte, Mark, Premier



 

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Przemekkk666" data-cid="105477" data-time="1370360164">Oficjalna lista uczestników spotkania Grupy Bilderberg 2013 ( tu tylko mały fragment) Międzynarodowy    |    Reding Viviane, Wiceprezes i komisarz ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa w Komisji Europejskiej

Kanada    |    Reisman, Heather M., CEO, Indigo Books & Music Inc

Francja    |    Rey, Hélène, Profesor ekonomii, London Business School

W. Brytania    |    Robertson, Simon, Partner, Robertson Robey Associates LLP, Zastępca Przewodniczącego, HSBC Holdings

Włochy    |    Rocca, Gianfelice, Przewodniczący, Techint Grupa

Polska    |    Rostowski, Jacek, Minister finansów i wicepremier

USA    |    Rubin, Robert E., Współprzewodniczący Rady Stosunków Zagranicznych, były sekretarz skarbu

Holandia    |    Rutte, Mark, Premier



 </blockquote>Nie ma co się przejmować w/w "wladcami świata", w tym głupim szczerbatym Jackiem. I tak zostaną rozliczeni - Illuminati, NWO, Rotszyldzi, Bilderberg, ONZ, Klub Rzymski bo są niczym wobec prawdziwego Władcy tego świata.   

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="105504" data-time="1370434295"> Nie ma co się przejmować w/w "wladcami świata", w tym głupim szczerbatym Jackiem. I tak zostaną rozliczeni - Illuminati, NWO, Rotszyldzi, Bilderberg, ONZ, Klub Rzymski bo są niczym wobec prawdziwego Władcy tego świata.   </blockquote> Racja ale dobrze byłoby gdyby, któryś z dziennikarzy zapytał publicznie w/w Pana co robił na tym spotkaniu i o czym rozmawiał.

Zajrzałam na Twoj blog - " Warszawski Czerniaków nadal aktywny?". Spędziłam tam ponad 50 lat, a górka czerniakowska "ślimak"

to m.in mój dawny "plac zabaw" choć często dzieciaków stamtąd wyganiano, bo żołnierze z pobliskiej jednostki wojskowej odbywali tam ćwiczenia.  Nie pamiętam dziwnych obserwacji, może poza jednym. W latach 90-tych ub. wieku - zrobiło się w mieszkaniu (3 piętro) w środku nocy zupełnie jasno. Wtedy córka 10 -12 lat wystraszona powiedziala; "mama widzialaś? to chyba MB u nas była". Eee, chyba to już pisałam.Ciekawy blog poczytam.  

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="105531" data-time="1370505806">Zajrzałam na Twoj blog - " Warszawski Czerniaków nadal aktywny?". Spędziłam tam ponad 50 lat, a górka czerniakowska "ślimak"

to m.in mój dawny "plac zabaw" choć często dzieciaków stamtąd wyganiano, bo żołnierze z pobliskiej jednostki wojskowej odbywali tam ćwiczenia.  Nie pamiętam dziwnych obserwacji, może poza jednym. W latach 90-tych ub. wieku - zrobiło się w mieszkaniu (3 piętro) w środku nocy zupełnie jasno. Wtedy córka 10 -12 lat wystraszona powiedziala; "mama widzialaś? to chyba MB u nas była". Eee, chyba to już pisałam.Ciekawy blog poczytam.  </blockquote> Tak chyba kiedyś wspominałaś ale co miało znaczyć MB?

Tzn. Bozia - tak sobie tłumaczyła córka - dziecko wtedy. Nie było żadnej bozi, tylko zrobilo się na moment zupelnie jasno jak w dzień.