Ciałka - czyli OBE-opowieści

[Zbyszek]

W ta niedziele 01.09.2013 Marek Wysocki opowiada o przyczynach powstawania raka, podając również.. sprawdzone metody walki z ta nieznośną choroba. W 2 częściowym wykładzie opisuje następstwa stosowania diety, prowadzącej często do wyleczenia. Jesteśmy tym co zjemy. Rak sam się nie robi, zbieramy cale życie toksyny, opowiada Marek.........Jak się z tych trucizn uwolnić, by nie przytrafiło nam się kiedyś nieszczęście?

[Zbyszek]

Dzisiaj o 20:30 na Radiu Paranormalium, Marek Wysocki podaje rodzaje antyrakowych diet, którymi czyścimy nasz organizm z toksyn. Omawiany będzie również eksperyment. Należy przeczytać napis na kartce i na ścianach,- mówi Marek, który rozmazuje mentalnie w moim mieszkaniu. Nagroda za zgadniecie będzie gruba książka o 1000-cu stron.

[danut]

Zbyszku tylko nie mów, że to -SI - z takimi kuleczkami na początku i końcu obu liter   Utworzył mi się taki napisz po południu przez grę światła słonecznego wpadającego przez okno na suficie ...

[Zbyszek]

W niedziele, 06.10.2013 dzisiaj o 20:30 gościem audycji Radia Paranormalium jest Dzejson. Przez 50 minut opowiadamy o obe, naszych przygodach poza ciałem. Opisujemy najwyższe fazy, znaczy lot do światła. O gubieniu woli i własnej tożsamości, tez będzie sporo. Trochę o niefizycznych ciałach i górnych stanach świadomości. Milczy się , jakby ze wstydem milknie, gdy mowa o pobycie w Bogu, o przebywaniu w świetle. Czym są wyższe stany świadomości?

NA dodatek Dzejson opowiada o swojej książce, w której podaje sposoby komunikacji z nieogarniętymi bytami.

[Zbyszek]

Wlasnie dostalem ksiazke Dzejsona o obe, o ktorej mowilismy na ostatniej audycji.....

wklejam fragment na zachete. Ksiazka jest do sciagniecia na chomiku. Milej zabawy:)))



Ksiazka Dzejsona

Wstęp

Piszę tę książkę dla wszystkich tych, którzy pragną uprawiać ezoterykę, brać psychodeliczne substancje czy też jeździć w różne ciekawe miejsca w poszukiwaniu przygody. Jest to bezkompromisowy zapis w formie dziennika, który przedstawia najróżniejsze historię związane zarówno z moją osobą jak również z całym ?magicznym? środowiskiem w Polsce. Wielu ta lektura może się nie spodobać. Zawiera bowiem ona wiele krytycznych słów do szerokiej gammy zachowań cechujących wiele tzw. ?uduchowionych? jednostek. Ja jednak pragnę przestawić wam prawdziwy obraz naszej rodzimej mistyki. Po przeczytaniu lektury każdy z was indywidualnie będzie miał okazję ocenić czy wybór tego rodzaju alternatywnej drogi jest dla niego prawidłowy. Wydarzenia, które opisuję mieszczą się w przedziale 2007-2013. Przez ten czas zdarzyło się w moim życiu naprawdę wiele. W niniejszym tekście znajdziecie między innymi opisy moich własnych podróży astralnych, narkotyczne trip raporty, opisy różnego rodzaju szalonych spotkań z ciekawymi ludźmi, a także to jaki wpływ na moją osobę miały te wszystkie dziwne, nietypowe zainteresowania. Całość podzieliłem na rozdziały związane z daną, konkretną tematyką. Każdy rozdział kończy się krótkim podsumowaniem, będącym zwieńczeniem danego wątku. Zapraszam do lektury wszystkich pokręconych ludzi!

Ponizej Ksiazka Dzejsona do sciagniecia

<a class="postlink" href="http://chomikuj.pl/dzeyson669/Dokumenty ... kumenty</a>



Tutaj audycja z rozmow z Dzejsonem do sciagniecia

<a class="postlink" href="http://radio.paranormalium.pl/archiwum/ ... OBE.mp3</a>

A tutaj pierwsza audycja rozmow poza cialem:))- Jak to sie zaczelo?

<a class="postlink" href="http://radio.paranormalium.pl/archiwum/ ... 201.mp3</a> _________________

[Sandra]

A ja tak z ciekawości chciałam zapytać jak zakończył się eksperyment z odczytywaniem napisu u Marka Wysockiego? Odgadł ktoś i komu się dostała, ta bardzo interesująca książka?

