Paranormalne.eu

witam,

przeglądająć ostatnio Vimeo w poszukiwaniu materiałów do pracy, natknąłem się na animację "I, pet goat II"... (wyszukiwarka na forum nie znalazła więc chyba nie powielam).

Tytuł na "pierwszy rzut oka" może nic nie mówić, natomiast treść animacji, jest cholernie interesująca nie tylko ze względu na grafikę...



Trwa niecałe 8 minut, ale naprawdę bardzo polecam.



TUTAJ na Vimeo w lepszej jakości, oraz na TUBIE w trochę gorszej.



Pytanie, czy jest to tylko wykorzystanie ciekawego pomysłu na zabawę z grafiką, czy faktycznie film niesie ze sobą jeszcze inne konkretne przesłanie.



Jest na tyle frapujący, że doczekał się już interpretacji w necie.



Chyba najdłuższa , bo godzinna, zdecydowanie najdokładniejsza, znajduje się

pod TYM LINKIEM NA YT.



Ciekawe co o tym myślicie...

enjoi

Film przerażający swym przesłaniem i diabelnie (dobre słowo do kontekstu filmiku ) dobry ze względu na ilość symboli w nim zamieszczonych. Rzeczywiście, pomysł zrobienia takiego materiału może kojarzyć się z przestrogą odnoszącą się do konkretnych wydarzeń, na które jesteśmy w większym bądź mniejszym stopniu przygotowywani - tak za pewne chcieliby autorzy, aby kontekst animacji tak właśnie odebrać...

Jednak należy też i trzeźwo spojrzeć na tego typu produkcje, która może być zrobiona przez zespół grafików, którzy interesują się taką tematyką (wolnomularstwo, religie, mistycyzm, skończywszy na NWO), wtedy spod ręki tychże koleżków wyjadą prawdziwe perełki animacyjne jak właśnie ta omawiana.

Ogromne brawa dla twórców za pomysł, za grafikę na świetnym wręcz poziomie, za ilość symboliki w materiale, za sporą wiedzę włożoną w scenariusz.

A co do interpretacji z internetu, to sądzę, że najlepszym doradcą w szukaniu odpowiedzi o czym jest film będzie własna wiedza...

hmm, dla mnie film był obleśny, może końcowe momenty były w miarę uspokajające :-)

taaaa grafika jak najbardziej, zgadzam się z przedmówcą. obejrzałam bez większego zastanawiania się nad symboliką, chyba jestem za delikatna jednak wolę dokumenty, takie ze zdjęciami i animatorem, wersję anima do mnie nie przemawiają.

[quote name='Sais' post='99095' date='18 lipiec 2012 - 11:15']Jednak należy też i trzeźwo spojrzeć na tego typu produkcje, która może być zrobiona przez zespół grafików, którzy interesują się taką tematyką (wolnomularstwo, religie, mistycyzm, skończywszy na NWO), wtedy spod ręki tychże koleżków wyjadą prawdziwe perełki animacyjne jak właśnie ta omawiana.

Ogromne brawa dla twórców za pomysł, za grafikę na świetnym wręcz poziomie, za ilość symboliki w materiale, za sporą wiedzę włożoną w scenariusz.

A co do interpretacji z internetu, to sądzę, że najlepszym doradcą w szukaniu odpowiedzi o czym jest film będzie własna wiedza... [/quote]



zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Również nie postrzegam tego jako zapowiedzi nadchodzących wydarzeń. Zresztą "interpretator" momentami zdecydowanie za bardzo "popłynął" w swoich domysłach. Ni jak nie mogę sie dopatrzyć szatana na jego szkicach bazujących na egipskich płaskorzeźbach

Trzeba jednak przyznać że autorzy znali się na rzeczy, mam na myśli symbole i trendy w teoriach spiskowych. Świetnie się to ogląda, próbując wyłapać kolejny symbol



[quote name='Sao' post='99115' date='18 lipiec 2012 - 22:09']hmm, dla mnie film był obleśny, może końcowe momenty były w miarę uspokajające :-)

taaaa grafika jak najbardziej, zgadzam się z przedmówcą. obejrzałam bez większego zastanawiania się nad symboliką, chyba jestem za delikatna jednak wolę dokumenty, takie ze zdjęciami i animatorem, wersję anima do mnie nie przemawiają.[/quote]



obleśny? w którym momencie? poruszający... ale nie obleśny

Proponuje jednak obejrzeć jeszcze raz i zwrócić uwagę na symbole, na tym polega istota tego filmu,

pozdrawiam

ja go drugi raz nie obejrzę :-), nie wiem jakoś mi nie siedzi, no przynajmniej na trzeźwo ..te twarze wykrzywione...nie to nie moje klimaty...a symbole, i owszem są.