Strona 4 z 7

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: wt cze 26, 2012 10:24 am
autor: Zbyszek
Gdy to dziwo wlazlo we mnie w lesie, w czasie rysowania, nagrywalem siebie w pracy kamera.. Jakies 1,5 godziny materialu, znaczy jest szansa, ze trafilem ten moment. Zobacze czy cos sie da rozpoznac. Szkoda , ze ja ciagle wylaczalem, by oszczedzic baterie. Ale by bylo, nagranie cienia, haha. Tylko czy cos widac? Sam lasek jest obok poteznej hitlerowskiej rezydencji w Norymberdze, z placem defilad a niedaleko znajdowal sie jeden z pierwszych obozow. Znaczy lasek masakra:) Hm...

Sam rysunek jest beznadziejny, zrobilem z niego filmik kiedys, zapraszam

http://youtu.be/O6XS0fvnxQ0



Ha, ha nie myslalem, ze bede robil kiedys reklame swoich rysunkow duchami, samo wyszlo. Hm ale jakies szanelingi weglowe, sprawdze w wolnej chwili. Czasami mi reka sama rysuje, gryzmolac na czym popadnie, ale przebijaja sie ciagle jakies bez sesu geometryczne formy. pozdro niezlomni badacze stanow swiadomosci.

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: wt cze 26, 2012 10:50 am
autor: Zbyszek
Takie audycje to ciezka sprawka. Jesli sie nie zalamie wielomiesieczny plan , to kiedys opanuje uproszenia, uzywajac powszechnych symboli i pojec. Samo skladanie w pospiechu pocietego i rozwleklego tekstu czyni go juz nieczytelnym. Teraz nagrywam na kolanie, ganiajac za czyms innym, wazniejszym dla mnie. Malo czasu, kruca bomba, by przewrocic szkolny jezyk a wzrok z kazdym dniem od kompa coraz gorszy. Sam temat pobytu poza cialem jest niezwyjkle ciezki, moje skojarzenia dla postronnych nieczytelne a temat niezwykle kontrowersyjny. Hm choc przyznam ze sluchacze zachowuja sie niezwykle tolerancyjnie. Na oobe foarch, gdy poruszylem watek cialek, byl taki wrzask, ze ooooo. Bede sie staral poprawic czytelnosc monologow, choc nie wiem, czy profani przetrzymaja bez jekniecia juz kolejny odcinek "Swiatla Jezusowego" ;)):)) a dopiero zaczynam <

Z tym utrzymaniem logicznych wnioskow w audycji jest u mnie tak jak z tym filmikiem o wrozce lesnej. W tytule jak byk wrozka a tylko widac same badyle z jakims sercem z patykow. I gdzie ses. A byl w planie tylko, ze nie namalowalem obrazu do konca wklelajac wczesniej fim na youtube.. Starczyc musi samo malowanie.

A wiec kto ma zaciecie i interes w moich opowiesciach, jest serdecznie zaproszony na kolejne audycje, az sie mi wreszcie uda do konca.

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: pn lip 02, 2012 9:26 am
autor: Rysiek23
<font size="4">Rozmowy poza ciałem odc.#4: Światło</font>



[ external image ]



<object type="application/x-shockwave-flash" data="http://wolnemedia.net/zplayer.swf?mp3=h ... autoplay=0" width="200" height="20"/> <param name="movie" value="http://wolnemedia.net/zplayer.swf?mp3=h ... autoplay=1" /></object>



Posłuchaj premierowych odcinków programów Serwisu Infra co niedzielę od 18:00 na Radiu Paranormalium oraz Radiu Wolne Media. Odcinki archiwalne do ściągnięcia w Mp3 z Chomikuj.pl

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: pn lip 02, 2012 11:55 am
autor: Katarzyna_1
Łoł....bardzo interesujące. Zbyszku jesteś niezmiernie odważny, że to opowiedziałeś.

Mam pytanie. Czy jak już wróciłeś z tego stanu do fizycznego, to czy próbowałeś w jakimś stopniu wykorzystać ten fenomen? np. dla czyjegoś dobra i się to udało? Czy może mocno się wystraszyłeś, a po latach dopiero zorientowałeś się o co wtedy chodziło?

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: pn lip 02, 2012 8:05 pm
autor: danut
Zbyszku ciekawą rzecz zauważyłeś, potwierdzam to ze swoich obserwacji- Aby wejść w inny wymiar, w inną rzeczywistość potrzeba stanąć oko w oko z czystą świadomością, w której nie może mieć miejsca i nie ma miejsca, nawet odrobiny na nienawiść, podstęp, chełpienie się czymś, zazdrość, chciwość, a jest miejsce na miłość, jakiś smutek, nawet ból miłości i spokój- takbym określiła. A co za tym idzie rozpoznaje się tych ludzi i ten stan ich świadomości w twarzach- tak jest wymalowany na nich, ale też daje się odczuwać np. w słowach jakie wypowiadają. Nie chcę tu przytaczać słynnego cytatu z Jezusa, aby mnie nie posądzono o mocherstwo, bo nie jestem fanatykiem religijnym, ale znacie go zaczyna się :"Gdybyście mieli wiarę, to... " - i w tym wydaje się być głębszy sens dla takich połączeń z tym co tutaj niedostrzegalne. Pozdrawiam!