[Zbyszek]

Eksperyment sie nie odbyl, bylem dlugo w delegacji:(W ta niedziele 20.10.2013, jakos 0 20:30  na Radiu Paranormalium, wystąpi 5 osób w programie „Rozmowy poza ciałem”. Ewa  z Elli opisują swoje  latanie  w oobe po Wiedniu, Leon walczy nadal dzielnie z larwami astralnymi, miażdżąc je swoimi magnesami. Aleksander poszukuje cudownego rozwiązania na wszystko a Włodek doradza jak pozbyć się złych reinkarnacji i zamęczających duchów.

Nawet reptylianie dostana stracha. 



http://radio.paranormalium.pl/

[Zbyszek]

Spotykani prze ze mnie zmarli, wyglądają najczęściej młodziej. Nawet za życia wiele ludzi wygląda ładniej na ciele astralnym niż w fizyku. Tyczy się to tych co maja szlachetnawe charaktery. kto ma oczy otwarte, ten pomimo brzydoty może zobaczyć w ludziach jakieś piękno na twarzy.. To ten trik widzenia wewnętrznym okiem, coś jak nakładanie się obrazów w jeden.

Wcześniej częściej widziałem duchy. Ostatnio zajęty jestem robota i nie zawracam sobie głowy wizytami.

Tym razem ćwiczyłem granie na skrzypkach, jakie 4 godziny i zaczęło mnie trochę fazować. W sumie siedziałem w bezruchu całym ciałem jak w medytacji, gdyż tylko ręce się ruszały. Najpierw zniknął mi dźwięk ze skrzypek. Z dźwięku docierało do mnie jakos20 %, choć grałem fizycznym nadal. Wtedy wcięło mi skrzypce i przesunęło mnie w inna stronę. Znaczy łapami zacząłem machać jak pokręcony , bo utraciłem skrzypki w rekach a astralne ręce jakby same trzepotaly w powietrzu , jakby strajac sie kogos zlapac.. Samo dostrojenie było ciekawe, gdyż w chwil jak się dostroiłem do nich , odzyskując w nich władzę, zniknęło to uczcicie bezmyślnego machania na oślep, ale za to wcięło mi instrument. Jako, ze chciałem grac a nie robić młyńce, wiec zacząłem szukać fizyczne. W sumie okazało się dosyć łatwe. Wczułem się na sile w pozycje przy instrumencie, szukając rak a raczej wrażenia rak fizycznych. Wtedy zaczęło powracać mi czucie fizycznego ciała. Zanim jednak dostroiłem się do fizyka otworzyły mi się oczy i patrze stoi mama z ciotka w odległości paru metrów.

Oczywiście młodsze i uśmiechnięte od ucha. W czasie grania mam zamknięte oczy i i wyczuwam w ciele moje ruchy. W tym spotkaniu wyraźnie wiec postrzegłem to otwarcie się przestrzeni wzroku. Nie przypominało to tego rozkopulenia wzroku w czasie hipnagogi, gdy się robi taka kopula pod powiekami. Bylo to coś jak całkowite postrzeganie jednocześnie wzrokiem i myślą przestrzeni naprzeciwko mnie. Mama z ciotka były lekko rozmyte. W sumie nie wiem czy miałem niedostateczne dostrojenie, czy pojawiły się one przy mnie w ciałach mentalnych. Nie można tego rozpoznać gdy czas nagli. Gdy dostrojenie spontaniczne, to nie ma jak potestować obserwowanej rzeczywistości. Pograłem dziewczynom trochę i się powoli odstroiłem. W sumie sam mówiłem w astralnym , słowami. One raczej milczały przyglądając mi się dokładnie. Pewien bylem jednak, iż słyszą i czuja mnie dokładnie . W sumie prawdziwa rozmowa toczyła się potem bez slow. Myśleliśmy głośno. Cos jak wewnętrzny dialog, tyle ze stawiając pytania dostawałem wyraźna odpowiedz, nie musząc jej sam zmyślać.

Kiedyś jak bylem u Conchity wpadł przez ściany jakiś gościu i mnie wysączył. Normalnie wyciągnął ze mnie co chciał i sobie bez słowa poszedł. Pamiętam dokładnie jak zacząłem mu odpowiadać, Rozmowa nabrała w końcu takiej prędkości, ze się pogubiłem, myśląc, iz coś za mnie samo odpowiada . Conchi go tez widziała, No i tyle

[Zbyszek]

W ta niedziele odbędzie się ostatnia audycja  w tym roku. Robię przerwę zimowa w nadawaniu. Tym razem, sam opowiadam o moich przygodach i duchach z jajami, czyli małe podsumowanie sytuacji w ezoteryce. Jednym słowem,- skąd się biorą czarni magowie w necie i po czemu tyle histerii ezoteryckiej. Je je i pozdro waleczni:)))

[danut]

Oj, tej to muszę wysłuchać,  ale czas świąteczny żebym tylko miała jak ....  Oj będzie  się działo je jej Pozdro..