Ziemia nie obraca się wokół słonca???

[kropka]

Nadal ktoś nas oszukuje? No nie!

I jak tu wierzyć nauce... która w jednej chwili wywrócić może wszystko co wiemy na śmietnik. Wrzucam krótki filmik godny obejrzenia.... nauczy pokory zachwyconych swoją bogatą wiedzą.... może zrozumieją, że tak na sto procent to my niczego nie możemy być pewni....z tego co nam do głów w szkole wklepywali..



http://vimeo.com/44854162

[ADAX]

Głęboko zastanawiam się czy ten temat to ironia...bo jak narazie to kropko owe "wklepywanie" wiedzy przez nauczycieli w twoim przypadku nie pomogło...

No cóż, sam filmik dobitnie bije na głowę całą naukę z przed przedszkola.

[Erumara]

[quote name='Czakrawartin' post='98395' date='28 czerwiec 2012 - 21:30']Czyli noc i dzień robi bozia, która zakrywa rączką niebo?[/quote]



Poprawny tytuł tego filmiku powinien brzmieć "Ziemia nie krąży wokół Słońca" i wtedy nie byłoby nieporozumienia.



Jak dla mnie to autor tego filmiku robi z igły widły. Ziemia wraz z pozostałymi planetami naszego Układu krąży wokół Słońca (inaczej nie byłoby pór roku).



A co do ruchy Układu Słonecznego w przestrzeni to o tym wspominał już jakiś czas temu Nassim Haramein http://www.youtube.com/watch?v=lFomPVL_Xq0

[TrueLobo]

oprawny tytuł tego filmiku powinien brzmieć "Ziemia nie krąży wokół Słońca" i wtedy nie byłoby nieporozumienia.

dalej by było



Mógł jeszcze na animacji dodać ruch galaktyki i ruch księżyców względem planet i miałby jeszcze ładniejsze wzorki tylko co z tego wynika.



Ziemia może krążyć wokół słońca i wokół centrum galaktyki jednocześnie. Tak jak księżyc krąży wokół Ziemi i wokół Słońca razem z nią. Wokół słońca planety krążą po elipsie nie spirali(zresztą to co pokazywał to linia śrubowa-helisa, a nie spirala).



Jeżeli już mówimy o spirali to planety można powiedzieć poruszają się po takiej ale na tej samej płaszczyźnie co ich orbity. Wynika to z tego, że planety mogą opadać na gwiazdę/od niej uciekać(a szerzej obiekty krążące wokół siebie). Tylko bardzo powoli. Tak jak np. księżyc powoli oddala się od Ziemi i pewnie jakbyście popatrzyli na niego 100 mln lat temu to wydawał by się większy bo był bliżej.



I to mnie rozbawiło: "ruch po okręgu i ruch po spirali to 2 różne rzeczy i trzeba o tym pamiętać przy przechodzeniu w inny wymiar"



no pewnie w inny wymiar tylko po spirali. Inaczej nie wypada

[observator]

Nic odkrywczego w tym filmie nie ma. Ruch U.S. w galaktyce jest znany od dawna, wystarczy poczytac na ten temat w podręczniku astronomii. Wszystko jest w ruchu w kosmosie, należy tylko określić układ odniesienia jaki się rozpatruje. Idąc tym tropem można określić nieskończenie wiele układów odniesienia i twierdzić że autor filmu też klamie. W sumie banalna pożywka dla niedouczonej gawiedzi spiskowej.

[kropka]

Masz chyba rację z tą niedouczoną gawiedzią spiskową... zdaję się,że do niej należę

Słusznie więc dostaje mi się za głupotę i niedouczenie.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[flying humanoid]

Hollow Earth, NWO, Reptylianie, Blue Beam, iluminaci, wydrażony książyć, lądowanie tudzież nie lądowanie na nim, Nibru, tajne bazy UFO, naziści na antarktydzie , któreś tam gęstości bądź tu człowieku mądry. Naprawdę ciężko wierzyć w cokolwiek Momentami tęsknie za czasami z przed internetu

[flying humanoid]

No niestety to znak naszych czasów. Osobiście zaczynam być zmęczony tym natłokiem informacji. Żyjemy w dobie chaosu informacyjnego, a będzie tylko jeszcze gorzej. Chyba głównym motorem ludzkości jest ciekawość i chęć poznania, nic tak nie frustruje jak niewiedza. Jest to tylko "woda na młyn", dla wszelkiej maści oszołomów. Portale zdominowały nastolatki które reptylian widzą w co drugim filmiku na YT, tylko dlatego że kiepska jakość nagrania i pixeloza wykrzywia twarz lub zęby np. politykowi. Naprawdę bardzo łatwo jest dać się pochłonąć nawet najbardziej szalonej teorii. Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdzie zmontowanie byle jakiego filmiku nie stanowi większego problemu. Inna sprawa żę media "main stremowe" z miliardowymi dochodami moga naprawdę kreować rzeczywistość. Najbardziej w tym wszystkim smuci fakt, że w tej lawie absurdów i historii wyssanych z d... palca, może umknąć coś naprawdę istotnego.



Cholernie trudno dać wiarę w cokolwiek, jeżeli samemu się tego nie doświadczy.





Chyba na wszelki wypadek dobrze mieć przynajmneij minimalne pojęcie o tych wszystkich teoriach, bo co jeżeli najbardziej szalone okażą się prawdą?

[MarcinAdk]

Teoria teorią, ale coś mi się wydaje ze podstawy Astronomii i Astrofizyki poszły w las

[Ivellios]

Na przyszłość proponuję się zastanowić przed założeniem podobnego tematu. Takimi tematami można tylko i wyłącznie udowodnić brak elementarnej wiedzy, którą człowiek zdobywa już w przedszkolu. Co więcej, wątki takie jak ten stanowią idealną pożywkę dla "jedynych w tym kraju racjonalnie myślących" wariatów i oszołomów "tępiących paranormalne debilizmy"... (wszyscy wiedzą, kogo min. mam na myśli)



Temat zamykam.