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: wt lip 03, 2012 10:04 am
autor: Zbyszek
Znajoma wyszukala w necie



„Stopniowy, wewnętrzny postęp jest niewidzialny i nieodczuwalny, jak kwiat, który niepostrzeżenie rozwija się z pączka w ciągu nocy. Nie zniechęcaj się więc i nie załamuj brakiem widocznych postępów. Prawdziwy progres duchowy można zmierzyć poprzez poziom spokoju i wyciszenie, które manifestują się w życiu codziennym. Twoje ciało będzie zdrowe, umysł rześki, wydaliny skąpe, głos przyjemny, twarz jasna, oczy lśniące. Będziesz wyciszony, spokojny, zrównoważony, radosny, nieustraszony, zadowolony a także bystry, roztropny i obojętny na wiele emocji. Wydarzenia, które Cię niepokoiły i wytracały z równowagi nie będą miały już nad Tobą władzy. Twój umysł będzie niewzruszony i niezmącony.”

Janglidas Maharaj

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: wt lip 03, 2012 1:52 pm
autor: Katarzyna_1
Sprawdziłam kim zacz J. Maharaj. Ciekawie mówi niewiele mówiąc.



"Janglidas Maharaj właściwie nie wygłasza żadnych wykładów czy dyskursów, nie zachęca, czy nie zniechęca do czegokolwiek. Co najwyżej, jak najbardziej życzliwie, rzuci, od czasu do czasu, jakąś uwagę. Ale za to bardzo ważną....Właściwie nawet też nie odpowiada na żadne pytania. Przypominam tutaj o pewnym paradoksie: Jeśli pytasz, to dlatego, że znasz odpowiedż. A nigdy nie będziesz w stanie postawić pytania o naprawdę niepoznane..Reszta, to tylko i wyłącznie rozrywka dla umysłu...Prawdziwi mistrzowie takimi zabawami nie zajmują się."

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: wt lip 03, 2012 3:20 pm
autor: Newsman
Proponowałbym prowadzić konwersację na temat OBE w tematach:

- Kto potrafi udowodnić OBE?

- OBE: Wasze doświadczenia

i w innych w dziale "Inne stany świadomości".

W tym przypadku rozwijanie dyskusji jedynie wprowadza zamieszanie w temacie o audycjach i utrudnia promocję innych.

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: śr lip 04, 2012 8:13 am
autor: Zbyszek
W takim razie uciekamy z tematu,Na zakonczenie pisaniny w audycjach -ufff ale INfra dostala za mnie po uszach.

Przeczytajcie.)

http://ufo-relacje.pl/viewtopic.php?p=3742#3742



Jaka zwykle fale mozgowe i przeswiadczenie wlasnej nieomylnosci. Gdyby goscio nie podkreslal jakie to ma doswiadczenie zawodowe, to bym sie moze i wciagnal w dyskusje. Odczytywanie z tajemniczego pola informacji jest tak samo lipne w zalozeniach jak bezposrednie gadanie z duchami. Samo pole informacji bez okreslenia miejsca mozna interpteowac wedle widzimisia, zalezy od upodoban i stanowczosci charakteru. JAdowitosc tego tekstu wskazuje sklonnosci jego autora a zadowolenie sie wyjasnieniem rozdowjeniem jazni, typowym dla umyslow plochych i nie skorych do glebszej analizy myslowej. Pewnym jest ze swiadomosc swiruje, sie rozdwaja i ze JEST. Inaczejby sie nie rozdwajala i nie robila analizy samej siebie. Temat ten porusze w przyszlosci, gdy przejrze argumentacje, sledzac historie filozofii. Gdy beda sceptycy zameczac konia, moze wtedy szybciej, bo ja infrawertyk, zasilajacy sie upokorzeniem:)). Kupe to roboty i nie chce mi sie teraz czasu tracic na czytanie. Bawimy sie dalej, znaczy opowadam z jajem w kolejnych audycjach, bez zenady o duchach i wyjsciach z cielska.

Idea pola, jak kazde ogolne pojecie, daje pole popisu dociekliwym.Mozna myszkowac uwaga po jego zawartosci, szorowac zrozumienie do upadlego. Mozna zaslaniac sie definicja informacji, nie widzac roli podmiotu w jej odczytywaniu. Informacje bez podmiotu nie istnieja. Bez niego staja sie jedynie konkretnym zdarzeniem, okolicznoscia, zjawiskiem. Wszystko to pitolenie, latamy dalej:))

Re: "Rozmowy poza ciałem"

: śr lip 04, 2012 10:10 am
autor: Andrzej 58
Zbyszku jak widzę nie przejmujesz się opinią jakiegoś pewnego siebie osła i bardzo dobrze.Kolejny mądrala ,któremu się wydaje ,że wie o co chodzi.